polki z Norwegii odezwijcie sie.......

czesc wam. wiesz co ida ja też chciałabym aby ten topik był taki jak piszesz,żeby pogadać wspólnie o norwegii i wogóle bo chyba po to został stworzony. ale jak ja mam cicho siedzieć jak ktos kto mni zupełnie nie zna a wypisuje takie rzeczy na mój temat, że normalnie aż sie czytać nie chce.przeczytaj dokładnie a zobaczysz kto jest temu winny. z mojej strony to była tylko obrona.nikt chyba nie zostałby by obojetny ta takie obelgi!!! i mam nadzieję,że TA PAni nie zaczczyci nas więcej swoją obecnością!! mam nadzieją,że zrobi się milej i ,że mimo wszystko zaczniemy od nowa i zrobi się miła atmosfera. pozdrawiam

ida a co wogóle u ciebie natknęłam się na twój wpis,mówiłaś że ci się te noce widne podobają.u mnie to zupełnie odwrotnie.Jakoś się przyzwyczaić nie mogę .i spać się nie chce a później dobudzić się nie można. a człowiekowi to nigdy nie dogodzi. :) oglądałyście Eurowizję?? ale porażka co?? a tak swoją drogą to najlepiej za rok niech od razu na państwa głosują bo i tak nikt nie bierze pod uwagę piosenek.liczą sie tylko sytuacje polityczne i gospodarcze między państwami. to już robi się żenujące ,co rok ta sama szopka!!!!!

czesc wam. wiesz co ida ja też chciałabym aby ten topik był taki jak piszesz,żeby pogadać wspólnie o norwegii i wogóle bo chyba po to został stworzony. ale jak ja mam cicho siedzieć jak ktos kto mni zupełnie nie zna a wypisuje takie rzeczy na mój temat, że normalnie aż sie czytać nie chce.przeczytaj dokładnie a zobaczysz kto jest temu winny. z mojej strony to była tylko obrona. mam nadzieją,że zrobi się milej i ,że mimo wszystko zaczniemy od nowa i zrobi się miła atmosfera. pozdrawiam

czesc kinga i reszta:) ja jestem z okolic zielonej góry a ty?

Ja jestem ze Szczecina. Mi jakoś nie przeszkadza to że jak się kładę to jest widno,ale to dopiero początek i podejrzewam że jeszcze z tydzień,dwa i zatęsknie za ciemnością.Teraz tak po ciemnej zimie to jeszcze mnie to cieszy. U mnie nic ciekawego.Zmieniam pracę bo będę miała do niej bliżej,syn za dwa tygodnie ma już wakacje,mąż ciągle w pracy bo ciepło i fuchy łapie,ja dużo łażę po górach z moim psem,codziennie wieczorem przeglądamy ogłoszenia bo rozglądamy się za małym domkiem żeby się przenieść na swoje,no i samochód musimy zmienić.......Więc jak widzicie niby się nic nie dzieję a tak wiele się wydarza,ale jak tu w Norwegii wszystko leci jakimś powolniejszym spokojnieszym tokiem.Jestem tutaj prawie rok i zaczynam się czuć jak u siebie,chociaż za Polską tęsknie i pewnie zawsze będę tęsknić.Fajnie że stworzyliśmy zgraną paczkę z dwoma Polskimi rodzinami które tu zamieszkują i jedną Argentyńsko-Norweską,bardzo się zgraliśmy i jest z kim grila palić i z kim poplotkować,lubię z babkami na zakupy wyskoczyć.Ciągle jeszcze zaskakują mnie tu nowe żeczy,ale wiele z nich już zpowszedniało i życie się robi takie całkiem znormalizowane z problemami,radościami,porażkami,sukcesami. Napiszcie co tam u Was i jak wam się życie toczy,bo jak czytałam topik to nie wiele tu piszecie o takich żeczach.Poproszę o sprawozdania z życia tutaj po waszym dłużyszym lub kródszym pobycie.

ida ale się rozpisałeś:) mi już tez to wszystko spowszechniało ale na początku to duzo rzeczy mnie dziwiło. ja niby też się już przyzwyczaiłam ale tęsknię za rodziną mam tu znajomych ale to jakoś nie to samo. fakt ida w polsce to zycie całkiem inaczej sie toczy. tutaj wszyscy spokojni w polsce to prawie wszyscy zestresowani,ludzie sie martwią o pieniądze itd,itp ale ja i tak chcę żyć w polsce ,ty jestes w innej sytuacji jestes z mężem i synem próbujecie stworzyć tutaj dom a ja buduje dom w Polsce więc myślami cały czas jestem tam i już sobie wyobrażam jak będzie super w nowym domku.no ale to jeszcze trochę. Najgorsze to jest tęsknota, nie wiem ale jakoś ostatnio tak się martwię o mamę ona choruje na serce,i cały czas sobie żartuje żebyśmy dzidziusia robili bo ona chce jeszcze z wnuczkiem sie pobawić. czemu tak w tej polsce musi bys ,że ludzie muszą wyjeżdżać czy kiedyś będzie lepiej?? ja w sumie mialam pracę wpolsce byłam sekretarka mój narzeczony tez nie miał najgorszej pracy no ale z tego na dom nie dałoby sie odłożyć a brać kredyt na 20 lat jakoś nas ta perspektywa przerażała a tak 2 lata pracy tutaj i kupiliśmy dom, ale dosyć wylewania smutków ważne ,że jeszcze tylko 6 tygodni i do domciu:):):):):):):):):

hej kinga:) nie napisałaś skąd jesteś albo ja przeoczyłam. kiedy do polski się wybieracie. ? a jeżeli chodzi o wycieczke to polecam verdens ende-przepiekne miejsce9jesli oczywiście nie byłaś a pewnie byłaś)

Hej kobiety! Witam wszystkie cieplutko. Odkryłam właśnie Wasz topik. Jestem w Norwegii 9 miesięcy. Czas leci mi róznie, tęsknota za krajem niezmiennie ta sama. Samotność doskwiera i mimo że ukochana osoba obok, wciąż mysle o powrocie. rozważam wszystkie za i przeciw, dylematy kurde dylematy...

poszukaj na mapie gdzie to jest ,bo od drammen to jakieś 80 km nie wiem dokładnie czy to w twoją stronę. to jest w Tjøme gmiana vestfold .Naprawdę sliczne miejsce ja do polski ok 12 lipca ale na ponad miesiąc

szkoda,że tak daleko bo to naprawdę przepiękne miejsce. hej sela witamy serdecznie i zapraszamy do pisania/może cos więcej o sobie ,gdzie mieszkasz ile masz lat i takie tam:)

mieszkam w Alesund, to taki troche norweski Sopot jak dla mnie. bardzo malownicze miasteczko, niestety troche male. zimą puchy i nudnawo ale w sezonie ruch sie zaczyna i mnóstwo turystow. mam juz prawie 30latek, więc duża ze mnie dziewczynka, ale i akim niekiedy ciężko na obcej ziemi..

czesc dziewczyny ja tylko się przywitam i spadam. Wybieram się do oslo trochę po sklepach pobuszować.Miłego dnia kochane:)

Sela witaj sąsiadko.Ja mam do Alesundu 30km.Też uważam że pięknie mi się tu mieszka:),naprawdę tutaj jest bardzo ładnie i to nie tylko moje zdanie.Ostanio pechowi wycieczkowicze z Oslo zwiedzali te tereny i byli zachwyceni widokami. Pechowi dlatego że samochód im się zspsuł w moim miasteczku.Przyprowadził ich do mnie mój kumpel którego rozpaczliwie zatrzymywali o siódmej rano,widząc że Polak jedzie.Kolega spieszył się do pracy no i podesłał mi gości,którzy i tak mieli zapukać do naszych drzwi bo widzieli samochody na polskich blachach.Goście niespodziewani ale bardzo mili i fajni ludzie.Przyjeliśmy ich na trzy dni pod swój dach bo to był długi weekend i sklapy z częściami pozamykane.Mówią mi teraz (przez telefon)że w życiu nie zapomną tej przygody :):),tych okolic no i nas:):).Zapraszam wszystkich serdecznie na zwiedzanie tych terenów a wrazie kłopotów to zawsze traficie do mojego białego domku,gdzie ciepła strawa czeka na zbłakanych wędrowców:):):). Ja pojadę do Polski dopiero na święta Bożego Narodzenia.Za trzy tygodnie do Polski jedzie mój mąż przywieść moich rodziców na wakacje.Tak bardzo się cieszę że już z synem doczekać się nie możemy,a moja mama zaczeła się pakować w zeszłym miesiącu:):).Przyjeżdżają do nas ze swoim psem z czego napewno mój pies się ucieszy bo Kuki to świetna towarzyszka w kopaniu dołków,gryzienia patyków i wąchania wszystkiego co wąchania jest warte.NIE MOGĘ SIĘ JUŻ DOCZEKAĆ! Pozdrawiam.

Kobi a Ty planujesz przyjechać do Norwegii?Napisz co tam u Ciebie. Pozdrawiam Cię serdecznie

ida to faktycznie masz bliziutko do Alesund, pewnie juz pisalas, ale gdzie dokładnie mieszkasz? kinga strzelam, że ta miejscowosć 50km od Alesund, w której mieszkałaś, to Brattvag? mam rację? mnóstwo tam Polaków. Ja spędziłam w tamtej okolicy jakieś 3 pierwsze miesiące pobytu w Norwegii. oj ciężki był to okres..szukanie pracy, te wszystkie policyjne formalnośći itd. od grudnia jesteśmy w Alesund i jest dużo lepiej. jakoś się kręci. do Polski pierwszy raz od wyjazdu jedziemy we wrześniu(czyli po roku!!) Istnieje opcja, że ja zostane.. sama nie wiem co robić, jestem mega rozdarta. codziennie mam myślówę. A Wy dziewczyny jak się tu czujecie, jak szybko się odnalazłyście na nowej ziemi, macie przyjaciół? Ty ida wiem, że tak, pisałaś o tym co nieco niedawno. A reszta dziewczyn, hmm?

a poza tym piękna dziś pogoda! i nawet mam wolne..hehe te dwa zjawiska rzadko występują jednocześnie..pozdrawiam

Mieszkam w Sjøholt dokładnie.Fakt pogoda dzisiaj fajna,cieplutko.Właśnie z gór wróciłam i ju dzisiaj więcej nigdzie nie dojdę,nogi mi zaraz odpadną.Ale za to jakie widoki,weszłam bardzo wysoko,następna góra zdobyta,mam już na koncie trzy.

ida, sama tak drałujesz po tych górach? ja też dzis zaliczyłam spacerek ale raczej do wyczynowych nie należał. niestety sama, bo ukochany cały dzień w pracy; ciężko jest nam się zgrać z wolnymi dniami. i to jet ból

Czesc. U mnie bez zmian.Ja w Polsce maz w Norwegi. Ida zazdroszcze Ci tych gor , chetnie bym zToba pochodzila. W polsce tez piekna pogoda ale samej to nawet trudno z tego korzystac.. Pozdrawiam Was wszystkie

sela kinga płaci za przyjaciół poczytaj wcześniej poczytaj wcześniej to się dowiesz. Bezwsstronnie moge ci powiedzieć że jedynymi osobami będącymi w norwegi i godnymi zainteresowania jest alicja, ida i kilka dziewczyn które poprostu tujuż nie zaglądają, asamanie wiem dlaczego bo miło się je czytało.

ech faktycznie trudno się domyślić kto to napisał. pamiętaj,że internet nie gwarantuje ci anonimowości.

Mysle ze pdpowiedzia na Twoje pytanie / kimkolwiek jestes / bedzie ktoras z poprzednich wypowiedzi Idy A tak wogóle to gdzie jest \'\'\'\'\'\'\'\'\'\'\' stara wiara\'\'\'\' bo ostatnio forum okupuja \'\'\'nowe\'\'\'\' bardzo nam milo z tego powodu ale ..... a tak swoja droga to mysle sobie ze tO wlasnie ze odzywa sie tak duzo nowych osob jest jakims potwierdzeniem tego ze tak duzo z nich ostatnio dobilo do Norwegii Takie wiadomosci mam przynajmnie ja tu w Polsce ZYCZE POWODZENIA

a co oznacza T... to jakiś skrót bo troche nie rozumiem, a anonimowość? też nie rozumiem? I dlaczego ktoś się ma pytać o mnie jak nikt mnie tu nie zna? Po waszych dziwnych zachowanich trudno by było wogóle się odezwać komuś nowemu jak ja bo łatwo było zauważyć waszą nagonke na nowe dziewczyny kilka tygodni temu. Właśnie wtedy próbowałam jakoś nawiązać kontakt ale bez odzewu więc tylko czytam i cóż więcej dodać samo się nawiązuje co do waszych osób.

kinga a dlaczego zdecydowałaś się na przeprowadzkę do oslo? lepsza praca, większe możliwości czy po prostu zmęczyła Cię mała miejscowość? ja z facetem myślimy trochę o bergen, bo Alesund mimo, że urocze i piękne, robi się powoli dla nas za małe. uwielbiam tutejsze widoki, góry i przyrodę, ale kurka tęsknię też za dużym miastem. tak poza tym, to jestem z trójmiasta

cześć dziewczyny :) kinga no widzisz nie spotkałyśmy sie na zakupach;) faktycznie dzisiaj gorąco my szybko kopiliśmy to co mieliśmy i zamieniliśmy zakupy na plażę ale nie zdecydowałam się na kąpiel .Pózniej urządziliśmy sobie grilka właśnie pozmywałam i zaraz do łózeczka:) kobi masz rację ja też słyszałam,że dużo ludzi wybiera teraz Norwegię osobiście kilku z moich znajomych przyjeżdża z Anglii właśnie tutaj.Tylko szkoda,że wszyscy jakos tak daleko ode mnie. sela dopiero w grudniu wybierasz się do pl ,szmat czasu .ja pierszy raz pojechałam zaledwie po 3 miesiącach a i to było dla mnie dużo.Rozumiem ,że jesteś rozdarta chyba każdy na początku tak ma ale co ma być to będzie.Więc nie zamartwiaj się już tym myśleniem.Dobra dziewczynki idę wsiąść kąpiel bo mój misiu już czeka ;).Dobranoc wszystkim

do Polski jedziemy we wrześniu, po okrągłym roku.. masakra ile czasu. no ale jakoś zleciało. boje się tylko, że jak zląduje w tej naszej rzeczpospolitej to się rozkleję i wracać nie będę chciała; zobaczymy

Kobi a nie wybierasz się tutaj?Jakby co to zapraszam na wypady w góry. Sela po górach chodzę z moim psem,dzisiaj weszłam na górę Lia która ma 800m.Widok z niej na fiord zaparł mi dech w piersiach,było cudownie.Mojego męża nie da się namówić na takie wypady,mówi że mu zdjęcia, które zrobię ,wystarczą .Teraz i tak ciągle w pracy jest kożystając z sezonu na fuchy.Synuś też nie chce ze mną łazikować,woli komputer albo rower z kolegami. Fajnie dziewczyny że się zakupy udały,ja ruszę do Moa(tam gdzie są centra handlowe)w poniedziałek. Jutro do pracy,na szczęście na 12 i na cztery godzinki.Wyśpię się i nie namęcze zbytnio. Dobranoc

Hej! Ja mieszkam w Oslo od prawie 2 lat,szukam mamusiek z dziecmi do pogadania i wspólnych spacerów,może się ktoś znajdzie? Cały dzień siedzę sama,mąż długo pracuje a ja z synkiem umieram z nudów :-)

witaj zid z tego co się orientuje to z oslo chyba nie ma tutaj nikogo z dziećmi .ale ida i kobi mają dzieci więc możecie sobie tutaj pogadać.:)