polki z Norwegii odezwijcie sie.......

szpital jest jak najbardziej darmowy, dentysta i lekarz dla dzieci rowniez.ciezko mi uwierzyc, ze zwracaja za dentyste, gdyz wielu norwegow narzeka na zbyt drogie wizyty u dentysty i my Polacy tez.moze ida komuna za Ciebie placi za mnie niestety nie. pozdrawiam

dlaczego piszesz, ze pisanie, ze wizyty sa platne to wprowadzanie w blad, jesli zaplacisz nawet 1kr za cos to znaczy, ze cos jest platne.

Oj cieszę się bardzo ze spotkania z rodziną. Jutro jeszcze jadę do Rybnika do dziadków - obchodzą 60- tą rocznicę ślubu i z tej okazji jest mała impreza. Z dobrych wiadomości, które ostatnio usłyszałam to takie, że idę na kurs. Zapisałam się przed wyjazdem - pani w recepcji powiedziała, że to ostatnie miejsce, ale na odpowiedź i tak muszę poczekać. Dziękuję dziewczyny za rady - kurs będzie dzienny kilka razy w tygodniu, mam zamiar go wykorzystać na maksa. Jak wrócę z powrotem to będę musiała się jeszcze poszukać jakiejś pracy i mam nadzieję, że wszystko jakoś się ułoży. Pozdrawiam.

Do złośliwej pomarańczki-skąd wiesz na ile ja znam przepisy?Ja nie daję rad nikomu,pisze tylko to czego osobiście doświadczyłam i jak to jest w moim przypadku.Czasami napiszę też czegos się dowiem od Norwegów którzy żyją tu od urodzenia i chyba najlepiej znają co i jak u nich się dzieje.Nie mam tak wielkiej głowy jak Ty żeby komukolwiek coś radzić bo żadnym ekspertem od przepisów i polityki tego państwa nie jestem.Ja mogę tylko komuś coś podpowiedzieć,napisać tyle ile wiem,napisać co myślę a do tego nie liczy się czas pobytu tutaj tylko życzliwość i chęć pomocy innym sympatycznym ludzią.Ty chyba nie wiesz co to jest dyskusja na jakiś temat,tak bez obrażania,jedynie z wymienianiem poglądów i doświadczeń, a także podzieleniem się z kimś wiedzy taką jaką się ma.Jeżeli uważasz że pisanie o kimś że jest pusty,nie jest obraźliwe,to nie mamy o czym dyskutować. Papaj bo to nie płatna służba zdrowia tylko wkład własny.No fakt że przy naszej Polskiej zupełnie nie odpłatnej służbie zdrowia,wydaje nam się że musimy płacić za usługo lekarskie tutaj.Dowiedziałam się dzisiaj dlaczego w mojej komunie nie płacę za lekarza pierwszego kontaktu.Dlatego że ten lekarz przyjmuje w domu starców.Komuna opłaca jego gabinet bo staruszkowie mają za darmo,dlatego nie pobiera wkładu własnego od nas,bo ma już zapłacowne za to z gminy.A ten wkład własny to właśnie nie koszta usługi lekarskiej tylko ewentualnie np.strzykawki i igły którą dostaje się zastrzyk.Dzisiaj to samo mówie znajomemu co Ty mi.Jak nie płatne jak płacą za wizytę u lekarza,no i znajomy mówi :nie płacą za wizytę u lekarza tylko za sprzęt który lekarz użyje żeby Cię wyleczyć czy zbadać,lekarz jest za darmo.Tak mi dzisiaj to wytłumczył znajomy.Wytłumaczył pomagając sobie często rękami i kartką papieru:):).Fajnie strzykawki rysuje:):). W zeszłym roku przy rozliczeniu podatkowym księgowa która nas rozliczała odliczyła rachunki za dentyste.Może wyłudziła kasę od skata:(.Muszę się upewnić na następne rozliczenie jak to naprawdę z tym jest.Bo jeszcze mnie ściać będą za nieprawidłowe odliczenia. Papaj z tego co pamiętam to mieszkasz a Bergen?Tak? Również Cię Papaj serdecznie pozdrawiam. Monka Tobie to dobrze,tylko po imprezach latasz:):).Pewnie że się ułoży a po kursie będzie Ci łatwiej pracę znaleść i napewno ją znajdziesz.

No jak ja walnę posta to odrazu na pół strony:):):).W szkole też długaśnie wypracowania pisałam:):):).

P roszę o radę.jak to jest z wizytą u lekarza chłopak jest na kursie i nie jest ubezpieczony u norweskiego pracodawcy,bo nie pracuje jeszcze,ubezpieczył się sam w polsce.jak by chciał iść do lekarza to musi płacić za wizytę,czy nie.jeżeli tak to jakie są przykładowe ceny porady .Jeżeli ktoś jest w temacie to prosiłabym o odpowiedz na jakiej zasadzie działa tamtejsza słuzba zdrowia. pozdrawiam .

Witaj Oslo Poczytaj posty wyżej to się dowiesz jakie z tym jest zamieszanie:( i chyba najlepiej dowiedzieć się bezpośrednio u lekarza do którego ma się zamiar iść.Zapytać poprostu o cenę.Myślę że ceny nie są małe jeżeli nie ma się ubezpiecznia:(.Może ubezpieczenie z Polski jakieś koszty pokryje.Zadzwoń i zapytaj,tak chyba będzie najprościej. Zdrówka życzę.

Czesc wszystkim ,pozdrawiam jeszcze z Polski ,ale szykujemy sie powoli.Nie chcialabym niczego przegapic prosze o informacje jakie dokumenty ma na policji juz w Norge ma przedstawic moj maz jak bedzie nas zglaszal na policji narazie pozdrawiam wszystkich serdecznie

Anno mi potrzebne było:akt małżeństwa,akt urodzenia syna,mój akt urodzenia(wszystko miałam na unijnych drukach czyli po Polsku i angielsku i na tłumaczeniu zaoszczędziłam),weź zdjęcia paszportowe tu się przydadzą do pozwolenia i założenia konta.Weź z przychodni kartę szczepień syna.Jak chorowałaś na jakieś poważne choroby które mogą mieć nawroty weź historię choroby i przetłumacz.Oczewiści paszporty są nie zbędne.Mi było tyle potrzebne.Anno poprzeglądaj też to forum jest tu dużo porad dla stawiających pierwsze kroki w Norwegii. http://www.forumnorwegia.net/index.php?sid=34ea4f8dac15d092aaf9aca8016045d5 Pozdrawiam

Witam wszystkich serdecznie i proszę o odpowiedz.Ile można zabrać ze sobą tytoniu lub papierosów .Do Norwegii jadę samochodem przez Niemcy i dalej na prom.Dziękuję i pozdrawiam

POzdrawiam wszystkich,no nareszcie cos sie zaczyna kleic mamy mieszkanie ale w Stange,no coz jak nie mozna bylo w Hamar,tylko nie wiem czy tam jest gimnazjum,czy dopiero w Hamar,ale wazne ze jest gdzie wyladowac Ida co zabrac dla Kuby z rzeczy do szkoly..........Dziekuje za wszystkie informacje

Anno no super!Dobrze że mieszkanko się znalazło.Z czasem może cos i w Hamar znajdziecie,najważniejsze że macie dach nad głową. W Stange komune jest gimnazjum.Zobacz co znalazłam http://www.stange.kommune.no/stange/www/site/barn_og_unge/skoler/stange_u-skole/ To właśnie jest ungdomskole(gimnazjum) tam gdzie będziecie wynajmować domek.Więc Kuba nie będzie musiał aż do Hamar dojeżdżać. Do szkoły możesz muz zabrać parę dodatkowych zeszytów na notaki,jakieś podstawowe przybory szkolne jak ołówek czy gumka lub linka(co prawda szkoła zapewnia wszystko ale na początku poczuje się lepiej jak będzie miał swoje i nie będzie musiał się zwracać do nauczyciela po ołówek czy linikę).Strój gimnastyczny,dresy i buty na zmianę. Co prawda mój syn jest o wiele młodszy i gimnazjum jeszcze przed nami ale myślę że to właśnie się Kubie przyda. Za parę lat jak mój syn zacznie gimnazjum to ja Ciebie będę pytać co i jak :):).

Wyczytałam że w tej szkole jest basen,więc napewno jeszcze czepek,kąpielówki no i może klapki pod prysznic się przydadzą.

Witajcie. Tak sobie przypadkiem trafiłam na to forum. Poczytuję was sobie i sama się przy tym uśmiecham do siebie bo jeszcze niedawno miałam takie same pytania i wątpliwości.Mieszkałam w Hamar a teraz mieszkamy w Loten (kupiliśmy tutaj dom). Mam trójeczkę bobasków najstarszy zaczął tutaj teraz szkołę, średnie ma 2 lata a najmłodsze 4,5 m-ca. Pozdrawiam ws wszystkich!

Witaj,mam nadzieje ,ze za niedlugo tez sie bede usmiechac do siebie piszac na tym forum Pozdrawiam Cie serdecznie

Jeszce jedno Ida dzieki za nastepna wazna informacje,co ja bym bez Ciebie poczela nawet nie wiesz jak ta informacja mnie ucieszyla Pozdrawiam Was wszystkich

witam ida , skarbnico wiedzy mam nadzieje ze tez kiedys z niej skorzystam hahah chociaz w tej chwili nic na to nie wskazuje anno fajnie ze ci sie jakios uklada, juz niedlugo wyjazd ciekawa jestem jak ci sie tam ulozy nie zapomnij o tym forum jak juz sie urzadzisz

Witajcie Angelka ja jeszcze całkiem dobrze pamiętam swoje początki i wiem jak jest trudno gdy się jedzie do obcego kraju nie znając go kompletnie.A jeszcze jak się dziecko ze sobą zabiera no to strach o latorośl jest ogromny.My mamy już to za sobą i chyba na całe szczęście bo to okropnie trudne.Fajnie że Wam się ułożyło.No i gromadkę masz niezłą,z moim jedynakiem wypadam przy Tobie blado:):). Anno mnie też to ucieszyło że Kuba gimnazjum będzie miał na miejscu.Bardzo mocno trzymam za Was kciuki.Czas szybko zleci i nie obejrzysz się jak będziesz mi pomagać w odpowiedziach na tysiące pytań początkujących. Kobi ja mam ciągle nadzieję że jednak dołączysz do nas(do Poloni norweskiej).Oczywiście nic na siłe ale wierzę że nadejdzie odpowiedni moment i się wtedy zdecydujesz na wyjazd,jeżeli tylko tego chcesz lub będziesz chciała oczywiście. Ja jestem w trakcie kupowania działki budowlanej.Zdecydowaliśmy z mężem że jednak będziemy budować tu dom.Działka już wybrana,na razie same krzaki na niej, ale widok z domu będę miała cudowny(ośnieżone wysokie góry i fiord).Trochę się z mężem obawiamy tego wyzwania ale myślę że nie ma żeczy nie możliwych i że musi się udać. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie.

jestem pod wrazeniem

Ida napewno wam się uda. Najważnieszy to optymizm a reszta to już sama się ułoży. No wesoło mam z tą moją gromadką, ale dzięki tej mojej słodziutkiej najmłodszej to jesteśmy tutaj razem. Tak, bysmy nadal zwlekali z podjęciem ostatecznej decyzji czy tu czy tam? Dzisiaj nie żałuję ani troszkę, mam duży dom, wielki piękny ogród, dzieci cały dzień na powietrzu (w Polsce mieszkałam w starym budownictwie na trzecim piętrze) No i najważniejsze, że jesteśmy RAZEM!!!

witam jestem z mjosudent więdz dołączam do grona

a ze niemieszkam tu długo więc nie jestem w temacie ale cieszę sie że natrafiłam na forum bo dużo sie dowiedziałam pozdrowienia

Witamy Kędzior Mjosudent?A w którym rejonie Norwegii to jest?Jak Ci się żyje tutaj.Co porabiasz na codzień?

Dzien dobry,strasznie dawno mnie tu nie bylo,a to dlatego ze w Norge nie mam zaznaczonego tego temaciku jako ulubiony. Znowu jestem w POlsce,zmarl mi tata i przylecialam tu w niedziele,jest juz po pogrzebie,wracam 25 do Norwegii. Smutny przyjazd. Na swieta tez juz kupilam bilety,stwierdzam ze wole latac,autem i tak zakupow nie robimy wiec sie nie oplaca. Pozdrawiam wszystkich.

Witam wszystkich,u mnie straszna nerwowka nawet nie zdawalam sobie sprawy ze tak to bedzie.Zostalo jeszcze 2 dni,a tyle mam do zrobienia.Latam zalatwiam,a wydaje mi sie ,ze stoje w miejscu.Jeszce ostatnie zakupy,pakowanie i w droge do Krakowa na Balice.Jak szczesliwie wyladujemy to odezwe sie juz z Norwegii.Pozdrawiam wszystkich.Trzymajcie kciuki.

aniu nie wypada nam zrobic innego tylko zyczyc ci szczerze wszystkiego najlepszego , zeby wszystko poszlo po twojej / waszej mysli/ a ze sie odezwiesz to nawet nie watpie bo przeciez gdzie znajdziesz tyle pokopanych osob naraz hahah / dziewczyny ,mam nadzieje ze mnie nie zlinczujecie/

*Bling wyrazy szczerego współczucia z powodu śmierci taty.Cóż można więcej powiedzieć w takich chwilach....Chyba nic,chyba słowa tu nie potrzebne.Trzymaj się cieplutko,mocno Cię przytulam.

Anno odezwij się jak tylko będziesz mogła.Wiem że nie da się przejść wyjazdu bez nerów ale napiszę Ci -tylko się nie denerwuj:).Wszystko się ułoży:):):). Kobi każdy jest na swój sposób pokopany to co my nie możemy:),nie?:)

Ja nie tęsknie za studiam:),studiuje cały czas-życie ,na wydziale stosunków:) międzynarodowych.O rany jak się mąż dowie o tych stosunkach:),to nie chcę myślęć co będzie:):):). Każdy ma swoje cele w życiu jeden chce studiować,drugi pracować.Ja chcę nuczyć się bardzo dobrze mówić po norwesku.Po cichu marzę o jakiejś pracy tłumacza np.w jakiejś firmie.Ale minie na pewno jeszcze trochę czasu zanim to spełnie,chciaż całą swoją energię wkładam w naukę języka i jego gramatyki.No i będę budować dom!To marzenie już spełniam.To wspaniałe uczucie. A Wy dziewczyny,podzielicie się swoimi marzeniami?Nie musicie wszystkimi,bo wiem że niektórych marzeń nie mówi się na głos;).

witam mjosundet jest gdzies koło trondheim mala wioskamieszkam tu krutko wiedz jestem jeszcze nie obeznana