do ślubu INACZEJ !!! co sądzicie????

:-) widzę, że tu wiekszość wchodzi, żeby dokopać - typowe! ja nie powiedziałam, że to jest modne i kreatorzy mody zapewne by mnie poparli bo mam to gdzieś! gdybym chciała wyglądać modnie, to poszłabym do salonu i poprosiła o wskazanie najmodniejszych modeli. po prostu mi się takie coś podoba ( podkreślam raz jeszcze - trochę mniejsze i bliżej szyjki się zaczynające ). Ktoś tu pisze: dla mnie to mozesz nawet kieck e z takich diamencikow całą zalozyc i stac jak mumia. Mam to głeboko w dupie. jak ci pasuje to se kup no super! tylko w takim razie po co wogóle tu wchodzisz? bo ja pytam o radę, więc jeśli masz to w dupie, to mi nie pomożesz.. To taka moja koncepcja i mi się podoba, tylko właśnie nie jestem pewna, czy na wesele to nie będzie zbyt ekstrawagancko. Z Waszych wypowiedzi wynika, że tak. Dzięki, że mi to uświadamiacie, bo o to prosiłam. szkoda tylko, że musicie to robić w tak kąśliwy sposób.

nie podoba mi sie i już.Tez nie lubię wesel "na jedno kopyto", ale to jest tragiczne poprostu...

nie dokopac ale odradzic ci założenie tego w dośc dosadny sposób, udało się nam?

Udało sie udało. Mam nadzieje, Bo jeśli nie to zaufaj mi będzie brechta z ciebie przez najbliże kilka lat, potem twoje dzieci jak to zobaczą i potem wnuki buahahaha. Super.

autorko, ale o co sie rzucasz? ze ludzie cie skrytykowali? przypomne ci cos: "Co o tym sądzicie? Nie chodzi mi o to, czy lepiej w typowej ślubnej, bo to kwestia gustu, a ja za tymi typowymi nie przepadam. Pytam, czy tak też będzie ok? może Wy byście się tak nie wystroiły, ale co byście pomyślały widząc taką pannę mlodą?? " do kogo masz pretensje? pytasz, to ludzie odp

to inaczej. Załóż lepiej suknię niczym łabędz ani wiśniewskiej niz tą skromną. A do tego cos skromniejszego z biżuterii. Bo napewno skromna suknia do tej bizuterii nie pasuje....

skarbie nie dziw się ze się śmieją - to naprawdę nie pasuje wierz mi chcesz żeby goście się z ciebie nabijali, pokazywali znajomym zdjęcia żeby ich rozweselić? naprawdę to twój cel? a niektórzy goście mogą się wręcz obrazić - bo będą uważali że własny ślub traktujesz niepoważnie :O i nie mów że to twoja sprawa a nie goście - ich też, przyjadą dla ciebie wystrojeni - uszanuj ich obecność również ty - odpowiednim strojem

!!!!! podoba mi się naprawdę!!! zaraz sobie to kupię bo nawet taniutkie jest!!!!!!!!!

:D

a niby gdzie kupuje się Jak lubisz skromna kieckę to po kiego odstawiasz numer z takim naszjnikiem nieskromnym? to, że lubię skromna kieckę nie znaczy, że mam i biżuterię skromną lubić. gorzej chyba, gdybym i biżuterię i sukienkę paradną zechciała, prawda? :-) jeśli nałożę i sukienkę prostą i to tego na szyję mikroskopijny brylancik, to będę wyglądała, jak każda inna bawiąca sie tam kobietka :-) ok! tak jak myślałam, to jednak nie pasuje.dobra! w takim razie co byście mi doradzili, jeśli chodzi o dodatki do prostej sukni? ( nie musi być biała, może być ecru - sukienka na razie też w fazie planowania, wiec mam wybór). A jab zapatrujecie sie na to, że byłby ten naszyjnik, tyle że kończyłby się wyżej - na dekoldzie jeszcze, a tylko frędziejki wisiały?

wiecie co? a po co jej klasc do głowy? niech sobie kupi cos takiego :) goscie bedą mieli ubaw, zabawa murowana :D a mloda bedzie zadowolona :D

hehehe no jasne :) Jak chcesz dobierać biżuterię skoro nie wiesz jak ma wyglądać suknie? Przecież nie wiadomo jak wygląda dekolt? tak poza tym to DEKOLCIE. Przepraszam, że się o to czepiam ale mnie razi tak jak perfuma.

ja się nie "rzucam" :-) nie musisz cytować mojego pierwszego postu, tak! pytałam o Wasze zdanie. tylko wystarczy, że napiszecie, że to nie pasuje i nie wygląda waszym zdaniem ładnie, czy nawet że to tandeta . Ale po co od razu jakieś teksty o jarmarkach, turkach i chodakach? sugerujecie, że znacie sie na dobrym smaku, a co z rozmową ? tu już jego brakuje..

O turkach to mówiłam, że przypomina bluzeczki. A ja np mówie dosadnie bo wiem jakie odczucia u ludzi taki badziew wywołuje. Problemy z czytaniem ze zrozumieniem?

przepraszam - szybko piszę i tak wyszło :-) Jak będzie wyglądać sukienka, to wiem dokladnie, bo będzie szyta. Ale kolor jeszcze mogę zmienić :-)

Ahh to powiedz dokładnie jak będzie wyglądać dekolt to może coś da się poradzić. Bo to coś to bym odradzała. :D

wg mnie to bardzo zabawne :-) piszesz, jakbym sie z Wami wykłócała, że to ładne. A ja proszę o radę. Czy się komuś podoba, czy nie to dla mnie nieważne. Dla mnie jest ok, dla kogoś innego być nie musi. Pytam tylko, czy pasuje do ślubu. Goście nie śieliby się , ani nie pokazywali zdjęć innym i nie robiliby żartów, bo ja zapraszam na mój ślub przyjaciół, rodzinę - ludzi mi życzliwych, a nie takich , którzy patrzą tylko, co jest nie tak i z czego tu się pośmiać. A niestety tak bywa... Pewnie i Ty należysz do grupy takich ludzi? :-( no ok. ta opcja Waszym zdaniem odpada. ( odpowiedzcie, co sądzicie o takiej krótszej wersji, jak wyżej pisałam). Co w takim razie doradzacie?

HEhehe wiesz to, że to przyjaciele rodzina to myślisz, że nie mają prawa śmiać się z tego co zabawne? zabraniasz im? Tak należe do ludzi którzhy smieją się gdy coś jest zabawne

do autorki. Czytam to i doradze ci jedno: zrezygnuj w ogole z tego pomysłu. Jesli chcesz strojniejszy naszyjnik, to kup sobie taki z cyrkonii, teraz tego wszedzie pelno, ale nie taki \"sliniaczek\"

mniej więcej tak, tylko bez tej dziurki z przodu, a plecy też zakryte. nie, nikomu nie zabraniam się śmiać. często śmiejemy się z siebie i jest ok. tylko nie wyobrażam sobie, zeby ktoś robił to złośliwie i potem kpił ze mnie za moimi plecami.

A czy ja pisałam o kpieniu? Nie ja pisałam o tym, że wszyscy śmieją się z tego śliniaczka jak to ktoś nazwał.

nie Ty pisałaś o kpieniu. ok. z pomysłu zrezygnowałam - szybko przyszedł, szybko poszedł ;-) Co wiec radzicie? A może tą sukienkę z satynki sobie zażyczyć? pełno jej teraz. Tylko jaki wtedy kolor? bo biała satynka mi się nie podoba :-( I jakie te dodatki doradzicie?

tylko że pewnie by się łatwo mieła, co?

coś mi się wydaje że średnio poważnie myślisz o ślubie i małżeństwie jako takim skoro takie głupoty wymyślasz :O

:-D o prosze! jakie tu teorie powstają :-D :-D :-D Jak sie ubierzesz, tak będzie wyglądało Twoje małżeństwo?? ciekawe... do ślubu podchodzę normalnie, a jeśli już to chyba lepiej na luzie i na wesoło, niż z żałoba na twarzy i z wielką tremą.. dla mnie ma to być dzień radości i zabawy, a nie stresu. a może radzisz w stylu żałobnym dla zachowania należytej powagi?? ;-)

dobra, lecę! jeśli ktoś ma jakieś ciekawe pomysły, to proszę. zajrze tu później. pozdraiwam i miłego dnia życze :-)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3454958

proponuję zrezygnowanie z \"bogatego\" naszyjnika. zamiast tego - np; perełki -delikatne są i ładne. tak naprawdę to proponuję najpierw przymierzyć sukienkę i wtedy dobrać dodatek -bo może się okazać ze w zupełności wystarczy malutka łezka :)

Nie ma wystarczająco skromnej sukienki, do której pasowałoby coś takiego. Możesz mieć prostą sukienkę, lepsze to niż beza. Do tego możesz założyć jakąś kolię (podróba) i fantazyjnie upiąć włosy, ale czegoś takiego nie zakładaj, bo za kilka m-cy założysz topik \"goście uciekli z wesela\". Nie chcę z Ciebie kpić, ale wystarczy, że jedna osoba się w ten sposób ośmieszyła (ta, która to sprzedaje).

żadnych propozycji?? :-(