Piszcie co koniecznie treba zabrac ze soba do szpitala do porodu???

Co dla siebie? Co dla dziecka? chce zrobic liste i ciagle mam wrazenie ze o czyms zapomne:o Moze sa jakies doswiadczone Mamy?I zdradza nam o czym lepiej nie zapominac... Pozdrawiam cieplutko[kwaitek]

dokumenty, jesli prowadzisz własną firme to wydruk z konta z ostatnich 3 mies. ,ze płacisz składki zus,karte ciąży. Dla dziecka nie potrzebowałam nic,ciuszki na wyjscie do domu,fotelik do samochodu przyniosl mi maz gdy wychodzilismy.Dla siebie wez odciagacz,przybory kosmetyczne,tel i ładowarke oraz kapcie.Nic wiecej chyba nie było potrzebne,bo wszystko dostałam w szpitalu-podpaski,koszule,szlafroki.wszystko to miałam w torbie ze sobą-niepotrzebnie:)

aaaa,na bieżąco jak cos mi było potrzebne,to mąż mi dowoził,bo spedziłam w klinice az tydzien.Pozdrawiam!

bardzo wazne sa pieluchy zarowno pampersy jak i tetrowe. przyda ci sie tez rozek dla dziecka. wez ze soba masc witaminowa albo inny kosmetyk na odparzenia, wkladki laktacyjne, laktator, mydelko dla dzieci(mialam cc i kazano mi nim przemywac rane), 2 koszule nocne rozpinane z przodu co ulatwi ci karmienie, reszte chyb ajuz ci napisala dziewczyna wyzej...a dla dziecka wez kilka ubranek bo czasem dzieci maja aletgie na szpitalne i wtedy trzeba miec swoje

bardzo wazne sa pieluchy zarowno pampersy jak i tetrowe. przyda ci sie tez rozek dla dziecka. wez ze soba masc witaminowa albo inny kosmetyk na odparzenia, wkladki laktacyjne, laktator, mydelko dla dzieci(mialam cc i kazano mi nim przemywac rane), 2 koszule nocne rozpinane z przodu co ulatwi ci karmienie, reszte chyb ajuz ci napisala dziewczyna wyzej...a dla dziecka wez kilka ubranek bo czasem dzieci maja aletgie na szpitalne i wtedy trzeba miec swoje

ja miałam swoje te rzeczy o których pisze Kasia. To znaczy dwie koszule ( choć dwie moim zdaniem niepotrzebnie, bo byłam w szpitalu tylko 3 dni), szlafrok, ręczniki, kosmetyki, wkłady poporodowe i podpaski, papier toal. kapcie, termometr. Po za tym telefon, dokumenty, aparat. Jedzenie przynosiła mi cała rodzinka na bieżąco, bo w szpitalu nie było za dobre. Miałam swój kubek i sztućce, jak mi tam jakieś jogurciki przynosili to łyżeczka itp :) Dla dzidzi miałam ciuszki na każdy dzień pobytu czyli 3 komplety ( kaftanik, koszulka, śpiochy, skarpetki, czapeczka), u nas w szpitalu można było mieć swoje ciuszki, a można szpitalne, ale większość mam miała swoje. Po za tym swoje pieluszki i gruszkę. Ciuszki na wyjście i kocyk przyniósł mąż już w ostatnim dniu. Miałam jeszcze maść bephanten bo nieprzyzwyczajone do ssania sutki bolały strasznie. To chyba tyle. najlepiej dowiedzieć się jak w Twoim szpitalu jest z rzeczami dla dziecka, bo niektóre wymagają wszystkiego, a inne dają wszystko od siebie.

boze wy to wszystko ze soba bierzecie....popatrzcie ile sprzecznosci w tym cio sie na forach wypiisuje...ja rodzilam w austrii i nic nie mialm ze soba tam wszystko jest w szpitalach, mmatka nie zaprzata sobie glowki tym co ma wziasc tyklko swoim zdrowkiem i dzidziusia...a w polsce niedosc ze matki na kazdym kroku sie doluje , to jeszce czytajac przesmiewcow co to sie nabijaja z polskiej emigracji,plakac sie chce ze polaka 100000000 lat za murzynkami:)

http://www.noworodek.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=34103

jak masz wybrany szpital to zadzwon albo podjedz zapytaj co bedzie Ci potrzebne dla dziecka. Co szital to obyczaj, wiec zeby spokojnie sie przygotowac i nie wozic niczego nie potrzebnie. Ja na pewno nie bede potrzebowala ciuszkow dla dziecka - dopiero na wyjscie, beda mi potrzebna pampersy i chyba tyle dla dziecka, pielegnacyjne rzeczy jak kremy czy oliwki dostaje w szpitalu, ubranka sa szpitalne i nie ma ze kazdy w swoje ubiera. Laltatory jak komus potrzeba to sa. Smoczek musze miec dla dziecka w razie czego... koszula do porodu jedna - stara najlepiej zeby nie bylo zal... spokojnie mozna ja pozniej spalic czy wyrzucic. pozniej ze dwie na zmiane rozpinane pod szyja, bo zalezy jak bedziesz krwawic... no i tam gdzie bede rodzic podklady do przewijania sie bierze ze soba. super sprawa przeciekniesz, to zwijasz do kosza i masz swieze przescieradlo :) szlafrok przybory toaletowe i chyba tyle reszta na wyjscie - wiec Tatus przywiezie :D powodzenia :)

u nas w szpitalu przed porodem werczaja liste co zabrac dla siebie i dziecka iwec nie ma problemu ja bylam spakowana dokladnie wg listy ze szpitala i nie mialam probemow idz do szpitala na oddzial polozniczy i zapytaj sie poloznej