Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość heeeeeeeeeee

A co jesli sie w Boga niewierzy? co z chrzcinami dziecka?

Polecane posty

ngLka ,jedynym pocieszeniem jest wypowiedź,że ma 60 lat.Może kiedyś odejdzie w zaświaty? Dajmy spokoj,przecież to margines a nie norma.Tylko tak mi się przypomina cytat z kabaretu :a odkąd norma to margines?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prątek
Dzisiejsza szkoła juz taka nie jest! Uczę i widzę że część dzieci jest albo innej niż powszechna wiary albo są niewierzący. Mówią o tym otwarcie, z dumą niemalże i nikt się ich nie czepia. Zwyczajnie nie przyjmują sakramentów a poza tym sa takie jak inne dzieci. Chrzczenie dziecka przez rodziców niewierzących to dopiero świętokradztwo, zakłamanie i dulszczyzna. Tak naprawdę myślicie "a może piekło istnieje"??? a raczej " a może Chrystus to nie bajka, ochrzcijmy na zapas". Nie wierzą, do kościołą nie chodzą ale ochrzcić to pierwsi/ Po co? Ochrzcisz a później będziesz słała dziecko do komunii żeby nie odstawało od innych??? Czy źle zrozumiałam? Dziecko rodziców niewierzących będzie niewierzące -przekonasz się. Ponieważ matryca wiary kształtuje się DO czwartego roku życia. Dziecko nie wybierze później, to wy-rodzice wybieracie. Tak jak na chrzcie wyrzekacie się sztana w imię dziecka -decydując o nim, tak podczas wychowywania go dajecie cementowy wzorzec wiary lub ateizmu. Więc po co chrzest skoro wychowacie w duchu ateizmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, przyznaję, że wypiłam 5 kieliszków wina i zupełnie nie rozumiem. pozwolę sobie zwalić na trunek.Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I Chrzest jest dla mnie tak samo naturalnym przeciwdziałaniem jak ubieraie dziecka w czyste ubrania - o taką czystość mi chodziło. No to jakiej jesteś wiary?Bo w naszym kraju jeśli \"jesteś wierząca\" to jesteś katoliczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpisze tylko na jedno:Prątek - szczerze powiediawszy nie obchodzi mnie, czy wg ciebie to świetokradztwo.Do komunii pójdzie albo nie, samo zadecyduje.Nigdzie nie napisałam, że jestem niewierząca - a raczej napisałam 2 posty temu, że wierząca jestem.Nie napisałam też, że dziecko zostanie wychowane w dchu aAteizmu - bo Ateistką nie jestem. Widzę, że lubisz oceniac po okadce. Nie ma sensu dalej tego ciągnąć. Pora na mnie - Tobie też dobrych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amita - wierzę w Boga - ale nie uznaję kościoła jako instytucji pośredniczącej.Ostatecznie znikam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego się denerwujesz?Przecież wymiana poglądw nie jest jeszcze karalna.Korzystaj,bo może niedługo będzie obowiązywać\"jedynie słuszny pogląd\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prątek
ty tez trochę galopujesz na oślep Odpowiadam na post: "jak to jest jesli ja nie wierze w Boga i slubu koscielnego nie bedzie to czy dziecko moze byc chrzczone? bo akzdy ksiadz mowi co innegi "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na Twoim meijscu nie ochrzciłabym dziecka...sama jestem ochrzczona a w boga nie wierze i bardzo zaluje ze rodzice nie pozostawili mi prawa wyboru ja jesli bede w przyszlosci miec dziecko napewno go nie ochrzcze... niestety musisz sie przygotowac ze dziecko nieochrzczone bedzie mialo trudniej niz ochrzczone dziecko bo zyjemy w kraju katolikow i ktos kto nim nie jest staje sie osoba inna:o smutne ale prawdziwe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomijając fakt,że nie mam o z kreską😠 to powiem Ci,że warto mieć swoje zdanie.Oczywiście tylko w granicach dla siebie wygodnych.Ale tak mnie dobijają sztuczne zachowania,całe te polityczne zakłamanie,że ...pipipi,niecenzuralne ze zwykłej ludzkiej przyzwoitości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prątek,powiem szczerze,wiem jak to jest ze ślubem kościelnym jeśli jedno jest niewierzące.Jak jest z chrztem-nie wiem...Tyle,że w przypadku ślubu osoba nie wierząca nie składa przysięgi.Tak trudno zrozumieć,że słowo dajemy?Pewnie,dziś słowio honoru jest jak papier toaletowy,zbyt łatwo do uzyskania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze tak dodam,choć pewnie już nikt nie przeczyta. Dlaczego mamy świat jaki mamy?Bo mało kto szanuje dane słowo.Coś tam obiecujemy(potem żonę/męża/ zdradzamy,chrzcimy dzieci(nie dając im szansy wychowania w rodzinie katolickiej)bo nie w2ierzymy.No sorry,ale albo w lewo albo w prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :)Amito - nie denerwowałam się, po prostu padłam na twarzi zasnęłam szybciej, niż o śnie pomyślałam :)Rodzice bez ślubu kościelnego mogą ochrzcić dziecko - dlatego waśnie nie uwaam tego za świętokradztwo - najwidoczniej Księża te nie, skoro nie robią przy tym zadneg problemu.Chrzcząc dziecko zalezy mi głównie na Jego dobru - wiara nigdy nie będzie na pierwszym miejscu.Zgadzam się, e w pewien sposób jestto nie do końca zgodne z \"tradycją\", ale jednocześnie nie uwazam, że masz rację - ja ewne rzeczy przewiduję i prowadzę profilaktykę i jestem w stanie w wielkie \"świętokradztwo\" \"popełnić\" w imię spokoju mojego dziecka.Amen :)Prątek - jesteś niekonsekwentny - bronisz się (nie wiem przed czym), że odpowiadasz na pierwotny Post a a pierwszej wypowiedzi nie było mowy ani o szkole, ani o piekle. jesli chcesz dyskutować, to bądź konsekwentny i nie kłam, bo to grzech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buractwo do kwadratu.Facet z hong kongu JESZCZE NIE WYSŁAŁ PACZKI!!1:| :| :|Kur...Napisał, żeym mu podała kolory - i do tego jeszcze yczenie, zeby to nie było więcej niż 50 na kolor. zdeerwowałam się, napisałam, że podałam mu kolory już tydzień temu i, ze nie możebyć tak jak pisze, bo nie podał tego ani na aukcji ani nie napisał przed aukcją.Teraz to już jest dla mnie wielkoą niewiadomą - kiedy to dojdzie do mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okropny heretyk
ngLka, Moje dziecko nie chodzi na religię jako jedyna w klasie i nigdy nie było z tego powodu problemów towarzyskich, choć okolica ma charakter prowincjonalny. Co do zjawiska "kozła ofiarnego" - jest częste, ale nie dotyczy 100% klas, piszę z autopsji, bo dziecko parę razy zmieniało szkołę. Myślę więc, że Twoje obawy są niepotrzebne. Ktoś tu już napisał, że Polska zmieniła się jednak na korzyść i czyjś ateizm czy odmienność wyznaniowa nie jest sensacją. Ja osobiście uważam, że kwestie religijne wymagają czystości sumienia i uczciwości wobec siebie samego, tak więc uczestniczenie w obrzędach lub sakramentach, w które się nie wierzy, jest niewłaściwe, a w odniesieniu do dziecka - szkodliwe wychowawczo. No chyba, że świadomie chce się dziecko wychować na osobę, której w dążeniu do celu nie przeszkodzą żadne nakazy moralne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeeeeeee
wiec bedzie lepiej jesli ochrzcimy dziecko.. chodizlo mi wlasnie o te stare pierniki i rodzice dzieci w szkole czy przedszkolu ktore nie dadzą mu zyc, a moj maz przeciez jest wierzący i pewnie ebdzie chcial zeby dziecko bylo chrzczone jego rodzina rowniez i co wtedy? ja z moja niewiara jestem sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jearosn
a co z imieniem dla dziecka?nadaje sie je przy chrzcie ostatecznie nie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppp
tez ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany, co za ludzie. imie sie nadaje w urzedzie. :O jedno wielkie stado baranow - konformisci i hipokryci, oto obraz Polski. 80% ludzi cyka sie \"a bo wszyscy ochrzczeni, a zeby nie odstawalo od reszty, a zeby palcami nie wytykali ojejejej\", a jakby ci wszyscy chrzczacy \"dla swietego spokoju\" nagle przestali chrzcic, to by sie okazalo, ze wiecej jest dzieci nieochrzczonych, niz ochrzczonych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, \"cykaja sie\" ale uwazam ze slusznie,bo naprawde,wiele zalezy od tego,gdzie sie trafi,jesli dzicika bedzie chodzil do normalnej szkoly i bedzie wsrod normalnych ludzi,to nikogo nie obejdzie czy ma chrzest,bierzmowanie itd,a le jesli trafi zle, to bedzie miał przewalone.... ja nie wierze w Boga, moi rodzice tez nie,ale ochrzcili mnie,byłam u komunii i byłam bierzmowana, a czemu? bo dla mnie to tradycja,czemu ja miałam np. byc odsunieta od bierzmowania,kiedy mogłam sie dobrze bawic z reszta klasy? pozniej w liceum od 2 klasy juz wypisałam sie z religii, chociaz ksiadz staral sie mnie zatrzymac:) ślub tez bede brała w kosciele, bo, jak mowie, dla mnie to tradycja,czemu mam rezygnowac z welonu,białej sukni itd? :) To tak smo, jakbym miała nieobchodzic gwiazdki,wielkanocy i innych swiat, a ja je obchodze i nie mam zamiaru przestac, dla mnie to wszystko,to najzwyklejsza tradycja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oojezuuuus
haha masz 13 lat dziecko? jak nie wierzysz w boga to nie obchodziz swiat koscielnych i zwiazanych z jezusem. takie to trudne do zakumania? rozjebalas mnie na łopaty :D skoro nie wierzysz a obchodzisz swieta toś ładnie porznięta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek29
te tradycje zwiazane są z kosciolem i Bogiem w którego nie wierzysz idiotko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Invisible Gloves - takie osoby obrazaja ludzi NAPRAWDE WIERZACYCH. tego typu zachowania to obraza dla religii i wiary. powiedz, ze jeszcze komunie przyjmiesz podczas swojego koscielnego slubu, bo to tez tradycja. to jest kompletny brak szacunku. mnie to nie obchodzi, bo jestem ateistka, ale w odroznieniu od niektorych, posiadam cos takiego, jak szacunek do ludzi wierzacych i mam go na tyle, aby nie bezczescic ich swietosci, urzadzajac sobie z nich teatrzyk :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytałam
wszystkich postów ale mimo to się odezwę ty sobie mozesz myśleć co chcesz,ale postaw się przez chwile w roli swojego własnego dziecka najpierw go nie ochrzcisz,potem jako 6-cio latek nie będzie chodził na religię,w szkole oczywiście też nie,potem ,w 3 klasie dzieci będą przygotowywały się do komunii,a ono znowu nie ,bo bezmyślna mama tak zdecydowała na samym początku,potem w gimnazjum nie przystąpi do bierzmowania,a na samym końcu ,mam nadzieję ,że samo zdecyduje czy chce ślubu kościelnego,czy też mu powoesz,że nie ,bo ty też nie miałaś i jakoś zycie przeżyłas... naprwdę tego chcesz?żeby od początku było "inne"tylko dlatego że ty postawisz na swoim?a zdanie męża się nie liczy?bo jakoś trudno mi uwierzyć,żeby jako wierzący przeszedł nad tym obojetnie... więc dziewczyno ,dobrze ci radzę zastanów się 1000 razy,niż napiętnujesz swoje dziecko od urodzenia,bo kiedy ono samo to poczuje,a stanie sie tak napewno,to nie wybaczy ci nigdy...wiem co mówię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeeeeeee
kuźwa czytaj uważniej co???? chyba specjalnie posta napisalam zeby sie poradzić i tak jak myslalam zdania sa cholernie podzielone. chrzcic czy nie? jesli ochrzcze i beda mi kladli ze nie szanuje wierzących jesli nie ochrzcze dziecko moze miec kiedys problemy ale jestem za tym zeby kazda persona wybrala swoja wiare i droge kiedy bedzie mogła. musze sie gleboko zastanowic razem z moich chlopakiem jak bedzie najlepiej.. ps. zanim cos napiszesz przeczytaj a nie glupa z siebie rób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czytalam - nie wiem, czy Twoj post byl skierowany do mnie, czy do Invisible Gloves, ale moge odpowiedziec za siebie tak, wyobraz sobie, ze nie mam zamiaru wychowywac dziecka w klamstwie i robic mu wody z mozgu. nie chce, zeby jednoczesnie wysluchiwalo na religii o \"obowiazku\" chodzenia do kosciola, a jednoczesnie widzialo, ze jego rodzice wcale nie chodza. nie chce, zeby mowiono mu o religii, jak o prawdzie objawionej, kiedy ja mowie mu, ze to tylko wierzenia pewnej grupy ludzi, oprocz ktorej istnieje wiele innych grup, wierzacych w co innego. dlatego nigdy nie posle mojego dziecka na religie. to, ze jedne dzieci sa wierzace, a inne nie - to jest NORMALNA sprawa, bo ludzie na swiecie sa rozni. jedni sa katolikami, inni protestantami, jeszcze inni muzulmanami, zyzdami, mormonami, buddystami, a jeszcze inni - ateistami. chce, zeby moje dziecko wiedzialo o tym, a nie zylo w przeswiadczeniu, ze ludzie dziela sie tylko na katolikow (normalnych) i dziwolagow, co nie chodza na religie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeeee - daj sobie spokój - Ci, co piszą o braku szacunku do wierzących najpierw sami prawią, by nie przejmowac się opinią innych.Ja poszłam za tą cenną radą i nie przejmuję się pisaniem na teat mojej decyzji :-)Dziecko ochrzczę bo tak zadecydowałam i nic nikomu do tego.Dziękuję za dyskusję z kilkoma kulturalnymi osobami.A \"świętej\" reszcie życzę miłego plucia jadem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim Kosciele nie chrzci sie dzieci. A czemu?? Bo w biblii wyraznie pisze \"Kto uwierzy i ochrzczony zostanie zbawiony bedzie\" To słowa Jezusa. A taki noworodek jest nieswiadomy niczego. Chrzest przyjmuja nastolatki jak uwierza i wiedza co robia-świadomie:) i oczywiscie osoby ,które chca Być członkami naszego Kościoła - tez świadomie. ( Nie jestesmy Swiadkam Jehowy) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×