Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość heeeeeeeeeee

A co jesli sie w Boga niewierzy? co z chrzcinami dziecka?

Polecane posty

Gość heeeeeeeeeee

jak to jest jesli ja nie wierze w Boga i slubu koscielnego nie bedzie to czy dziecko moze byc chrzczone? bo akzdy ksiadz mowi co innegi :o i troche mnie to mierzi bo skoro w boga nie wierze to jak mam wejsc do kosciola i ochrzcic dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym na twoim miejscu dziecka nie chrzciła Jak podrośnie to samo zadecyduje o swojej wierze. Nic na siłę lub bo tak wypada. I oczywście dziecko musi wiedzieć jakie ma możliwości rozwoju duchowego. A nóż buddystą zostanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeeeeeee
dziecko sie chrzci tak zostalo przyjęte.. nie ma chyba nie ochrzczonego dzieciaka ? tylko ciekawa jestem co z dziećmi ludzi ktorzy nie wierzą w Boga? sa tu jacys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnUlkA....
kolezanka zaszla w ciaze ze swoim facetem i nie chciala slubu, jak sie dzidzius urodzil to chciala ochrzcic, poszła do proboszcza i byl problem: "bo rodzice bez ślubu zyją, jaki przykład beda dawac dziecku?" noi sie nie zgodził. Poszli do innego ksiedza i bez problemu jest "MACIUŚ" pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeeeeeee
no ale chodzi mi o to czy jesli w boga nie wierze to dziecko mam chrzcic w kosciele? w koncu zawsze moze wypisac się z wiary? albo w ogole nie chrzcić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djajakak
Bosh, kobito, durna jesteś czy jaka. Chrzciny to rutuał religijny, skoro nie wierzysz w Boga i nie interesuje cię religia, to po co u licha miałabyś chrzicć tego dzieciaka????? To nie jest konwencja ani zwyczaj, to jest sakrament. A ty to traktujesz na zasadzie, skoro wszystkie dzieci mają klocki lego, to moje dziecko też powinno mieć. Nie powinno, skoro kwestionujesz istnienie procudenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnUlkA....
wydaje mi sie ze jak nie wierzysz to nie masz po co chcrzcic dziecka, ale nie potrafie postawic sie w Twojej sytuacji, a ojciec dziecka wierzy w Boga??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem nie ochrzczona
i żyję z tym już 32 lata,wszyscy się dziwią ale chyba nie jestem jakaś gorsza od innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djajakak
Z wiary nie można się "wypisać". Jak ochcisz dziecka, będzie członiek społeczności katolickiej czy chcesz czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok ok ok ok ok
Ale przeciez chrzest oznacza "wejscie" w chrzescijanstwo, a co za tym idzie to to,ze mialabys dziecko wychowywac w tej religii.Tlumacze bo wydaje mi sie,ze odbierasz chrzest jako nadanie dziecku imienia co jest nieprawda! Glupota byloby dziecku kazac wierzyc w Boga a nie dawac mu przykladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeeeeeee
ojciec dziecka wierzy i ejgo rodzina tez! dlatego bedzie problem.. ze slubem z reszta tez bo nie chce kościelnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddbgjbgkgb
po co Ci ten chrzest? bo tak wypada?? bo tradycja?? to kiepski powód. Skoro dla Ciebie to nic nie znaczy to po co?? Jak dorośnie to najwyżej samo zdecyduje. A dzieci nieochrzczonych co Cię może zdziwi jest trochę na tym świecie, nawet w Polsce. Ten chrzest to nie jest takie ot coś, to symbol przyjęcia tego dziecka do kościoła i twoje zobowiązanie że wychowasz to dziecko w tej wierze, wię po co Ci to?? Rodzina musi mieć imprezę, czy ty robisz to bo tak po prostu "wypada"?? Śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeeeeeee
dla mnie nie znaczy nic ale dla meza i dla jego rodziny duzo i nie wiem jak to pogodzić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddbgjbgkgb
ok a jak ewentulanei wychowacie dziecko?? w wierze katolickiej?? Czy tak istotnych spraw nei ustaliliscie jeszcze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeeeeeee
takich spraw nie ustalilismy jeszcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddbgjbgkgb
a jak ty to sobie wyobrażasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeeeeeee
po prostu to ze ja nie wierze nie znaczy ze moje dziecko tez musi nie wierzyc, samo wybierze do której wiary mu bliżej i sie zastanawiam czy krzywdy mu nie zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddbgjbgkgb
zawsze pogodzic inne podejsćie do religii jest bardzo trudno i to bardzo ważne ustalać jak najwcześneij takei sprawy a Wy macie już dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeeeeeee
nie mam dziecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddbgjbgkgb
No ok ale jak to ma wyglądać w praktyce? Np do komunii tez pójdzie bo wszystkie dzieci idą i to taka fajna impreza? Cięzka sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddbgjbgkgb
pytasz na przyszłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli ktoś nie wierzy w Boga, to skąd przyszedł mu do głowy pomysł o chrzcie? to tak jakby ktoś nie interesujący się/ nie wierzący w reinkarnację chodził do jakichś \'psychocosiów\', żeby ci powiedzieli mu, kim był w poprzednim wcieleniu:P jeśli taki ktoś CHCE ochrzcic swoje dziecko to i tak to zrobi i wcale nie będzie kierował się tym czy wierzy czy też nie(w wypadku kiedy nei wierzy)... zrobi tak, bo będzie odczuwał presję, bo dziecko pójdzie do szkoły, później wszyscy przystąpią do komunii itd... (inna kwestia \'samopoczucia\' tych rodziców... no i dziecka, które podczas chrztu jest powierzone Bogu a rodzice obiecują, że będą je w wierze wychowywac- bo będzie chodziło w związku z tym na religię... będzie zadawało pytania... i co rodzice powiedzą? że tak na prawdę w Boga nie wierzą? ) jeśli ktoś wie, że jest niewierzący to tego nie robi i nie pyta innych, bo wie, że gdyby to zrobił byłoby to niezgodne z jego przekonaniami :P i tak łatwiej mają ci, którzy są \'innego wyznania\', bo tam u nich panują tylko inne zasady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddbgjbgkgb
tyle się mówi że w Polsce tak trudno być neiwierzącym a moje odczucia są zgoła inne w Polsce i wogóle ciężko jest być głęboko wierzącym. W katolickiej Polsce jest taka ogromna presja społeczna np wobec osób zachowujących sierpniową abstynencję alkoholową, o współzyciu przedmałżeńskim nie wpsomnę. Naprawdę trudno być wierzącym i pewnei nie tylko w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znak naszych czasow.Nowoczesność,parcie do przodu ku karierze,materialne podejście do życia.I nasza partia przewodnia pt koalicja rządowa wcale nam nie ułatwia.Bo przecież bzdurne pomysły LPR u co normalniejszych wywoływały kiedyś uśmiech politowania a teraz to poprostu strach się bać:(Ludzie odwracają się od wiary,sama chodzenie na mszę traktuję jako element tradycji,nie chciałabym być źle zrozumiana,ale tak jakoś,niedziela to rosł i msza.No,nie w każdą niedzielę,ale w większość.A teraz dowiaduję się,że element kultury jest niezgodny z chrześcijaństwem.Ech,niby zawsze latali z kołatkami,nawet proboszcz pochwala zwyczaj a LPR-NIE i koniec!!!Zlikwidować.To jak można być pewnym,że kiedyś nam nie zabronią chodzenia na mszę?Niczego nie można być pewnym w tym kraju. A w odpowiedzi - porozmawiaj z mężem jak to będzie z dzieckiem.Bo przecież chrzcząc dziecko składasz przeżeczenie.A Ty masz zamiar krzywoprzysiężyć?To nawet w świeckim sądzie jest karalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem Katoliczą a dziecko bedę chrzcić. Dlaczego? Dlatego, zeby w szkole nie byo wytykane palcem. I po to, by nie wstydziło się iść do chrztu właśnie wtedy, kiedy \"samo bedzie mogło zadecydować\" =- jak ktoś już wspomniał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupota nieświadome niczego dziecko skazywać na daną religię. Oby ci tego kiedyś nie miało za złe. Z takim podejściem nigdy nie uwolnimy się od tych oszołomów (bez obrazy dla prawdziwych i tolerancyjnych katolików - są tacy w ogóle?) Dla mnie najważniejsza jest swoboda i wolność. Nikt nie będzie mi mówił kim mam być i w co wierzyć. A najistotniejsze są regulacje prawne a nie religia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prątek
Nie chrzcij! przecież i tak nie wierzysz w to że twoje nieochrzczone dziecię trafi kiedyś do piekła... Nie spotkacie się na niebieskich pastwiskach bo ty jesteś ochrzczona i można jeszcze wymodlić twoje odkupienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×