Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agiko

Wchodzenie drugi raz do tej samej rzeki...

Polecane posty

dlatego tak sie czulam!!i z nim zerwalam to pisanie o pierdlach!!!i jak sie zapytal wczoraj to na mu chciaam dac tylko jasno do zrozumienia ze juz nie bedzie tak jak wczesniej ze ja sobie pisze \"nie pisz\"a on i tak swoje!zeby dotarlo do niego to zeby dal znac jakbedzie wiedzial czego chce.chcoiaz ja podejrzewam ze on ciagle wiedzial nie bedzie..i zacznie dop dzialac jak ja juz bede taka zmeczona ze zwyczajnie bede miala to wszystko gdzies!!samo to co pisze!!nadzieje daje cholerna!!!a mnie tym wykancza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wydaje wam sie ze on sie boji ze mna starcic kontakt bo nie bedzie pewien na czym stoji....tosa tylko urywko rozmow..ale w zlosci potrfai pisac inaczej..np moz enam sie kiedys uda..ale zebym nie zyla badzieja i miala swoje zycia..a dwa dni pozniej pisze ze on mi nadzieji nie odbiera bo przeciez mozemy sie zejsc,.i ze nie powiedzial ze kiedys tam nie sprobujemy od nowa... i taka gadka z nim!!!!!!dlatego wczoraj chciaam mu dac jasno do zrpzumienia ze to nie sa zarty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ja juz nie pisze!!!!!ucielam to pisalam mu ze mi robi tym nadzieje.a co na to odp?to pisalam na samym pocz jak sie tu pojawilam..slowa po ktorych stwierdzilas ze wroci:) takze ja juz nue wem co myslec i czego on chce..czy rzeczywisciejest tak jak pisze..ze chcalby byc za jakis czas jak sie to uspokoji czy nie wiem sama..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze jak chcialam zerwac z nim to pisanie to zaraz zaczynal mi pisac ze pewniekogos mam i ze rrobie to celowo..ja juz nie wiedzialam jak do niego trafic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on mi karze wreczmyslec ze kiedys nam sie uda!!!!!i co ja mam zorbic??juz mi tak to wbil do glowy tymi swoimi tesktami ze...zawsze bylo tak..jak ja zaczynakam pisac ze z nim nie bede sie kontakoac to on zaczynal wlasnie takie pisanie....jakby sie bal ze mu uciekne ze nie bede z nim pisac....ze starci zemna kontakt....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natoa napisalam tak \"ja juz nie wiedzialam jak do niego trafic.... \"czas przeszly...to bylo wtedy....tera zjuz tak nie jest!!teraz milcze i nie robienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec sama widzisz..tu mi pisze tak ze chciaby itd...a na sam koniec jak juz siemial nie odzywac to napisal to co pierwsze na samym poczatku wkleilam na co kazdy tak zareagowal zebym mu czas dala....on mi maci jak sie da....ijanie wiem juz co myslec czy on wroci czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikela
Bylismy ze soba 3 lata, roztalismy sie na rok, wróciłam na 8 lat i ... zostałam panna z dzieckiem, bo nas zostawił, jak tylko mały sie urodził. Nic dodać nic ująć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natia!!a co ja moje wiecej nic!!tylko czkeac poakzacmu ze mam to gdzies!!!i nadal nie wiem czego on chce!!czy chce ze mna byc tak jak pisze..bo to z tego wynika..czy sama juzni wiem co!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:(powiedz mi jak ty sie czulas po 4 miesiacach?stracilas juz nadzieje??u mnie poranki sa najgorsze...gdzies w serduszku czuje ze on jeszcze worci..do tego to co pisal:(( a czasami boje sie panicznie wszystkiego:( czy tak pisz chlopak ktory ma dziewczyne gdzies?:( piotrek (16-04-2007 21:25) ja nigdy nie zapomne piotrek (16-04-2007 21:25) i wolalbym byc sam niz kims piotrek (16-04-2007 21:25) innym AGATKA (16-04-2007 21:25) ale ze mna teznie bedziesz.. juz:(( piotrek (16-04-2007 21:26) nie mow tak ....!! piotrek (21-04-2007 18:49) ja Cie nigdy nie zapomne piotrek (21-04-2007 18:49) i wiem ze sie uda piotrek (21-04-2007 18:49) wyrwe serce i wloze do siebie piotrek (21-04-2007 18:50) dzisiaj jak Cie przytulilem to az sie mi milo zrobilo piotrek (21-04-2007 18:50) gdybys sie nie poplakala to bym dluzej sciskal piotrek (21-04-2007 18:50) mnie tez boli to ze niechcesz sie do mnie odzywac piotrek (21-04-2007 18:50) mimo tego wszystkiego piotrek (21-04-2007 18:51) wiadomo przypominaja sie dobre chwile piotrek (21-04-2007 18:51) przeciez nie bylismy miesiac piotrek (21-04-2007 18:51) nigdy tego nie zapomne piotrek (21-04-2007 19:00) ja tu niechce zadnymi nerwami piotrek (21-04-2007 19:00) ja tam wierze w to piotrek (21-04-2007 19:00) ze bedzie dobrze piotrek (21-04-2007 19:00) chyba ze Ty bedziesz juz z innym piotrek (21-04-2007 19:00) bo na to sie zapowiada kurwa takie nadzieje daje!!!!!ciezko mi z tym zyc:(jak w sumie nie jest to zakonczone raz na zawsze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak ja mam myslec inaczej?!!jak on od samiutkiego poczatkutwierdzi ze chce!!!!jak sie sprzeczalismy to pisal ze chcilaby kiedys ale nie wie co bedzie czas pokaze itd a jak bylo dobrze ja pisalam ze mam dosc tego co pisal sama widzialas co!!ze w nas wierzy itd!!i kurwa mac!!chocbym bardzo chciala to jak ja mam myslec w inny sposob1!gosc od poczatku rozstania dzien w dzien sie sam odzywal!!mowil pisal takie rzeczy!!jak gdzies pojechalam to pisal potem ze czemujak gdzies bylam sie do niego nie odzywalam!!!!!!!!ja pierdole co ja mam sobie myslec w takiej sytuacji!!chyba kazda by tak myslal!!co twoje twoj chlopakmowil...ze tez mialas nadzieje. o czym wy gadaliscie na tych waszych spotkaniach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tym juz pieprznelam...nie pisze z nim nic!!!i nic wiecej zrobic nie moge!!!nie kontaktuje sie nic zupelnie!!!!!!a twoja hist sie nie sugeruje jestesm ciekawa co ci zwyczajnie mowil?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy mi nie pisalas co ci twoj facet wtedy mowil jak z nim nie bylas...pisalas ogolnie...i chyba nie mi...gdybym wiedziala to bym sie nie pytala...ciezko sie z toba pisze ja swoje ty swoje,,,,ciagle mi wmawiasz ze sugeruje sie twoja hist zapytalam bo ciekawajestem..jak nie chce napisac to napisze ze NIE a nie ze mi to juz setki razy pisalas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile razy mam ci pisac zenie sugeruje cie twoja hist!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!gdybym pamietala to bym nie pyatal sie!!nie chcesz ok nie pisz!!skoro to taki peoblem!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbym pokazala nasze rozm na gg to tylko jedno mozna z nich wywnioskowac....nie wiesz tego bo nie czytalas..ale uwierz mi ze sama byc tak sie czula jak ja:(to co wkleima jest tylko czescia....on mi tak wymieszal juz wszystko..ze nie potrafie zaczac myslec inaczej...jak by ci ktos caly czas pisal ze chcialby kiedys i w to wierzy ze sie uda..i do tego pisal jak mu wszystko cie przypomina:(to jest okropne....!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam to samo z Jankiem :( niby mowil ze chcialby aby byl pewny swej milosci jak dawniej ale ciagle nie jestesmy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie :) Tylko trzeba do tego dojsc. Ale beznadziejni sa ci faceci,ze tacy niezdecydowani :D gorzej niz dzieci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natia kobieto
ale Ty masz do tej idiotki świętą cierpliwosc! Ja juz odpusciłam, ale Ciebie za to podziwiam! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez podziwiam Cie Natia ale z drugiej strony rozumiem ze chcesz pomoc. Ja tez bylam taka upierdliwa jesli chodzi o Janka wiec tez jak moge to chce cos poradzic. Tylko czy pomoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokladnie...ciezko przestac marudzic...ale jak juz sie przestanie to jest naprawde ok. bo i tak nikt Ci nie powie na 100% czy on wroci czy nie. trzeba troche dystansu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne,sama myslalam ze zwariuje :) momentami jeszcze robi mi sie przykro i mam napady smutku czy zlosci ale one przemijaja...zyje swym zyciem a Janek ma swoje problemy i niech sam zadecyduje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvs jestes jeszcze
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×