Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agiko

Wchodzenie drugi raz do tej samej rzeki...

Polecane posty

Gość stara psycholog
męzczyzna jak kocha to stara się być blisko ukochanej a to oprzez rozmowy, a to poprzez spotkania.. facet co nie spotyka się, a w tym czasie ma czas na inne, na spotkantka z koleżankami, innymi, z biadolacymi ex itp nie kocha. Traktuje cie jak na ławce rezerwowych.. jak cos mu sie trafi podczas tych spotkan i imez, piwek i kafek to wcale sie nie odezwie.. i on ma sie za takiego kulturalnego, dzentelmena;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdghsgt
moze nia manipuluje co ty gadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjkhkj
Nataia-Bo jak nie wroci to ona pewnie kiedys bedzie miala innego, a on tego nie moze zniesc.- czyz to nie chore???????? przeciez tak sie zachowuje tylko idiota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizonda
a za co on ja w ogole zostawil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara psycholog
jak wyzdrowieje to pojde:) zachorowałam, grypa:) on pewnie na spacerku z ina, jak to zwykle bywało u niego:) Ja tu sama, smutna,.. on tam inną pociesza, bo mu coś napisała, zadzowniła:) zawsze tak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie Janek tez powiedzial ze mu bedzie smutno jak bede z innym i trudno mu bylo przyjac to do wiadomosci....wtedy gdy o tym mowilam ze moge sobie inaczej ulozyc zycie to on gadal tak jakby chcial zwiekszyc nadzieje ze nam sie jednak uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjkhkj
ni erozumiem zazdrosci po rozstaniu...zwlaszcza u sooby ktora porzuca ;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy
to zależy z kim się wchodzi do tej rzeki. Ja z byłym męzem bym nie weszła ponownie. Ale z kimś kogo kochałam i kocham jak najbardziej. Weszłam ponownie i nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjkhkj
tez jestem za tym zeby sprobowac jesli powod rozstania nie byl nie wiadomo jaki...ale musimy znac granice!! to najwazniejsze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulala kejan
ale poweidzcie jak mam zrobic by wampirek zapomnial o baku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdghsgt
Natia a ty ile razy dawalas> wiecej niz raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ignorrrrr
ulalal masz ignora od wszystkich glupku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulala kejan
a on mi da? skoro wie z emoge znow pierdziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do natiaaaa
nie widzisz ze stary psycholog to tatim vel wodna lilia, wodniczka jego itd ???? ona na kazdym topiku pisze to samo :O od razu da sie ja poznac ze to ona :O idz sie dziewczyno lecz !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdghsgt
Natia no ile razy dawalas szanse?????nie mow ze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara psycholog
Zawsze jest ryzyko ze sie nie uda ... Ale jest tez szczescie jak jednak wyjdzie. Warto zaryzykowac, tak czy siak nie ma sie nic do stracenia. -- madre słowa:) bardzoo:) stara psycholog naskrob do mnie maila mail pod nickiem. -- wiesz, ja to za wrażliwa jestem na maile;) Tyle się ich napisałam.. sercem.. i żadnej odpowiedzi... a wiem, że A. odpisywał i to wielokrotnie, sam był ciekaw ci u niej.. Nie chcę jeszcze raz przeżywać tego, co wtedy...:) Nie piszę już maili:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara psycholog
Warto zaryzykowac, tak czy siak nie ma sie nic do stracenia. -- natia;) piekne słowa, ale kto chce odkryc ich piekno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle ze ilosc szans jest wzgledna i zalezna od tego jak sie czuje w sercu no i oczywiscie trzeba najpierw zaobserwowac czy warto dac te szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiikkkaa
ze mną jest tak - najgłupsza decyzja w moim życiu - mój gość to debet i nic już tego nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulala kejan
a co z pierdzeniem?prrrrrrrrrrrykkkkkkkkkkkk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjkhkj
wez juz wypierdalaj kretynko bo cie sluchac nie mozna kurwa jkests glupia jak but! idz sie zesraj na niego to ci ulzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikunia...przeczytalam czesc i mi sie odechcialo...co za ..wrrr....smrody swoje wywalaja na forum i zanieczyszczaja moj topic;P... A co u mnie...wczoraj mialam grilla ze wspołlokatorami i troszke popilam a dzis choruje...ale spokojnie zadnych secen nie bylo...wyroslam z tego heh...:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjkhkj
jesli to do mnie to nie uwazam ze zasmiecam forum...napisalam prawde i wyrazilam swoje zdanie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie zauwazylam ze zalozyla nawet swoj topic...sie dziwie ze ktos wogole z nia gada...eh...pogubila sie dziewucha ze swoja pupenka i kizianiem hehehe.....a gdzie reszta poszli??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale teraz to pierdzenie...to juz nawet smieszne nie jest tylko zalosne...wiesz ja myslalam ze to ja mam problemy,...ale widzie ze moj problem to zaden problem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ulala...nie przeginaj...Ty chyba sie lubic osmieszac..bo ja juz nie wiem...ja na Twoim miescu bym sie zapadla pod ziemie i nie wychodzila...u kolesia nie masz sznas..a jak nie przestaniesz to u nas tez nie bedziesz miala...dorosnij:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×