Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Juleńka

Cesarka na życzenie!

Polecane posty

zdegustowana... ---> bez obrazy, ale sa tacy co maja i na wózek, i na wyprawkę i na prywatną klinikę i jeszcze im sporo zostaje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdegustowana...---> Doczepiłaś się mojej wypowiedzi, więc powinnaś wiedzieć, że nie rodziłam w żadnej klinice, ale w szpitalu miejskim. Leżałam na sali z kobietami po SN. Co w tym złego? Przynajmniej nabrałam doświadczeń i wiem, czego powinnam unikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatek29
ja tez rodzilam w miejskim szpitalu, mamy tylko jeden i u nas tez byla oddzielna sala dla kobiet po operacji nie wobrazam lezec sobie po operacji taka wymeczona w bolach a tam pelno tatusiow , ciotek itp od babek po porodzie silami natury... a niestety jestem po cc, ale nie dla tego ze sobie ja zyczylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabinka-sn-3lata-temu
nie watpie ze jakas pani X czy Y nie zarabia 10 tys i ma kase na cesarke za 5 czy 7 tyseicy, super wozek za 3 tysiace i wyprawke za tyle samo my na reke mamy tylko 2,5 tys, do tego dom na utrzymaniu, 2 samochody z czego jeden na kredy ktory splacamy, wozek kupilam za 1.890 zl jakbym miala teraz wydac 5 czy 7 tys na cc to wolalabym za te pieniadze kupic cos dziecku... takie jest moje zdanie a i nikt mi nie pwoie ze wszystkie babki ktore braly cc na zyczenie zarabiaja 10 tys i skoro stac na na cc to maja napewno wozek za drugie tyle :-D oczywiscie nie watpie tez ze sa tu zamozniejsze mamy niz ja ale napewno nie stanowia 90%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja kupie dla drugiego wózek za 650 zł i też przezyje też mamy ok 2,50 tys. więc wózek za prawie 2 tys to przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waszym zdaniem.........
Juleńka Andzia 74 - nie no lepiej mieć pocięre krocze i cała pipke popękaną i luźną do końca zycia- nie no jak dla mnie to rewelacja:] chyba cie julenka porabało skoro tak twirdzisz ja urodziłam troje dzieci i nie mam popekanej cipki ani luznej do konca zycia co ty wiesz w ogole o ciazy i porodzie skoro tak myslisz tylko o sobie to po co ci to dziecko? najpierw piszesz ze zrobisz sobie cc za kazda cene a potem ze 7 tysiaków to zbyt wiele a co myslałas za panstwowe pieniadze chcesz miec operacje prywatna ? takie rzeczy to tylko w erze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam troje dzieci
i nie mialam cesarki, bo nie musialam ani sobie nie zyczylam. Wygladam jakbym nigdy nie rodzila (opinia ludzi z zewnatrz), "cipka" tez ani luzna, ani popekana czy zmasakrowana, po prostu nie rozumiem skad te ciagle komentarze, ze naturalny porod to koniec dla kobiety i zniszczenie ciala do konca zycia. Owszem, zdarza sie i tak, ale nie jest to regula. Po cesarce wiele brzuszkow widzialam z brzydka blizna i rozstepami na brzuchu, jakich ja nie mam po trojce dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samopoczucie po porodzie, niezależnie od tego czy był to poród naturalny czy cc, zawsze jest Toto-Lotkiem. Ja po cesarce czułam się źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania mania.....
Ja miałam dwie cc przy drugiej ordynator sam sie mnie zapytał czy chce rodzic Siłami natury czy chce CC (dodam ze lekarz nie dostał odemnie zadnej kasy)wybrałam cc bo wiedziałam juz co mnie czeka poszłam na latwiznę...dodam ze rodziłam w miejskim szpitalu..mam super malutką bliznę i jestem zadowolona.. nie mam porownania z porodem naturalnym wiec nie powiem nic od siebie.. ..ale moja siostra została strasznie potraktowana..urodziła ponad 4 kg syna siłami natury i cały posladek pekł żle była zszyta..szkoda słow...puls jej zanikał mdlała a oni CC nie chcieli jej zrobic...bardzo zle wspomina porod..wiec jak tylko bedzie jej dane rodzic to tylko cc... pozdrawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszytsko o
Po co te rady..?? Dziewczyna pytała o to jak zorganizować cc nażyczenie... a Tu matki polki sie ze swoimi cennymi radami zjawiły... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juleńka u mnie w Lubinie cesarka w prywatnej klinice \"Femina\" koszt 1500 zł w raz z pobytem, warunki super do wyboru sale 1, 2 osobowe w każdej obszerna łazienka, przewijaki dla dziecka, pampersy (gratis), bardzo dobre posiłki, personel super na każde wezwanie. Rodziłam przez cesarkę, pełna sterylność, żadnych problemów, blizna super, bez żadnych fałdek itp. Polecam. Było warto, kolejne dziecko też będę rodzić przez cc z wyboru oczywiście, żedną siłą mnie nikt nie przekona do rodzenia naturalnego, wolę mieć pocięty brzuch niż krocze i wolę być ciasna niż rozlazła. Cesarka nie jest wcale taka okropna, leżałam z dziewczyną która była po naturalnym kiedy ja chodziłam normalnie ona na tyłku nie potrafiła usiąść przez szwy, ja miałam brzuszek płaski jak deska a ona balon, dziś spotykamy się z dziećmi sądząc z tego jak się namęczyła przy naturalnym kolejne dziecko będzie rodzić przez cc. Acha i żadne babsko mnie nie podmywało, cewnik owszem miałam do pierwszego wstania, cesarka wykonana o 10.00 rano następnego dnia o 10.00 już wstałam, mąż pomógł się wykąpać wcześniej zdjeli cewnik. Co do znieczulenia w kręgosłup to naprawdę ktoś tu przesadza z tym bólem, ja nawet nie czułam kiedy mnie znieczulono, jedynym skutkiem ubocznym był ból kręgosłupa jabym się przedźwigała, minął po paru godzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umsaaaa
stokrotka no nie moge twoja wypowiedz powala inne hahahaha plaski brzuch tia jasne, chyba masz jakis kompleks i usprawiedliwiasz sie swego rodzaju wiesz co ja moglabym tez pozmyslac, ze jestem sn i lezalam z babka po cc ktolra wygladla okropnie, miala okropna blizne do konca zycia, i wielki brzuch nie no niektore to maja wyobraznie pogratulowac czego sie nie zrobi zeby przekonac do tego co sie samo zrobilo ja rodzilam sn i moge cie zapewnic ani cieta nie bylam ani rozwerwana, moje dziecko wazylo prawie 3 kg, do tego nie mam ani blizny na brzuchu do konca zycia ani na dole ale w przeciwienstwie do ciebie nie wymyslam historyjek autorka zrobi jak uwaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umsaaaa---> jestem prawie rok po CC, mam płaski brzuch i wróciłam do wagi sprzed ciąży. Zazdrościsz, czy kobiety po CC w jakiś sposób są gorsze od tych, które rodziły naturalnie? Nie karmisz piersią- jesteś zła, rodzisz przez CC-jesteś potworem. A wszystko to piszą matki. Oj nie chciałabym mieć żadnej z Was za matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez takiej klamczuchy co zaraz po cc jeste plaska jak deska i nic ja nie boli nie chcialabym za matke- mnie tez ta wypowiedz rozwalila :-P a umsa czy jakos tak, nie pisze wcale ze cc jest zla, wiec nie rozmumiem po co ten atak? jakies przerwazliwone mamuski jestescie troche luzu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja dwoje dzieci
urodzilam naturalnie i kiedy przy trzeciej ciazy grozila(!) mi cesarka, po scianach chodzilam ze strachu! Na szczescie urodzilam sn:D Dziewczyna, ktora urodzila w tym czasie co ja przez cc, nadziwic sie nie mogla, ze na trzecia dobe po porodzie wskoczylam w jeansy sprzed ciazy i buty na wysokim obcasie i pojechalam z mezem po "wyprawke" dla synka:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbumbum
Juleńka--------> Na pewno cesarka na życzenie możliwa jest w prywatnych klinikach takich jak np. Swissmed, ale wtedy musisz liczyc sie z kosztem porodu ok 5,500 zl. Natomiast jesli panicznie boisz sie rodzic naturalnie możesz iśc do psychologa bądź psychiatry, on powinien orzec czy to taka "fobia" nad którą nie jesteś w stanie zapanować (nie pamiętam jej nazwy) i może dać zalecenie do cesarskiego cięcia... nie wiem, czy nawet skierowań nie dają...nie znam się na tym, ale tak mi sie wydaje. Pozdrawiam! P.S. A może znieczulenie ZZO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powala mnie wasza zawiść, no właśnie i to mówią matki małych dzieci, z góry współczuję dziecią. Cesarkę miałam z konieczności a nie na życzenie, rodziłam w prywatnej klinice bo tam był mój lekarz prowadzący. Co do płaskiego brzucha właśnie taki mam, może to dziedziczne bo moja mama miała 3 cesarki i również jest płaska, nie opowiadajcie głupot że po cesarce ma się wielkie brzuchy bo to raczej sprawa natury jak będzie brzuch wyglądał czy po naturalnym czy po cesarce każda z nas jest inna moje panie. Co do blizny u mnie ma 8 cm jest na dole w miejscu gdzie gdy włożę nawet najbardziej płytkie majtki to jej nie widać, u mnie biała i cienka jak włos. Podkreślam u mnie nie wiem jak jest u reszty dziewczyn. Może ja miałam szczęście. Nie wypowiadam się za inne. Co do znieczulenia to faktycznie mnie nie bolało - może mam niski próg bólu a może trafiłam na dobrego anestezjologa. W ciąży przytyłam 14 kg w drugiej dobie po cc byłam miałam 16 kg mniej, jednak żadna położna nie stwierdziła że jest coś w tym dziwnego wręcz przeciwnie mówiły że taka moja natura. Obecnie ważę 53 kg mam 172 cm, tyle zresztą ważyłam przed ciążą. Jeszcze raz podkreślam to moja opinia o cesarce, opowiedziałam jak to wygląda z mojego punktu widzenia i doświadczeń związanych z cesarką oraz późniejszych. Mam gdzieś wasze przytyki, jest wiele kobiet które wyglądają świetnie po cesarce a koszmarnie po SN i na odwrót. Właśnie tacy są ludzie, zawstni, zazdrośni...............wstyd drogie panie. Ja zwyczjnie odpowiedziałam dziewczynie na zadane pytanie, nie osądziłam jej a wy uwielbiacie osądzać, mówicie o kompleksach? ja ich nie mam ale widzę że 2/3 tego forum (tego tematu) je ma współczuję drogie panie...................żal mi was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dubi11
Witajcie!!!! Może ja się wypowiem, bo dla mnie cc to było wybawienie.Cesarke załatwiałam ze swoim lekarzem prowadzącym, dałam mu 1000 złotych.On miał załatwić resztę, a że to jest szpital państwowy, gdzie cesarek się ot tak nie wykonuje musiałam przejść przez pierwszy etap porodu naturalnego.U mnie to było troszke dziwne, bo niby miałam byc 2 tygodnie po terminie, ale lekarz najwidoczniej sie pomylił, bo dziecko według pediatrów nie miało oznak przenoszenia.Nie miałam wskazań do cc choć powinnam mieć, dlatego że miałam wypadek samochodowy.Nikt mnie o takim czymś nie poinformował.Na wstępie dostałam oksytocynę, bo było mnóstwo osób na porodówce i lekarz nie mógł mi zrobić cesarki na zawołanie, bo bał się ,że ktoś podkabluje.Brzuch miałam nie opuszczony, wysoko i oksytocyna działała oczywiście tylko na mój kręgosłup.Skurcze z brzucha się nie pojawiły.To było makabryczne jeszcze takiego bólu nigdy nie przeżyłam.Powyrywałam sobie z bólu kroplówkę z wenflonem.Kazali mi leżeć na łóżku, bo byłam podłączona do KTG.To coś okropnego leżeć z bólem na łóżku.Położnej przy mnie nie było żadnej, nie miał mi kto pomóc.Mąż nie wszedł na porodówkę, bo pierwszego by go chyba z tamtąt wywieźli.W końcu lekarz sie zlitował i przyszedł.Zlecił pielegniarkom, aby przygotowały mnie do tej cesarki.Zostałam przewieziona na salę operacyjną z bólami połozyli mnie na zimnym stole operacyjnym.Poganiałam ich,aby mnie szybciej uśpili, bo dłużej tego nie zniosę.Miałam narkozę ze względu na ten wypadek.Po cc czułam się obolała, ale równie szybko doszłam do siebie jak kobiety z porodu sn.Na drugi dzień wstałam i czułam się dość dobrze.Dziecko było duże 4000 kg i 60 długości.Wcale nie mam pociętego brzucha tylko szew majtkowy,że nawet wcale go nie widać.Mogę normalnie ubierać się w bikini i nie jest niewidoczny.Teraz znowu jestem w ciąży.To już 15 tydzien. W lipcu będę załatwiała sobie stosowne zaświadczenie od neurologa,że nie moge rodzić normalnie.Mam do tego prawo, bo miałam uszkodzony kręgosłup.Po pierwszym porodzie po oksytocynie do tej pory mam problemy z kręgosłupem.Po tym co przeżyłam wolę zdecydowanie cc.Pozdrawiam;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -ala-
do stokrotki widzisz jedne panie oburzyly sie, bo plaski brzuch wcisnelas jakby to byla zasluga cc, dziwne wogole to opisalas no i te 16 kg w 2 dni-dobrze zrozumialam? matko przeciez widac ze to niemozwliwe albo napisz poprawnie i z zastanwieniem, albo wogole nie pisz takich bzdur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczka32
ja rodzac sn nie lezalam na lozku, ktg u nas bylo przenosne, taki krazek bezprzewodowy, ktory podtykali w czasie skakanjia na pilce, albo siedzeniu na worku sako tez nie wyobrazam sobie rodzic lezac non-stop na lozku z ktg, gdzie jeszcze sie tak rodzi o zgrozo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dubi11
Płaski brzuch to sprawa indywidualna a nie kwestia cesarki czy sn.Ja np. mam płaski brzuch, żadnego rozstępu, zreszta zawsze byłam szczupła.Koleżanka po porodzie sn ma tzw. oponę, brzuch duży obwisły do tego cały poorany rozstępami, ale ona zawsze była osobą przy kości.Na pewno nie ma tu nic do rzeczy to jak rodzisz tylko to czy masz skłonnosci do tycia , rozstępów itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do -ala-, tak dokładnie w drugiej dobie ważyłam 16 kg mniej. Położne stwierdziły że to nic nadzwyczajnego. jeszcze jedno -ala-, jeszcze raz podkreślam opisuję własną osobę, forum jest anonimowe więc nie mam powodu kłamać by się czym chwalić, zanim powiesz że ktoś mówi czy pisze bzdury może najpierw pomyśl że może to jest prawdą, uwierz bądź zaufaj, a nie z grubej rury dowalasz i oskarżasz kogoś o kłamstwo! Zresztą świadczy to o twojej osobie i to niestety nie na korzyść :( Ja nie mam w zwyczaju okłamywać ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stokrotka opisała swoj przypadek a inne panie na nią naskoczyły. Żal.... Chyba nie o to tu chodzi. Dziewczyna prosiła o konkretne wypowiedzi na temat porodów. Jedni wolą cc inni nie. Po co ta krytyka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja zanim zaszlam
w ciaze wazylam 73 kilo, a dzien po porodzie 58:) I co tez mi napiszecie, ze klamie zeby sie dowartosciowac????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis 14 tc i cesarka załatwiona i nie za żadne 5 tys ani 7:) pozdrawiam wszystkie wredne matki, które mi w niczym nie pomogły Stokrotka_26 pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyra
do Andzi ale az tak cesarka boli ze az krzyczysz z bolu?? nie przesadzaj.nic tak nie boli jak naturalny porod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desdemona75
czytam, czytam i smiac mi sie chce z niektorych wypowiedzi:) a co za roznica, kto jak urodzil??? grunt, zeby dziecko bylo zdrowe. a co do cc, to rowniez je mialam w listopadzie, zeszlego roku. jedna z Was napisala, ze jest po cc i ma plaski brzuch a druga zarzucila jej klamstwo. ze to nieprawda. otoz to prawda, ze po cc mozna miec plaski brzuch:) jestem 8 msc po cc i plaski brzuch mam. wedlug opini otoczenia nie wygladam na kobiete, ktora w ogole kiedykolwiek rodzila. acha! i ktoras tam napisala, ze widziala jakas kobiete po cc, ktora miala wielka blizne i obrzmialy brzuch. a widzialas osobiscie ta blizne? czy ta kobieta Ci ja pokazywala? a co do brzucha, to mogl byc po prostu wiekszy i tyle bo na poczatku tez taki mialam. pozniej to wszystko stopniowo schodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kacczuszka
Szczerze współczuję Ci twojej decyzji, cesarka to chyba najgorsza rzecz, na jaką decydują się przyszłe mamy! Poród naturalny to fizjologia, takie same cos jak okres. Jeżeli cie w czasie trudnych dni boli brzuch, to bierzesz tabletkę i po problemie, jeżeli w czasie 3-4 cm rozwarcia boli, bierzesz zzo i po problemie. Co z tego, że zrobisz cesarkę, jeżeli potem będziesz się czuła tak strasznie, bo to jednak operacja, że nie wyprostujesz się, a każdy ruch będzie sprawiał Ci ból? Dziecko po cesarce jest zwykle niespokojne, bo zostało oderwane z ciepłego maminego brzuszka i może ci potem przez 3 miesiące non stop płakać bez wyraźnej przyczyny, a potem przez rok cały czas marudzić. Bo dzieci urodzone naturalnie(lub gdy została wykonana cesarka już przy końcu akcji skurczowej) są spokojniejsze. Jeżeli decydujesz się na to, aby przyjśc o godzinie 10.45 i poddać się zabiegowi, to wg mnie jest to największa głupota. Teraz o tym nie myślisz, ale czekają cie naprawde trudne dni potem. Kobiety po naturalnym dochodzą do siebie bardzo szybko, niektóre juz 2 dni po porodzie zakładają jeansy, jeżeli nie miały naciętego krocza. Inaczej myślisz teraz, a inaczej będziesz myślała w 9 miesiącu, chcoiaż nie wiem, czy twoja ciąża będzie bezproblemowa i kilka razy nie wylądujesz w szpitalu. Polecam szkołę rodzenia! Wiele dziewczyn szło na cesarkę, a rodziło naturalnie, mimo, że miały wskazania do tego i teraz są wdzięczne, ze uniknęły operacji. Każde ciało inaczej się zrasta i moze Ci zostać blizna, która podzieli twój brzuch na 2 części, stosowanie maści Cepan na blizny pomaga tylko niektórym. W czasie porodu rozwarcie się szyjki macicy boli, ale samo rodzenie, czyli te skurcze parte już nie bolą! Ja rodziłam siłami natury bez znieczulenia, nie zostałam nacięta i jeszcze na sali porodowej mówiłam, że rodzenie dzieci jest naprawdę łatwe i szybko do nich wrócę. Na początku przeżyj 9 miesięcy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×