Czy jest tu ktos zadowolony z DEPO PROWERY

Lekarz zapisał mi ten zastrzyk antykoncepcyjny ale jak przeczytałam w necie to same negatywne opinie są na jego temat . I jeszcze jedno karmię piersią a tam pisze w ulotce że nie powinno się go stosować bo przenika do mleka , mam córke i boję się trochę jej dawać hormony......

Zmienić lekarza.Jeśli w ulotce jest napisane, że nienalezy przy nich karmić piersią - to tk jest. Możliwe, że lekarz ma w... głębokim powazaniu zdrowie Twojej córki natomiast zalicza kolejną receptębliższą dofinansowaniu ze stronykoncernów farmaceutycznych, które oferują ginom ciekawe rzeczy w zamian za promocję antyków.A co do zadowolenia - każdy organizm jest inny i mozesz mimo wszystko na zastrzyk dobrze reagować. Tak samo, jak nie musisz reagować dobrze na tabetki, na ktrych temat wypowi się ktoś bardzo z nich zadowolony.

Dobrze przeczytałaś,bo to jeden z ni8ewielu środek anty dla karmiących.Ale skutki tragiczne.Może spiralka?

chyba nikt , to dlaczego to świństwo dalej przepisują??

przy karmieniu, bo nie ma estrogenów lekarz na pewno nie miał z tego korzyści materialnych (miałby gdyby przepisywał małolatom super-hiper-nowoczesne-zajefajne-YASMIN które skończą się zakrzepicą - to jedne z najbradziej niebezpiecznych piguł, wycofywane z krajów zachodnich co do szkodliwości depo: róznie z tym bywa, dużo soób nei ma problemów, ale rzeczywiście są w necie opinie osób którymn bardzo to zaszkodziło myslę ze depo rzadko wywołuje skutki groźne dla zdrowia raczej są to skutki "kosmetyczne" uciążliwe, może też dochodzić do krwawień problem w tym że depo to bardzo duża dawka hormonów, któą aplikuje się na raz - -to nie jest dobra rzecz, bo nie można się ywcofać gdy coś jest nie tak myślę że lekaz powinien ci przepisać najpierw cerazette (pigułki bez estrogenów) jeśli po jakimś czasie okaże sięże dobrze je tolerujesz to można spróbować z depo

Byłam na DEPO PROWERA 4 miesiące ,jednak nie z powodu antykoncepcji a z powodu endometriozy i muszę powiedziec ze pomogła na początku miałam dwu tygodniowe krwawienie , ale potem było już ok a co najważniejsze torbiel zmniejszyła się znacznie .

Ja najbardziej obawiam się stosowania tych hormonów , karmiąc bo boje się czy nie odbije się to kiedyś na zdrowiu córki. Mam już 2 dzieci i 37 lat więc powrót do płodności może być długi mnie to nie przeszkadza , lekarz zapisał mi to jako m.in. profilaktykę raka jajnika ( moja mama umarła na to , więc jest prawdopodobieństwo i u mnie).Podobno im mniej owulacji tym ryzyko zachorowania maleje , ale.......... i nie wiem co robić , chyba poczekam az skończę karmić.... Acha , nigdy w życiu (!!!!!!!!!!!!) nie stosowałam zadnych tabletek antykoncepcyjnych bo nie mogłam zajsć w ciążę a bralam rożne leki stymulujace prace jajników i gin powiedział ze w związku zryzykiem zachorowania trzeba jak najszybciej jajniki wyciszyć...........

z tym karmieniem przecież lekarz wie że karmisz nie wiem czy w twojej sytuacji (musisz hamowac owulację) cerazette byłaby dobra? to minipigułka ale nietypowa więc blokuje owulację ale tylko w 97% cykli depo chyba ma wyższy wskażnik

Chyba nikt ci nie odpowie jaki wpływ będą miały te hormony na twoją córkę , przekonasz się po latach........................ Wszystkie środki anty mają b. negatywny wpływ na kobietę