Czy to prawda, że faceci wolą brzydkie dziewczyny?

az mi sie wierzyc nie chce,ze jakis facet mogł tak powiedziec,chyba jakiś kompletny nieudacznik,ktory faktycznie musi miec maszkare ,ktora mu bedzie wdzieczna za to ,ze z nią jest i na ktorą zaden inny facet nie spojrzy

o kurde mole!! czyli jednak ktos mnie zechce??!! o jezusie a juz myslalam ze bede sama do konca zycia

Podobno faceci to wzrokowcy......... P.S. Kto mi pomoze z ta pralka??:O

pewno, ze wzrokowcy! Kiedys szlam se i jakis koles powiedzial do swojego kolegi, gdy przechodzilam obok nich \"Jarek chyba nie zamknal lodowki, bo po ulicy chdza pasztety\" patrząc na mnie. A ja mądra(jasne, wmawiaj sobie) zaczęłam się smiać! Pewno z siebie ;)

Moj kolega uwaza dokladnie tak samo! :D Mial ladna dziewczyne, kolesie sie za nia ogladali na ulicy i podrywali jak szla sama i on sie o to strasznie wkurzal i wiele razy mowil ze wolalby miec brzydka przynajmniej nie mialby tego problemu i nie bal by sie ciagle ze moze go wpuscic w kanal bo zaden inny by jej nie chcial :D Wykombinowal chlopak

gadac sobie mógł ,a jednak był z nią

A ja jestem przy kosci, mam wade zgryzu, i... sporo innych wad, a mam faceta. Inteligentny, wysoki, szczuply, o przecietnej urodzie... Zastanawiam sie tylko, ile jeszcze;) Pozdrawiam;]

obu długo, długo ana! :D

a ja jestem ładna i mam przystojnego faceta, mozecie mnie zlinczować za to ,co powiedziałam :)on nie ukrywa ,ze zwraca uwagę na wygląd , ja rowniez,nie bądźmy hipokrytami.brzydal z brydalem ,przecietny z przeciętnym , ładny z ładnym ,tak jest zazwyczaj ,aczkolwiek nie ma reguły bez wyjatku;)

którą ON sam uważa za brzydką.

zgadzam sie w 100 procentach

Tenshi15: :) oczywiscie ze wolą ładne: Oczywiscie masz racje, podobnie jest z doborem przyjaciol (tylko, ze tu bardziej chodzi o status spoleczny) Natura bywa okropna;) Nikt nie ma Cie zamiaru linczowac. Napewno stanowicie piekna pare...

czasem jest tak, że dziewczyna nie jest specjalnie ładna ale np. ma faceta, dla którego jest najpiękniejsza na świecie, pomimo pewnych mankamentów. w końcu "nie to ładne co ładne, ale co sie komu podoba." ale nie wyobrażam sobie że można być w związku miłosnym z kimś kogo się postrzega jako nieatrakcyjnego. jakby wtedy miała wyglądać sfera intymna związku??

do autorki: dzięki że obudziłaś we mnie nadzieję;):D a faceci... oni sami nie wiedzą, czego chcą i co lubią:P

hehe teraz drogie kobiety i dziewczyny zapytajcie siebie czy wolicie brzydszych / mniej przystojnych facetow czy ciacha ja jestem wzrokowcem :P i owszem nie ukrywam wyglad jest dla mnie wazny

faceci sa do kitu bo stawiaja pralki w trudno dostepnych miejscach :P

trudne pytanie... chyba za trudne na tę godzinę, bo już mi dyńka niekoniecznie teges pracuje;):D a tak na poważnie: to, którego wolimy, zależy chyba od tego, co ten brzydki czy mniej brzydki mają w głowie;)

Ja raz ialam takiego chlopaka ktorego jak zobaczylam pierwszy raz to pomyslalam i niestety tez powiedzialam glosno do kumpeli \"co to za pasztety\" a po blizszym poznaniu uzekl mnie swoim poczuciem humoru opiekunczoscia itd. i musze powiedziec ze wizualnie zaczal mi sie tez bardzo podobac... WNIOSEK Z TEGO TAKI ZE : MiŁoŚć JeSt ŚlEpA:P

no bo dziwczyny tak mają, że jak im sie facet z charakteru podoba to nawet jak pasztet, to potem zaczynamy dostrzegać w nim urodę

przecież uroda na szczęście to rzecz gustu tobie się coś podoba innym nie ważne w tym wszystkim aby być zadbanym / upranym , uprasowanym/ jedni wolą chude inni grube i tak jast dobrz bo w ten sposób każda potwora znajdzie swego amatora.

jezli taki facet nie wierzy w siebie, ma niskie poczucie wartosci to pewnie bedzie szukal \"brzydkiej\", tylko co to za zwiazek z takim \"obciazeniem genetycznym\"

Ja kiedys uslyszalam od kolegi, ze faceci sie boja takich kobiet jak ja, hah...ze ciezko jest in zaufac..moj ex tez mi to powiedzial, ze nie wie, czy potrafilby mi zaufac:((..a ja bylam wierna..co z tego, ze podobno jestem atrakcyjna.. Dlugo bylam sama, krotkie , przelotne zwiazki..teraz mam faceta, ktorego kocham i wychodze niedlugo za maz Faceci wola ladne i inteligentene kobiety na jakis czas..aby sie nimi pochwalic i pokazac..a szare myszki wybieraja na zony..

szara myszką :P

A ta tam wolę piękne kobiety!! Takie bardziej do mnie pasują!!!!!!!

Jak jest inteligentny to wystarczy jak będzie tylko ciut ładniejszy od małpy. To było powiedzenie mojej babci i trzeba przyznać że się sprawdza w życiu.

faceci sie zenia przewaznie ze sredniej urody kobietami z obawy wlasnie, ze kiedys ktos moze im ja odebrac :)

Nie prawda....Ja dowodem, jestem brzydka i kompletnie nie atrakcyjna a w życiu faceta nie miałam. Wkurwiający jest fakt, że facet może być brzydki, a i tak będzie traktowany jak człowiek i ma szanse na miłość, z kolei brzydka kobieta to śmieć, który musi zdechnąć. Z tego wniosek, że faceci to pojebane kutasy. Jakiejś wojny, to przynajmniej poginiecie.

A pozwolcie, ze ja sie podziele odkryciem.otoz zaobserwowalam, ze kobieta jest nieatrakcyjna tylko do momentu poznania pierwszego faceta. W zwiazku pieknieje, dba o siebie i ani sie obejrzec, jak z niepozornej myszki rodzi sie prawdziwa dama z klasa. Piekna , madra kobieta.. a jak wiadomo, kazdej zabce przydzielony jest krolewicz, ktory ja odczaruje. Madre te bajki:)

Oczywiście wolę ładne a nie takie szpetoty jak Jennifer Lopez ,Monica Levinsky,ewentualnie Kate Beckinsale :P.