CZY POWINIEN MI WYBACZYC? czy to zdrada?

chcialabym zebyscie pomogli. co zrobic? jak odzyskac zaufanie? bo ja sama nie wiem. zawsze lubialam zartowac z kolegami. kiedys zazartowalam za debilnie. prawie rok temu spotkalam sie z chlopakiem poznanym przez internet.. (znalismy sie 5lat), zostawil dla mnie dziewczyne po 3ch latach zwiazku. gdy minely 2 tygodnie naszego zwiazku zazartowalam z kumplem i napisalam na gg 2 zdania.. cybersex. kompletny zart. z mojej strony nie bylo to nic powaznego. zeszlo na temat i zaczelismy sie z tego smiac. Moj chlopak przeczytal ta rozmow po 10 miesiacac i nie wie czy chce do mnie wrocic. ja wiem, ze jest miloscia mojego zycia i nie wiem czy potrafilabym bez niego zyc. kazdego dnia uswiadamialam sobie, ze kocham go coraz bardziej i nigdy w zyciu nie zdradzilabym go. bardzo dojrzalam dzieki temu zwiazkowi i teraz wiem, czego od zycia chce.. chce byc z nim, a tamto to byl tylko jeszcze niedojrzaly zart. czy ja naprawde nie zasluguje juz na jego milosc? czy skoro tak mocno go kocham powinnam dac mu odejsc i znalezc inna? nigdy sobie nie wybacze tego, ze tak postapilam.. napiszcie co robic..

porozmawiaj z nim ,mam nadzieje ze Cie zrozumie...trzymam mocno kciuki!!1

ciezko cos doradzic... kazdy ma inna definicje zdrady... ale jesli poznaliscie sie przez internet, i pozniej ty tez przez gg zazartowalas sobie z kolega....to wlasnie w tym wypadku moze to byc dla niego potraktowane jako zdrada... ale moze to tylko moja opinia... przede wszystkim szczera rozmowa. powodzenia i uszy do gory, moze wszystko sie da jeszcze odkrecic:)

dokladnie.powiedz mu to co nam

Co wywalił Cię za cybersex. Jakiś szaleniec. A jak niby masz się rozwijać erotycznie. Moja lasia nieraz cybersexuje z jakimiś na czacie i jest bardziej spontaniczna w łóżku. Wątpie czy on cię wogóle chce być z Tobą, a nie mówiąc już o miłości

heh?!! początek związku, trudno żebyście coś sobie już deklarowali czy ustalali asady, ty o czymś piszesz w internecie z kimś, niech to i cyberseks będzie... twój partner czyta te parę zdań po 10 miesiącach i na tej podstawie chce odejść?????????!! to niech spada i to szybciutko bo to jakiś świr jest!

powtorz mu to co nam - tak jak wiekszosc mowi. Powinien wybaczyc- jesli kocha, jesli mu zalezy... Daj mu troche czasu - niech to przemysli, wyciszy sie:) bedzie dobrze;)

dziekuje Wam. bede probowac z calych sil. nie bede sie poddawac, bo przez taka glupote nie chce zawalic sobie zycia.

może sobie zawalasz teraz trzymając na siłę tak dziwnego faceta...

wiesz.. on to przeczytal w sobote.. moze jeszcze jest za wczesnie? .. moze pisze pod wplywem impulsu? probuje zrozumiec, bo wiem ze to moja wina.

jego wina w tym że czyta twoje osobiste zapiski z myśli też każe ci się zwierzać? przecież dwa tygodnie znajomości to nie związek a wymiana zdań w przestrzeni wirtualnej to nie seks

ja mu powiedzialam, ze to bylo na zarty.. ze to nic powaznego.. ale on powiedzial, ze to nie ma znaczenia. hm

moze bardzo mu na Tobie zalezy ,moze zaangazowal sie i dlatego tak gwaltownie reaguje.bedzie dobrze ,to jest za wszesnie by sie martwic,porozmawiacie.trzymaj sie.

juz pare razy uswiadamial mnie, ze chce spedzic ze mna zycie.. i ja tez chce z nim.. po co te \"idiotyczne brudy\" z przeszlosci..? ludzie naprawde dorastaja.. mam nadzieje, ze zrozumie.

czy w ogole nasz zwiazek ma szanse? mial ktos podobna sytuacje? czuje sie tragicznie :(