Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sylwia21

jak to traktować

Polecane posty

Gość Sylwia21
no i w dodatku z tym kolega jestem na 1 roku studiów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia21
kurczę to chyba jest zdrada, ten kolega powiedzial swojej dzieczynie ze idzie gdzies do dodatkowej pracy a tak naprawde umówi się ze mna. pisze mi smski takie cudowniutkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
jak się kogoś kocha to nie powinno się mieć takich myśli...ja miałam 18 lat jak poznałam mojego męża,on miał 26 lat i bylismy dla siebie pierwszymi (ja nie miałam przed nim chłopaka a on nie miał przedemna dziewczyny...ja byłam dziewica on prawiczkiem)...teraz jestesmy 4 lata po slubie i nie mamy takich mysli zeby probowac z kims innym bo nam jest ze soba dobrze i nie ciekawi nas jak by to było z kims innym bo sie kochamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia21
to moje gratulacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
tobie tez zycze zeby sie wszystko dobrze poukładało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia21
a wiesz moje myśli o zdradzie są z tego powodu, w sumie moge ujawic ten problem na forum bo i tak jesteśmy anonimowi , że jeżeli chodzi o sprawy łóżkowe to kochamy sie od 1,5 roku i sex nie jest najlepszy z naszym zwiążku a właściwie wszytsko jest cudowne oprócz sexu, tyle próbujemy i nam nie wychodzi, on szybko kończy, czasmi się stara dłużej, mówi że robi wszytsko i mi troche głupio i widze się się czasami stara ale ja nie miałam NIGDY orgazmu..........!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kielbasa krakowska
to już wiadomo skąd takie myśli,trzeba bylo tak od razu/......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia21
A I jeszcze 1 on uwielbia jak mu całuje "wiesz co" i ja to robię a nawet pozwalam mu w ustach do końca, tylko że on mimo tego że mu mówiłam że chcem i jak raz czy 2 spróbował i jak mu mówiłam że lubię jak mnie "tam w muszeleczke" całuje to on i tak tego nie robi...i też nie wiem czemu, jak pytam to mówi że dobrze że lubi mnie tam całowac a nie całuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia21
I CO TERAZ ...............!!!!!!!!!!!!!!!!!!????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwony kot
tak miałam podobnie, byłam w zwiążku 3 lata pewnego razu po zajęciach kolega z uczelnie zaprosił mnie na spacer, zgodziłam się. No i tak chodziliśmy na te spacvery pół roku... On miał dziewczynę ja chłopaka... Zakochałam się, zerwałam z moim chłopakiem on zerwał ze swoja dziewczyną, byliśmy później razem 2 miesiące ąz on pewnego dnia stwierdził, że kocha swoja byłą i do niejh wrócił. Są razem do dzisiaj. Ja od roku lat jestem sama. Pozdrawiam. P.S. Nadal kocham mojego byłego chłopaka ale cóż zauroczyłam się w tamtym... Wiem że to był błąd Spacer to nic złego, ale.. tylko spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
to moze on potrzebuje wiecej czasu zeby sie nauczyc wytrzymywac dłuzej...to pewnie temu masz te mysli bo jestes ciekawa jakie to uczucie miec orgazm...ale moze poczekaj jeszcze troche i nie rób niczego pochopnie bo to czasem moze sie zle skonczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia21
No to podobna sytuacja, tylko ciekawe jak sie moja skończy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia21
właśnie macie racje te wszytskie myśli sa z braku orgazmu!!! ale to trwa 1,5 roku i on żadnych postępów nie robi:((( zamiast nawet poczytac w necie mowilam mu o tym a on ze tam glupoty pisza i tak nie pomoga nam żadne rady z internetu bo to gupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwony kot
nie wiem, ja nic Ci radzić nie będę. Z Twojej może wyniknąć coś innego. Weź tylko pod uwagę że kochasz swojego chłopaka a tamtym to co najwyżej możesz być zuroczona. Gdy zauroczenie minie będzie jeszcze miłość do teamtego, pierwszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katalizator
Chcesz by Twoj chlopak tez umowil sie z jakas kolezanka na spacer w ramach rewanzu? Chcesz zburzyc to co pomiedzy Wami jest? Chcesz zburzyc milosc? Pomysl czy jestes w stanie zyc bez swojego chlopaka obecnego... jesli nie to nie idz na spacer... a jesli chcesz sprobowac jak to jest z innym to najlepiej zostaw chlopaka dlaczego ma sie meczyc z Toba... Heh z 2strony niezly egoista z Twojego Misia jest.. sam chce ale nie daje w zamian (mowa o orgazmie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sweetness_19
Z tego nie wyniknie nic dobrego...Masz 21 lat? a rozumujesz jak trzynastka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
no ciekawe...mysle tez ze powinniscie usiasc razem i porozmawiac o seksie...powinnas mu powiedziec ze skoro za szybko konczy to powinien cie doprowadzic do orgazmu ustami (tym bardziej ze ty mu tak robisz)...powiedz mu ''prosto z mostu''o co ci chodzi i ze tez chciała bys miec orgazm a nie tylko on...moze on to przemysli i bedzie sie bardziej starał...nie wstydz sie rozmawiac z nim na takie tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia21
właśnie zauroczenie minie miłość zostanie..... spacer nic złego tylko chodzenie i rozmowa, ale jak miłósć zgaśnie, no i co z tym sexem, kiedys pisywałam częściej na forum szukałam pomocy co robić, seksowna bielizna jest zawsze taniec, podniecanie drugiej osoby, kuszenie.... myśli mnie dręczą bo chcę cudownego sexu ktory sprawi że poczuje sie jak w niebie a ja ciągle czekam i czekam i chłopak mi tego nie potrafi dać a nie ukrywajmy sex jest ważny w związku a jego brak prowadzi do żłych myśłli nawet do zdrady mimo że w sercu się kocha ta osobę.... pozostaje chęć zaspokojenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia21
do yhy: ale ja już taką rozmowe przeprowadziłam z moim chłopakiem i nic powiedziałam mu prosto z mostu że nie mam orgazmu co on zauważa i jak bym chciala się kochać, on powiedział że będzie sie starał a tu dalej nic mineło ze 3 miesiące i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwony kot
ojej to powiedz że dopoóki on nie będzie brał Twoich potrzeb pod uwagę to nici z sexu. Co to ma byc że tylko on dostaje natomiast Ty nic nie masz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
o kurcze to ciężka sprawa...powiem ci ze ten twoj chłopak samolubny jest...powinien się starac zeby ciebie zaspokoic i to powinno byc dla niego najwazniejsze a z tego co piszesz to on w tej sprawie mysli tylko o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia21
:) uwierzciemi że nieraz jestem zła, za to że się nie stara i nie kocham sie z nim tydzien czy 2 i jest ok, po jakims czasie on sie chce kochać, a przecież nie jestem znowu taka brzydka, wiele chłopaków się za mną ogląda i zaprasza na randki i ja zawsze odmawiałam....dziś tylko ten spacer, więc kuszę go i wogle ale on ma taki temperament niziutki a ja ogromny. ten sex w naszym związku w skali 0 do 10 ma 1-tylko, a miłość i życie codzienne w tej samej skali ma 9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia21
on ciągle mówi że się stara ale nie stara sie tak naprawde wcale nie jest lepiej nam w łózku niż rok temu. nawet plastry antykoncepcyjne używam zeby był o bezpiecznie i żeby sie nie martwić i zeby on był spokojny....niewiem....!!!???? może to ja jestem chlodna w łózku i nie potrafie dojśc do orgazmu...może tak sex wygląda a ja wyobrażam sobie nie wiadomo co.....może ....nieiwiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
to moze byc duzy problem jak macie takie rozne temperamenty...zeby było dobrze w związku to powinniscie miec podobne temperamenty...nie chce cie straszyc ale wasz zwiazek moze sie rozpasc przez seks bo jak sa dwa tak rozne temperamenty to nigdy nie bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia21
SEX ??? BRAK SŁÓW , CHCIAŁABYM NAMIĘTNOŚCI..... JAK BYM JĄ DOSTAŁA Z MOIM CHŁOPAKIEM TO MOGE PRZYSIĄŚĆ ŻE JESTEM NAJSZCZEŚLIWSZA I BARDZO GO KOCHAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
tylko jak on ma taki mały temperament to raczej nie licz na to ze sie to zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia21
to przez sex mam zrezygnować z miłóści???? ciągle próbuje się przed tą myślą chronić, ale chyba mi się nie udaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhy
musisz zdecydowac co jest dla ciebie wazniejsze miłość czy seks? a co ile dni potrzebujesz seksu a co ile dni twój chłopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia21
miłość jest najważniejsza potem seks. tylko ze on jest jednak ważny. a moge zapytać jak wygląda wasz seks jak czesto sie kochacie i ile trwa wasz stosunek ja wiem ze różnie ze czasmi szybkciukto czasem duuuuugo, ale tak mniejwięcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×