Obym wytrwała w postanowienie,że to już z Nim koniec

Jak sobie poradzić po rozstaniu,jak przetrwać,jak żyć?Prosze panie o odpis,które sa po............

z jakiego powodu sie rozstaliscie?

BMI- na pewno mniejsze niz Twoje IQ, ktore wynosci pewnie z 22;| s.p.i.e.r.d.a.la.j

bez powodu,to toksyczny był związek,zakazany...

ja tez chetnie poczytam :(

Witam serdecznie ! Niestety tez chcialabym znac odpowiedz na Twoje pytania.Bo to takie trudne........

dlaczego zakazany?

napisz cos wiecej..... bylas kochanka?

tak,

Ile masz lat basiu?

43...a Wy drogie panie?

23

ja się rozstałam w nd bo mnie zdradził... jeszcze nie mam sposobu... póki co robię wszystko żeby nie myśleć...

wytrwasz, spokojnie...

Mnie zostawil bez slowa kilka dni temu:(

no to ja przynajmniej mam powód... hehs :(

a ja mam 37 lat i tez moja milosc byla zakazana.

ja na trzezwo bylam rozsadna ,ale starczylo wypic i co wyrabialam... smsy ,maile ,sygnalki ,gg -zaczepialam ,zagadywalam .. az mi teraz wstyd...

za nas wszystkie! musimy być dzielne !!!!!!!!!

A ja mam 32 i ...... "On" z dnia na dzień.... - zamilkł :(( Próbowalam (kilkakrotnie) sama się z "Nim" skontaktować, by dowiedzieć się dlaczego tak robi, dlaczego milczy..... I się nie dowiedziałam.... "On" twierdził, że wszystko jest ok. Tylko, że dla mnie NIE JEST OK :(( Już więcej do "Niego" dzwonić nie będę!!! Już więcej poniżać się nie będę!!!

Zamierzam "walczyć" z tym uczuciem, za pomocą złości, gniewu - złości na samą siebie....na swoją naiwność:((

jak jest taka sytaucja jakty masz, ze facet sie nie odzywa tzn. ze nie umie Ci tego poeidziec, ze to koniec. Wg facetow najlepszym wyjsciem jae brak kontaktu. JA niedawno tez sie niezle przejechl;am na facecie, normalnie czulam sie jak filmie, facet mnie oszukiwal czego sie dowiedzialm niedawno:( A uwazałam go za najlepszego z wszystkich ktorych mialam, jednak okazal sie najgorszy. W sumei tearaz z jednej strony go nienawidze, a z drugiej cos czuje. Tearaz ucze sie zyc normalnie. Jednak chwile slabosci zdarzaja sie jeszcze czesto...... hehs

No wy szanowne panie niestety także tak postępujecie ,a facet niech się domyśla :o To takie wygodne,bo jakby co zawsze można coś wymyśleć i wszystko odkręcić ,a druga strona się cieszy :o

Zapewne boi się powiedzieć, że to koniec - to fakt. Tylko,że jakiś czas temu przyrzekał mi, że jeśli nadejdzie moment,że będzie "miał mnie dość", to nie będzie milczał , tylko mi o tym powie. I co??? I duże Gie- O - Gu :((

Do autorki topicu -> żeby wszystko sobie jakoś w głowie, duszy i sercu poukładać potrzebny jest CZAS i jakieś zajęcie, by nie myśleć, nie wspominać, nie zastanawiać się, nie analizować itd. To ponoć pomaga. ;))

Też chcę się wyleczyć!!! Nie chcę już kochać go a z drugiej strony nie chcę zapomnieć. Rozum jedno, serce drugie. Wiem, że tysiące spraw pomogły by ale nie mam ochoty na nic :(

Też chcę wytrwać!!!!