Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pobita12345

Matka mnie pobiła!!!!!!!

Polecane posty

Gość pobita12345

Pobila mnie matka do takiego stopnia że jak mnie uderzyla w twarz-po nosie to mi zaczęła krew z nosa lecieć:( Już mam dość:( Co robić?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oddaj jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a za co oberwalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiolinkaa
http://www.niebieskalinia.pl -spróbuj tutaj , oni znają takie przypadki, podadzą Ci tez pewnie namiary na poradnie psychologiczne rt. 207 §1 k.k. Znęcanie się fizyczne lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny - podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat (ścigane z urzędu)*.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pobita12345
Za to, że od kilku misięcy choruję, właściwie co tydzień wydaję ok.50zł na leki, dobrze że chłopak mi pomaga finansowo(tyle ile może) bo nie wiem skąd bym wzięła-ona powiedziała że ma ważniejsze sprawy niż moje leki, więc jej powiedzialam:"to co mam zrobić aby przestać chorować?powiesić się?ja się na świat nie prosilam" wtedy po tych słowach zaczęła mi mówić że ona tak do matki nigdy nie mówiła i zaczęła mnie bić najpierw w nogi(siedziałam na łóżku) a później przyłożyła mi w buzię tak mocno żespadły mi okulary i zaczęła mi krew lecieć z nosa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plus gsm.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiolinkaa
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz jeszcze
czy matka czesto Cie bije bądź po prostu znęca się nad Tobą, czy też zasłużyłaś sobie na to a jej nieopanowanie wynikalo z tego, ze wyprowadzilas ja z rownowagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pobita12345
Kiedyś jej powiedziałam że oddam jesli jeszcze raz to zrobi, ale oczywiście to jest moja matka i ja tak nie potrafię.mam 25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pobita12345
Nawet wkurzenie kogoś nie jest powodem do BICIA!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiolinkaa
przepraszam, ze spytam ale dlaczego sama nie zarabiasz na siebie i nie dokladasz się do wydatków? studentce chyba dosc łatwo znalezc rpacę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RETY.................
MASZ 25 LAT I DAJESZ SIĘ BIĆ MATCE??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pobita12345
dokładam ze swoich, ale przypominam że od kilku miesięcy-6- choruję więc jak mam pracować?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiolinkaa
co to za choroba, któa tyle trwa? nie gniewaj się za te pytania, ale czy to jest choroba obłożna i faktycznie nic nie mzoesz sprobowac zarobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pobita12345
mam problemy z gardłem-migdałami i niedługo bedę miała operację ale do tego czasu nie mam siły gdzieś pracować-a myślałam o tym-bo mam wciąż gorączkę i większośc czasu spędzam w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiolinkaa
6miesięcy masz gorączkę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znam sie na tym ale brzmi tak jakbys co chwile lapala angine. dobrze zozumiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pobita12345
max.37,5, leki nie pomagają i lekarze mówią że się to uspokoi dopiero kiedy wytnę migdały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno jezeli 37,5 to goraczka... to jest STAN podgoraczkowy. ja pracuje na swoje utrzymanie od 17 roku zycia. angine mialam raz w miesiacu i tez bylam bardzo podatna. ale do pracy trzeba bylo chodzic nieraz z wyzsza goraczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahhahahahaha
!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiolinkaa
wiesz, nie rozumiem Cię szczerze mówiąc - osoba w Twoim wieku na rynku pracy jest wspierana przez przepisy, mozesz pójść zarobić i ta szansa skończy się niedlugo, bo potem nie bedziesz sie lapac ze wzgledu na wiek.. :o dziwię Ci się, że siedzisz w domu jednym slowem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm.......
Rudzia...... wiesz ja mam 26 lat i nigdy jeszcze nie pracowalam na umowe.. jesli juz to zdazylo mi sie roznoszenie ulotek introligatornia albo jakies praktyki ale wiesz.. wiek to niewszystko. Ja siedze na dupie od skonczenia studowi a skonczylam PRAWO.. hm co za problem znalesc prace? jassssssne tyle ze ja nawet nie jestem w stanie ulotek roznosic ani byc niania.. wiesz czemu? bo mam zdiagnozowane zaburzenia depresyjne i lekowe mieszane.. po prostu mam zajebista nerwice.. kurde ale mnie wqrza jak ludzie patrza na innych przez pryzmat siebie.. cholera jest mi tak ciezko zyc.. patrze na innych jak zapierdzielaja i nie przychodzi im to z latowoscia ale daja rade a ja ? ja z domu mam problemy wyjsc.. a czasem i w domu dostaje atakow.. co z tego, ze mam 26 lat ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz tylo ze zaburzenia nerwowe i stany lekowe to juz co innego niz same migdalki. z matka dlugo masz taka sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pobita12345
dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm.......
nie do konca co innego bo.. ja np w te swieta zostalam zabrana pogotowiem na ostry dyzur i spedzilam je w szpitalu.. diagnoza? ostra anigina ropna ( 41 st.. zaczelam sie juz dusic ) codziennie cos mi dolega fizycznie bo cierpie somatycznie a to skolei wywolane jest przez moja psychike.. na swieta wyjechalam do dziadkow.. i mialam przewre w widzeniu sie z moim chlopakiem ( raptem tydzien ) od razu psychika zaareagowala i cos mi dowalila somatycznie.. codziennie mam cos.. cos cos cos.. to jest straszne bo ludzie o slabej konstrukcji psychicznej cierpia somatycznie.. co chwila cos mi lekarze stwierdzaja.. jednego dnia boli mnie krzyz a drugiego mam juz opryszczke na ustach.. nastepnego leci mi krew z nosa caly dzien a pozniej klucie w klatce piersiowej i tak wkolko wkolko.. dlatego przepraszam jesli na ciebie naskoczylam ale.. gdyby ludzie chociaz troche wiedzieli co sie dzieje z czlowiekim neurotycznym.. znerwicowanym.. mam za soba terapie grupowa 3 miesieczna.. poznalam ludzi takich jak ja.. bylo latwo w ich towarzystwie bo oni rozumieli.. szkoda, ze niekazdy moze rozumiec.. moze wtedy bym dala rade funkcjonowac jak zdrowa osobka w tym doroslym zyciu.. a tak czuje sie jak darmozjad.. i wszystko co udalo mis ie cholernie ciezko praca osiagac ( chociazby studia prawnicze przy moich zaburzeniach ) szlag trafia bo co? bo mam ataki.. a leki hm leki pomagaja ale nie lecza.. w sumie nie wiem po co to wszystko pisze.. moze dlatego bo znowu chlopak musial wyjechac.. nie ma go juz 6 dzien a on jest dla mnie wsparciem podpora bo zdrowy jest a cholera za wszelka cene stara sie mnie zrouzmiec i juz nie raz przy nim zrobilam cos co sprawilo, ze bylam z siebie dumna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiolinkaa
hm......--> wiesz co...ja Cię rozumiem, ale jak sobie sama nie pomozesz to nikt Ci tak naprawde nie pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm.......
a do Ciebie pobita kilka slow otuchy... jesli jest Ci zle w domu z mama rob wszystko zeby sie z tamtad wyprowadzic.. wiem wiem dochodzi opcja utrzymania sie.. skoro jestes chora to niby jak to masz zrobic? mam to samo ;) ale wiesz moj cel zycia to zmienic swoja sytuacje zyciowa.. Ty tez p[ostaw sobie taki cel a nie uzalaj sie nad soba bo to nic nie da.. a moze tylko sprawic, ze bedzie jeszcze gorzej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm.......
misiolinka :) nioooooooo zgadza sie..ale wiesz chodzenie regularne do psychologa.. leczenie u psychiatry farmakologicznie.. przebyte terapie grupowe.. a dalej jest to samo.. to nie tak do konca ze ja sama sobie musze pomoc.. mam faceta od 7 miesiecy i poki go nie mialam to mysli samobojcze proby samobojcze a teraz? teraz walcze bo nie jestem sama ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×