Tęsknie za swoim Misiaczkiem!!! Słomiane wdowy razem tęsknić będzie raźniej!

>>By...The...Way... nie mialam zamiaru Cie straszyc, to bylo dawno...(ta historia). Powiem tyle, nie sluchaj innych...Ty wiesz najlepiej,co czujesz i nie daj sie!!!

Dystans? OK. Ale czy któraś z was nie dostała znaku życia przez 4 dni??? Puścił mi pingla jak napisałam wiadomość z zapytaniem czy wszystko jest w porządku, bo się denerwuję...

...hmmm ja po każdym tęsknię słyszałam - \"proszę nie myśl tyle... nie zadręczaj się...\" i choć komuś postronnemu może wydać się to zbywanie z Jego strony - to wiem, że więcej w tym troski o moją osobę niż zbywania... bo wie, że mam zbyt małe serducho i zwyczajnie za mną nie nadąża, więc mój organizm silnych stresów nie wytrzymuje i płacę za to zdrowiem...

Wartosc pewnych slow traci na znaczeniu, gdy sie ciagle je powtarza...wtedy nie sa traktowane, jak \"swieto\", ale jak chleb powszedni... bycie daleko ma duza wartosc, bo nie sztuka jest widziec sie codziennie i patrzec sobie w oczka... a gdy jest sie daleko lepiej poznajemy zarowno ta druga osobe jak i siebie same

monik63 tez sie nie oddzywaj..poczekaj do przyjazdu...ja jak sie wkurze zadaje pytania typu czy mam sie jeszcze oddzywac?? czy pamieta o mnie??zawsze wtedy odpisuje ...

eile masz racje:) bardzo madrze piszesz wiesz...:) w sumie ja sadze jesli psuje sie ze wzgledu na rozlake to sadze ze popsuloby sie -predzej czy pozniej- tutaj w kraju.

Mój na moje tęsknię odpowiada swoim tęsknię;) monik63 może nie ma kasy albo sama nie wiem...jest czyms zajęty...

elie dziękuję za ciepłe slowa... monik63 zdarzyło się, że nie pisał długo... to były początki... też wariowałam z nerwów... krążyły mi po głowie okropne mysli... ale wytrzymałam... bo wiedzialam, że nie ma czasu, by jak napisała rodzynki \"non stop patrzeć w telefon...\" ...uszka do góry... :*

monik63 skoro puscil pingla, znaczy ,ze jest ok. nie martw sie!!!Moze to jakies problemy natury technicznej!

dziekuje wam dziewczyny.podnioslyscie mnie na duchu.wierze ze on naprawde mnie kocha i ze teskni tak jak ja

na pewno się wszytsko wyjaśni prędzej czy później:) pozytywnie oczywiście!!!!!!!!!

wiara w nich jest nam teraz niezbędna:)

...elie jesteś bardzo mądrą osóbką... każde kocham... każde tęsknie jest dla mnie czymś wyjątkowym... nie słyszę ich często - ale za to szanuję... i wiem, że są szczere i prawdziwe...

Ma telefon z Polski, ma telefon Szwedzki i ma kasę... Od początku lipca znajdował czas żeby co najmniej 2 razy dziennie puścić choćby pingla... Pracuje od 7 do 19... a później się nudzi... przynajmniej tak było do soboty.

Powiem tak, a jak kiedys nie bylo komorek to co bylo...:-o ??za bardzo sie przzwyczailysmy do setek smsow dziennie. Wiem, jak to jest... ciagle zerkam na komorke... przeciez i bez smsow wiem, co czuje... no ale dochodzi do tego kwestia martwienia sie i tesknoty. Mezczyzni nie lubia roztrzasania tematow...

...hmmm monik63... proszę może rzeczywiście jest przemęczony pracą... mój pracuje tak jak i Twój od 7 do 19 i sam mówi, że czasem tylko marzy o śnie...

poprostu musimy być silne i się aż tak nie zadręczać....:)

>>By...The...Way... dziekuje;-) az sie rumienie hihi za komplement. To cudownie, ze jest tak, jak piszesz:-) >>OleNka2233 jestem podobnego zdania , co Ty jakby mialo sie popsuc to niezaleznie od zaistanialych okolicznosci... >> monik63 ale dzisiaj jest sroda i nie martw sie ... moze poszedl gdzies na browara

jak mwoilam dziewczyny ja bylam u Niego i wiem ze przychodzil z pracy to po oczach widac bylo ze jest padniety. czasami rozmawial ze mna i usypial gadajac od rzeczy;) bo chcial rozmawiac ale organizm nie mogl dac rady zeby nie usnac....

Wiecie co? Postaram się nie myśleć o Nim... Zobaczymy co będzie... Ale chyba i tak wiem... Tzn. nic nie będzie... Ale jego wybór... Idę spać - szybciej czas minie. Dzięki dziewczyny! Dobranoc!

dobranoc monik i trzymam kciuki bo widze ze mamy podobnie:(( buziaki:*:*:**

jest ktos jeszcze??

aha... jestem... mam nadzieję, że choć Ty Madziu jednak masz dziś dobry humor...

mi jest lepiej...staram sie nie dolowac..zycie jest zbyt krotkie na martwienie sie. moze bedzie dobrze, moze nie?? ale pragne bardo mocno abym z Nim byla...

mam hustawke nastrojow :( ale teraz dostałam mile smsy :) wiec jest juz lepiej :) i lepiej jest dzieki wam dziewczyny :) dziekuje

Mój Ukochany wyjechał na kilka miesięcy. Chyba nie wytrzymam! A najbardziej martwi mnie to, że jest on bardzo przystojny i zawsze kręcą się koło niego jakieś panny. Jak myślicie, czy będzie mi wierny? Pocieszcie mnie, proszę!

by the way jak masz wogole na imie kochana??:)

Ciasteczkowa Olu - jeśli kocha to nie masz się czym martwić... musisz wierzyć...

Olu z moim tez tak jest ale coz...czy tu czy tam jak bedzie chcial nic Go nie powstrzyma. ja chyba sama nie wierze w wiernosc mojego:(:(:( ehhh nie potrafie pocieszac:( zwlaszcza ze teraz sama szukam pocieszenia:(

Beata...