Opiszcie tu swoich obecnych facetów z wyglądu i charakteru

Na ile się te cechy pokrywają z Waszym ideałem chłopaka??? Czy jesteście szczęśliwe w swoich związkach???

ja spotykam się z facetem który nie podoba mi się z wyglądu, ale jeśli chodzi o cechy charakteru to jest idealem nie wiem co z tego dalej bedzie

A wiec....moj maz jest sredniej wysokosci, troche barczysty. ma brazowe oczy, ciemne wlosy lekko falowane i zarost. Z charakteru: dosc spokojny, bardzo opiekunczy, delikatny, jest zawsze bardzo pomocny i uprzejmy. fajnie tez zartuje. nawet jak sie wscieka to tak ze ujmuje za serce:)) jego wada: troche spoznialski i trzeba dlugo na niego czekac, nie zawsze tez cierpliwy

moj ma 196 cm wzrostu, przystojny, ciemne wloski, lekko krecone, brazowe oczy, ale nie typ latynoski :P no i kreci mnie strasznie, moj ideal...z charakteru, hmm, moglby sie troche poprawic bo czasem mnie wkurza a potem przeprasza :D

DO UKATRUPIE DZIADA!~!!!!!!! ej?! moj tez ma 196cm wzrostu tez brazowe oczy, tez ciemne wlosy. moze to ten sam? haha:D no mojemu ostatnio rzucilam komplement ze ma urode wloska:D cieszyl sie:D ej, a Ty ile masz wzorstu? bo ja mam 170 i czuje sie jak kurczak kolo wielblada:/

Dziewczyny gdzie Wy poznajecie takiech fajnych facetow?! zazdroszcze Wam cholernie:(

Wszystkie miejsca sa dobre na poznanie sie:)) Ja ojego poznalam we Wloszech

no tak...do mnie zawsze niscy sie dowalaja a ja bym chciala takiego"duzego chłopa"-sorki za okreslenie, ale nie wiem jak to ujac. niska nie jestem, chuda tez nie wiec takie chucherka wygladaja przy mnie troche smiesznie:o Moja znajoma miala taki sposob wyszukania factea:powyzej 180 i zdrowe zeby...innych odrzucala i co? ma swietnego faceta, ciasteczko,mniam

ja mam 170 cm, hahaha :D tzn wiesz mnie to nie przeszkadza, fajnie sie przy nim czuje, 170 to jeszcze nie jest tragedia, jakbym miala 160 to bym sie pewnie przejmowala ale tak...:D no moj jak mowilam nie ma urody latynosa, po prostu ciemne wloski i oczy takie..piwne no, nie brazowe ale piwne. gdzie poznalam? przez kumpele, i nie oddam go nikomu, nigdy zaden facet mnie tak nie krecil jak on

blondyn, niebieski oczy, wysoki, szczuplutki, jak na niego patrzę to nadal kolanka mi drżą:) niestety nie tylko mi, ale walczę ze swoją zazdrością troskliwy, opiekuńczy, z poczuciem humoru, odpowiedzialny, też się spóźnia ale ja się uczę cierpliwości, napycha mnie słodkościami a mimo to chudnę, miłośc mi służy chyba, ambitny bardzo.. mimo że rok starszy tylko ode mnie już osiągnął dużo wiecej niż ja:)

ukatrupie dziada=>masz racje, trzymaj sie go:) Zreszta fajny masz nick..mam nadzieje ze to nie odzew skierowany do tego pieknego mezczyzny ktory zawladnal Twoim sercem?;)

a wlsanie,jesli mozecie napisac po ile macie lat, tzn. Wy kobiety i Wasi mezczyzni?:)

do niego, to nick sprzed dwoch dni kiedy mnie wkurzyl tym ze grał w jakis shit na kompie :D no ale juz mi przeszlo, nie umiem sie na niego gniewac... hm jeszcze jedna jego zaleta - piekny niski glosssss :D

ja i moj jestesmy rocznik 85, wiec 22 niedlugo stuknie

http://artemida.amu.edu.pl/~ateles/galeria/ZO1.gif czeka skubaniec na zarcie..............

Ja pochodze z rodziny wysokich wiec zawsze myslalam ze bede miec tez wysokiego faceta, zas moj maz nie nalezy do najwyzszych (choc kurduplem tez nie jest). Ale to ila mc nie obchodzi mnie bowiem posiada inne cechy i to o wiele wazniejsze niz wzrost. Sczerze mowiac przy wyborze nie stossowalam zadych specjalnych kryteriow. Po prostu musi byc to \"cos\" i tyle. Nie zakochalam sie wmoim od pierwszego wejrzenia ale poniewaz od poczatku byl bardzo mily i opiekunczy dalam sobie i nam szanse. I to byla trafione decyzja. Dzis nie zamienilabym go na nikogo innego.

ja mam lat 27 a on 35 kiedy sie poznalismy ja mialam 22 a on 30

http://artemida.amu.edu.pl/~ateles/galeria/KO2.gif NIEZłA RODZINKA CO?????????

ukatrupie..ile razy patrze na Twoj nick to sie smieje:D ja tez mam 22 lata:0 Agusia=> fajnie, lubie starszych:) ale to Polak czy Włoch?

jest Wlochem a to moj blog jakby cie zainteresowalo: www.aga-umbra.blog.onet.pl pozdrawiam

kurcze ciekawa jestem jak Ci wasi faceci wygladają, fajnie byloby ich pokazac na zdjeciach.

oj juz na niego trafilam, pozniej na pewno przeczytam:) wiesz do Polski przyjezdza sporo wlochow, spotyka sie ich na imprezach, tylko ze oni chca tylko jednego, jak zobacza polke to juz oczywiste ze trzeba ja ciagnac do hotelu:o nigdy nie bylam we wloszech albe bardzo bym chciala pojechac:) glownie w celach turystycznych,poziwedzac, ale nie te duze miasta tylko prowincje, znalezc jakies samotne jeziorka, napawac sie widokiem gajów oliwnych...ech...pienkie musi tam byc. w Italii mozna powiedziec:La vita e bella!

ukatrupie dziada=>poprawka, moj jeszcze nie wyglada;) hihi

Wiem co sie mowi o Wlochach ale zapewniam cie ze nie wszyscy sa tacy sami. Po prostu zalezy na kogo sie trafi - na jaka osobe i z jakim charakterem. Troche smieszy mnie czasem ze my Polacy z tka latwoscia generalizujemy inne narody a miedzyczasie sie wsciekamy jak za granica mowiao nas ze np pijaki jestesmy czy brudasy. Wiadomo ze w kazdym spoleczenstwie sa ludzie tacy i tacy. Wlochy to piekny krj, piekne krajobrazy i zabytki ale zycie nie zawsze jest takie piekne. Pierwsza strona negatywna: oporna biurokracja i brak organizacji. W ostatnich latach pogorszyla sie tez sytuacja na rynku pracy. Ja jeszcze studiuje ale tez mi wkrotce przyjdzie sie mierzyc z swiatem pracy w Italii. Poza tym nie narzekam pozdrawiam

no to niezle :D ten sam wzrost... :D haha UKATRUPIE DZIADA a jakie nosisz buty? raczej na obcasach??

nie, plaskie, albo balerinki albo sportowe Nike :D

ja tez balerinki :) najczesciej:D szczerez moj jest sliczny:D

a uprawia jakis sport? dlugo z nim jestes?:) po ile macie latek?

ehh dzis znow ide sie moim chwalic na miasto, lubie sie z nim pokazywac :D

nie ja nie generalizuje:) jak dla mnie wlosi sa ok, fajny narod:) Kiedys taki jeden włoch, mlodszy chyba ode mnie obronil mnie przed jakims pijaczkiem(choc ten chlopak byl ze swoja dziewczyna) miłe to było:) w Polsce tez faceci pozostawiajaa duzo do zyczenia:o