Dlaczego koniecznie trzeba byc opalonym...?

myśle w całj tej dyskusji nie chodzi o opalanie ale oto że wszyscy muszą spełniać wymagania innych . Nie jest dobrze się wyłamywać bo inność denerwuje . Jak większość się opala to my też powinniśmy , jak wszyscy chodzą w spódniczkach to my też itd... innośc nie jest dobrze widziana , dlaczego nie można być sobą ?

Oliwia tez bym chciala by mnie szybko lapalo. bardziej chodzi o to, ze ludzie nie "toleruja" tych bladach. Ze normalna jest spalenizna a bladosc jest uwazana za cos dziwnego

powiedz, ze twoim antywzorem jest pomaranczowa pamela anderson i pomaranczowy andrzej lepper, ktory jednak podaza za moda i sie juz nie opala; zeby samoobrona zachowala swoj charakter, kult opalenizny czci tam teraz maksymiuk wraz z poslanka lewandowska sandra :P, ktorzy tez nie sa twoimi idolami :P

tak jak koc mowi. Od razu komentuja, nawet mozna na kafeterii o tym poczytac- tylko opalone moga byc ladne (zdanie niektorych). Oczywiscie sa gusta i gusciki...

no wlasnie badzmy soba:) po co sie meczyc.... a jak komus cos sie nie podoba to niech spada. kiedys moj facet stwierdzil ze rany jestem blada jak sciana , ze az swiece swoja bladoscia:P jak mu sie cos nie podoba to niech poszuka sobie opalonej dziewczyny. ja juz nie bede sie meczyc z czerwona skora , wysypka i marna opalenizna

ja mojego tez czasem mecze, ze zawsze mial takie opalone laski (mialy ciemna karnacje) a teraz sobie taka sztuke wybral :D

Blada ale nie jak smierc----> Nie można mieć nadwagi, bo tylko szczupli są atrakcyjni, nie można mieć małych piersi, bo tylko kobiety z dużym biustem podobają się mężczyznom- nie ma sensu przejmować się zdaniem innych. Ja jestem zdania: jak się komuś nie podobam, to niech na mnie nie patrzy.

a byla zona m. mansona podoba sie wam?:P ta kobieta kocha swoja "bialosc" i do twarzy jej z nia.

kasiala poczytaj dokladnie dlaczego..... Mamy awesje do tych ludzi nie do opalania, niektore po prostu nie moga...

Nie, mnie to nie razi. I mam dużo ładniejsza skórę. Opalona skóra ma grubszą warstwę rogową, w ogóle staje się grubsza i potem się szybko łuszczy, nie jest taka miła w dotyku. A do koleżanek- chyba z Waszymi facetami jest coś nie tak:O Skoro im się nie podobacie blade, to niech sobie znajdą laski na solarium, co za problem. Gdyby mi ktoś mówił, ze mu się nie podoba moja skóra, twarz, cycki, włosy, cokolwiek, to by się mógł przyglądac już tylko z daleka.

piegusko ja uwazam ze skoro jestesmy takie to znaczy ze nam w tym do twarzy, Ci opaleni z ciemna karnacja tez tacy sa i tyle ;) Tylko ze ja nie komentuje- ej Ty ale sie spalilas... :P

Kasiaaala - probowalam tez z solarium, ale niestety troszke sobie spieprzylam skore i juz zwykle wapno na moja wysypke nie wystarczylo. zreszta solarium jesli chodzi o skore niszczy ja tak samo jak zwykle slonko.

Moja " Wieś " jest urocza kocham tych ludzi są tak niepowtarzalni i żałośni , że już tylko śmiech na sali . Ide sobie spokojnie z mamą z targu i zaczepiają nas 2 kobiety z małym dzieckiem i mówią mojej mamie że ma jeden guzik żle zapięty i zaczynają to zmieniać - mnie zamurowało - mama stała jak wryta i niewiedziała o co chodzi , jak już ją poprawnie pozapinały poszły dalej - taka moja wieś - fajni ludzie co nie ?

A L B I N O S K I d o W O R A --> i wlasnie my mamy tolerowac i akceptowac to ze lansuje sie spalenizne a Ci opaleni od razu z takimi slowami :o Oj ludzie

ja sie musze przyznac ze czasami zdarza mi sie skomentowac:( ale jak widze dziewczyne ktora wyglada jak hmmm, moze pamietacie byl taki topik miss solarium? byla tam taka sabinka;) to wlasnie tylko takie zdarza mi sie komentowac, bo to jest okropne co niektore dziewczyny ze soba robia

tak pamietam sabinke ;) jesli ktos przesadnie sie spalil to wedy usmiechne sie pod nosem, ale nikomu nigdy w twarz tego nie mowie bo to jesgo dupa w koncu jest :D

w twarz tez jeszcze nikomu nic takiego nie powiedzialam, tylko komentarz miedzy kolezanka;)

a jak Wam sie podoba leper pieknie opalony?

a to co innego, mnie tez niech komentuje, ale gadka zebym sie opalila bo jestem blada (mam chyba lustro i wiem o tym :P) to juz przesada.... Narzuca sie jakis kanon piekna- opalona, szczupla, duze piersi i wszystko co jest poza ta rama juz jest dziwne, inne, trzeba to zmienic... :o

jego opalenizna mnie tak nie razi jak głupota .

wyglad 'corka mlynarza' to naturalny wyglad mojej skory. mi to nie przeszkadza. rozumiem, ze mam sie opalac, zeby sie przypodobac sie tym, ktorzy wola brazy i solaryjne pomarancze? nie chce mi sie :P szkoda mi tez swojej skory. po co mam sie narazac na nowotwory, przyspieszac starzenie skory itd. na solarze promieniowanie jest kilkaset razy silniejsze niz na plazy... jakie z tego zalety? kolor, a poza tym TYLKO WADY. chyba ze ktos lubi takie piekarniki. ja nie. na szczescie wielkosc dziury ozonowej, coraz wieksza czestotliwosc wystepowania raka, popularnosc filtrow sprawiaja, ze opalenizna przestaje byc symbolem zdrowia a bladosc staje sie modna :P

lepper? kiedys w radu byl wywiad chyba z jego stylistya czy jakos tak. i wlasnie facet mowil ze lepperowi zalecono solarium aby zakryc jego "buraczany" kolor twarzy , kiedys rzeczywiscie mial czerwona mordke

łeee--> czekam wiec na ten moment, ze to my bedziemy piekne :D :D a tamte beda wcierac kremy przcizmarszczkowe albo wyladuja na onkologii

Kasiaala, my przebywamy duzo na sloncu, korzystamy z jego urokow, ale sie nie opalamy i stosujemy wysokie filtry, aby nie pasc ofiara fotostarzenia(przynajmniej ja). Gdyby ludzie umierali w wieku 30 lat, to pewnie bym sie opalala i umarla piekna i opalona, ale zycie toczy sie dalej, kiedys bedziemy mialy 40 lat, 50 lat i wszystkie opalajace sie beda wygladaly 10 lat starzej. Poza tym jeszcze nie uslyszalam nigdy od mezczyzny uwagi na temat mojej skory, a od kobiet tak, szczegolnie jak uwaga facetow nie skupiala sie na nich, tylko na mnie:)

niewiem czy zauwazylyscie , ale ostatnio kasia skrzyneczka jakby bardziej blada byla. kiedys moja siostra przeslala mi zdjecie pewnej kobiety zebym ocenila ile ona ma lat. wygladala na jakies 40 a w rzeczywistosci miala 30- solarium juz zrobilo swoje

Blada ale nie jak smierc- my jesteśmy piękne , tylko że blade . .

Przypomnialo mi sie cos. Chcecie zobaczysz do czego prowadzi naduzywanie slonca, a raczej solarium??? Prosze bardzo: http://www.pudelek.pl/artykul/2895/doda_to_przedsiebiorcza_dziewczyna/ Na dole sa dwa zblizenia Dody i Rosati. Jestem w ich wieku i nie mam ani jednej zmarszki...

mi moj tez nic nie mowil, za to kolega juz kilka razy zwrocil mi uwage, a tak to tylko kobiety sie czepiaja :D

*zmarszczki:)

Blada ale nie jak smierc - nie masz sie czym przejmowac! Ja wprawdzie zawsze uwielbialam sie opalac, ale ze wyskoczylo mi tyle pieprzykow, ze zwyczajnie sie boje i od 3 lat zrezygnowalam z parzenia mojej skory, mimo,ze zawsze opalalam sie od razu na braz i to dosc szybko...Latem wprawdzie odrobine przyciemniam troche odcien balsamami "opalajacymi" tak jakos estetyczniej...zwlaszcza nogi :-) Ale unikajac sloneczka zyskalam na cerze - w koncu mniej przebarwien, piegow i skora mniej sucha.