Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bibka123

mam 21 lal, a czuje sie strasznie staro..

Polecane posty

Gość bibka123

czuje sie jakbym miala 30.nie interesuja mnie juz imprezy, przelotni faceci, pijanstow itp.studia mnie nudza, lepiej czuje sie w pracy( pracuje w wakacje) chciabym juz miec meza, niedlugo dzieci.jestem jakas dziwna? tylko nie mowcie, ze mam zaczac szalec, chodzic na imprezy itp.juz sie wyszalalam, spotykalam z setkami facetow( tak na chwile) pila, tanczylam itp.od 17 do 20 roku zycia.teraz mnie to nudzi.potrzebuje stabilizacji.z drugije strony wiem, ze to za wczesnie, moj facet np nie jest na to gotowy.nie wiem, jak sobie radzic, pomozcie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna tam
jejku strasznie ci wspolczuje, ja mam 27 lat , dwoch lat meza i imo to uwielbiam wyjscia, imprezy, spotkania ze znajomymi. Czuc sie stara? Nigdy. Wduszy mam niecale 20 lat. zmien podejscie do zycia dziewczyno. zaden facet nie zechce takiej ponuraczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam nicku
Rozumiem Cie, bo gdy skonczylam 20 lat przezywalam kryzys zycia sredniego(powaznie) i myslalam, ze juz mnie nic nie czeka, skoro do 20 roku zycia nic ciekawego w moim zyciu sie nie wydarzylo. Niedawno skonczylam 23lata i chce mi sie ryczec. Wiesz ile bym dala, aby miec 21 lat?? 20,21,22 to jeszcze piekna mlodosc, a jak sie konczy 23, to zaraz bedzie 24,25 i doroslosc..W tym wieku wypada juz miec prace, byc ustawionym, a ja nie wiem gdzie chce mieszkac i co z zyciem poczac...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam nicku
*kryzys wieku sredniego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaboga moja droga
blagam ,zamień się ze mną na moje 36 :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibka123
lat mialo byc:) wiem, ze za kilka lat bede zalowac,ze w tym wieku mialam takie podejscie..hmm, ze mnie nikt nie zechce to mnie nie obchodzi, bo mam od prawie 2 lat stalego faceta, inni mnie nie obchodza.po postu chcialabym juz byc kilka lat do przodu- skonczyc studia, wyjsc za maz, miec prace.takie zycie jak teraz w ogole mnie nie satysfakcjonuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powiecie na to
mam 19 lat i denerwuja mnie moi rowiesnicy. chcialabym juz miec chlopaka takiego na stale, chce juz miec wlasne mieszkanie i zyc samodzielnie, chodze do liceum i pracuje i o wiele wiecej satysfakcji sprawia mi siedzenie w pracy (a nie jest to praca do wykonywania na cale zycie, o kase tez nie chodzi) nie chodze na zadne imprezy, nie spotykam sie ze znajomymi bo jestem niesmiala i nie sprawia mi to przyjemnosci, poza tym nie mam znajomych. chcalabym zyc juz innym zyciem. nie chce chlopaka na chwile, od kiedy bylam w 2,5 letnim zwiazku wiem ze interesuje mnie tylko cos powaznego i nie bawie sie w mile randkowanie. moj czas zabaw i szalenstw przypadl na 15-16 rok zycia, wtedy zylam pelnia zycia a teraz szkoda gadac, czuje sie jak jakas babcia. to juz moja mama ma wiecej zycia, spotyka sie z kolezankami, uprawia sporty, maluje...i jeszcze mnie dobija mowiac czemu nie mam zadnych kolezanek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No nareszcie moge sie posmiac
A skad wiesz, jak czuja sie 30- latki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powiecie na to
chcialabym sie juz przesunac o kilka lat do przodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibka123
nie wiem.ale jak widze zycie 30 latek, ze maja prace, meza, dzieci, to zazdroszcze- tez tak cche:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibka123
ja na szczescie mam stalego partnera, tylko dzieki niemu jakos sie jeszcze trzymam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co powiecie na to
zazdroszcze... a mieszkacie juz razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibka123
nie.moze jakbysmy mieszkali razem bylo by mi lepiej.mam juz dosc mieszkania z rodzicami, z ktorymi nie moge sie dogadac i ciaglej tesknoty za nim.wyrpowadzam sie za rok, ale nie wiem, czy wtedy bedziemy razem mieszkac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam nicku
Bibka, a co stoi na przeszkodzie, abys zyla tak jak Ty chcesz?? Ja nigdy nie zylam tak jak moi rowiesnicy, bo po prostu szybko dojrzalam emocjonalnie. Nie wiem czy to dobrze, bo przez to nigdy nie bawilo mnie towarzystwo ludzi w moim wieku, ktorzy tylko mysleli o imprezach, smiali sie z idiotycznych rzeczy. Zreszta nadal tak jest. Trudno mi znalezc dojrzalego faceta, bo tacy chyba nie istnieja, dziewczyny mysla tylko o ciuchach, facetach i jak zwrocic ich uwage ma siebie...Jestem chyba nie z tego swiata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, mam tak samo. Mam 20 lat i jak patrze na swoje rowiesnice, to nie moge sie nadziwic, jaka jestem inna od nich. Zawsze obracalam sie wokol ludzi starszych od siebie, tylko z nimi mialam wspolny temat. Moj facet jest starszy siedem lat, mieszkamy razem ponad poltora roku, planujemy slub. Studia mecza mnie coraz bardziej, chcialabym juz zalozyc swoj biznes, no ale przeciez podstawa w postaci solidnej edukacj musi byc... Mam znajomych, ale nie jestem typem imprezowym, wole ogladac w domu fimy na Dvd, albo zaprosic znajomych do siebie. Dzieci? Gdybym mogla, to bym chciala juz, juz, juz! Moj chlopak tez, ale nie mamy swojego mieszkania, ani warunkow finansowych:( Nie wiem, jakos nie mam frajdy w upijaniu sie do nieprzytomnosci i zaliczania 5 klubow jednej nocy, ani w make-upie w stylu Vamp, ani w obcislych jeansach z brokatem z napisem \"So hot\"... No coz, kazdy jest inny i dojrzewa w innym tempie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak tak powiem ze...
strasznie wspolczuje twemu chlopakowi takiej dziewczyny - bluszcza. zadnych znajomych, kolezanek tylko cale zycie podporzadkowane niemu. to musi byc okropne dla niego. dziewczyno jak tak dajej bedziesz sie wokol niego owijac to on cie zostawi. wez sie troche za siebie, wyjdz ze znajomymi, zainteresuj sie czyms. za parenascie lat bedziesz jedna z tych rozczarownych mezatek (lub roozwodek bo facet nie wytrzymy i przygrucha sobie lepsza) ktore narzekaja jakie to one niespelnione bo sie poswiecily w calosci mezusiowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba wiem co masz na mysli;) Ja w Twoim wieku bylam juz mezatka i to nie dlatego, ze musialam, ale dlatego, ze chcialam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 21
i czuję się z tym świetnie, wiadomo, że gdybym teraz mogła cofnąć czas, te kilka lat wstecz przeżyałbym zupełnie inaczej - na pewno - bardziej olewając LO i bardziej żyjąc na luzie i sponatanie :) ale było minęło - teraz jest nowy etap, studia, planuję gap year, trochę po późno, bo po drugim roku, ale co tam - raz mam te 21lat i zamierzam pozwiedzać, pożyć innym klimatem itd jasne że chciałabym mieć własne mieszkanie, jakąś stabilizacje, ale nie za cenę młodości, nie zamieniłabym tego obecnego okresu, mniej szalonego niż lata LO, na żaden inny, za żadną cenę. trzeba się dostosować trochę do tego co jest aktualne, nie tęsknić za czymś odległym, zobaczysz jak będziesz żałowała że nie cieszyłaś się życiem za 10lat, 20, 30.. kiedy miałaś te 21 - pierwszy krok w "dorosłość" ja się cieszę że mam tyle ile mam, nie dodaję sobie lat, raczej odejmuję ;) nadal maluję paznokcie na hot pink, chodzę w bluzach z kapturem i adidaskach i nie spieszy mi się do kostiumów i aktówek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibka123
a gdzie ja napisalam ze jestem bluszcz i sie trzymam tylko faceta:O mam kolezanki, znajomych, czasem wychodze na impreze, ale to mnie po prostu juz nie kreci! nudze sie tym.a mojemu facetowi na razie w ogole nie mowie o moich pragnieniach, bo wiem, ze to dla niego za wczesnie( jest moim rowiesnikiem):(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×