kto się odchudza? razem będzie raźniej

barbara22 2 placuszki to nic strasznego, czasami sie tak zdarza, człowiek jest tylko człowiekiem. Tyle pokus na świecie...nie sposób wszystkiemu sie oprzec.Kontynuuj dalej dietke. Kiedys robiłam szpinak ale dobrze nie pamietam jak to było.Dodawałam chyba czosnek, jakies tam inny przyprawy, troche smietany na koniec.Oj chyba Ci zbytnio nie pomoge z tym szpinakiem ;) A mięso to moze rybą da sie zastapic. Jestes wegetarianka?

właściwie to nie wiem czy to jest wegetarianizm czy coś innego, ale mam jakiś uraz do pożywienia, które wcześniej żyło w tym ryby i jajka. Dzisiaj DIETA KOPENHASKA DZIEN 1 narazie wypiłam kawe :) a co z obiadem... jeszcze nie wiem czym zastąpie jajka i befsztyk...

mam za sobą pierwszy dzień kopenhaskiej :) dzisiaj drugi.... prezłamałam się i zjadłam jajko, ale jedno szpinaku jedną łyżeczkę- ble, a mięsa nie tknęłam. Motyw jest taki, ze nawet nie wiem ile mi ubędzie, bo dalej się nie ważyłam :( Myślę o kupnie wagi, ale nie wiem czy teraz to dobry pomysł, czy lepiej poczekać jak schudnę więcej....

Szpinak w tej diecie tylko sie odgrzewa mrożony bez dodatków (masło , śmietana) posolić . Ja też chciałabym schudnąć jestem 7 tygodni po porodzie , karmie piersią więc takie diety nie wchodzą w gre. ja już 2 razy stosowałam diete kopenchadzką. owszem schudłam około 6 kilo ole po diecie jeszcze więcej przytyłam więc już więcej sie nie skusze. w moim przypadku dobre skutki dają głodówki na samej wodzie raz w tygodniu i ograniczenie jedzenia.Myślałam że karmiąc pierią schudne a tu niestety waga stoi w miejscu jak zaklęta.

Bakala ja tylko odmroziłam ten szpinak, nawet soli nie dałam, ogólnie lubie szpinak, ale taki ze śmietanką i przyprawami :) a po tej diecie kopenhaskiej stosowałaś jakąś dietę, czy na tym poprzestałas? ja traktuję to jako wstęp do dalszej diety. Wiem, że jak przez 2 tyg będę stosować ściśle te zasady, to później będe miała dobre nawyki, np. oduczę się podjadać między posiłkami. Nawet jeśli schudnę tylko 3 kg na tej diecie. Nwie mam dużych wymagań :) oczekuje, że ubedzie mi 4 kg, ale zobaczymy :) Nie poddam się łatwo :) dietę planuję przez pare miesięcy :)

jescze jedno pytanko: jeden dzień w tygodniu nic nie jesz tak? bo nie wiem czy dobrze zrozumiałam. Ja nie umię nic nie jeść :(

Barbara po tej diecie ograniczałam jedzenie ale to nic nie dało kilogramy wracały jak szalone.Stosowałam jeszcze diete 3 dniową po niej też kilogramy wracały. wmoim przypadku najbardziej skuteczna była własnie głodówka. Cały dzień nic sie nie je tylko pije sie wode można też herbatki ziołowe niesłodzone. potem trzeba ograniczać jedzenie a za tydzień powt powtórka itak co tydzień. I jeszcze ćwiczyłam codziennie około 40 minut a nawet godzine schudłam 17 kilo a co najważniejsze waga staneła i nie wracała. Najtrudniej jest sie zmobilizować do ćwiczeń teraz jakoś nie moge sie za nie zabrać a codziennie sobie obiecuje i nic.

ile zajelo ci zrzucenie 17 kg? tez bym tak chciala... :) narazie przetestuje kopenhaska zobacze jak dlugo uda mi sie wytrzymac i jak bedzie dalej.... :) nie zamierzam się katowac, jak zaczne sie źle czuc od razu przestaje. tez cwicze codziennie :)

Już nie pamiętam ile mi to zajęło ale tak mniej więcej około 4 miesięcy.

Barbara życzę wytrwałości w diecie iutraconych kilogramów raz na zawsze , ja też chciałabym ćwiczyć ale trudno mi sie zmobilizować . Mam do zgubienia conajmniej 8 kilo.

Czesc kobiety Dzis minął 7 dzień diety kopenhaskiej. Mięsa tez nie jem bo nie lubie acha i szpinaku tez nie moge przełknąć Poprostu to opuszczam. Spadło przez tydzień 6 kg CHYBA DOBRZE

I JESZCZE jedno.... Kiedyś byłam na tej diecie i jak minął ten czas to przeszłam na inną z większą ilością jedzenia. Dodatkowo 2 razy w tygodniu ćwiczeniana siłowni.Z 69 zrobiło sie 56. Byłam wrecz zachwycona.. Ale co z tego jak w brzuszku pojawiła sie Nadia i zaś 16 kg do zgubienia. Ale bede walczyc

A znacie może jakieś ćwiczenia zeby zgubić ten brzuch po ciąży, zeby ta skóra sie wstąpiła????????? JAk co pomóżcie

boing grayulacje :) jakTy dajesz radę to ja też dam :) razem damy :) ja dzisiaj drugi dzien dopiero... :( mam zamiar wytrwać. Mysle sobie, ze za 12 dni bede miala mniej o 4 kg (mam nadzieje, że chociaz tyle zgubie)- mysl o tym, ze tylko kilka dni dzieli mnie od tego bardzo mnie motywuje. Fajnie, ze ubyło Ci az 6 kg :) zazdroszcze Ci :) tylko mięso i szpinak pomijasz? niczym nie zastepujesz, tak? ja tez tak robie :) jeszcze ciezko mi jajka zjesc, ale wczoraj pół mi sie udało :)

jesli chodzi o brzuszek tez mam z tym problem... :( szkoda, ze nie bede wiedziała w kg ile schudlam na tej diecie :( ale jak bym miala wage to bym sie codziennie ważyła... tak źle i takniedobrze :) ale myśle nad kupnem wagi... a jak się czujesz podczas tej diety? ja narazie świetnie, ale obawiam sie komplikacji tj zawroty głowy, spadek zelaza etc

Ja jajka jem ale reszte omijam. Piję dużo więc znoszę to w miarę dobrze. Żadnych objawów Dziś ten dzień bez kolacji, wiec wypiłam drinka(chodz wiem ze nie powinnam)i ide spac bo głód czuję nieziemski. Dasz rade. 4 kg zgubisz napewno.

ja chyba cały 7 dzien przespie...:) trzymaj się :)

Co TY NIE bedzie az tak źle. Zrób sobie drinka, teraz wiem że zabija głód. Poza tym wypiłam coś po raz pierwszy od 1,5 roku i "RYRA" mnie cholernie. :)

uuuuu no co Ty :) wykonujesz jakieś ćwiczenia?

NArazie nie. Bo sie boje ze organizm padnie. Ale od czerwca zapisuje sie na aerobik. Zajrze jutro powodzenia Ide położyć małą.

no właśnie z tymi ćwiczeniami ja też nie wiem, boje się, ze padnę, a jutro mam aerobik i w czwartek. Mam wykupiony karnet wiec wole chodzic... nie wiem jak jutro sie bede czuła.... najwyżej pójdę, jak będzie mi źle to po prostu wyjde :)

Dziewczyny!! Najważniejsze aby chudnąć (szczegulnie po ciązy) z głową... WSZYSTKIE diety w których obiecują nam schudnąć 6-8 kg. miesięcznie nie są zdrowe. Najzdrowiej jest chudnąć 1 kg. tygodniowo. Przy odpowiednio dobranej diecie i zbilansowanych ćwiczeniach fizycznych dobranych do naszej formy i naszych możliwości. Przed rozpoczęciem jakiej kolwiek diety niezbędny jest proces uregulowania metabolizmy... Po ciązy jest on wolniejszy!!

Czesc kobietki :) jak leci?

boing czy 7 dnia piłaś rano kawe czy herbate?

Pije kawę nie herbate. oczywiście z cukrem i dodaje troche mleka, bo inaczej nie przełknę. Acha i nie pij drinków jak sie odchudzasz, miałam wielkiego kaca, i straszne bóle żołądka. Wiec juz odradzam :) Dzisiaj zjadłam tylko 2 jajka no i oczywiście kawe, bo mięsa i szpinaku nie trawię I nie uwierzysz - mam 66 kg.

hej laseczki :) no podziwiam że wam sie udaje na tej diecie wytrzymać :) tylko ona strasznie rygorystyczna jest.. i trzeba jej ściśle przestrzegać... jak sie zje coś czego niewolno albo napije alkoholu to tak jakby sie ją przrwało... ja o swojej diecie nic nie powiem.. przez weekend mam teściów.. wczoraj był gril a dzisiaj teściowa robi pierogi...

Ale w tej diecie ten zakaz picia alkoholu jest chyba dlatego ze człowiek jest osłabiony - tak mi sie osobiście wydaje

Zadna kobietka sie nie odezwie

a co do tych ćwiczeń to ten ABS do którego linki podawałam jest super.. mnie po jednym razie bolą wszystkie mięśnie.. :) a o tej dzieci oglądałam na tvn style , był przegląd najbardziej skutecznych diet... i tam właśnie mówili że trzeba jej bardzo dokładnie przestrzegać.. bo inaczej trzeba zaczynać od początku

Nie uwierzycie ....!!!!!!!!!! :) ostatni raz sie ważyłam tak z miesiąc przed odchudzaniem, do odchudzania raczej nic nie ubyło, ale mogło przybyć. Dzisiaj bylam na wizycie kontrolnej z maluszkiem i poprosiłam go, czy moge się zważyć :) ubyło mi 5,5 kg :) jestem w szoku :)