Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Balbinka-2 Lola u

Po stracie- staranka i ciąża

Polecane posty

Eh widze ze Was nie ma to i ja znikam. Jadę do Silesia bo Kasia chciała taką gre The sims - historie z życia wzięte, a już ię za Kasią tak stęskniłam, że pomyślałam że mogłabym jej tą grę kupić. Moje dziewczyny wiedzą, że jak wyjeżdżają to mogą liczyć na t że jak wróca będa miały wszystko to o co mnie wcześniej prosiły bo tak za nimi tęsknię że im wszystko kupuję, kurczę muszę coś z tym zrobić. Z resztą ostatnio rozmawiałam przed wyjazdem z Kasią i powiedziała coś czego się nie spodziewałam i bardzo mnie to zaskoczylo, powiedziała, że dobrze że ją mama zostawiła, bo gdyby nie to to nie miałaby mnie. Więc myślę, że czasami warto zrobić coś więcej, zwłaszcza że widzę że jednak pomimo tego że chociaż dziewczyny czasami coś przeskrobią i narozrabiają to doceniają to, że możemy byćrazem. Też ostatnio z Kasią rozmawiałam że chciałabym adoptować jeszcze dziecko, ale narazie zawisło to w ślepym punkcie, bo Kasia mówi że owszem fajnie, ale jak już to nastolatka, a ja raczej myślałam że 4-ro - 5-cio letnie, a to musi być decyzja wszstkich. Z resztą nie wyobrażam sobie reakcji Tosi. No ale dobrze, już Wam nie nudzę, bo własnie dzwoniła córeczka kuznki cz może do mnie przyjśc się \"pobawić\" (jak widać robię za etatową nianie) i powiedziałam ze jak chce to może ze mną jechać do Katowic i Sosnowca, na potkanie biznesowe. To się ucieszyła i powiedziała że za 10 minut będzie. Więc się zbierwm bo Klaudusia zaraz przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi- przepraszam że sie tak wtrące bo nie jestem w temacie wiec o jakiego dołka chodzi czy to przez Twoja koleżankę? Co sie z nia stało jeśli moge tak niedyskretnie zapytac? Balbinko hehe dzielna jestes bo ja słyszałam że glukoza smakuje jak miód i może czasami zemdlić Ja lubie słodkie ale to byłoby za duzo hehe Ale napisz jak ci wyszły badania w związku z cukrzyca? Słyszałam że cukrzyce podczas ciąży moga mieć kobiety z nadwaga (jest wieksze prawdopodobieństwo) a ty nie masz nadwagi wiec powinno być ok. Dziewczyny dzis byla u mnie koleżanka ze szkoły średniej i oczywiscie w 8 mies.ciąży i ma taaaki ładny okrągły brzuszek jednak od poczatku ciąży ma problemy z ciążą np. za twardy brzuszek, albo dziecko kopalo ja po nerkach (niesamowity ból) a teraz dowiedziała sie że grozi jej przedwczesny porod itd mało z tego to w domu dziewczyne wykozystuja do różnych prac np. w polu przy ziemniakach itd szkoda mi jej, bo mieszka z mężem i okropna babką a mama jej umarla kilka tygodni zanim zaszła w ciąże a ojiec to taka menda i z nim nie utrzymuje kontaktu i wiecie co jak ja ja bardzo podziwiam za odwage za to jak ona sobie radzi ech... Mało z tego jak była w 4 mies. ciąży to mąż od niej odszedł i pokłucił sie na drugi dzien wrócił do niej i juz jest wszystko ok ale pamietam jak ona wtedy cierpiała Bardzo sie ciesze ze mnie odwiedzila potem wraz z moim M odwiozłam ja do domu żeby nie musiala sie autobusem tułać w ten upał. Ciesze sie ze mnie odwiedzila :) dziewczyny mam takie pytanie, bo moja kuzynka wrociła w niedziele do domu ze szpitala z nowonarodzonym Kacperkiem i nie wiem kiedy pasuje wybrac sie na odwiedziny...? Prezent juz kupilam a z kuzynka mam dobre relacje wiec nie wiem czy wybrac sie dzis czy jutro ale napewno wysle jej wczesniej smsa żeby w razie iinych gości im d***ki nie zawracac Ale prosze napiszcie mi kiedy ja odwiedzic bo ja juz sie doczewkac nie moge aby zobaczyc tego małego człowieczka???? Przepraszam że sie tak rozpisaam ale nie wiem co mi sie stało :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatha Ja mam koleżanke która miała3 obumarcia płodu.porobiła wszystkie z możliwych chyba badań na czele z genetyką i nasieniem męża.wyniki wszystkie wyszły jej super-nie było się do czego doczepic.Po 3 ciąży nie mogła zajsc ponownie-zajeło jej staranie aż 3 lata,ale w koncu teraz 10czerwca okazało się ,że jest w ciąży.Była u ginekologa,wszystko zapowiadało się fajnie,czuła się jak gdyby niby nic-radosc nie ziemska,że tym razem się urodzi.Sama się cieszyłam,bo jesteśmy z sobą w bardzo bliskim kontakcie.Tak sobie myślałam:Boże jak jej się uda to i mi zapewne też.........................................................Kilka dni temu w nocy mi zadzwoniła z płaczem,że jest w szpitalu bo zaczeła minimalnie plamic ,ico? okazało się że jest4 z koleji obumarcie płodu.Dobiło mnie to już całkiem,bo się boje,aby u mnie nie było podobnie.Przez ostatnie 3 lata kiedy się starali o tą ciąże lekarze w Nowym Sączu i Krakowie jej mówili,że jest wszystko w porządku,aby się starali do skutku o dziecko,a teraz jej powiedzieli aby jechała do Łodzi bo tam są specjaliści.Można się załamac,bo to wszystko wygląda tak jak szukanie igły w stosie siana.Zauważyłam,że kto poronił raz to ma baaaaaaaaaaaardzo duże szanse na kolejną bezkomplikacyjną ciąże,ale po dwóch i więcej poronieniach to już może byc nie wesoło,i to mnie martwi.Nie jestem biedna,ani też bogata,ale gdybym tak chciała jeżdzic po całej Polsce po klinikach i robic Bog wie jakie badania to musiłabym chyba kredyt na to wszystko w banku zaciągnąc,a mojego męża to by z pracy zwolnili jakby chciałbyc co drugi dzien na urlopie by móc jeżdzic po klinikach.Naprawde to się może wydawac komus śmieszne,ale w takiej sytuacji to się można psychicznie załamac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki dalej siedze nad morzem ale już nie długo wracam. wpadłam tylko na godzinke do kafejki internetowej. wiecie co chyba słońce mi za szkodziło ponieważ zmieniłam podejście do dziecka i do ciązy. ale o tym co mam ostatnio w głowie na ten temat to napiszę wam kiedy indziej kiedy bede miała wiecej czasu. teraz idę nadal się opalać. teskno mi za Wami bardzo naj bardziej za Michałkiem słoneczkiem naszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja siostra miała cukrzyce ciążową i to wcale nie jest takie straszne trzeba sprawdzać samemu w domu poziom cukru albo chodzic do przychodni. i pilnować co sie je. a i jeszcze zaznacze że ona jest bardzo szczupła. ale w tej chwili wogóle nie ma problemu z cukrem.caluski kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi- rozumiem teraz twój strach ale zapewniam że nie ma co sie martwic na zapas a jeżeli chodzi o twoja kolezankę to jest mi bardzo przykro bo ja juz potrafie sie załamac a co dopiero ona...Moze twojej kolezance pomogłoby in vitro wtedy by odsegregowali te zdrowe plemniki i może wtedy by ta ciąża nie umierała no nie wiem bo ja ekspertem nie jestem ale jesli chodzi o tych lekarzy co ją prowadzili przy 3-ech ciążach to oni chyba bawili sie nią i eksperymentowali a jak doszli do wniosku że sobie nie radza to ją po tylu latach odsyłaja do innej kliniki- przeciez to jest chore jak by wczesniej nie mogli tego zrobić i zaoszczedzic czasu dziewczynie. Ale ty Marghi naprawde nic sie nie martw to że spotkało cos takiego twoja kolezanke nie znaczy że i ciebie to samo czeka Musisz okazać sie duza cierpliwoscia jak my szystkie które doskonale rozumiemy twoj strach bo przezywamy to samo. Głowa do góry nim sie obejzysz to czas szybko minie i bedziesz miała przy swojej piersi małego kochanego czlowieczka a i może twoja kolezanka równiez. A co do kosztów takiego leczenia i ciągłej jazdy po klinikach to, to jest okropne ja równiez nie mam na tyle pieniedzy aby sobie fundowac takie wycieczki a poza tym nie lubie kolejek do lekarzy no i mimo ze mam prawo jazdy to i tak mąż mnie wozi bo po wiekszym miescie ja boje sie jeździć. Ale tak czy siak główka do góry i duzy usmiech na twarzy masz mieć moja droga i pomyśl że my wszystkie czujemy to samo co ty- dla mnie czasem jest to pociecha że nie jestem sama i ze ktos mnie rozumie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raaria kochanie na 100% będe w Krakowie w piątek bo musze odebrac siostre z moim przyszłym szwagrem z lotniska.Będe z mężem,bo ja się troche boje jeżdzic po Krakowie sama.Po N.Sączu i okolicach to dla mnie jest pestka,ale w większe miasta przyznaje się,że się boje jeżdzic sama.Jak siedzi mąz obok to moge jechac na koniec świata,ale sama nie.Musimy się umowic.Jutro Ci dokładnie napisze o której będe w KrAKOWIE-NAPEWNO PO POLUDNIU.Gdybyś chciała to ewentualnie podaje Ci już mój nr.na gg4588192 Buziaczki dla Ciebie👄👄👄 Agatha dziękuje Ci za ciepłe słowa.Czytając czułam się jak by mnie ktos tulił do siebie i przekonywująco szeptał,że bedzie dobrze.Wiem ,że masz racje ,że musze byc cierpliwa i nie dobierac sobie wszystkiego do siebie,bo każda z nas jest inna,ale wiesz jak to jest,że po powodzeniu budzi się nadzieja,a po tragedi budzi się strach i obawa.Koleżanka była moją ogromną nadzieją,no ale musze byc cierpliwa.AGATHA KOCHAM CIĘ ZA TE SŁOWA:Głowa do górynim się obejzysz to czas szybko minie i będziesz miała przy swojej piersi małego kochanego człowieka...........-to tak bardzo przemawiająco dla mnie zabrzmiało-DZIĘKUJE CI AGATKO i także i Tobie z całego serca życzę dzieciątka ,Tobie i każdej jednej dziewczynie która go pragnie,a przynajmniej tutaj pragniemy wszystkie.Nie jestem swięta bo ze mnie to dobre wybij okno,ale modle się i to bardzo o dzieciątko dla siebie i dla Was Agatko kwiatuszki są dla Ciebie 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 🌼🌼🌼🌼 Malawronka zycze Ci miłego urlopu👄slyszałam,że czasem takie relaksujące wypady owocnie się kończą :P trzymam kciuki Balbinko dla Ciebie i Mojego siostrzenca buziaczki na dobranoc👄👄👄 Gawit👄❤️ Raaria licze ,że może nam się uda spotkac w piątek👄👄👄 Ide spac,bo czuje się troche zdechła-miałam troche ciężki dzisiaj dzień-dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinko to mi sie podoba ,że nawet palcem nie kiwłaś-na \"kiwanie\" to masz jeszcze całe długie życie,a teraz masz dbac o siebie i byc pogodna.Taki tryb twojego życia zdecydowanie b.dobrze będzie wpływał na Michałeczka-buziaczki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatha – cukrzycę podczas ciąży mają dziewczyny, u których w przyszłości ma wystąpić cukrzyca typu II więc to też jest dobry wyznacznik czy już zacząć coś robić żeby w przyszłości na nią nie zachorować. Gratulacje dla Twojej koleżanki – naprawdę, można ją tylko podziwiać. A co do odwiedzin pewnie ja bym się wybrała jak najszybciej J. Malawronka – widzę, że za nami tęsknisz. My za Tobą też J. Dobrze, że nie czytałaś jak nam ostatnio Balbinka stracha napędziła. No i udanej dalszej częsci urlopu J Marghi – co do Twojej koleżanki, to czywiście że to wygląda jak szykanie igły w stogu siana, bo czasami problem jest w czym innym. Jeżeli w szpitalu badania wychodza dobrze to trzeba przebadać trzecią przestrzeń międzykomórkową, ale mało, który lekarz potrafi i wie że są takie możliwości. Poronienia są często wywoałane brakiem, lub dysproporcjami w składzie pierwiastkowym organizmu. Nasz organizm składa się w pewnej ilości z różnych pierwiastków. Najważniejsze z nich to: wapń, sód, potas, fosfor, cynk, magnez, żelazo, miedź, molibden, kobalt, chrom, lit, stront, nikiel, mangan, selen, wanad, bor, bar, siarka, german, krzem, jod, cyna. A także takie pierwiastki tokstyczne jak: arsen, rtęć, glin, kadm, ołów. Każdy ma określoną wartość kjaka powinna być w organiźmie (poza pierwiastkami toksycznymi bo ich w ogóle nie powinno być) a także wartości dopuszczalne, czyli, że ewentualnie można je jeszcze przyjać, są też proporcje jakie powinnym w organiźmie być zachowane między nimi. Brak któregokolwiek z nich, nadmiar lub duża dysproporcja w organiźmie prowadzą do różnych chorób. Np. nadmiar wapnia w stosunku do magnezu powoduje osteoporoze i miażdżyce, brak chromu i wanadu powoduje cukrzyce, brak chromu powoduje złe rozwijanie się płodu. Jeślic hodzi np. o mój przypadek to pisałam kiedyś że ja przez najbliższy rok nie mgę zajść w ciąże bo skończy się to i tak źle, dlatego, że u mnie np. brakuje i chromu i żelaza. Więc ostatnio rozmawiałam z kobietą która miała wspaniałe wyniki (wręcz książkowe) badań, a poroniła 3 razy, po badaniu pierwiastkowym wyszło zcarno na białym w czym jest problem i od razu było wiadomo jak temu zapobiec, ale pan doktor dalej uważał że wszystko jest super, tylko skoro dla pana doktora jest super, to dlaczego do cholery kobieta poroniła. Przepraszam, za ten wykład na temat pierwiastków, ale starałam się w jaknajprzystępniejszy sposób wyjaśnić jak działa nasz organizm i dlaczego czaami lekarze nie są w stanie wykryć przyczyn. Jeśli możesz to jeszcze napisz czy Twoja koleżanka zawsze poroniła w tym samym tygodniu ciązy. Przepraszam, jeszcze za moje najeżdżanie na lekarzy, może to mój uraz do nich, ale.. skoro są możliwosci do dlaczego do cholery nie chcą pomóc! Co do Krakowa, to świetnie, tylko ja będę sama, bo póki co męża nie mam, z trszyą moja druga mama się śmieję, że ze mną żaden facet nie wytrzyma (chyba ma racje). Więc czekam na wiadomosc od Ciebie, jakbym mnie nie było na gg t Balbinka ma mój numer telefonu i na pewno chętnie Ci go poda J (Balbinko – pozwalam J ). Balbinko – jak chcesz jutro Ci zrobię nalot, bo mi odwołali spotkania, musze tylko do znajomego zajrzeć do szpitala. Co do Kasi i Tosi to ja się nimi zajmuje, mama Kasi zostawiła ją tak po Ukraińsku czyli zostawiła dziecko i sobie wyjechała i uz nie wróciła z resztą nie mówiąc nikomu ani słowa, Tosia prywatnie jest moją chrześnicą i zajmuję się nią odkąd miała 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marghi- zanim tu weszłam na forum siedziałam na fotelu i wyobrażałam sobie jak w szpitalu uczą mnie karmić piersią (wiesz takie tam marzenia) zaraz po tym weszłam tu i przeczytalam twoje słowa że bede mieć dzieciatko i tulic do swej piersi i naprawde zrobiło mi sie cieplutko zwłaszcza że o tym myslałam minute wczesniej Dziekuje ci bardzo za to bo to mnie bardzo uradowało Chciałam ci podziekowac za piekne słowa i za wdziecznosc choc nie wiem czy na nią zasluguje ale jestes pierwsza osobą ktorej nie widziałam na oczy a ktora na podstawie takiej znajomosci przez kafeterie napisala że mnie KOCHA za moje slowa, bardzo mnie to urzekło Jeszcze raz dziekuje ci za to Miło wiedziec że czujesz tak wielka sympatie do mnie to podnosi mnie na duchu, jeszcze raz dziekuje ci za to 👄 👄 👄 Ja rowniez zycze ci gromadke dzieciątek jak i wszystkim dziewczyna ktore własnie tego pragna oraz wielkiej cierpliwosci ❤️ A wiec tak pisałyscie mi abym zadzwoniła i poszła do kuzynki jak najszybciej na odwiedziny no i tak zrobiłam w sumie to decyzje moj M podjął zadzwoniłam i kuzynka bardzo chcetnie mnie zapraszała abym jak najszybciej przyjechała Było wspaniale bardzo sie ucieszyła z karuzeli jaka kupiłam dla Kacperka no i mialam okazje byc przy kąpieli małego, nawet trzymałam go na rękach a do oczu ciskaly mi sie łzy ze szczescia tak jak by to moje było taki mały Boży cud!!! Wypytałam kuzynke o przebieg porodu i ona jest jedyna osoba która mnie nie straszyła porodem a wrecz przeciwnie jak o nim mowiła to o jak cudownym poswieceniu dla dzidziusia ze warto było no i nie jest tak źle ze boli ale da sie ten ból przezyć i troche mi ulżylo bo porodu bardzo sie bałam. Balbinko, Raaria oraz pozostale kochane dziewczynki 🌼 pozdrawiam i zycze miłego dnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w końcu udało mi się zwlec z łóżka, Boże jaki wstyd... Balbinko - właśnie uzupełnianie tego chromu i żelaza tyle trwa, bo nie można tego robic tak na hura, bo się zaszkodzi jeśli chodzi o inne pierwiastki. Więc pierwszą suplementacje mam na trzy miesiące i jest w jej połowie, a drugą na pół rku, a później chce zrobić powtórne badania żeby sprewdzić czy jest ok. Więc np. żelazo -owszem biorę, ale chromu nie, chrom się uzupełnia w momencie kiedy uzupełniam inne pierwiastki przez inerakcje z nimi, a więc biorę wapń z magnezem, B complex, acerole C, enzymy trawaienne z ananasa, koncentrat z warzyw i owoców, i coś takiego co w skrócie nazywam \"milk\", ale taką suplementacje się dobiera indywidualnie dla każdej osoby. Agatha - Tobię też miłego dnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinko - A ja się zastanawiam dlaczego akurat muszą być niebieskie, a nie np. żółte... kremowe :) Niebieskie sa strasznie zimne, no ale prosze o deocenienie mnie, bo ostatnie 45 minut spędziłam na wybieraniu która pościel z tych które wymieniłaś jest najładniejsza i mi się podoba najbardziej nr 3 a tutaj dodatkowo pisze które pościele z tych stron mi się tez bardzo podobały: http://www.allegro.pl/item219922481__6_cz_oryginalna_posciel_mamo_tato_100_x_135_.html misie na piaskowym tle http://www.allegro.pl/item220251260_pieeekna_6_cz_posciel_135x100_tania_wysylka_.html Misie i pszczółki błękitne (ale ta odwrócona wesja czyli że misie niebieskie a tło zółto-brązowe) http://www.allegro.pl/item220817575_sliczna_posciel_5_elem_od_arus_81_90.html brzoskwioniowy miś artysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mebelki mi się podobają ;) Co do pościeli to już lubię Twoją Mamę :) a o do kolorowych a nie stonowanych rzeczy to właśnie maluszek powinien mieć w okół siebie dużo \"piżdżacych\" kolorów czyli takich dających po oczach, bo nowo narodzone maleństwo jeszcze za dobrze nie widzi a jak ma w okól siebie dużo kolorowych rzeczy to pomału mu się wzrok \"poprawia\" a najszybciej widzi właśnie te koloroy któr nas normalnie rażą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Tosia była malutka to mój tata kupił jej taki balon papuge na odpuście i przywiązał do łóżeczka, właśnie po to żeby na niego aptrzyła bo był bardzo kolorowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OOO, super, dzisiaj prowdze monolog :D Pytanie kolejne :) Czy znacie jakiegoś naprawde normalnego lekarza, tzn. takiego który naprawde chce pomóc pacjentą a nie na nich zarobić? Od stycznia chce zacząc wprowadzać w życie pewien projekt i z lekarzami mam problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To wracam do swoejgo monologu. Ja chyba zupełnie przestane oglądać telewizje. Właśnie widziałam nową reklame PiS-u, kuźwa, takiej hipokryzji jeszcze nie widziałam. Ja ich coraz mniej lubie, jeśli mozna powiedzieć że ich kiedyś lubiłam. Jestem po prosrtu wściekła... N ale kończę z tą polityką i chyba sobie coś na uspokojenie wezme, bo to przestaje być śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie Was znalazłam. W Anglii na swoim kompie mam Was zapisane w ulubionych, a tu muszę szukać :) Ale mam same dobre wieści :) Dziewczyny my już nareszcie znamy przyczynę moich poronień!!! I najważniejsze, że da się to leczyć zwykłym antybiotykiem zawirającym ampicylinę W nasienu mojego męża wyszły bakterie. Od razu miał też zrobione na jakie antybiotyki są wrażliwe i okazałao się, że właściwie da się to leczyć prawie każdym antybiotykiem. W poniedziałek idziemy do mojego gina z wynikami i zobaczymy co on zadecyduje! Ale strasznie się cieszę, że wyjaśniło się dlaczego 2 x moje ciąże obumierały!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raaria też widziałam tą reklamę :( PORAŻKA!!!! Miałam ochotę walnąć tv!A jakby któryś z PISowców był wtedy blisko to chyba bym go zamordowała!!! Uciekam do męza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawit - to mamy podobne odczycia co do PiS-u. Ciesze sie że u Ciebie tak dobrze sie wszystko układa, jak to czytałam to aż się uśmiechnęłam (poprawiło mi to humor po reklamie PiS-u)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinko - te pierwsze testy dośc często wychodzą pozytywnie więc się jeszcze za bardzo nie przejmuj poczekamy na te drugie badania. :) A co do lakrzy to powiem Ci na gg :), po co i jakich bo tutaj wchodzi za dużo ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka dobrze że jesteś bo byłabym sama :) i widze, że mnei wyprzedziłaś z tą dobra wiadomoscią od Loli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja wpadlam sie przywitac u mnie tez nie ma jako tako sloneczka i jest chłodniej. Widze ze mnie duzo ominelo jak mnie nie było ;) Pozdrawiam i życze wszystkim miłego dnia. Ja dzis juz nie odpoczne bo mąż mnie zagonił do zacierania gipsaru w pokoiku ktory kiedys ma być pokojem naszego dziecka. Pokoj bedzie pomalowany na kolor seledynowy jasny, mysle ze bedzie ładny. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz będę miała problem z przypomnieniem sobie hasła. Witajcie Słoneczka :) Tęskniłyście za mną? Dzisiaj prawie cały dzień byłam w Krakowie. I nadal jestem. Pociąg do Mysłowic mam o 5:15, więc wychodzić będę koło 4:00. Powiedziałam, że wymknę się \"po angielsku\". W Mysłowicach będę o 6:30 więc już powiedziałam znajomej że ma mi na dworzec przywieść moje kosmetyki i o 7:00 wyjeżdżam do Tychów i do Bielska, a potem nie wiem czy wrócę do domu czy przenocuję w Porąbce. Tak w ogóle na samym początku chciałam napisać, że bardzo się cieszę, że u Balbinki i Michałka wszystko ok :) Michałek na pewno już jest duży. No i w końcu wróciła Agatha do nas :) już zaczynałam tęsknić 🌻 Myślę, że spotkanie z Marghi bardzo się udało. Sama nie wiem jak zleciały te dwie godziny. Oczywiście się spóźniłam. Tak jak pisałam Balbince w czwartek, z Dworca Głównego jest bezpośredni pociąg na lotnisko, ale oczywiście jak coś jest za łatwo zrobić to muszę to sknocić, bo się spóźniłam i pół godziny musiałam czekać na następny. Dobrze, że biznes buduję tak wolno to przynajmniej będzie to porządnie zrobione. Marghi - bardzo dziękuję Ci za spotkanie, było naprawdę bardzo miło i mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze nie raz :) (następnym razem się nie spóźnię - obiecuję). Aha, i nie będziesz miała raka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raaria:D Tak bardzo cieszę sie ,że mogłam Cię poznac-odebrałam Cię zabardzo milutką i sympatyczną kobietkę,to samo zresztą potwierdził mąż,siostra i mój można już powiedziec szwagier,bo za tydzień mam weselicho w domu.Dziękuje Ci bardzo,że zechciałaś przyjechac na lotnisko,bo ja czasowo nie wyrobiłabym się aby dojechac do centrum ze względu mojego męża-wiesz co mam na myśli...Szkoda tylko ,że czas miałysmy troche ograniczony i na dodatek minąl nam tak błyskawicznie:( ale mam nadzieję,że to było nasze 1-wsze,ale napewno nie ostatnie spotkanie:) .Mając na uwadze ,że jesteś osobą bardzo podróżującą,to jak tylko będę wybierała sie do Krakowa i Katowic zawsze zameludje to wcześniej:) Pozdrawiam Cię serdecznie i przesyłam 1000 buziaczków. Agatha-napisałam,że Cię Kocham,ale to popłyneło z głębi mego serca-rozpłakałam się czytając co napisałaś-życzyłaś mi czego pragnę najbardziej.Jesteś kochana ,bardzo kochana.Słowa które skierowałaś wtedy do mnie przemawiająco dla mnie zabrzmialy,zrobiło mi się tak lekko na sercu i pomyślałam ,że może faktycznie Bóg mnie takim szcżęściem obdarzy i doczekam się tej chwili jak napisała Agatka👄👄👄👄 Gawit🌼 Ucieszyła mnie bardzo wiadomośc,że znasz wreszcie najprawdopodobniej przyczyne dlaczego stracilaś swoje dwa skarby-życze Ci z całego serca ,aby to właśnie była ta przyczyna.wg.mnie musicie oboje przeleczyc się,bo jeżeli u męża wykryto bakterie to Ty też mogłaś się zarazić-zresztą trudno powiedziec kto kogo mógł zarazic.Pamiętam,jak kiedys tam wykryto u mnie jakis stan zapalny to mąż też dostał antybiotyk.Zycze Ci dwóch kreseczek we wrześniu.A! mam prośbe jeżeli moge sobie oczywiście pozwolic na taki krok,abys mi napisała jak dokładnie nazywało się to badanie które robil Twój mężulek.Mojemu mężowi na jednie wizycie lekarz kazał zrobic chromatyne,a na kolejnej powiedział,że to nie ma sensu.Kazał zrobic kariotyp,ale na pierwszej wizycie powiedzial,że nie ma sensu robic kariotypu.Ja jestem w szoku co plotą lekarze-wczoraj nawet poruszyłam ten temat z Raarią.Buziaczki dla Ciebie👄👄👄 Balbinka ,moja Kochana Balbinka❤️❤️❤️❤️ Dziękuje Ci bardzo,że pomogłaś mi w zorganizowaniu spotkania z Raarią.Ciesze się że u Ciebie jest wszystko w porządku,bo to jest chyba najwarzniejsze dla Ciebie i nas Twoich sióstr internetowych też. przesyłam dla Ciebie i Michalka buziaczki👄👄👄👄 Ja zmykam ,bo musze zawieśc siostre do salonu sukien ślubnych-ma dzisiaj ostateczną przymiarkę.Zycze Wam wszystkim miłego dzionka-odezwe się póżniej-pa,pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki już jestem w domku ale za chwilke musze spadać bo ide z M na ślub do naszych przyjaciół. Balbinko jak tam Twoje samopoczucie. jak się czuje Michałek. ijak tam wyniki wyszły? pa pa dzieczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malawronka witaj🖐️ Fajnie ,że wróciłaś już do domku:D ,no a dzisiaj życzę Ci udanej imprezy do białego rana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już jestem z powrotem. ponieważ nie zostałam na weselu tylko byłam w kościele ale jutro idę na poprawiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×