Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oczyma*duszy

WIDZE JAK MNIE ZDRADZA...

Polecane posty

Gość nie mogę przeczytać całego
buhhahahahha :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomiedzy wami
nie zgadzam sie do konca ani z jedna ani druga opinia. Jestem w wieloletnim zwiazku, aktualnie juz w oczekiwaniu na niedlugi slub. kilka lat temu zdarzyla sie zdrada - nie przekreslilam nas i jego, zalowal, probowal naprawic, wiec naprawialam wraz z nim. wiele nas to nauczylo, wzmocnilo, zblizylo (paradoksalnie). i chociaz wszyscy dookola mowili ze jestem glupia, ze powinnam kopnac w dupe i patrzec jak leci - zrobilam po swojemu, jak dyktowalo serce. a on zrobil to bo zrobil. ludzie popelniaja bledy, ja tez popelnilam podobne, wazne zeby na bledach sie uczyc. wazne, zeby nie krzywdzic. natomiast jesli chodzi o autorke postu - w tej sytuacji jest zgoła inaczej - facet nie zaluje, nie chce nic naprawic, poskladac, nie jest mu przykro, ze rani dziewczyne - wiec nie powinna go trzymac kurczowo przy sobie - nic dobrego to nie da. Bo to caly jest ambaras - zeby dwoje chcialo na raz... Okropna sytuacja, szczerze wspolczuje, ale musisz sobie dac rade sama ze soba, znajdz wsparcie - ale nie jego. zycie sie posklada, zobaczysz. a Wy wszystkie - dziewczyny, twierdzace, ze zdrada i nara - chcialaym Was widziec (choc nie zrozumnie tego opatrznie!! ) w sytuacji, kiedy kochajaca i kochana przez was osoba was zdradza, chce byc z wami, zaluje i stara sie o wybaczenie a wy rzucanie walizkami mowiac - wypierdalaj bo zdradziles. punkt widzenia zmienia sie w zaleznosci od punktu patrzenia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę przeczytać całego
tak właśnie zrobiłam, wypierdoliłam i to była najlepsza decyzja w moim życiu. dla mnie nie istnieje przyszłość dla związku w którym ktoś dopuścił się zdrady. i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomiedzy wami
oponujecie, klocicie sie, spieracie i wyszydzacie eeeep'a - przykre to, co pisze, ale niestety wiele w tym prawdy - dlaczego chcecie udawac ze jest inaczej? chcecie sie oszukiwac? Jestem z w/w powodow absolutnie przeciwna zdradzie, ale prawdą jest, ze jesli pewnych kwestii sie jest swiadomym, to inaczej sie z nimi walczy. a do oponentek - wasi ukochani zyja z Wami w przekonaniu ze po popelnieniu bledu zostana wyrzuceni przez okno? mi sie wydawalo zawsze, ze partnerski zwiazek polega na czyms innym, a o wiernosc stara sie rozumem, a nie zastraszaniem, i na pewno nie ultimatum - przynosi przeciwne efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeep
Wyciagne reke na zgode i stwierdze tylko, ze kazdy zwiazek jest inny. Jeden po zdradzie paradoksalnie moze stac sie silniejszy i prawdziwszy - drugi w obliczu podobnego wydarzenia rozlatuje sie jak domek z kart ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomiedzy wami
nie moge przeczytac calego - widzisz, a ja wybaczylam i to byla najlepsza decyzja w moim zyciu, skopalabym najcenniejsze co mam, gdybym zrobila inaczej i kierowala sie dumą i honorem. a Ty mozesz niechcacy najbardziej skrzywdzic samą siebie - wykopujac ze swojego zycia kogos, kogo kochasz jesli popelni blad (choc oczywiscie nie zycze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solo
pomiedzy wami jest troche racji w tym co piszesz jestesmy tylko ludzmi!w sumie to tak sie zbulwersowalam odnosnie sytuacji autorki topiku a dokladnie jej faceta to jakis paskudny egoista i jemu bym nie wybaczyla jak by przyszedl za jakis czas.Przeciez on dziewczyne ignoruje ewidentnie!Ale jesli chodzi o zycie z ukochana osoba i jeden wyskok a potem wyrzuty, starania itp.to bylo by mi ciezko sie rozstac i nad wybaczeniem bym pomyslala, ale trwalo by to dlugo i musial by sie bardzo starac.Jak sobie pomysle o takiej sytuacji u mnie o jej jakie to ciezkie przezycie musi bolec.Mysle ze wszystko zalezy tez od tego jak bym sie dowiedziala o tej zdradzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanz Globke vel hanz globke
Autorka oczyma duszy jest w sytuacji patowej pozornie bez wyjscia. Jedynym najlepszym wyjsciem jest jechac do Kurzetnika. Tam milosc zamieniaja na sraczkie i dodaja woz chrustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomiedzy wami
eeeep - zgoda, kazdy zwiazek ma swoja specyfike. solo - prawda, wybaczyc trudno, zapomniec - chyba niemozliwe - pamieta sie ciagle, tylko z czasem juz nie boli - pozostaje nauczką na przyszłosc - dla obojga. ze trwa dlugo - tez prawda, dzis umiemy sie smiac z siebie wtedy, ja i moj upor, on i jego upor. Najwazniejsze to, ze udalo nam sie z tym uporac i byc ponad duma (to moja duma i mi sie udalo), i wiem ze madrym bylo nie kierowac sie urazona ambicja, tylko sluchac serca- zranionego taaaa, zranionego, ale wiedzacego kogo kocha :) a facet zalozycielki topiku - szkoda slow, tu zgadzam sie z Wami, ze zachowal sie jak kutas - nawet nie dlatego, ze zdradzil, ale dlatego jak traktuje Dziewczyne teraz, jak komunikuje Jej o rozstaniu, brak szacunku, brak wspolczucia - brak pozytywnych uczuc - jakikolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solo
tak naprawde to po co sie zdradza?nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę przeczytać całego
nie wyobrażam sobie patrzeć co dzień na twarz osoby która dla 2 minut uniesieniA ZDRADZIŁA MNIE Z KIMŚ. nie. dla mnie to śmieć pozbawiony uczuć i tyle. sex to nie sport ja sama tego nie zrobię (bo wiem jak boli) i nie pozwolę komuś aby mi to robił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę przeczytać całego
dla mnie to nie duma, nie chodzi o to ze wykopie gnoja z domu za karę, to zniszczone poczucie bezpipeczeństwa. takiej osobie nie mozan wierzyc, a gdybym miała zawsze miec gdzies w głowie ze moze teraz mnie zdradza.. to sorry.. za błędy się płaci. wsiadasz po pijaku za kierownicę - zabijasz człowieka - idziesz siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomiedzy wami
nie moge przeczytac calego - wiesz jak to boli? nie pozwolisz aby Ci to ktos zrobil? Nie masz mocy nie pozwolenia, jedyne co mozesz zrobic, to kopnac w tylek po - ale to zadna zapobiegliwosc, tylko ucieczka. Ja osobiscie uwazam, ze milosc jest wazniejsza niz nieumiejetnosc wybaczania. Nie chcesz zdradzac, ale nie mow na pewno ze tego nigdy nie zrobisz - zycie moze Cie zaskoczyc. i nie unosc sie - ze Cie nie znam i ze znasz siebie i wiesz ze tak nie zrobisz, bo niespodzianki bywaja rozne. I naprawde uwazam, ze w takiej sytuacji, jesli facet zaluje i zrobil to z glupoty - ranisz najmocniej sama siebie. solo - czemu? madrego powodu nie ma :) czlowiek ma w sobie cos ze zwierzecia i reaguje na rozne bodzce w roznym stopniu instynktownie. wiadomo, ze tzw okazja, alkohol i inne sprzyjajace okolicznosci ulatwiaja to, co na codzien by sie nie zdarzylo, pozniej sie dzieje, a dopiero pozniej przychodzi refleksja - po co? czemu? to jest zle, ale sie zdarza. i zdarza sie nie tylko facetom.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomiedzy wami
oczywiscie - konsekwencje czynow sa i sa silniejsze czesto niz checi. ale nie wyobrazam sobie wykopania kogos kogo szczerze kocham - za kare...... a poczucie bezpieczenstwa - wiesz co? nie mam z nim problemow - wiec widzisz obiekt, ktory pomimo, ze zostal zdradzony, umial odzyskac - z duza pomoca ukochanego - poczucie bezpieczenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomiedzy wami
oczywiscie - konsekwencje czynow sa i sa silniejsze czesto niz checi. ale nie wyobrazam sobie wykopania kogos kogo szczerze kocham - za kare...... a poczucie bezpieczenstwa - wiesz co? nie mam z nim problemow - wiec widzisz obiekt, ktory pomimo, ze zostal zdradzony, umial odzyskac - z duza pomoca ukochanego - poczucie bezpieczenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomiedzy wami
oczywiscie - konsekwencje czynow sa i sa silniejsze czesto niz checi. ale nie wyobrazam sobie wykopania kogos kogo szczerze kocham - za kare...... a poczucie bezpieczenstwa - wiesz co? nie mam z nim problemow - wiec widzisz obiekt, ktory pomimo, ze zostal zdradzony, umial odzyskac - z duza pomoca ukochanego - poczucie bezpieczenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę przeczytać całego
największa krzywda to żyć w poczuciu winy.. on to zrobił bo coś było nie tak.. o nie! nie chcę tak żyć. raz mnie zdradził, przekroczył TĘ granicę, zrobi to jeszcze, tylko lepiej zamaskuje. tak jak dziwka - nią sie nie bywa, tylko jest - bo jak raz przekroczysz granicę upodlenia siebie to już dalej samo idzie.. daruj sobie swoje teksty. częściowo masz rację, ale niewiele. to że ty jestes z kims kto cie upodlił do tego stopnia, zszargał twoją miłość o ziemię, ok. ja się nie piszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomiedzy wami
oczywiscie - konsekwencje czynow sa i sa silniejsze czesto niz checi. ale nie wyobrazam sobie wykopania kogos kogo szczerze kocham - za kare...... a poczucie bezpieczenstwa - wiesz co? nie mam z nim problemow - wiec widzisz obiekt, ktory pomimo, ze zostal zdradzony, umial odzyskac - z duza pomoca ukochanego - poczucie bezpieczenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę przeczytać całego
nie wkleiło mi posta 😠 w każdym razie - nie masz racji i nie będę cię przekonywać. uważasz ze wiesz wszystko w tym temacie. otóż nie. możesz sobie wierzyć w bajki, mi to nie przeszkadza, ja nie wierzę, bo za dużo w zyciu widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solo
pomiedzy wami podziwiam Cie naprawde!twoj facet ma ogromne szczescie ze ma ciebie! nie mogę przeczytać całego mysle tak sobie ze mam to samo co ty nie mogla bym chyba patrzec na osobe ktora mnie zdradzila, jego dotyk, pocalunek, pieszczoty by mnie odrzucaly.Zyla bym ze swaiadomoscia ze dotykal inna kobiete.Juz mnie boli serce, a co dopiero jak bym to przezywala nie dala bym rady mysle ze predzej czy pozniej bym sie z nim rozstala. Ja jak kocham to kocham ale jak ktos mnie zrani to jestem msciwa i mysle ze jesli nawet bym mu wybaczyla to nie wytrzymal by ze mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomiedzy wami
a, i jeszcze raz powtorze moj podstawowy argument - kochasz, wywalasz - krzywdzisz samą siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trele mele dudtki
i wlasnie dlatego ze nic nie mowisz, ze nie umiesz sie postawic, ze nie umiesz domagac sie swojego...i nie krzyczy chociaz troszeczke Tweoje "ja" ten facet robi sobie z Toba wszystko na co ma ochote...teraz przyszla kolej na to zeby Ciebie zranic, moze nawet podswiadomie po to zebys sie wreszcie obudzila i wyszla z tego omoku...jezeli Ty bez niego nie wyobrazasz sobie zycia (i nie mowie tutaj o slodkich slowkach w stylu bez Ciebie nie umiem zyc) to powinnas zaczerpnac porady u specjalisty...dla wlasnego dobra, to nie jest normalne...trzymaj sie i zacznij dzialac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wchodzą mi posty
nie będę się kłócić z tobą - nie masz racji i już. ja siebie bym skrzywdziła będąc z taką zdradliwą łajzą, bo nie zniosłabym takiej niepewności. to ze ty jestes z takim facetam, fajnie, ale nie przekonuj na sile ze masz racje, bo jej nie masz! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solo
pomiedzy wami podziwiam Cie!Twoj facet ma ogromne szczescie ze Cie ma nie mogę przeczytać całego mysle chyba raczej jak ty.Nie wyobrazam sobie zeby moj facet po zdradzie mnie dotykal, calowal, piescil itp.Wiele kobiet sie na to zgadza i ja nigdy nie mowie nigdy.Ale naprawde ja jestem b.msciwa jesli nawet bym wybaczyla to podejrzewam ze moj facet sam by sie ze mna rozstal bo nie mial by ze mna lekkiego zycia po zdradzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomiedzy wami
ale chwile chwile - ja Cie obrazam? mowie jak powinnas robic? przyjrzyj sie moim postom - wyraznie podkreslam zemowie o sobie, swoich przezyciach, swojej madrosci, ktorej nauczylam sie na swoich bledach. nie znioslabys niepewnosci - nikt ci nie kaze. jestes pewna ze nie mam racji??? to ci powiem ze niewiele wiesz. nie oceniaj w sytuacjach w ktorych nie powinnas. wyraz swoja opinie. WYRAZNIE napisalam, ze mowie o sobie, i NIE PRZEKONUJ NA SILE ZE MASZ RACJE, nie mow dziewczynie, ze powinna zrobic to czy tamto, bo zlosc to hujowy doradca, a ty kierujesz sie jadem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomiedzy wami
solo - nie ma co podziwiac, naprawde milosc pomaga sobie poradzic nawet z takimi bledami. i tak naprawde, tez nie wyobrazalam sobie bliskosci, seksu, czulosci i to wszystko wlasnie bylo trudne, odzyskanie zaufania, zblizenie sie do siebie itd...ale dalo sie i jestesmy po tym wszystkim kilka lat pozniej o wieleeee silniejsi i ja tez nie ulatwialam mu zycia...ale jemu bardzo zalezalo na tym, zeby naprawic bledy, baaardzo sie staral, skutecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesień
ja do pewnego czasu jestem z facetem jest moim kochankie bo mam stałego faceta. wydaje mi sie że sie we mnie zakochał.czy ktoś wie jak to sprawdzić bo bardzo chciałabtm wiedzieć.wiem że to może śmieszne pytanie ale....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solo
moze na wybaczenie trzeba lat bo ja sob ie nie moge wyobrazic tego wszytskiego. cierpiala bym bedac z takim meszczyzna, ale coz nie kazdy ma idealne zycie jedni pija, cpaja inni zdradzaja wybaczac trzeba i dawaj druga szanse, ale nie kazdy umie.Ja raczej nie umiala bym do konca nie wiem jak by to bylo i wolala bym sie nie dowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomiedzy wami
no coments............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solo
a co z autorka topiku rozplynela sie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×