Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oczyma*duszy

WIDZE JAK MNIE ZDRADZA...

Polecane posty

Gość pasza
jasne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, o ile to zwykłe przyjacielskie spotkanie a nie pokazówka albo rzucanie się w objęcia innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
na pewno nie bede sie czula tak jakbym chciala...wyluzowana i tak jakos...ale od czegos trzeba zaczac... a najlepiej by bylo,gdybym w ogole wyjechala gdzies daleko stad...wtedy na pewno bym sie wyleczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
po prostu kolacja,zapraszal mnie na nia od conajmniej 2 miesiecy,ale odmawialam bo bylam lojalna wobec drania...ale teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasza
a podoba Ci sie ten facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
hmmm zwrocilam na niego uwage...tylko chlop po przejsciach-rozwod i 5-letni synek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak to potraktuj jak zwykłą kolację. Nie obiecuj sobie niczego, nie traktuj jak panaceum na troski. To po prostu kolacja. A jak się dowartościujesz to będize dodatkowy plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasza
ale ludzie po przejściach rozumieja sie na maxa...i szanują, co lepsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
"kochac czasem znaczy" FNS ,slyszeliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swego czasu b. pomogły mi męskie przyjaźnie. Nie bycie z kimś nowym tylko właśnie męskie towarzystwo (dlatego zareagowałam jak pomiędzy... przestrzegała przed netem. W sumie miała rację,ale mi ludzie przez neta b. pomogli. Może fuksa mam;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
dla mnie te Wasze zlote rady i porady bardzo pomogly ...moje myslenie przestawilo sie na inny tor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-mail
bardzo sie ciesze, ze troszke ci lepiej musisz pamietac , ze to ty jestes najważniejsza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e-mail
a faceci jak nie ten to inny - nic straconego za to nauczyc sie zawsze czegos nowego mozesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do oczyma duszy-jak czytam takie posty to noz otwiara mi sie w kieszeni.Boze ja bym mu nigi z dupy powyrywala.Nie nawidze takich kanalii!Dlaczego pozwalasz sie tak ponizac?Wolalabym sama zyc na bezlidnej wyspie niz byc traktowana tak okrutnie.Wyloz mu kawe na lawe i wypiernicz ze swojego zycia.czytam i nie moge w to uwietzyc,ze mozesz coś takiego tolerowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
Twoja reakcja w ogole mnie nie dziwi,ale postaraj sie zrozumiec ze sa kobiety,ktore kochaja takich mezczyzn nad zycie i za kazdym razem usprawiedliwiaja jego zachowanie...sa wpatrzone w nich jak w obrazek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nie mogę pojąć jak
bardzo można przymykać oczy wbrew sobie, podziwiam cię Oczyma*duszy za takie poświęcenie dla takiego dupka, no ja bym mu pokazała gdzie raki zimują i szybko sprowadziła do pionu, koleś Cię roluje i jeśli tak będziesz podchodzić do sprawy to wiedz, że twoje życie z nim czy z innym będzie ułane kolcami a ty będziesz wiecznie tą poszkodowaną, zmień nastawienie i walcz o siebie o swoją godność kobieto! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli dajesz sie tak traktowac
i udajesz, ze nic sie nie dzieje zlego to nie zdziw sie jak cie kopnie i zostawi, faceci nie lubia biernych kobiet, pamietaj o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
juz za pozno na takie wskazowki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomiedzy wami
Oczyma*duszy, rozumiem, że usprawiedliwiasz, kochasz - nie dziwi mnie to w najmniejszym stopniu. Strasznie smutne jes to, że tak sie wlasnie dzieje. Rozum nie umie wygrywać z uczuciami. Ale strasznie wg mnie ważne jest, abyś uczucia, które są w Tobie teraz spróbowała wykorzystać konstruktywnie. Tak, aby broń boże nie obróciły się przeciwko Tobie. Spotkanie z jego mamą - zgadzam się z Dirishą - może być pozytywem, jeśli potraktujesz Ją, jako odrębną jednostkę - nie, jako sznurek, na którego końcu jest on. Spotkanie na kolację - wg mnie dobry pomysł. Bądź sobą, jeśli facet jest po przejściach, zrozumie Twój nastrój. Piszesz, że brak Ci bliskich osób, może szczera rozmowa z kimś "trzecim" pomoże Ci poukładac to wszystko w głowie. Trzymam za Ciebie kciuki z całego serca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
z tego wszystkiego az zaczelam czytac horoskopy...i inne takie dyrdymaly ;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj pomiędzy:) Do osób piszących nieco wcześniej. Nie można oceniać w ten sposób. Tego co dla 1 osoby jest łatwe i oczywiste 2ga będzie musiała się nauczyć, często przez łzy, pot i trud. Na pocieszenie. Oczyma, jeśli przerobisz tą lekcję odpowiednio, zdobędizesz dużą siłę,. świadomość, doświadczenie i sporo mądrości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomiedzy wami
Witaj Diri :) I znowu sie z Tobą zgadzam :) Kocha się, i nie widzi. Złe traktowanie zrzuca na karb gorszego dnia, wyjątku, lub wręcz ich się nie dostrzega. Uczucia czesto przysłaniaja stan faktyczny. Oczyma, prawdą także jest to, że z całą pewnością cała ta sytuacja może Cie nauczyć baaaaaaardzo wiele. Ogrom doświadczenia. Choc niestety pewnie przy okazji brak ufności. Ale myślę, że z tym sobie akurat dasz radę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczyma, nie wygłupiaj się. To Ty teraz trzymasz ster swojego życia. Nie prowokuj nas do zajmowania sięTobą, nie próbuj wynaleźć problemów na siłę. Wydaje mi się, że teraz Twoim powinnaś zmierzyć sięz samą sobą i odkryć, że JESTEŚ W STANIE kierować swoim życiem, kształtowaćje i żyć bez exa. Nie graj na litość bo nic Ci to nie da. Jeśli masz osoby Tobie przychylne wykorzystaj nas do wzmocnienia i towarzyszenia Ci, ale nie do użalania, bo tylko sobie zaszkodzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczyma*duszy
przeciez ja juz sie nie uzalam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak na wszelki wypadek;), bo zauważyłam symptomy. Czasem nie ma nic lepszego niż kop w d***;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tłumaczę, bo może zamieszałam Żadnych horoskopów, \"kocha,lubli, szanuje\", żadnego wypatrywania znaków. Conajwyżej możesz siępójść pomodlić jeśli jesteś wierząca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomiedzy wami
Horoskopy horoskopy - Oczyma, wiesz Ty, wiem ja i wie kazda z nas, że w tego typu lekturach nie znajdziesz nic, co Ci pomoże. Kazde zdanie będziesz próbowała dopasowywac do sytuacji, szukając rozwiązania - w domyśle - powrotu. Przy czym, ani owe przeczytane zdania nie wniosą nic, bo są makaronem nawijanym na uszy, ani powrót nie powinien mieć miejsca. Pisałam wyżej wiele o tym, że dobrze jest umieć wybaczać, rozumieć czyjeś potknięcia - ale chyba nie wtedy, kiedy potykająca się osoba wcale nie chce nic naprawiać i brak jej odwagi, szacunku do Ciebie. Nie chce oceniać ex'a - nic nie wiem, nie znam Ciebie, jego, sytuacji. Ale chcialabym Ci - tak samo, jak Dirisha - pomóc. Dodać otuchy i wiary w siebie. i trywialnie, choć wiem, że prawdziwie - pamietasz, że po każdej burzy wychodzi słońce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedna z najważniejszych rzeczy, której możesz isę teraz nauczyć to samodzielność. Samodzielność myslenia i działania i poczucie, ze OD CIEBIE zależy jakośc Twojego życia i to co Cię spotka. Piszę akurat o tym, bo mam wrażenie, że w trakcie swojego związku to się nie rozwijało. Jeśli czytałaś \"Dlaczego mężczyźni...\" to zapewne rzuciło Ci sięw oczy, że \"zołza\" jest przede wszystkim samodzielna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaooo a tutti
do oczyma duszy wybacz moze nie powinnam tak mowic bo to cie pewnie jeszcze bardziej przybije ale Ty jestes jakas dziwna conajmniej :/ ja nie rozumiem jak ty sie wogole pozwalasz tak tarktowac :/ nie robisz nic tylko siedzisz na kafe i czekasz az cie ktos pocieszy albo zrobic cos za ciebie wybacz skoro i tak nie sluchasz tych wszystkich rad to nie zawracaj innym dupy tylko idz i zrob swojemu misiowi obiade a jak zmadrzejek to spakoj go i wywal mu walizki za drzwi!!! niech sobie wraca do swojej niuni i na odchodne powiedz mu ze mam malego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomiedzy wami
o, i pomysł mam :) Oczyma, zostaw horoskopy. Chciałabyś się czegoś o sobie dowiedzieć? Żadne czary mary, żadne wróżenie z fusów - grafologia. Oparta na psychologii, nie mająca tajemniczego ukrytego dna, ale mogąca pokazać cechy charakteru - także wady, nad którymi można popracować. Jeśli byś chciała, potrzebowałabym tylko tekstu o czymkolwiek (choćby przepisany artykuł z gazety) na gładkiej kartce (bez linii i kratek) odręcznie, na minimum ok. pół strony A4. Możesz zeskanować i wysłać mi mailem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×