Czy odważyłabyś się wejść do męskiej szatni na basenie?

;)

Przy moich skłonnościach ekcybicjonistycznych, słysząc przed dzwiami kobiece głosy, poczekałbym z ubraniem się ;-)

Milo cię dupiszonku widzieć ;-) (teraz lecę na miasto, później coś skrobne. Powinna już działać)

Zawsze można niechcąco pomylić szatnie:p

perspektywa bycia ocenianym przy obnażeniu. Zarówno pozytywna jak i krytyczna - rajcuje mnie. Chyba jednak jestem ekcybicjonistą. Miłego dnia, dziewczyny :-)

Najlepszy to był mój kumpel. Schował się nago do szafy na basenie w damskiej szatni, dziewczyny się suszyły prawie nago a on nagle z tej szafy wyskoczył z okrzykiem "jeeeeeeee". Stałem na zewnątrz i słyszałem ich krzyki przrażenia. To było coś :)

pewnie tak,tylko musiałabym mieć jakiś pretekst żeby tam wejśc.Ale chyba nie wszyscy faceci chodzą tam nago?

Nie zapomnijcie zrobić \"hihihihihihihihihih\"

moze cos pikantnego dziewczyny?

nie odważyłabym się chyba :O a szkoda ;)

Kurde, no jasne, że bym weszła! Ale by mnie mogli pogonić... niestety... i jeszcze sprawę zrobić... No chyba żeby to było we Francji, to wtedy nie...

Tak, ja bym mogła wejść bez okularów, i tak bym nic nie zobaczyła, więc w sumie byłoby mi wszystko jedno:) Podejrzewam również, że nawet gdybym się rozebrała i zaczęła myć, i tak nikt by nie wpadł na pomysł, ze pomyliłam szatnie

:)