Dlaczego 95 kobiet bez faceta uwaza sie za gorsze?

dokladnie to sa tylko wycinki, mogla tego dnia miec gorszy nastr\oj mogla to pisac rok czy 2 lata temu teraz przemyslala pogodzila sie sama ze soba. zalosne to jest wklejanie czyichs postow. moze keidys bylo jej zle teraz jest jej dobrze a piszemy tutaj o tu i teraz a nie co bylo rok temu czy miesaictemu pozdro

kajzerko, ja rozumiem, ze twierdzisz i wmawiasz nam tutaj i sobie ze jest Ci dobrze bez faceta. ale przykro mi, natury ludzkiej nie oszukasz, nie bylo samej Ewy, byl tez Adam, nie pamietasz? ludzie lacza sie w pary, czy to homoseksualne czy heteroseksualne, ale sie lacza, bo maja potrzebe bycia z kims i dla kogos. nie wmowisz mi ze ty to wyjatek od reguly, tutaj nie ma wyjatkow, a Twoje wypowiedzi powinny miec tytul "jestem sfrustrowana ale nie...nie pokaze tego, zobaczcie jaka jestem szczesliwa mimo ze nikogo nie mam, ze jestem sama!" przyznaj, kotka byla ci potrzebna, bo pewnie meiszkasz sama i chcialas miec :cos" dla siebie, masz zwierzatko ktore buszuje ci w mieszkaniu i nie jest juz pusto. nie mam racji? oj mam, moja droga, psychologia to jednak mądra nauka ;) pozdrawiam.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3389240&start=330 19:23 kajzerka Hej, ja dostałam dziś umowę o pracę ale ciesze się średnio, bo pewnie będę zarabiac dalej tyle co kot napłakał No ale mam umowę Piję sobie własnie piwko---sam je sobie postawiłam Jestem taka zmęczona ciągle i bez humoru. Humoru nie mam od pół roku, bo ktoś mi skradł całą radość życia Już go przebolałam prawie, ale faktem jest, że od pół roku jestem zgorzkaniałą singielką

jesli pijesz do mnie z ta kultura to chyba zle mierzysz. albo Ci juz zylka skacze ze ktos Ci prawde napisal i Cie rozszyfrowal albo...nie wiem, w zasadzie to kolejnej analizy psychologicznej nie chce mi sie juz robic, w kazdym razie golym okiem widac ze to co mowisz ma sie moze tylko w 50% do tego jak sie czujesz...oszukiwanie samej siebie konczy sie depresja, bardzo czesto.

wklejanie twoich wypowiedzi nie jest przejawem chamstwa, bo nie sa one zadna tajemnica. a 30 kwioetnia gdy to pisalas to wcale nie tak dawno (i pisalas, ze ogolnie wszystko jest beznadziejne w twoim zyciu, a nie ze masz dzisiaj dola)

Kazdy chce byc kochany. Czy to przez mame, czy przez psa czy przez kochanka. Czasem tylko trudno ta milosc odnalezc. Nikt nie zasluguje na potepienie, nawet kajzerka ;)

Uważam że to nie prawda!!! Sama czy z facetem jest mi to obojętne!!! Jaki to mam w ogóle sens??? Jeżeli masz faceta, to jesteś szczęśliwa TAK? Myślisz ciągle o nim, " co ten twój pan nie robi, bo czujesz się bez niego bezbronna"??? hahahahahaha Bo ja na pewno nie ale większość kobiet tak ma uważa się ogólnie za, gorsze od facetów. Myśli że jak ma faceta który jej rozkazuje to inni ją podziwiają??? Oczywiście są takie pary które mają się inaczej, ale to już inna historia!!! Ja uważam się za lepszą nie ważne czy w związku czy nie!!! PS: Ważne jest twoje szczęście, nie chce mieć dzieci dla mnie lepsze jest życie może z mężem ale życie wolne gdzie nie musisz się użerać z jakimiś bachorami!!! Zastanów się czy ty też tak nie chcesz???

Kobiety tak wiele wymagają od życia-faceta i są tak leniwe by same sobie to zapewnić, że te będące w związkach uważają za lepsze a siebie za te gorsze.