Koszty utrzymania rodziny w UK

czemu wprowadzacie ludzi w blad - przeciez oplata za wode zawarta jest w council taxie !!!!

wszystko zalezy poza tym czy wynajmujesz mieszkanie tylko ze swoim chlopakiem czy jeszcze z kims bo ja w zyciu nie chcialabym mieszkac jeszcze z kims nawet gdyby to byl moj znajomy... Nie wiem jak pary moga mieszkac z innymi ludzmi przeciez nie ma wtedy ani troszke prywatnosci - samotnym osobom to jeszcze jakos ujdzie ale parze...

podobno woda w council tax jest tylko w Szkocji.

u mnie wode placi sie OSOBNO. dostaje sie ksiazeczke oplat na wode i placi miesiecznie. po pol roku prosza o stan licznika i oddaja ewentualna nadplate. mysle ze to zalezy od tego gdzie mieszkasz. w Londynie placilam raz na rok 100 funtowi byly to grosze w porownaniu z obecnym mieszkaniem. na wstepie ustalili platnosc na 40funtow miesiecznie i dopiero po jakims czasie i pilnej obserwacji licznika obnizyli do 21 funtowna miesiac. tak wiec nie krzyczalabym ze woda jest zawarta w podatku council tax.

no to moze rzeczywiscie tylko my w Szkocji mamy to wliczone w council tax - sorrki :)

czyli na rodzinę 2+2 trzeba mieć ze 1500 funtów więc jak ktoś robi za najniższą krajową to nic się nie odłoży? trochę lipnie (jak w Polsce ;-))

no w Polsce za 650 czy 670 zł to raczej 4 osób nie utrzymasz

no mniej wiecej trzeba tyle miec, zalezy zreszta gdzie bedziesz mieszkac bo sa i tansze regiony i za mieszkanie az tyle nie zaplacisz ... poza tym przy mniejszej pensji mozesz starac sie o dodatki na dzieci np czy do mieszkania ... powiem ci ze znam osoby co zarabiaja naprawde niewiele jakies 800-1000f i daja rade.. :) powodzenia

no w Polsce razem z żoną mamy razem 2600 na rękę, mamy mieszkanie, nie mamy dzieci więc ktoś może powiedzieć że nie mamy źle (pracy swojej raczej nie lubimy) - finansowo nie narzekam bo zawsze coś odłożymy chociaż zawsze może być lepiej ;-) chodzi bardziej o zmianę otoczenia, nowe doświadczenia itd ale nie chcemy spaść z deszczu pod rynnę

no to chyba bym na waszym miejscu nie ryzykowala.. z drugiej strony jak wam sie tu powiedzie i jakbyscie np razem tu pracowali i nawet zarabiali po dajmy nato 1000 f (a przeciez mozecie miec wiecej) bez dzieci wynajmujac np 1 bed bo tyle wam wystarczy bedziecie miec naprawde dobre zycie - wczasy gdzie tylko wam sie zamarzy itp tu jest zupelnie inny przelicznik pieniadza, ja bym nie wrocila jakby mi dali nawet 2.5 tys na reke (nie chce tu nikogo obrazac) bo nie byloby mnie stac na rzeczy jakie moge tu miec z czasem.. kazdego wybor

1 bed to kawalerka, czy chodzi o jeden pokój? i co to za podatek ten council tax? i jak jest z tymi ciemnoskórymi - murzynami i arabami - są wredni i zaczepni kupą jak u nas dresiarze czy jest jakoś inaczej. to prawda że to nieroby i pasożyty, czy tylko taka opinia panuje? jak np się wynajmuje mieszkanie to sąsiadami są też Anglicy czy tylko imigranci?

one bedroom to w sumie dwa pokoje - jedna sypialnia i jeden pokoj goscinny two bedroom - 2 sypialnie + pokoj goscinny itp co do murzynow i innych narodowosci to zalezy jak trafisz gdzie bedziesz mieszkal w jakiej dzielnicy - ja osobiscie mieszkam na uboczu gdzie sa doslownie dwa domy i mieszkaja murzyni i hindusi - nie przeszkadzaja mi, witamy sie zawsze i jest okey.. podobno murzyni leniwi sa przynajmniej taka panuje opnia ale wiadomo nie wszyscy tacy sami... concil tax to podatek od nieruchomosci ktory musisz co miesiac placic - wysokosc zalezy od wielkosci domu/mieszkania i dzielnicy - masz w tym np wywoz smieci przez concil

jeszcze jedno kiedy najlepiej wyjechać? (pora roku) i czy 1000 funtów na początek wystarczy 2 osobom?

ciezko powiedziec kiedy wyjechac wiadomo na wakacje duzo wiecej ludzi jest, ale wiele zalezy od szczescia.. na poczatek 1000f wystarczy spokojnie i tak zadna agencja nie wynajme wam mieszkania :)

wiem, że z tym mieszkaniem na początek będzie problem i że muszę jechać do kogoś

niekoniecznie do kogos choc oczywiscie lepiej zebyscie mieli sie gdzie zachaczyc, zawsze mozesz wynajac pokoj - potem dostajesz referencje od landlora i prosciej wynajac mieszkanie juz samodzielnie mozesz tez zrobic tak ze wynajac mieszkanie z prywatnego ogloszenia

do Anglii czy do Szkocji bo jesli to drugie to polecam super stronke szkocja.net - tam masz wszystko lacznie z ogloszeniami o wynajecie pokoju czy mieszkania

stronek jest duzo masz rajce szkocja.net jest bardzo kontretna tak samo dobra jest http://www.gbritain.net/

myślałem o okolicach Leeds

tym leeds w yorkshire? bo tam nie jest drogo lepiej dla was :) one bedroom samodzielne mieszkanie kolo 450 f miesiecznie , a pokoj wiadomo duzo taniej

Nie polecam tej strony. Sama, tam czasami sledze watki. Brak moderatorów, pisza prawie sami psychiczni. Na odpowiedź na takie pytanie, jak tu zadałeś dostałbyś 99 %postów obrazajacych , 1% na temat. Wkurza mnie jak ktos poleca ten portal. Pyskówki i jeszcze raz pyskówki. Nic wiecej.

tak, w tym Leeds koło Yorku, podobno tam jest dużo kolorowych (nie jestem rasistą), a jak pod względem bezpieczeństwa?

www.upmystreet.co.uk wpisz sobie leeds wyjda ci m in statystyki policyjne najlblizsze szkoly itp fajna stronka tylko trzeba pogrzebac

to moze i ja sie dopisze :) Shropshire mieszkanie 2 bed+ living - 460 council tax - 80 woda(miesiecznie) - 36 tv licence - 26(chyba albo 21) telefon/internet - jakies 40 pare razem z rozmowami prad okolo 30 na miesiac(na karte i kuchenka elektryczna) gaz tez na karte ale jakies 50-60 na miesiac w sezonie(ogrzewanie) ubezpieczenie na auto na 2 osoby 80 kilka to chyba wszystko z \"obowiazkowych\" oplat rodzina 2+2 na jedzenie i \"reszte\" poprostu sie wydaje nie oszczedzamy kupujac tylko to co najtansze-kupujemy to co dobre ale wydawanie kasy z glowa oczywiscie bez niekontrolowanych szalenstw jesli chodzi o sasiedztwo to sa dzielnice spokojne spokojniejsze i te najgorsze na szczescie mieszkamy w spokojniejszej z dala od tych najgorszych dzielnic cpunow zlodzei itp pozdrawiam

do eternity my tez z mżem i dziecmi chcemy wyjechac i prosz cie napisz jak przedszkola kosztuja pieluchy ,ubrania, buty dla dzieci. W styczniu Martynka będzie miała 3latka a Karol 1rok. Ile jesteście w stanie odłożyc miesięcznie jesli jest w ogóle taka możliwośc.

jesli ktos zadaje glupie pytanie to niech sie nie dziwi ze go ludzie na szkocji.net zjada bo tam co chwila ktos sie pyta o te same rzeczy zamiast wykazac sie posiadaniem mozgu i poszukac w wyszukiwarce tego co go interesuje a nie kolejny watek o tym samym zakladac. A poza tym tam jest dzial poradnik i mozesz poczytac o wszystkich problemach jakie dotycza Polakow mieszkajacych w Szkocji i nie tylko. Tak wiec osobiscie polecam ta strone bez zadnych zastrzezen !!!

co to za link ? chyba troszke nie na temat ?? :)

towarzystwo wzajemnej adoracji, dopiero dzis (po wpisach jednago zabanowanego) zaczęły powstawac zasady korzystania z forum. a co do tego co juz było, to moja droga korzystałaś tam z wyszukiwarki? jesli wyszukiwarka nie działa to sie pytaja po 500 razy. no i co? własnie o to chodzi, ze zaraz wszyscy z pyskówkami. jestem na szkocji.net od pażdziernika 2005, tyle samo w Szkocji. Wiem co mówię, nie polecam tego portalu!

a czy nie znasz innych wyszukiwarek internetowych ? np google ?? slyszlamas o czyms takim ? Wpisujesz sobie to co cie interesuje np benefit site:szkocja.net i juz masz wszystko co tylko jest w tym portalu. Wystarczy troszke ruszyc glowka - to nie boli- zamiast nadawac na bardzo pomocny portal, dzieki ktoremu wielu ciekawych rzeczy sie dowiedzialam