Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Facet - obserwator

Kiedy zaczyna się zdrada?

Polecane posty

1. Gdy o niej cały czas myślimy 2. Gdy myślimy o seksie z nią 3. Gdy o niej śnimy 4. Gdy się zakochamy ale ona jeszcze nie wie 5. Gdy umówimy się na kawę 6. Gdy pójdziemy z nią do kina 7. Gdy zjemy u niej obiad 8. Gdy się przytulamy 9. Całujemy 10. Uprawiamy seks Proszę o podawanie swoich numerków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mozna ta jednoznacznie okreslic. Wszystko zalezy od intencji. Np. w jakim celu idziesz z nia na kawe. jezeli idziesz po prostu porozmawiac i traktujesz to zupelnie aseksualnie to jak najbardziej... ale jezeli Twoje mysli juz gdzies wybiegaja i zaczynasz o niej myslec jak o kims wiecej niz kolezance to zwykle jest ten poczatek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przeczę
11. kiedy z któregokolwiek z ww powodów masz wyrzuty sumienia, Facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4,6.7 to taki początek od tego się zaczyna reszta ewidentna zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1i 2 i10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przeczę
lub trywializując 12. kiedy się wyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowy facio
zaczyna się tak: najpierw umówimy się na kawę, jako że kawa była dobra, wstępujemy do niej na obiad, który okazuje się być jeszcze lepszy od kawy (nie bez kozery mówią, że przez żołądek do serca...), zaczynamy cały czas o niej myśleć, potem śnić, aż wreszcie mamy ochotę na seks z nią, wtedy się zakochujemy, następnie umawiamy się do kina, a po seansie przytulamy się i całujemy (może być w trakcie filmu, nawet jeszcze lepiej) i nie wiedząc jak i kiedy, lądujemy z nią w łóżku:classic_cool: tak się to zaczyna u nas, facetów...:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przeczę
piszesz o objawach, a powinienieś poszukać w przyczynach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba to
1,2,3,4,5,6,7,8,9,10,11...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowy facio
dzięki stary, no wiesz, w końcu wiem jak jest...:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba to
przynajmniej dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przeczę
nie udzielę Ci przyzwolenia FO na to co "mogiesz", to Twoje sumienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja żona oskarzyła mnie o zdrade bo bylo 5 i 7 A miało być jeszcze 6 :-) I zrobiła szewską awanturę i mi i jej chociaż żadnych planów nie miałem Gdym miał to bym przecież działał w ścisłej konspiracji :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przeczę
to miałam rację z 12 :) a tak na serio, Facet, chętnie poznam męską listę przyczyn, bo to czym wieczór zainicjowałeś to lista objawów. to jak? będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowy facio
jakaś narwana kobieta z Twej żonki:P zdrada to by była, jakbyście pili kawę z jednaj filiżanki a obiad jedli z jednego talerza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przeczę
czy o 1 - 4 nie oskarżyła,... bo nie zauważyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dla mnie
numer 1, 4 i 10 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do faceta i miała racje a wiesz czemu? bo to był czas sam na sam wybacz ale na sam na sam trzeba sobie jakos załśuzyc co z kazda sie tak umawiasz? nie. Są to osoby wybrane i wybrałes ją.. A kim ona jest? Juz ci ukochana rzekla co o niej mysli, fakty mowia za siebie. Zatem nie dziw sie ze 5,6,7 to tez drada... bo ktos daje cos inej osobie czas, swoja obecnosc, a ta osoba poprzez swoj charakter, czyny nie jest tego warta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym nie czaruujmy sie czemu kobiety tak zabiegaja o te sam na sam? o te rozmowy, o te obiadki? bo to czas gdy sa we dwoje sami, a one moga działac i działja wiec jedna manipuluje biadoleniem, w kncu sa sami, mze go sobie poukladac na swoje itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tamit - jesteś w błędzie - nie byłem sam na sam Byłem ze swoim synem, a ona była ze swoim I jedliśmy obiad po prostu A z tym kinem to było tak że że po prostu jej kupiłem bilety, co chyba nie jest równoznaczne z \"umawianiem się\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przeczę ----------> męska lista przyczyn jest taka sama jak damska: gdy przechodzimy od myśli do czynów Jak tylko myślimy to chyba nie jest zdrada ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ok obiad rozumiem Ale bilety? co sama nie umiała sobie kupic? Rozumiem jesli była to bajka i kupiłes bilety dla córki. Ale dla niej na film? Boj sie BOga. Niech sobie znajdzie kogos kto sie nią zajmie. I jej zachciewajkami. A Twojej zonie kto w tym czasie nianie do ojca załatwił? pomogł cos takiego znalezc by jej amam mogła zobaczyc przed smiercia jej mame? to zajmujesz sie takimi duperelami jej a swojej zony nie? Moze jej jeszcze skocz do kiosku po farbe bo zapomniała kupic.. kim ty jestes chlopak na posyłki? niech sobie znajdzie innego moze ex meza|? co jego tez tak molestuje i neka czy tylko ciebie? gdzie auto dac cokupic co z firma ty masz zyc sprawami dziecka, a nie jej dorosłek kobietuy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zapłaciłes jej za te bilety? chłppie to ona nigdy sie nie uwolni widzi korzysc jachty, egipt, kupisz jej no bo dziecko co tylko dla dziecka? nie dla niej tez, bo to je zrobiła by miec korzysci! i ciagnie z ciebie i rzadzi kup to zrob mi to itp mi... a ty miałes sie zająć ale sprawami dziecka a nie jej dorosłej baby!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona umysłu nigdy nie miała jak dla mnie fochliwa glupia baba te zakazy widzen z dzieckiem.. nie boisz sie ze ci na obiedzie jakis cjanek rzuci? ja bym nic u niej nie jadła.. masz przychodzic do dziecka, kup pizze itp zadnych obiadzikow. Jakjuz to masz byc ty corka wiktorona i ich dziecko. Inaczje zadnych obiadow. Co to ona jest dzieci ale wikotra nie ma w koncu to ojciec jej dziecka jak chce miec rodizne cała niech sprasza was jako 2ojcow razem na te obiady1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przeczę
Ech dzieci - dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zaczyna sie niewinnie kawki sam na sam zwierzenia o zyciu ja sama, a ten mąz to cham itp obiadki - przez żoładek do serca, mozna sobie gadki szmatki urzadzac Obiady to ma byc na nich ty dziecko ona jej dziecko i wiktor!! inaczje na zadne obiady masz nie chodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×