Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Potrzebująca wsparcia

Ludzie pomóżcie mi, albo powiedzcie, że jest inaczej.....

Polecane posty

Gość Potrzebująca wsparcia

Robiłam sobie badania na hormony, wykazały one, że mam wysoką prolaktynę i bardzo niski progesteron (szansa na macierzyństwo jak na razie znikoma) i mam 17 lat. Lekarz powiedział, że mam nadczynność przysadkową i jestem nadpobudliwa ( to prawda, lubię sie śmiać, czasami jestem impulsywna) ale moja matka potraktowała mnie na równi z człowiekiem chorym psychicznie!! Poczułam się jak uciekinier z psychaitryka jak powiedziała mi, że mam ADHD , że jestem taka i owaka, że sobie ze mną nie radzi i takie inne głupoty. jak mam wytłumaczyć jej , że NADCZYNNOŚĆ PRZYSADKOWA nie jeste moją winą? Czy ja chciałam tej nadczynności?? Czuję się okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ADHD2
co to jest ADHD ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potrzebująca wsparcia
to taka choroba, która objawia się wysoką nadpobudliwością , ale oczywiście jej nie mam mój kolega ma adhd, to on chodzi po kratach w szkole, skacze na łóżku, biega, krzyczy itp. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieprzejmuj sie
mama pewnie tak tylko powiedziała napewno jej przejdzie a co do hormonów to zacznij sie leczyc i pewnie bedzie dobrze a dzieci będziesz miała gromadke głowa do góry to nie koniec swiata jestes młoda dziewczyną i jescze dużo życia przed toba a tak to juz jest że raz pod górke a raz z górki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potrzebująca wsparcia
Chodzi o to, że to nie jest żadna przypadłość! Po prostu przysadka produkuje mi dużo prolaktyny, ale to nie jest choroba, będę brała na to leki hormonalne. Ale naprawdę poczułam się jak chora psychicznie jak mama powiedziała, że to przez TĄ NADCZYNNOŚĆ wszędzie mnie pełno, jestem buisnesswoman itp...powiedziałą też, że gdybym kontrolowała emocje to bym nie miałą tej nadczynności....czy ona jest normalna? W sredniowieczu żyje? Mam to olać i pjej przytakiwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie ze nie
znajdz coś na ten temat w internecie i pokaz to mamie może w tedy zrozumie bo moze ona jest tym bardziej przerazona niż ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aikooo
Ja mam osobowość nadpobudliwą, bardzo przeżywam wszystkie emocje. Radość, strach, lęk...Da się przeżyć. Za to patrząc na opanowanych ludzi podejrzewam ich faktycznie o objętność, to rzeczywiście duża różnica. Żywiolowość nie jest zła, trochę czasami muszę się kontrolować. Lepsze to, niż bycie zgnuśniałym ramolem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potrzebująca wsparcia
taa, mama mi zabroniła kafeterię czytać :P Jestem teraz w domu sama na szczęście, a jak jej pokażę strony w necie, które zaprzeczają jej myślom, to jeszcze bardziej się wkurzy i powie, że wszystkim rozumy wyjadłam... aikooo ----> ja jestem odporna na strach i lęk, za to bardzo dużo się śmieje i zazwyczaj wokół osoby jest mały szum...ale nie robię tego pod publikę Broń Boże , po prostu lubię śmiech i śmiesznych ludzi i ja lubię ludzi krzykliwych, z nimi chociaż nuda mi nie grozi....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aikooo
Jestem na etapie aby oduczyć się wrzaskliwego i glośnego śmiechu, to przez spojrzenia dezaprobaty. Bardzo lubię się śmiać, ale czasami rzeczywiście przesadzam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aikooo
Grunt to akceptacja siebie, życzę Ci abyście z mamą doszły do porozumienia.Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betkae
mnie osobiscie bardzo pomaga tangle, kupilam go na www.thetangleshop.co.uk super sprawa! polecam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** *** *** *** ***
jezusicku!! 17 lat!! to jest totalna norma że dziewczyny w tym wieku bez większych kompleksów jest wszędzie pełno!! jesteś zwykłą pogodna nastolatką, a zbytnia ekspresja jest totalnie naturalna dla twojego wieku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurczeeeeeee
witajcie wydaje mi sie ze mam za duzo hormonow meskich... na piersiach rosna mi wloski i strasznie mnie to drażni ;/ chcialam isc do endokrynologa ale wizyte dopiero mam na nowy rok... a ja nie umiem patrzec na te wloski ;/ nie wiecie co moge zrobic zeby je usunac? i jak usunac zeby nie rosły grubsze i ciemniejsze ;(? prosze odpiszcie mi bo juz nie daje rady co jest najlepsze na takie cos? ahaa i jakby endokrynolog przepisal by mi cos na zmniejszenie hormonow meskich to czy te wloski mi wypadna i czy to cos pomoze? ja mam dopiero 17 lat pomozcie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×