Wczoraj na naukach..

dowiedziałam sie ze moja siostra która jest rozwódka nie może byc swiadkiem. jedni mówią ze może byc drudzy że nie jak to w końcu jest ????

panna zyjąca z rozwodnikiem ma grzech cięzki i nie rozgrzeszalnyu

Ale ona jest sama mąz ja zostawił, teraz z nikim sie nie spotyka dochodzi do siebie. To nie jej wina ze mąz znalazł inna i ja zostawił.

Mrówa to jest tak - świadek na ślubie kościelnym jest takim samym świadkiem jak na cywilnym (z tego co wiem i co nam mówiono) jest tylko osobą potwierdzającą zawarcie małżeństwa w dokumentach, nie musi się spowiadać, przyjmować komunii itp. u mnie było tak - świadkiem męża była jego siostra (rozwódka) a moim moja siostra ( nie poszła do spowiedzi i komunii) - i nikt się nie czepiał

Własnie o to chodzi że każdy ksiądz mówi inaczej. Wczesniej mówiono mi że ona moze być a wczoraj na naukach że nie. Mozna zwariować i żeby tego było mało to wczoraj sie tez dowiedziałam że świadkowie maja iśc własnie do spowiedzi i koniecznie do komuni> a może to zalezy od parafii???

może tak być że każda parafia rządzi się innymi prawami ;) ale prawo jest jedno - takie osoby mogą być świadkami i już a na naukach potrafią rozmaite głupoty opowiadać więc się zanadto nie sugeruj - raczej pogadaj z księdzem, który ma ci ślubu udzielić, bo to on ustala warunki

i chyba tak zrobie tylko ze nie za bardzo mam kiedy bo slub w głogowie a ja siedze we Wrocławiu wiec księdza zobacze jakies 2 tyg przed slubem :) Dzieki za info :)

słuchaj ksiedza bo to on udziela slubu a nie ci z nauk przedmał ;)

Co racja to racja :)

jeśli nie jest z nikim związana i żyje samotnie nie ma grzechu, może się spowiadać, otrzymać rozgrzeszenie i przyjmować Komunię Św.

tylko do dokumentów czyli dla Urzędu Stanu Cywilnego to niby po co ma mieć bierzmowanie?

sprowadza się do szopki, w której wszystko musi przebiec idealnie bez żadnej wpadki i według scenariusza, a nie do przeżycia duchowego, w którym ktoś chce miec bliskie osoby ze soba i w tym np. za świadka kogos innej wiary albo ateiste bo to automatycznie oznacza brak bierzmowania... co za obłuda w ty całym KK...

niestety...

hej, u Nas na naukach sam proboszcz podkreślał , że świadkiem na ślubie może być każdy: nie musi być wogóle katolikiem , nie musi być chrzczony ani bierzmowany. Zeby zostać rodzicem chcrzestnym trzeba byc katolikiem, miec chrzest, bierzmowanie... Przyjmowanie Komunii to jest dar dla Pary Młodej, i dlatego pewnie chcą żeby świadkowie przyjmowali, ale nie mogą do tego zmusić.

zgadzam sie z poprzednią wypowiedzią mi tez ksiadz mowil że swiadek moze byc innej wiary... ba nawet jeden ze wspolmałżonków!

Ja słyszałam na naukach, ze świadkowie musza spełniać jeden warunek- miec ukończone 18 lat- i tyle!!!!

Ja słyszałam na naukach, ze świadkowie musza spełniać jeden warunek- miec ukończone 18 lat- i tyle!!!!

świadek pełni funkce prawną a nie religijną, więc musi miec zdolność do czynności prawnych i tyle (czyli musi być pełnoletni, nie może być chory psychicznie ect.). nie musi przystępować do komunni ani nic w tym stylu.

zgadzam sie z powyzszymi - na slubie mojej siostry swiadkow bylo 4 (papierki podpisywalo tylko 2), dwoje z nich nie bylo nawet ochrzczonych, podobnie zreszta jak pan mlody... do spowiedzi nie szedl zaden ze swiadkow, zaden tez nie przyjmowal komunii. i slub sie odbyl, problemow nie bylo.