Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 67876876

przez to ze mezczyzni naogladali sie pornografi

Polecane posty

Gość majsta
wiesz wg mnie normalny czlowiek nigdy nie bedzie "o krok od ogladania pornografii z dziecmi"... ale to tylko moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata-opole
majsta- jak się domyślasz -normalność, to pojęcie względne ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z reszta moze przesadzilam,chociaz wydaje mi sie,ze taki bylby final.Ale uwierz mi on zachowywal sie zupelnie normalnie.Po prostu prowadzil podwojne zycie. Doszlo nawet do tego,ze wolal walic niz uprawiac ze mna seks:(To zapelnilo mu caly swiat.Olal swoje zainteresowania bo czul sie wystarczajaco rozluzniony wiec po co mial jezdzic na rowerze czy jezdzic w gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uzaleznienie jak kazde inne-ale wyjatkowo siada na psychice partnerowi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prsdfdgcgc
przez to ze panienki naogladaly sie beverly hllls, magdy m, zlotoposlkich, iniemamocnych itd traktuja kazdego faceta jako jelenia od zarabiania kasy, same nic od siebie nie wymagajac i nie dajac, bo przeciez "im sie nalezy bo sa kobietami" dla mnie qoorvami jestescie durne szmaty ! kocham prawdziwe kobiety, o reszte nie wycieram nawet butow z gowna !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debilna teza
autor to pewnie prawiczek 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta lubiąca porno
a ja nie rozumiem kobiet mówiących: jestem w szoku że mój facet TO ogląda, czuję się upokorzona, odejdę od zboczeńca, zdradza mnei z porno-laskami itd. mój facet ogląda czasami porno, nie musi się z tym kryć, ja to akceptuję, nie uważam za zdradę (sorry ale to śmieszne), sama oglądam, czasami z nim oglądałam bardzo często gdy nie miałam faceta (pomagało przy masturbacji) nigdy nie usłyszałam od mojego partnera "patrz jakie ona ma cycki", nie czuję się jak szmata, nikt nie wymaga żebym robiła coś czego nie chcę nie rozumiem dlaczego porno to dla was zboczenie??? nie mówię tu o nałogu (od wszystkiego można się uzależnić, nawet od wpieprzania słodyczy) nie mówię też o sytuacji gdzie porno zastępuje seks uważam porno za coś normalnego, co ludzie oglądają dla przyjemności, a jak ktoś nie lubi to nie ogląda, ale nie robi afery jak jego partner to robi (byle nie nałogowo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta lubiąca porno - jak narazie konkretnie wypowiedziały się dwie kobiety - jednej z nich facet robił to nałogowo, a drugiej - porównywał ją do lasek z filmów, może więc powinnaś czytać uważniej hmm??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie z tych co sa zazdrosne o byle porno:PAle jak juz pisalam wszystko ma granice. Ale oczywiscie wolalabym nieogladajacego,nieodwracajacego sie itd.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta lubiąca porno
to fakt nie przeczytałam uważnie topicu jak któryś facet porównuje kobietę do innych kobiet to jest zwyczajnym debilem i nie ma to nic wspólnego z oglądaniem porno co do nałogu to mówiłam - każdy trzeba zwalczać mimo wszystko często czytałam na kafeterii takie wypowiedzi kobiet o jakich pisałam - dl anich sam fakt że ktoś lubi porno (nienałogowo i bez treści nielegalnych) jest jakąś tragedią życiową po prostu zastanawiam się skąd się bierze taka naiwność (bo nie nazwę tego niewinnością), że mój to na pewno tych świństw nie ogląda bo przecież robią to sami degeneraci społeczni a już próba kontroli drugiej osoby i dyktowania mu co ma robić co oglądać itd. nie mieści mi się w głowie :( mnie osobiście szlag by trafił gdyby facet zabronił mi oglądać porno - jeśli on nie lubi to nie przywiążę go do krzesła i nie zmuszę do oglądania (mam też dość oleju w głowie żeby nie porównywać jego penisa z tymi filmowymi), ale to co sobie oglądam sama to MOJA sprawa (dopóki nie jest nałogiem i nie utrudnia normalnego funkcjonowania w związku) takiego faceta chyba bym zostawiła i nie dziwię się że faceci odchodzą od takich kobiet - nikt nie da sobie dobrowolnie założyć smyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta lubiąca porno
co do porównywania porno-lasek z normalnymi kobietami przecież wiadomo że do pornosów trafiają laski wyselekcjonowane często po operacjach plastycznych podobnie faceci - widzieliście penisy w porno - ilu takie ma??? jak komuś sie myli rzeczywistość z filmem to chyba jest niedojrzały i w ogóle nie warto sobie zawracać takim głowy porno jest dla dorosłych i zrównoważonych emocjonalnie - podobnie jak alkohol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle,ze to kwestia wrazliwosci oraz nieznajomosci meskiej psychiki.Oczywiscie,ze wiekszosc facetow lubi sobie poogladac. Jednak istnieje cos takiego jak kompromis,on pomaga budowac zdrowe relacje w zwiazku.Cos na zasadzie:kochanie,ogranicz ogladanie porno a ja przestane sie czepiac. No i oczywiscie szczera rozmowa.Facet powinien wytlumaczyc kobiecie dlaczego oglada,co mu to daje a nie robic z tego jakas ogromna tajemnice.Bo gdy facet mowi:Nigdy nie ogladam a potem jego ukochana znajduje tysiace filmikow i jpg to na naprawde moze sobie niewiadomo co pomyslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta lubiąca porno
kitkit dla mnie kompromis może też wyglądać tak: kobieta mówi że nie lubi porno więc facet zobowiązuje się że nie będzi jej zmuszał do niczego i nie wspominał przy niej o tym to że nie będzie jej porównywał do aktorek jest oczywiste bo żaden facet który nie jest burakiem pastewnym tego nie zrobi ale dlaczego facet ma mieć "szlaban" na porno - jeśli oglądać będzie sam - i nie będzie o nałogiem ani nie będzie miało wpływu na seks z partnerką (bo jak facet woli porno i masturbację zamiast seksu to to już nie jest dobrze), więc niech sobie ogląda jak lubi, zadowolony facet = dobry związek i seks nikt nie lubi jak się go ogranicza a część kobiet (ale też i mężczyzn) m do tego tendencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkluzja
Bo wszusykie chlopy to sa pizdy bez cyckow :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta lubiąca porno-To co opisałas to nie kompromis!Facet musi umiec wytlumaczyc partnerce o co w tym wszystkim chodzi,jeśli ona nie potrafi lub chociaz nie stara sie tego zrozumiec sa 2 wyjscia: Rzucic i znalezc taką,której to nie przeszkadza Zaprzestac oglądania Oklamywania nie biore pod uwage bo to glupie. Wiesz...Caly czas zadaje sobie pytanie czemu ja musialam trafic na uzaleznionego.Wolal jpgi od seksu,porownywal do aktorek i piosenkarek. PADALEC CHOLERNY:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta lubiąca porno
to że powinna być rozmowa to też oczywiste tylko nie uważam że facet powienien "ogranicza" porno niech tylko dba o to żeby nie miało to negatywnego wplywu na relacje z kobietą mi nie chodzi o oszukiwanie (oglądanie po kryjomu) co do nałogu - ludzie są uzależnieni od różnych rzeczy.... niestety tak bywa nikt nie może pełnić roli czyjejś pielęgniarki i psychoterapeuty jak ktoś sam nie chce wyjść z nałogu to trzeba uciekać póki się da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oley
a mialyscie/ lub slyszeliscie o takim przypadku ze facet uzaleznil sie od erotyki/pornografi w taki sposob ze juz nie moze sie podniecic przy prawdziwej kobiecie i przy normalnym seksie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podniecic nie,ale,ze nie pociaga prawdziwa partnerka to owszem.Z tego co czytalam jest to mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki przypadek kwalifikuje sie do natychmiastowego leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulababyblu
ja mysle, ze dopoki to nie zaburza relacji w zwiazku to jest ok, najgorsze co moze byc to jak facet mowi, ze nie oglada a potem okazuje sie co innego. ja osobiscie nie przepadam, moj maz tez nie oglada. ale jak facet woli pornola i wlasna reke to juz choroba. a jak porownuje do tych rozklapionych bab to jest totalnym prymitywem i powinien sie leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mowie tego zlosliwie.Chyba nie chcesz zostac impotentem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tru tu tu tu
a co jest zlego w dobrym porno to kopalnia pomyslow niezla rozgrzewka darmowa viagra dla nas kobietek rowniez niezle podniecenie nie rozumiem w czym problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tru tu tu tu-moze poczytaj topik zanim sie wypowiesz,bo tu nie ma zadnych wrogow porno:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×