Adopcja

Wyciągam JESTEŚMY GRUPĄ KOBIET KTÓRE ODDDAŁY DZIECI DO ADOPCJI . ZNALAZŁYŚMY IM RODZINY, WIEMY ŻE SĄ KOCHANE I SZCZĘŚLIWE . POMAGAMY SOBIE I WSPIERAMY SIĘ NAWZAJEM . ODDDAJEMY NASZE DZIECI W POSZANOWANIU UCZUĆ I LUDZKIEJ GODNOŚCI ,ZGADNIE Z PRAWEM , DO ADOPCJI ZE WSKAZANIEM . JESLI NOSISZ SIĘ Z ZAMIAREM ODDDANIA DZIECKA I POTRZEBUJESZ WSPARCIA . SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI --MY JUŻ PRZEZ TO PRZESZŁYŚMY . TEL KONTAKTOWY 0 508 177 509 kalina1@gazeta.pl gadu-gadu 6199174

witam :) ostatnio mam sporo spraw na głowie praca dom. Nie było mnie tu długo ale cieszę się że nadal podtrzymujecie temat :)

Bardzo sie ciesze ,ze taka strona powstala. Juz niedlugo (mamy taka nadzieje) bedziemy rodzicami malego chlopczyka dzieki adopcji ze wskazaniem. Chcialabym prywatnie porozmawiac z kims na ten temat z "mama" möj nr na gg 10013907

Dziwczyny : poszukuje dziewczyn/par ktore korzystaly z Katolickiego Osrodka Ad. w Warszawie. Czy sa tu takie? Lib ktore zaczynaja przygode z KOA Warszawa.

witam! adopcję (tę zwykłą) znam od najgorszej strony, a mianowicie dzieci, które ugrzęzły w domu dziecka na lata, ponieważ matka nie mogła się zdecydować na tak niebezpieczny krok, jak adopcja "zwykła" (czyli blankietowa, że to pracownik ośrodka przyzna dziecko, komu mu pasuje). Adopcja zwykła wiąże się bowiem z anonimowością z jednej strony, ale z drugiej rozpaczliwym brakeim jakichkolwiek informacji o dziecku! matka, która zrzecze się dziecka (ponieważ nie może wychować), nie będzie poinformowana, czy, kiedy i przez kogo zostało adoptowane, w jakim mieście mieszka (a może za granicą?). Taka adopcja w ciemno - to koszmar, dlatego spotykałem w domu dziecka dzieciaki zostawiane tam "póki nie będzie lepiej" (np. mama nie ma pieniędzy, walczy z nałogiem alkohokowym lub ciężką chorobą). i te dzieciaki czekają latami. stąd mój apel (wygląda na pokręcony, ale lepiej to, niż opowiadać, jak wygląda życie w domu dziecka): http://video.google.com/videoplay?docid=-5973755769800357341 pozdrawiam wszystkich arkadiusz

Bardzo chcemy jako matki biologiczne doczekać chwili kiedy adopcja ze wskazaniem bedzie tak powszechna że mozna ją bedzie konczyć na jednej sprawie sądowej bez zbędnych formalnosci i potwierdzen co do trafnosci decyzji matki bilogicznej przez OAO, ale nie wiem Arku czy Twój apel bedzie miał pozytywny wpływ na decyzję urzedników i ludzi rządzących naszym Państwem. Znamy przecież ich nastawienie :( \"wszystko co inne nie jest nasze a co za tym idzie nielegalne\" smutne ale prawdziwe :( Pozdrawiam

To co piszecie jest straszne,choc wiem ze tak sie dzieje,jednak mialam nadzieje ze to juz tylko zle wspomnienia.Nam na szkoleniu uświadamiają jak ważny jest kontakt dziecka z rodzina biologiczna,jak to zrobic,wszystkie za i przeciw są nam przedstawiane.I sądzę ze jeśli ktos na poczatku byl źle nastawiony na kontakt dziecka adopcyjnego z jego rodzina biologiczna to po kilku spotkaniach zmienil zdanie,ja sama jestem tego przykladem.Rozumię,jeśli matka ma przejsciowe problemy(np.brak pracy)a mimo wszystko zrzekła sie praw rodzicielskich to taka osoba jest godna ,zeby umozliwic jej kontakt z dzieckiem ale jesli rodzice przepijaja caly zasilek(bo o pracy zawodowej to nie ma mowy w takich przypadkach) itp to jest niedoprzyjęcia.

kriwetka ...tylko że u nas wszystko postawione jest na głowie , dostałam wiadomosc o dziecku zostawionym w szpitalu , chciałam spotkac się z jego matką porozmawiac , pojechałam do niej , i rozmawiamy , zaczynam o dziecku , a ona mowi że ona dziecka nie chce odddac do adopcji , że nigdy w życiu ona dzieci kocha i nigdy nie odddałaby żadnego , w czasie rozmowy mowi jeszcze że 5 dzieci jest w DD "bo oni raz sobie wypili" [ja bym tu polemizowała czy tylko raz] i dzieci zabrali im do DD , to w szpitalu to było chyba 10 dziecko tej pani . Wiec ona kocha dzieci , to co czujemy my matki ktore odddajemy nasze dzieci zrzekamy się praw , niektore matki nie wiedza o adopcji ze wskazaniem, skazują się na cierpienie ale zrzekają się praw aby tylko dziecko mogło być w rodzinie . czasem myslę jak to jest z tą miłoscią ? pozdrawiam

Kriwetko powiedz jaki to osrodek , czy Ty masz chcesz zostac rodziną zastepcza czy adopcyjną .

Chcielibyśmy zostać rodziną adopcyjną dla kilku dzieci ale niestety warunki mieszkaniowe na to nie pozwalają wiec narazie staramy sie otrzymać kwalifikacje jako rodzina adopcyjno,moze z czasem zmienimy mieszkanie na domek to wtedy beda wieksze szanse na wieksza gromadke :)

podnosze topik bo gaśnie!

Hej hej ludki gdzie jestescie ???

ja tu cały czas zaglądam

ja także zaglądam ale coś ostatnio tutaj brak chętnych. czyżby to pogoda tak zadziałała? Pozdrawiam wszystkich serdecznie

ale czemu oddalas swoje dziecko przeciez bylas poslubie mialas juz dzieci wiec nie wierze ze jedzenia by nie starczylo na kolejne.cenie sie bo nie usunelas ale nic wiecej bo niepowinnas go oddawac to twoje dziecko poprostu oddalas dziwna jestes

Do pytanie do mama - nikt nie zrozumie rodziców biologicznych którzy oddają swoje dzieci do adopcji dopóty dopóki sam nie znajdzie sie w takiej jak oni sytuacji życiowej. Nikt nie oddaje swojego dziecka bo ma taki kaprys, czy to jego fanaberia. Dziwny jest ktoś kto nawet nie próbuje rodziców biologicznych zrozumieć, dziwny jest ktoś kto wydaje osąd nie znając tych ludzi ani sytuacji, powodu dla którego postanowili oddać swoje dziecko innym ludziom.

pytanie do mymy ? a Ty kim jesteś chcesz adoptować dziecko ? czy tylko tak piszesz żeby coś napisać . bo dziwne jest twoje pytanie ? i stwierdzenie "dziwna jesteś"

PYTANIE DO MAMY - ciekawi mnie bardzo, kto Ci dał prawo do oceny innych? Bo jeśli uważasz, że każdy tak moze, to opowiedz coś więcej o sobie, o swoich decyzjach. Wtedy osoby wchodzące na forum będą mogły ocenić Ciebie. I ciekawe jak Ty wtedy będziesz się czuła. Jak będziesz się czuła, gdy ktoś oceni Cię nie tak, jakbyś sobie życzyła. Pamiętaj " nie sądź, by nie być sądzonym". Pozdrawiam i życzę głębszego zastanowienia się nad wypowiedziami. Zuza

Witam :) Pozdrawiam i podnoszę wątek :) ku pokrzepieniu serc Tych kobiet które tak jak ja zdecydowały się na taki krok :) odpowiadam na zarzuty kobiety która do mnie skierowała zapytanie czemu....?? Przyczyn jest wiele są one tak indywidualne i intymne ze nie chce ich poruszać. Najważniejsze jeast to że kocham to dziecko tak jak pozostałe całym swoim sercem. A dusza mi się rozjaśnia jak widzę uśmiechniętą twarzyczkę mojego dziecka :) Kocham Cię synku wiesz o tym prawda???

www.adopcjazewskazaniem.pl moje forum zapraszam

Marzę o tym by zostać mamą, ba jestem urodzoną mamą, ale moj mąz nie może mi ich dać. Chętnie skorzystałam z takiej formy adopcji

podnosze po wczorajszym programie rozmowy w toku

A o czym byl ten program??? Niestety nie widzialam a teraz zaluje

fajnaprzyszlamama,czy nie za ostro napisałas ze maz ci nie moze dac dzieci???To nie moja sprawa ale gdybym ja tak nazwala sprawe to chyba byloby zle w naszym malzenstwie.

temat w rozmowach w toku byl taki - ,,kupie plemniki,, a rozmawiali o bezdzietnych parach i rowniez adopcji. niestety powielali stereotypy o niemoznosci adoptowania przez pary niezamezne i o trudnych, dlugotrwalych adopcjach. o adopcji ze wskazaniem ANI SLOWA

Duzo ludzi nie wie o adopcji ze wskazaniem,nawet w OAO nie chca rozmawiać na ten temat. Możę nawet dobrze ze nie widzialam tego odcinka bo tylko bym sie denerwowala :/

kriwetka26 - o jakim szkoleniu wspominasz? kto je prowadzil? czy jakas organizacja sie tym zajmuje?

pytanie do mam oddajacych dzieci- jak radzicie sobie z otoczeniem kiedy po porodzie pytaja o dziecko? czy ukrywacie fakt oddania do adopcji?

Szkolenie jest prowadzone w OAO do ktorego sie zapisalismy(osrodek najblizej naszego miejsca zamieszkania) przez Panie trenerki ktore ukonczyly kurs i moga nas uczyc systemem PRIDE.Bardzo fajna sprawa takie szkolenie a ile sie uczymy o dowiadujemy,hoho,jestesmy baaardzo zadowoleni,ale niestety juz niedlugo koniec :(

czy takie szkolenia beda tez w innych osrodkach? czy macie jakies materialy- moze gdzies sa dostepne? co to ten system PRIDE? i dlaczego z tego co piszecie w innych osrodkach np mowia o takiej adopcji ze jest NIELEGALNA?