Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krejzol

NARZEKALNIA

Polecane posty

sa nr referencyjne?? w tych ogloszeniach? CHolera to moize i ja zaczen szukac roboty??? Aha, dziewczyny zapiszcie sie na www.goldenline.pl - fajny potral nie tylko dla szukajacych prace. Sa fajne fora, mozna poczytac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajna tez jest ztrona www.infopraca.pl. Widac ile ludzi juz aplikuje i czasem podaja zarobki! :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
hehe referent w sekcji marketingu i rozwoju, a drugie to referent w sekcji kadr i płac. więcej nie powiem:D niby na jedno i drugie mogę iść, no a wymyślać będę lm'y - moja pasja życiowa i najgorszy koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
kurde gdyby nie konieczność smarowania tych durnych lm'ów to już bym dawno miała normalną pracę - chyba p[ójde na jakieś szkolenie z autopromocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, zazdroszcze ci wiedzy z zakresu kadr i plac! Ja nie mam po tym pojacia! A ogloszenia sa!!! Szukaj! Napewno ci sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjedz do mnie :D:D:D Ja cie wyszkole! Dam ci zestaw standardowych pytan hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
z płacami to kiepsko u mnie;) wiesz to jest trochę tak - nie ma sensu uczyć się tego na pamięć bo się co 5 minut zmienia. trzeba opanować ogólne zasady, resztę doczytujesz. no i wiadomo, że na bieżąco się uczysz. zreszta różne firmy, mają różne zapotrzebowania - w jednej będzie to szczegółowa wiedza z zakresu rozliczania pracy, w innym prawa pracownicze wynikające ze specyfiki instytucji - np nauczyciele akademiccy. reszta to praktyka, praktyka, praktyka, no i umiejętnośc czytania ustaw oraz znajomość kompetentnych wydawnictw bo masa bzdur jest i w sieci i w gazetkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
Asasello a tak dokładnie to dokąd mam przyjechać? może jakieś internetowe szkolenie;) ustawimy kamerki, zbierzemy ludzi. weźmiesz po 20 zł od osoby i zarobisz całkiem sporą kaskę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihih no prosze! Cos czuje ze zrobilabys kariere w dzile: Pomysl na wlasny biznes :D:D. Cokolwiek by ci bylo potrzeben to pytaj. Ciezkie tu mamy warunki (forum itp), ale moze bede w stanie choc troche pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
ja mam najlepsze pomysły na cudze biznesy:D jeśli chodzi o moje sprawy to jestem dzieckiem PRL-u, najlepiej jakby ktoś wszystko za mnie zrobił i mnie za rączkę prowadził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah ja tez lubie komus radzic a sama pracy dla siebie pewnie nie znajde! tfu tfu! Na psa urok!!! Ja mam tebn problem ze ja mam bardzo miekkie umiejetnosci, a nic konkretnego.A tu jak nie spawaczy, to ksiegowe! Niech to drzwi scisna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
no u mnie to samo, nadaję się jednak predzej na spawacza niż na księgową:) coraz częściej myślę o AGH. jak już w tym wieku sobie planuję zacząć studia to może to być coś o czym nigdy nie myslałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
chociaz powiem ci, że w sumie dość często widze ogłoszenia do HRu, może przeprowadź się do Kraka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lece teraz na piwo!!! Na nauke nigdy nie zapozno! :P Jak sie obronie (juz niebawem) to zaczen szyukac roboty na maksa. Teraz jakos martwi mnie to pisanie pracy brrrrr. Niech to sie juz skonczy!! Do wieczora! apapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
własnie zirytowała mnie reklama lecha - a ty co robisz z rodziną w piatek wieczór. jak facet pozbywa się rodziny (odlatują helikopterem) a on zostaje na piwie, bo ci ludzie tam go potrzebują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowa_sniegu
i znowu tu jestem.. mnie to od kilku godzin wszystko irytuje:p z reszta od kilku godzin zaczelam to raczej bardziej odczuwać bo ta latwosc popdania w irytacje lezy jzu w mojej naturze jak i z reszta narzekanie;)) 👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
no ja mam robótki ręczne na dzisiaj plus piwko wiec zaglądam co jakiś czas. a co do irytacji to z tym różnie bywa. czasem mnie nic nie rusza a czasem wystarczy, że ktoś krzywo na mnie spojrzy. zresztą zrobiłam się strasznie obrażalska ostatnio. bo marudą byłam zawsze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowa_sniegu
a ja wlasnie odwrotnie, teraz mniej sie obrazam i staram sie wszystkie docinki traktowac jak nieudawna probe zaczepki luz zart;p no do granic oczywiscie! za to coraz bardziej uparta jestem, zawsze bylam ale teraz to czasami sama siebie zawdziwiam. Nie to zebym narzekala.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
może koziorożec jesteś?;) kurcze ja to w ogóle jestem trudny człowiek, podobno zołza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowa_sniegu
nie wiem jak trudny z Ciebie ludz ale ze mnie zapewniam tez nie najlatwiejszy:p Baranek jestem i wlasnie z koziorozcami jakoś nie moglam nigdy sie dogadać. A szkoda szkoda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
hehe ja z barankami też nigdy jakoś. mój eks małżonek był baran i starsza córka to baran;) mamy inne spojrzenie na życie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowa_sniegu
Niestety, tez sie nie raz przekonalam i przekonuje. tylko ciagnie mnie do tych koziorozcow:p Jednak na dluzsza mete to sie nie sprawdza.. buu.. wcale nie narzekam na to, wcale:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
wszystkie barany jakie znałam obwiniały o swoje błedy i niepowodzenia innych. na zasadzie - ja jestem biedna sierotka a ten świat taki wredny i wszyscy są be a tylko ja cacy. takie spojrzenie na świat zawsze doprowadzało mnie do furii. niestety wychodziło dopiero po jakims czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
nie śpimy, pracujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo, prosze! ja nie mam glowy do pracy o tej porze. Chyab starosc. Kiedlys lubilam wieczoram siedziec i pracowac, teraz lapie mnie spanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
obszywam koszyczek dla dziecka na procesję:D ja od wielu lat wole wieczory. spokój mam chociaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie ide na procesje jutro. Pewnie jakbym miala dziecko to bym musiala :) Wole isc na popoludniowa msze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
u nas procesja jest o 16tej:D więc popołudniu:D dziwny zwyczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×