Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kafe babka

matka mna steruje, nie mam azylu

Polecane posty

Gość kafe babka

Jestem obecnie bez pracy, w maju powinnam ją miec, moj problem polega na tym, ze mam matkę, ktora wytyka kazde moje potkniecie, wytyka nawet to, ze wyrzuca śmieci. Wiecie ja juz nie mam sily znosic tego znecania się nade mną przeciez to jest chore, ze mając 28lat jestem podległa wladzy mamusi. Moja odpornosc psychiczna spada do zera, zwlaszcza ze staram sie o odpowiedzialna pracę, mam wiele lat doswiadczenia... Przepraszam, musialam się wygadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
no cóz twoja matka by chciała bys wyszła za maz, dała jej wnuki, wyprowadziła sie na swoje, wiele matek tego pragnie dla swoich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe babka
wytyka nawet to, zeto ona nie ja wyrzuca śmieci. Nie odpisujcie, nie potrzebuję rozmowy. Chcialam tylko napisac o sobie tam gdzie nie wyzwą mnie od k...bo to mam w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
czemu nie wyjeziesz do stanów na jakis czas?? na przykład na rok?? pracuj tam sumiennie, zarób sobie na mieszkanie i kup sobie własna chate. kolezanka jako kelnerka zarobiła 20 tys przez 3 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
szanuj się kobieto, nie pozwól matce wmówic ze jestes nikim bo jeszcze w to uwierzysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdenerwowana starucha
To może wyrzucaj te śmieci, co?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe babka
ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh-->nie wyjadę, bo nie sztuka pojechać w ciemno tylko trzeba mieć tam coś nagrane... Rany, takie wpier...l jak mamuśka mi funduje, to mi tylko zafundowali prywatni przedsiębiorcy, dla których pracowałam...takie nieliczenie się ze mną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe babka
zdenerwowana starucha-->Ty chyba nie rozumiesz...ona szuka tematów zastępczych...cholera..moze jej jakiegoś pana Fredka znalezc, zeby ją jakoś zmęczył, bo to taki charakter.... A ja mam szanse byc taka sama:/ Ok, idę po wodę (15litrów)i wyrzucę te śmiecie, bo przecież mi nie da żyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
kto ci kaze jechac w ciemno, załatw sobie wszystko na miejscu w Polsce jak tyłka nie ruszysz to zmiany nie bedzie jęczenie na kafe nie pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiat jemioly
dziewczyno masz chyba tyle lat ze potrafisz sie usamodzielnic. znajdz sobie jakas prace, wynajmij tania kawalerke moze z innymi osobami by bylo taniej. mozesz tez pomyslec o wyjezdzie za granice - nie do usa ale w europie. po prostu rusz tylek i zrob tak bo to rzezywiscie dziwne jest by dziewczyna 28 lat zyla na garnku u mamusi. ona tak tezmoze mowi by cie zmobilizowac do usamodzielnienia sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe babka
kwiat jemioly-->czytaj ze zrozumieniem "obecnie bez pracy", z reguly prace mam tylko jak coś mi się nie uda, to dostaję po lbie. Generalnie wyglada to wszytsko tak, ze o niektorcyh sprawach matka nie wie, bo jak wiedziala, to bylam zjeżdżana za kazdą decyzję i osiągnięcie(za male wg mamusi). Na szczescie w domu nie ma juz burd pijackich, bo zmarnowali mi tym kawał zycia, ale nie o tym tutaj. Tak Bogiem a prawdą to powinnam byla zerwac kontakty z nimi mając 18lat, tylko ciagle zalatwialam sprawy rodziny kosztem swojego zycia zawodowego i tak to się zaciągnęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolina M
mam już niestety 31 l. i nie mam jeszcze dzieci - moja matka za KONIECZNOŚĆ uważa rodzienie dzieci ! - nie ma znaczenia , że nie mam męża, ba, nawet kandydata! Uważa, że należy "to" załatwić sztucznie. Poniekąd ma rację - bo bardzo chcę mieć dzieci i również myślę, że bez nich życie jest bez znaczenia... Nie tak prosto znaleźć faceta na zawołanie .... A jeszcze trudniej zakochać się w nim, nie wspominając o tym, żeby ON poczuł do mnie "miętę" Ale nie za taką cenę, kiedy dzień w dzień - paskudzi mi życie, zniechęca, doprowadza do depresji .... Nie jestem "urodziwa", nie mam powodzenia - ale ta jej natarczywość doprowadza mnie do szaleństwa, już nie cieszą mnie moje pasje, moje zawodowe sukcesy, moja osobowość, na każdym kroku czuję się zaszczuta : "kiedy w końcu podejmiesz kroki w urodzeniu dziecka" ! starzejesz się, niedługo nie będziesz mogła mieć dzieci! Przez tą jej natarczywość czuję się nikim I co najśmieszniejsze - nie mieszkamy razem, jednak czuję jej "powiew oddechu" na każdej czynności mojego życia , boję się kupować droższe rzeczy, artykuły itp. bo już wiem jak skomentuje zakup .... Kocham swoją matkę - ale czuję, że nie żyję swoim życiem, tylko jej oczekiwaniami .... i nie wiem jak w końcu żyć, tak jak chcę .... kafe babka - problem niby inny - ale jak podobny .... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafe babka
Karolinko mam pytanie:czy Ty chcesz tego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz co tobie powiem
to może zabierz się do pracy i przestań narzekać ..." wytyka nawet to, ze wyrzuca śmieci.'... Do choinki siedzisz z tyłkiem w domu, a matka wyrzuca smieci, nie dziwię się, że sie na ciebie wscieka ... sa granice lenistwa ... Mam wątpliwości co do tego kto nad kim się znęca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak mozna mieć
tyle lat co ty i być na utzymaniu matki ? Jeszcze na nia narzekasz, wybacz ale to szczyt szczytów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×