**** CZY WARTO WRACAć DO BYłEGO?????

Słuchajcie..mam prośbę , wyraźcie swoje zdanie na temat tego czy Wam się udało...czy wróciliście do swojego byłego. Ja właśnie stoje przed podjęciem tej decyzji. Zostawił mnie 2 m-ce temu-teraz chce wrócic...

Zabko! :) mysle ze musisz sprawdzic czy naprawde mu zalezy i dopiero potem zaryzykowac :) ale jesli go kochasz to mysle ze warto dac mu szanse :) a jesli mozna wiedziec to czemu Cie zostawil?

W moim przypadku było warto :)

hmmm...stwierdził ze mnie juz nie kocha,i ze za bardzo się kłócimy itp. teraz uważa że kocha...ale ja jakoś w to nie wierze.

mysle ze musisz byc ostrozna. Potrzymaj go troche w niepewnosci jesli bedzie sie o Ciebie staral to znaczy ze kocha. Powiem Ci ze ja mam podobny problem. Moj Janek stwierdzil ze nie wie czy mnie kocha i ze nie chce miec dizewczyny na razie. Minelo juz 1,5 miesiaca i czekam co dalej. Gdyby chcial wrocic dalabym mu szanse ale musialby sie postarac. Powodzenia! ps. a ile byliscie razem? Justynko gratuluje! :D

chciała bym do niego wrócić,ale się boje ze znowu mnie zostawi.A mam złe przeczucie...

Prawie 2 lata...no niby sie stara..pisze różnego rodzaju smsy.Ale problem jest w tym, ze to jest typ człowieka który, \"szanuje czyjeś decyzje\"-powiem NIE to on to uszanuje.Latać za mną nie będzie.

Zabko rozumiem Cie. Raz juz zawiodl Twe zaufanie. Poczekaj i zobacz jak dalej bedzie sie zachowywal i czy warto go przyjac z powrotem. Moj byl niezdecydowany ale w koncu wrocil. jest ok :)

Wiesz niby z jednej strony ludzie przewaznie są tacy, że dopiero po stracie czegoś/ kogoś zaczynają go doceniać... ale z 2giej... niby do tej samej rzeki sie nie wchodzi... ja wróciłam... było miło itd. ale za jakis czas te same sytuacje sie powtarzały(niemiłe sytuacje) zmiana na lepsze nie trwała długo ale to zalezy indywidualnie od ludzi

Jesli jego powodem aby zerwac bylo to ze nie kocha i ze sie klocicie to bym sie zastanowila,ale nie odrzucala.Poniewaz moze powiedzial ze nie kocha tak na zlosc,zeby ukuc w serce,a to ze sie zbyt czesto klociliscie to zawsze mozna naprawic.Jak Ty kochasz to sprobuj,ale z rozwaga i powoli.zebys znowu sie nie spazyla.Powodzenia!

to na razie powiedz mu ze musisz sie zastanowic nad decyzja. jesli mu zalezy to cierpliwie poczeka.

Dziękuję ślicznie :) Mój drugi związek jest o wiele lepszy. Pierwszy trwał 4 miesiące, po 10 miesiącach wróciliśmy do siebie i teraz jesteśmy razem już 16 miesięcy :) Pozdrawiam.

"szanuje cudze decyzje" ,uwierz mi ze to jego jest takie wytlumaczenie bo ma swoja glupia dume.To,ze nie ebdzie za Toba latal,rozumiem ze to jego slowa.Nie wierz w nie! KAZDEMU facetowi jak zalezy na kobiecie zrobi WSZYSTKO zeby z nia byc lub aby do niego wrocila.Jak na prawde chce!

to super :) a czemu sie rozstaliscie jesli mozna wiedziec? my z Jankiem tez bylismy 4 miesiace razem a co bedzie to zobaczymy :) powodzenie dalej! :D

Mam się z nim spotkac, ale boje się ze on sam nie jest pewien, ze pisze bo mu czegoś, kogos barkuje.A nie chce sie po raz kolejny przekonać, zobaczyć ze on ma mnie znowu gdzies:(

hm, mysle ze powinnas zaryzykowac. Jesli go kochasz to warto! wiem ze jesli znow Cie zawiedzie to bedzie bolalo..ale jak nic nie zrobisz to potem mozesz zalowac

On mnie zostawił bo stwierdził że nie jest w stanie się zmienić (zachowywał się źle w stosunku do mnie). A teraz jest cudowny i zakochany po uszy :):):)

Mikunia, mam nadzieję że Wam również się ułoży, no i oczywiście Żabce też tego życzę. :)

aha no to cudownie :) moj mowil podobnie, ze jest egoista i nie umie poswiecic swej wolnosci dla dziewczyny, z enie jest do tego dojrzaly

no właśnie...jak by mu bardzo zależało to by wszystko zrobił żebym wróciła. Ale jeden z moich znajomych mi powiedział \"mądra \"rzecz - że ja wole się męczyć z nim niż męczyć się bez niego... a to że ON jest dumny..to prawdę..i to bardzooo.Dla tego jestem w szoku,że wysilił sie na stwierdzenie ze popełnił błąd,że to jego wina w większości ze nam sie nie udało

Dziekuje :) obys miala racje :D Zabko zaryzykuj ale nie spiesz sie z decyzja! moze akurat naprawde sie opamietal i mu zalezy :)

będziecie wieczorem, bo teraz ide na piwko???

Zabko, skoro jest taki dumny a potrafl sie przyznac do bledu to raczej swiadczy ze mu zalezy :) ale nie ma pospiechu z decyzja! jak kocha to naprawde zrobi wszystko!

ja bede :) trzymaj sie milego weiczoru :)

ok. tez Wam życze miłago wieczoru i do \"zobaczenie\":)

Z checia bym byla wieczorkiem ale niestety nie dzis,bo moj K. wraca z pracy i spi dzis u mnie.Poza tym jestem bardzo zmeczona,ale to 3/4 przez dzidzie 3 miesieczna jaka nosze pod sercem:) Zabka,dobrze baw sie na piwku :)

Hej! Stoję przed takim samym wyborem po zdradzie z jego strony... Teraz wymięka i chce by bylo ok między nami. Również nie należy do osób które sie płaszczą i błagaja o przebaczenie. Nerwus okropny. 6 lat zwiazku za nami i szkoda mi tego czasu marnować i zrywać cała znajomość, tyle serca włożonego, tyle wspólnych planów było... i nie potrafię bez niego żyć. Ale jedyne co mogę teraz mądrego zrobić to wziąć go na przetrzymanie mimo ze już powiedział ze wróci do mnie. Myślę ze to bardziej da mu do myślenia... To nie ja mam za nim teraz latać lecz odwrotnie. Jeśli na prawdę kocha to bedzie zabiegał o moje względy. Trzymam za to kciuki i mocno wierzę ze to się uda. Pozdrawiam i zyczę powodzenia!

Czolem. j a nie mam takiego dylematu:) mnie zostawila po 5 latach miesiac po zareczynach. powod ? nowy obiekt i imprezy imprezy imprezy. okazuje sie ze nie znamy ludzi mimo iz wydaje sie nam ze ich znamy. gdyby chciala wrocic? hm sam nie wiem. polozylbym chyba wszystko na wage. jesli dobre wspomnienia i dobre chwile przewazylyby te zle i przykre (byly tylko w ostatnich chwilach bycia ze soba) to chyba warto byloby sprobowac jeszcze raz. choc nie mam pojecia czy byloby to dobre rozwiazanie. przede wszystkim trzeba sluchac glosu swojego serca a nie rad ludzi z forum czy znajomych. kazdy przypadek jest indywidualny. i trzeba pamietac ze to my bedziemy zyli z ta osoba a nie nasi znajomi, rodzina czy ludzie piszacy na forum. kazdemu zycze powodzenia a przyslowiu \"dwa razy nie wchodzi sie do tej samej rzeki\" mozna przeciwstawic powiedzenie ze \"kazdy zasluguje na druga szanse\" lub \"ze nawet najgorszy czlowiek moze sie zmienic\" (kwestia czy tego chce)

moze wydoroslal moze cos zrozumial a moze .....mu sie nudzi. nikt Ci nie odpowie podejmij sama decyzje moja \"rada\" \"lepiej cos zrobic a potem zalowac niz zalowac ze sie nie zrobilo\";) powodzenia

Tez kiedyś wychodziłam z takiego założenia, ale problem jest w tym że podejrzewam ze jeśli znowu mnie zostawi to będe cierpiec 1000 razy mocniej...a nie chce!!!!