Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuza1982

mam 25 lat i nigdy nie mialam chłopaka

Polecane posty

Gość Totalny kaszalot
No i fakt mam jeszcze blokadę po ostatnim związku, który dał mi w kość :( :( :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lodowa dama
No właśnie. Ja też nie, ale nie potrafię być na siłę z kimś jeśli nic do niego nie czuję. A co do tego co napisałeś jeszcze wczeeeeeśniej, że nie wierzysz że są jeszcze dziewice w tym wieku. SĄ, uwierz mi, że są, i to wcale nie kaszaloty. Wszystko zależy od tego w jakim środowisku się obracasz. Ale jeśli jest kilka takich i wzajemnie wspierają się w decyzji czystości - to jest dużo łatwiej zachować dziewictwo. I się tego nie wstydzić, a wręcz z dumą podnosić czoło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie rozstalam sie z chopakiem. moim pierwszym. poznalismy sie gdy zblizalam sie do 26 roku zycia ... tak wiec wiek niemal ten sam wczesniej mezczyzni nie interesowali mnie na tyle by warto bylo poswiecic im uwage. kazda w koncu na kogos trafi ;) ja nie szukalam. sam sie znalazl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Totalny kaszalot
Jakaś aluzja do mnie Lodowa Damo ? :D nie oceniać mnie tutaj na podstawie nicka :D W sumie ja jestem jedną z tych, która nosi dumnie głowę obleczona "wiankiem " . W sumie mam zamiar poczekać z tym do ślubu , ale jak się ułozy zobaczymy :) Taki mały mój fetysz, ofiarować to przyszłemu mężowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lodowa dama
Hehe, nie, to nie miała być aluzja ;) Ja również zamierzam swojemu przyszłemu mężowi dać, myślę że ogromny dar, i nie wstydzę się dziewidztwa, myślę ze to piękne :) Dzięki, Kasia15478697 za pozytywny komentarz w tym temacie pełnym smutnych ludzi, nie wierzących że kogoś znajdą juz w tym wieku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupuppp
mam lat 20,5 a faceci nawet nie chcą ze mną rozmawiać jak w takim razie mam ich oczarować osobowością ;>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upupuppp mam lat 20,5 a faceci nawet nie chcą ze mną rozmawiać jak w takim razie mam ich oczarować osobowością Nie chcę być wredny ,ale na początku to ważny jest wygląd , dopiero później osobowość.Przynajmniej ja jestem takim skurwielem wzrokowcem,ale chodzi mi o kandydatki na moją kobietę ,koleżanki mogą mi się fizycznie nie podobać,ważne co mają w głowie, nawet tak jest lepiej że się nie podobają. Qżwa trochę rozmijam się z prawdą, dwie to mi się nawet podobają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupuppp
@ BluMen orginal Przynajmniej jesteś szczery ;) Wielu mężczyzn jednak zaprzecza i przez to popadam w paranoje- z jednej strony zupełnie nie wzbudzam zainteresowania swoja osobą, z drugiej ciągle słyszę, że wygląd w życiu nie jest ważny. Nie jestem kompletnym pustakiem ani desperatką. Nie muszę koniecznie mieć chłopaka, brakuje mi zwykłych relacji koleżeńskich z facetami. Jestem raczej otwartą osobą i nie wiem, dlaczego nie umiem rozmawiać z mężczyznami. Czuje się przez to dziwadłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Totalny kaszalot
@ upupupupupupup Ja mam dokładnie tą samą sytuacje. Mi mężczyźni mówią, że wyglad się dla nich nie liczy tylko charakter. Nie rozumiem takiego okłamywania, bo potem się zastanawiam czy ja jestem za głupia że mnie taki i taki facet ie chce, który z kolei wzbudził moje zainteresowanie :D No ale charakter też chyba ważny, wiec zostaje być miss z pieknym wnetrzem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że trochę nabroiłem bo nie chciało mi się rozwinąć moich wypocin.Wygląd jest ważny nie czarujmy się ,druga osoba musi się nam wizualnie podobać, mówię tu o związkach opartych na uczuciu ,związki dla kasy pomijam.Jeśli kogoś spotykamy nie znając go wcześniej to zwracamy uwagę na wygląd ,to oczywiste bo nic o tej osobie nie wiemy ,wiemy tylko tyle że nam się podoba.Jest jeszcze inna sytuacja np. znamy dziewczynę ,chłopaka bo jest naszą koleżanką/kolegą nawet nie myślimy za bardzo czy są ładni ot kumpela/kumpel, ale z czasem zauważamy że te osoby są naszymi bratnimi duszami,nadają na tych samych falach,fascynują nas a od takiego stanu prosta i krótka droga do zakochania.Co do rozmowy z facetami że masz z tym problem , heh nie TY jedna masz z tym kłopot ,faceci też nie potrafią rozmawiać z kobietami ,ale co Ci poradzić to nie wiem.Osobiście nie mam raczej z tym problemu,wiem jednak że np.interesująca kobieta potrafi onieśmielić trzeba się przełamać ,proste to pewnie nie jest ale to jedyna droga i próbować rozmawiać .Za pierwszym czy drugim razem może nie wyjdzie ,ale trening wyda prędzej czy później owoce.Głowa do góry ,młodziutka jeszcze z Ciebie dziewczyna ,wszystko przed Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blu - ale co ma wygląd do miłości? myslisz że szanująca się kobeita chciałaby takiego pustaka co tylko patrzy na ładną buzię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fiku mikuuu Blu - ale co ma wygląd do miłości? myslisz że szanująca się kobeita chciałaby takiego pustaka co tylko patrzy na ładną buzię? Fiku chyba nie twierdzisz że byłabyś z facetem który ci się fizycznie nie podoba ? Sama sobie zaprzeczasz,bo nawet szansy nie dajesz innym facetom, jeśli nie są przystojnymi brunetami i jeszcze muszą mieć okulary .To wygld jest fikuśna ważny czy nie ?Bo ja uważam że akurat u Ciebie jest bardzo ale to bardzo ważny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest ważny bo kocha się sercem, nie oczami :) a bruneci mi się podobają wizualnie, co ejdnak nei ozancza że zwiążę się z brunetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Totalny kaszalot
@ fiku miku widocznie @ Migotka jeszcze nie spotkała swego bruneta w okularach :D Zdaża się ... mnie tez przystojni faceci o fascynujacej osobowości nie chcą :D tylko zastanawiam się czy to problem charakteru czy wizualny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Totalny kaszalot
ehh pomyliłam osoby :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Totalny kaszalot
miało być że @ fiku miku jeszcze nie trafiła na swego bruneta w okularach :D a czemu takich woli nie wiem :D pewnie patrzy działcha skrycie na wyglad . Tylko wstyd jej się przyznać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 31422208
nosze okulary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Totalny kaszalot
I jesteś brunetem ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Totalny kaszalot Dziewczyno w każdym związku charakter wybranka/wybranki jest ważny ,po jakimś czasie ważniejszy nawet od wyglądu .Nawet z piękną miss nie wytrzyma się jeśli okaże się wredna i pusta nie wspominając o jeszcze gorszych wadach .To potrafi zamęczyć i zniechęcić nawet zakochanych na maxa. Podoba mi się Twój nick bo myślę że to totalna ściema :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To potrafi zamęczyć i zniechęcić nawet zakochanych na maxa." podobanie sie sobei wizualne zazywasz "zakochaniem na maksa"?:O zakochanie jets w osobie, czyli crchach charakteru, osobowosci (w tmy i wadach) to że ty "zakochujesz" się jak zobacyzsz ładną kobeitę, to tylko swiadczy o tym że to słowo masz za nic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×