19latka ktora ma ochote ze soba skonczyc /

a wogole to jestem z KAtowic:))

:) no to daleko:)

chcialabym miec tylko taki problem jak podwijanie spodni :) hehe

ale ja strasznie dużo spodni kupuje;)) jakbym zaczęła o tym myśleć i się zastanawiać, to pewnie bym znalazła więcej problemów;))

moji rodzice mają po 168 cm, wiec po kim ja to mam:D heh

ja lubie spudniczki :)) ale miniowki chyba jeszcze bardziej podkreslaja moje kompleksy...:/

albo eksponują piękne nogi:) a po kim masz? cóż, każde nast pokolenie jest wyzsze niz poprzednie ( bodajze norwegowie osiągneli juz taki wzrost, ze nas pokolenia wyzsze nie beda)

biedni to dopiero będa ci nastepni.... hehe :)) przy ktorych bedziemy kazelkami :)) to dopiero pocieszenie :P

a wzrost no to jasne ze mam po babci... że tez akurat po niej musialo mi sie trafić:D

hehe:) Naprawde powinnaś zrobić z tego Twój atut!!!!!

zajebiscie :o i ty niby jestes wysoka :o

omg co za durny temat!! zastanów się najpierw co za głupoty piszesz!!! MA OCHOTE ZE SOBĄ SKOŃCZYĆ z powodu swoich kompleksów!! jej ale się pośmiałam:D to musi być chyba jakiś problem z psychą, zaburzenia czy co? żeby kończyć ze sobą z powodu długich nóg, wzrostu i małej oponki na brzuchu itd... jak się śmieją to najlepiej zamknij się w domu, zasłoń okna i w ogóle się chowaj.... phi!

malenka--> to co Twoim zdaniem by było "wystarczajacym' powodem zeby ze soba skończyc? nieszczesliwa miłosc? :o

ehh.. jak widac niektorzy wchodzą na kafe zeby 'pomóc' inaczej ;/

po 1, beznadziejna osóbko masz bardzo prowokujący nick :D 2. jeśli i dla Ciebie opnia innych i ich podśmiewanie się jest na tyle powaznym problemem, wręcz życiowym, dla którego warto się dołować i miewać takie mysli to wybaczcie ale ja chyba jestem inna ;|

boze jakie tempaki ;/ bez urazy.. ale jak wam sie ten temat wydaje glupi i smieszny to nie piszcie ok ? bo takie komenty nie są nikomu potrzebne,,

dlatego pytam co jest dla CIEBIe życiowym problemem ?

przeciez pisze ze nia akceptuje swojego wygladu.. dlatego jest mi ciezko, i racja... takie rzeczy maja wplyw na psychike ale wariatką jeszcze nie jestem:D

no przepraszam ale chyba każdy się może wypowiedzieć, Kalisha pomogłam jak umiałam ;] lol z całym szacunkiem ale naprawde uważam że kompletnie nie masz powodów żeby tak pisać. beznadziejna, nie istnieją dla mnie taaakie problemy, które mogłyby mnie sprowokować do mysli o skończeniu ze sobą. może mam takie zajebiście udane życie ale do tej pory nie mialam życiowych problemów i się na nie nie zapowiada. nawet nie potrafie tak w biegu wymyslić czegoś co mogłabym nazwać życiowym problemem, nie do pokonania. kleos kiedy się we mnie gotuje, kiedy z tego co pisze laska praktycznie nie ma problemu, bo długie nogi to chyba +? a ona robi wielkie halo bo ktoś się pośmiał.... no wybaczcie... ; ]

ojj no jasne ze z soba nie skoncze:D napisalam zeby oddac to jaka jestem poddołowana:D ... nic wiecej. moglabys sie domyslic ;p

czasem nie warto szastać słowami. kiedy kolega mówił że chce ze sobą skończyć też myślałam że jest poddołowany. w tym roku mijają 4 lata. ale nie ważne. chcę Ci tylko powiedzieć że powinnaś raczej eksponować nogi i dumnie się nosić i przede wszystkim wypiąć się na te cudze opinie i wyśmiewanie itepe ZAZDROŚĆ to robi hyhyhy:D

172 to niby wysoka??? ja mam 175 i chcialaym jeszcze z 2-3 cm..nie rozumiem was dziewczyny to ile byscie chcialy miec wzrostu?jak kakaludy wygladac???

Ja nie uważam się za wysoką, raczej za \"normalną\". Napisałam tylko, że mam tyle wzrostu ile autorka topiku i ze nie mam z tym problemu.

kalisha 19 - jak rozumiem pewnie masz 19 lat i nie wiesz, że życie nie kręci się wokół figury...ja mam 25 lat, 164 cm wzrostu, jestem niska, ważę 56 kilo, mam piękny tułów, jakby nie od reszty, bo tyłek mam za duży, a nogi krótkie i lekko krzywe, ale sie jakoś tym nie martwię. Skończyłam za to PG, mam tytuł mgr inż. i jestem dyrektorem do spraw jakości w mojej firmie. I jakoś moja figura nie miała tu żadnego znaczenia, ważnie jest to, co masz w głowie, wtedy masz sukces gwarantowany, a do tego jeśli masz ładną buźkę, to raczej nie powinnaś mówić, że w niczym nie widzisz sensu....i powiem Ci tak, koledzy śmiali się z twoich długich nóg prawda? trzeba było im w jaja przywalić, ze mnie się śmiali, bo mam duże usta, a teraz tylko patrzą na mnie z podziwem, gdy mijam ich na chodniku, wlepiają oczy w moje usta, które przecież były według nich warte śmichu...Dlatego niedługo za Twoimi nóżkami też będą się oglądać, bo dorosną i zrozumieją, że właśnie to jest w kobietach piękne, a skoro masz 172 cm wzrostu, to nie przesadzajmy, aż tak dużo to to nie jest, wzrost masz średni...

172 i 49 kg? wiesz ze chude nogi ZAWSZE wygladaja na dluzsze niz w rzeczywistosci, ja waze 52 przy 166, czy masz niedowage dziewczyno. A rozbilo mnie zdanie "ze kiedys byla moda inna dlugie nogi byly piekne a teraz zeby dziewczyna byla slodziutka musi byc malutka" haha ale masz problemy, zabij sie

ehh... ja sie poprostu musialam kogos poradzic...;P

mala rada - przytyk t otwoej nogi nie bede jak patyki