Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zle mi z tym bardzo

Jestem w nieustannym konflikcie ze wszystkimi....

Polecane posty

Gość zle mi z tym bardzo

Gwaltownie reaguje, ponosza mnie emocje, i po prostu ejstem klotliwa. Wszedzie, w szkole, w pracy, z moja rodzina, z rodzina meza, z męzem, z sąsiadami. Nienawidzę się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zle mi z tym bardzo
jestem niewyrozumiała dla ludzi, jak ktos popelni najmniejszy blad, czy jest choc odrobine niemiły, to ja sie na nim mszcze, skreslam go i traktuje po chamsku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtorkowy pierdzioch
da sie z tym zyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze jakies proszki uspakajace. proponuje zaczac od magnezu (polecam magnezin 500 - bierz 2 tabl dziennie), a jesli to nie pomoze to proszki uspokajace jakies ziolowe - w aptece Ci dpradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zle mi z tym bardzo
właśnie nie bardzo sie da, bo tak naprawdę mało kto mnie lubi. z wieloma osobami mam bezustanny konflikt, nie lubimy sie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wtorkowy pierdzioch
da sie da.. ja najbardziej lubie swoje towarzystwo, czuje sie w nim komfortowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz, chyba sama rozumiesz, czemu ludzie4 raczej Cie nie lubią. A może troche popracuj nad soba i zacznij myśleć co powiedzieć zanim znowu na kogoś naskoczysz. Może rzeczywiście skorzystaj z pomocy leków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może przeczytaj artykuł ks. Marka Dziewieckiego w bibliotece Opoka /linka nie znam ale wpisz Opoka /pt.Wychowanioe do asertywności .Wszystko można powiedzieć w sposób kt€ry nie rani i nie wywołuje konfliktów. Stosujesz przemoc ,a tego nikt nie akceptuje .Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata-----
ja proponuje wyciszenie, sluchanie spokojnej muzyki, spacery w lesie,spacery noca, poprzytulanie jakiegos zwierzaka:) cos co cie uspokoi, mna tez rzadza emocje, ale staram sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zle mi z tym bardzo
mąż jeszcze ze mną wytrzymuje, bo mnie kocha, wybacza, ale widzę, że czasem mu ze mną strasznie ciężko i czasem widze, jak placze przeze mnie :( jestem naprawde okropna, tak prawde mowiac,to mam moze z 5 bliskich kolezanek, kilkanascie znajomych, z ktorymi spotykam sie przelotnie, a reszta mnie po prostu nie lubi :( wątpię, żeby nagle zaczeli, tyle czasu bylam dla nich taka wredna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dlaczego skreślasz znajomych od razu, spróbuj. Popracuj nad sobą i daj im i sobie szansę. A Ty po najmnoejszej linii oporu od razu uwazasz, że przegrasz. A zawsze można poznac nowych ludzi, i nie zniechęcać ich do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×