Dziewczyny !! Nie bójcie się zrobić pierwszego kroku !!

Hej ;) Założyłam ten topik by poruszyć temat poderwania chłopca który nam sie podoba ;) Mam nadzieje że moja historia i kilka rad pomogą Wam przełamać pierwsze lody ;)

muuuuuuuuuuuuuuuu

zaczynaj! posłucham :D

hehe :) faceci to dupki nie warto ich podrywac

niech zgadne sikałaś za jakims facetem i myślałaś ze nic ztego a potem sie odważyłąs , zagadałąś i sie okazało,ze on od dawna na Ciebie leci ? :o

Niecałe dwa lata temu zauważyłam na dyskotece, ze czasami zerka na mnie Dj. Myślałam, ze to chwilowe ( bo wiadomo, on moze miec kazda panienkę), ale na następnej dyskotece i następnej znów czułam jego wzrok na sobie, nawet kumpela mi zwróciła uwagę, ze on sie na mnie gapi. Jestem normalna dziewczyną i nie ubieram sie na dyskoteki wyzywająco lecz tak by wyglądać fajnie ale nie do przesady wiec byłam zdziwiona jak zauwazyła ze sie an mnie gapi. Patrzyliśmy sie an siebie nawzajem i trwalo to miesiac, ządne z nas nie zrobiło pierwszego kroku. Potem on przestał grac na dyskotece i tak nie widziałm go prawie rok. To było dziwne ale nie mogłam o nim zapomniec :/ W te wakacje co były grał w tej dyskotece co wczesniej sie widzielismy. I o dziwo poznał mnie !! Widziałam jak zerka, jak sie wychyla by mnie zoabczyc, nawet patrzylismy sobie porosto w oczy, ale nadal nie odwazyłam sie zrobic pierwszego kroku bo uwazałam ze to on powinien zrobic ! I tak co byłam na dyskotece widziałam ze zerka a jak tylko na niego spojrzałam to szybko patrzył sie gdzies indziej. 5 maja tego roku postanowiłam sie z nim zapoznac ! przeciez tak dłuzej byc nie mogło.....

pisz bo obgryzam paznokcie z ciekawości

jak coś to jakbym miała się już zapładniać to nie z takim kutasem jak TY!! , na szczęscie istnieje takiecoś jak różnorodność biologiczna i nei wszyscy faceci są tacy zjebani i chamscy jak ty ;)

to dlugo sie zbieralas na podryw.

no co moglo byc dalej pewnie mu zrobila loda.NIe chcemy znac dalszej czesci.

Gdy spytałam sie czy mzoemy sie zapoznac to rozpromienił sie cały i sam wyciagna dłon by sie zapznac ;) Kumpela mówiła, ze takiego go zadowolonego nie widziała ;) Dziewczyny !! Czasmi warto zrobic pierwszy krok bo niektórzy chłopacy tez sa nieśmiali i jesli tylko zauważycie ze od dłuzeszego czasu on was obserwuje warto spróbowac !! trzeba wiedziec na czym sie stoi ;) Ps. No coment do głupich odpowiedzi :P:P:P

wow wow wow :D:D

nio ja tez tak mam pewien chlopak mnie obserwuje i kumpele mi mowia ze on cos do mnie ma bo sie patrzy i nawet sie zap[oznal ale po jakims czasie oddalil sie odemnie i go wcale nie rozumiem, sadze ze takie patrzenie nic nie znaczy tak mi sie wydaje

i teraz ja sama boje sie do niego podejsc bo nie ejstem pewna jak on sie zcahowa bo patrzyc to sie napewno patrzy i zawsze sie przywita tylko dziwnie sie zachowuje i ja sama nie wiem co zrobic bo on nawet esa nie napisze aaa bardzzoooo mi sie podoba:/

heheh długo zeszło za nim sie odwazyłam :D Ale chyba trzeba troche dojrzec do zobienia takiego kroku by potem nie zrobic gafy ;) W ta sobote poznał mnie i sie usmiechą . GAdałm z nim nawet długo . Próbowałam nie byc nachalna . Jelsi amcie ajkies pytania z checia odpowiem ;) A moze któras z was miała podbna historie lub jest w podbnej sytuacji i boi sie zrobic pierwszy krok ;) Słuze pomoca :):)

Do Jagody ;) Jak długo on się na ciebie patrzył ?? Bo wiesz faceci maja rozne charaktery, niestety :/ Ja ze razspotykałam sie z taką sytuacją a po pewnym czasie totalna olewka !! Potem sie dowiedziałam, ze patrzac na mnie wydawałam sie mu inna niz jestm gsy rozmwaimy. Palant !! tez potem mnie omijam. Mam nadzieje ze tak z Dj nie bedzie za długo sie patrzył hehe Widocznie tak musiało byc :( Ale wiesz nie jestem jasnowidzem i nie chce radzic zle ;)

hah, ja tez mam taka sytuacje, ciagle utrzymujemy kontakt wzrokowy z pewnym chlopakiem, tzn kiedys czesciej, bo byl dzien kiedy jechalismy razem autobusem on na uczelnie, ja do szkoly i wiedzialam, ze na mnie zerka, z reszta ja tez zwracalam na niego uwage.teraz praktycznie sie nie widujemy juz..wtedy zadne z nas nie odwazylo sie podjesc, nawet nie wiem czy on jakos myslal o mnie jak o potencjalnej partnerce. pewnie pomyslal, ze jestem wyniosla, ze z kamiena twarza sie zawsze na niego patrzylam, ale to takie pozory;) ostatnio tez sie spotkalismy, jego zwrok znow byl na mnie.. ale to tylko tyle, na tym to sie zakonczylo ;)

on sie juz od dluzszego czasu na mnie patrzy, nawet czasami zagada, pol roku temu krecilismy ze soba troszke ale nic z tego nie wyszlo bo on mial wyjechac a zostal jak sie dowiaduje, i teraz nadla mnie obserwuje, zjawia sie tam gdzei ja jestem, nie zawsze ale czasmi, tylko na jednej imprezie mozemy sie spotkac i on tam teraz zaczal przyjezdzac. bardzo mi zlaezy na nim ale ja sama nie wiem jak mam postapic co mam robic, aby go zdobyc......:(

hahahh urzekła mnie twoja historia:D ile masz latek dziewczynko?

Mam 18 lat ;) A dlaczego urzekła hehe ?? Do Jagody : Sprawa jest troche skomplikowana :/ Bo kreciłaś z nim ale nic z tego nie wyszło. Może teraz patrzy się bo poprostu Cię pamietam, ale ani ja ani Ty nie wiemy o czym on myśli. Jesli jestes odwazna podjedz do niego i wyłoż ,, kawę na ławę" . Zagadaj z nim a potem spytaj sie czemu sie an ciebie patrzy ?? Tak myśle ale to juz od ciebie zalezy :0 Mam nadzieje ze wysztko sie ułozy podrawiam ;)