MÓJ MĄŻ POKONAŁ RAKA!ziarnica złośliwa IIIB

dzien dobry:)

wczoraj mi sie od Mumeczki dostalo....:( no dobra juz sama nie wiem..czy jej mowilam czy nie., ze do Polski jedziemy.... zglupialam.....:O Mumka czytaj topik -bedziez pewna , ze nic przed Toba nie zatajam :P i przepraszam , ze nie krzyczalam wystarczajaco glosno....;)

dzien dobry :) a co tutaj tak pusto? mi komputer wywalilo....nie moge wláczyc...jestem skazana na mezowski :) w sobote bylam na impezie:D moja Madzia skonczyla 25 lat!!!..jejku ale sie te dzieci starzeja...;) a w niedziele sie w teatrze odchamialam..polskim :D, grupa amatorow wspomina polskosc, zagrali ..a wlasciwie zaspiewali 26 piosenek z lat 60, 70 i 80-tych, nawet fajnie;), podziwiam za odwage:) wczoraj bylam na lekcji angielskiego- pokazowej, sie na callana zapisze;) moze wkoncu sie naucze...bo mi cos slow brakuje..hehehe

Savan, Bondi...wiecie cos???

hej :) ja tylko na chwilke... dziewczyny! Łukaszek zbiera na prawojazdy...potrzebuje duzo kasy....bo niestety niepelnosprawni....sa bogatsi.... chłopak chcezarobic podaje linka ;) http://fotoomix.republika.pl/

Cześć ! Ledwo widzę na oczy, taka jestem zaziębiona... musiałam się doczołgać do neta, bo już mi głupio, że nie piszę... Pozdrówka posyłam i trzymam kciuki za kogo trzeba !!!!

dzień dobry :)

Wyniki średnie i zdaniem P. doktór przeszczep jest najlepszą opcją. Próbujemy się oswoić z ta myślą, co łatwe nie jest, To tyle na dzisiaj, bo jestem skłowana, a M dośc depresyjny... pozdrawiam wszystkich ciepło!

dzień dobry :) Endo! jak nosek???...kropelki jakie psłać?.....chociaż mi najlepiej robi ...grzaniec :D:D;) Savan...trzymam kciuki, sercem z Wami nieustajaco:) Bondi?..macie wyniczki??..mam nadzieje,że nie piszesz bo okazało sie,że strach ma wielkie oczy!! Mumka???? i co ???? dalej sie nie odzywasz... :(

Cześć! Pomógł rutinoskorbin i gripex. Niestety musiałam iść do pracy !!!! Co u Was? Fajna się robi pogoda. Ciekawe, czy na długo! Za tydzień egzaminy gimnazjalne.... Będę pilnować, żeby wszyscy \"zdający mieli zapewnione warunki do pracy samodzielnej\"..... Tymczasem pozdrówka... Buzialki i myzialki....

cześć głowa mi pęka:(

dzien dobry:) cos ostatnio czasu nie mam :) i głowy hihihi ale pozdrawian moooocnooo! i kciuki trzymam za kogo trzeba! Bondi..?

Witam was serdecznie, jednocześnie przepraszam, że nie odzywałam się ale byłam załamana, wyniki miały być we wtorek a tak zwlekali, że dostaliśmy je dopiero w piątek, bo pani dr która operowała męża sama nie mogła uwierzyć, bo według niej był to guz złośliwy a w wyniku napisali łagodny, więc chcąc mieć pewni\\ość sama sprawdzała czy nie nastąpiła pomyłka, no oczywiście są wyznaczone badania kontrolne, na które mąż nie pójdzie tak wczoraj jej powiedział, bo na siłę chciała mu wcisnąć raka. No i wyobraźcie sobie naszą radość. to na razie tyle, bo sama jeszcze nie mogę ochłonąć, dzięki wszystkim za podtrzymywanie w dobrej wierze. Całuję i ściskam wszystkie bardzo mocno. Teresa

Bondi!!!!!!!!!!!!!!!!! Wspaniała wiadomość!!!!! cudnie! po prostu cuuuudnie!!!!!!! :D:D:D:D:D:D mam nadzieje, że mimio to...zajżysz do nas czasami ;) całuję mooocnooo Iza.

a na badania kontrolne...nie musi iść do tej samej pani doktór ;) choć czasem lepszy przewrazliwiony lekarz..niż ignorant :)

Endo jak zdrówko?...a dzieci jak samodzielne ;) Savan

Ryjku ...dziś specjalny dzień... dla Krzysia

Dzięki Birmi, na kontrolę to go namówię i do tej samej dr, bo mnie wydała się bardzo rzeczowa i widać u niej zainteresowanie pacjentem, no i oczywiście że będę tu wpadała bo bardzo was polubiłam i otrzymałam od was dużo wsparcia. Wpadnę żeby chociaż powiedzieć jaka u mnie pogoda i was zapytać o zdrowie. Ściskam was mocno.

witam :) Bondi padam na pysk- właśnie wróciłam ze szkoły. wcześniej basen, koleżanka naciągneła mnie na ...naciąganie...obrusów;)... a tak w ogóle moja mam jest ...zboczona...tak uznałyśmy...hahhah przysłała mi z Polski....SMALEC! hahahahahah sama narobiła! musiałam jechac co centrum odebrać...bo go na autobus nadała... uznałyśmy,że to już nie jest szaleństwo..to zboczenie! ale smalczyk...booooooossssssssssssssssssskiiiiiiiiiiiiiii i chlebek... ;) i tym sposobem nie wyrobiłam z rozliczeniem rocznym...ktore powinnam dzisiaj wysłać ...nic to ..jutro!

dobrej nocy kochane

pozdrawiam niedzielnie :)

Bardzo się cieszę że twój mąż pokonał chorobe widzę że miał wielki wsparcie takrze z twojej strony.Ja i mój mąż mamy 8-miesięczną córeczkę,i wiele planów na przyszłość, niestety miesiąc temu dowiedzieliśmy się ze mąż ma chłonniaka hodgkina.Dzisiaj prawie został skierowany do kliniki chemioterapii.Bardzo boimy się czy uda mu sie pokonać tą chorobe.Jesteśmy załamani...Twój list dodał mi otuchy bo żyje nadzieją że tak jak u ciebie wszystko zakończy się pomyślnie.I znowu bedziemy mogli cieszyć się życiem tak jak dawniej.Przesyłam pozdrowienia i życze dużo zdrowia!

Witam kochane dziewczynki, piękna nam się wiosna zaczęła to widzę, że rzadko zaglądacie pewnie już łapiecie pierwszą opaleniznę. Ja każdą wolną chwilę spędzam na działce, mąż wrócił do pracy, bardzo długo utrzymywała mu się chrypa, sąsiadka doradziła pić oliwę z oliwek i po tygodniu przeszło. 6.05 kontrola, pójdzie jednak do tej samej. Ściskam was mocno. Buziaki

dzien dobry:) witam nową bliźniaczke ..choc pewnie milej byóby spotkać si e w innych okolicznościach:) kochanie , dostaliście lekcję do przerobienia od życia....jak sie bedziecie dobrze starali..egzamin macie w kieszeni ;) wiem co teraz przezywasz...to bedzie bardzo trudny okres w waszym życiu, ale pamietac musicie oboje...a szczególnie mąż nie wolno zwątpić , podddać się...wiara góry przenosi.. Mój mąż wczoraj powiedział mi ,że to dla dzieci ..i dla mnie wyzdrowiał w pół roku(no może troszkę więcej), choroba Hodkina jest w tej chwili uleczalna!!! trzeba tylko pilnowac leczenia, nie wolno zaniedbac! tezymam za Was kciki! całym serduchem!!! Bondi! no! mądry chłopczyk! ;) ...łatwo być mądrym jak się ma mądrą dziwczynkę przy boku;) w mnie dziweczynki dzieje sie tak dużo, że Was zaniedbuję ostatniu..może też czasem nie mam ochoty pisać...pewnie kiedys podziele się z Wami ale na razie musze sama sobie poradzić:) ogólnie wszystko ok Savan... aaa i muszę się pochwalc! 24 maja lece do Polski z dzieciakami na tydzień:D Endo....czy eeee noooo....przyjedziesz????????????????????plissssssss......:)

Witam wszystkie panie- Birmi, Savan,Juna,Endo i wszystkie pozostałe co u was słychać? Pozdrawiam

witam.....ciężko dzisiaj..-mam kaca brrrrrrrrrrrrrrrrrryyyyyyyyyyyy Bondi :D Faustynka jak się trzymacie?:)

witam wszystkie kobitki... a ja dam wiare Mumce... sama jestem tym przykladem... jeden komp padl , drugi niedostepny za bardzo...ale faktem jest jednak ze czas mnie zagonil... na nowo przekladanie sprzatanie ...i malowanie mieszkania tez w weekend problemy z nastolatami ...zdrowiem troche .i wysiadlam\'...za co sorry i za nastepne ciche dni z gory rowniez ale co tam, moje o pestka Savan.... ciezka decyzja....na pewno...trzeba byc cholernego hartu by wziac taką decyzje w swoje ręce.... zastanawiam sie ....mimo wszystko pespektywa wyzdrowienia chyba bylaby dla mnie silniejsza....mimo zagrozen jakie zapewne gdzies tam czyhaja Savan ....wiem ze trudno sie zmierzyc ....i trudno oddac wszystko losowi...rozum i emocje....uczucia... a niech to ....tworcza chęc zycia w Was samych.....musi zwyciezyc... Birmi Blondi - ciesze sie ze takie wyniki Faustynka.....słuchaj Birmi.... pozdrawiam Endo

dzien dobry :) ja tam wiary nie daje...ale wiem co to byc zalatana;) ja cos zhandrowana troszke ostatnio...dlatego nie pisze...ale zagladam :) trzymam kciuki za kogo trzeba , caluje !!!sciskam!! Junka Savan?

witam:) dzis minela rocznica :) dokladnie rok temu dowiedzielismy ,ze PET jest czysty!!! :D:D:D

fajnie jak sie chce zalogować to sie nie da !!