PRZESady Slubne i INNE DoDatki ktore Panna Mloda miec powinna!!!

Dziewczyny czy sa jakies przesady ktore rzeczywiscie powinno sie przestrzegac w czasie slubu:)))??? i jak to jest z dodatkami... Czyli trzeba miec cos pozyczonego, niebieskiego itd..?? Czy to prawda ze buty nie moga byc odkryte bo uciekaja pieniazki:)))hi Jak to z tym wszystkim jest:)?? niby to glupie przesady ale warto wiedziec:)) moze ktoras sie orientuje;)))??

ja tez jestem zainteresowana:)))ciekawy temat:]ale zupelnie nie znam sie na tym:))

trzeba miec cos niebieskiego, białego, swojeo, pożyczonego nowym i starego :)

bzdura totalna, ciemnota jak w sredniowieczu.pozdrawiam wszystkie przesadne

PIERWSZY TANIEC Nowożeńcy powinni jako pierwsi pojawić się na parkiecie i jako jedyna para odtańczyć pierwszy taniec. Jeśli młodym plącza sie kroki, to wżyciu może być podobnie - będą zmierzać w różne strony. DROBIAZGI Warto pamiętać, aby idąc do ołtarza zaopatrzyć się w następujące drobiazgi: w szwie sukni panny młodej powinny się znaleźć: kryształek cukru i okruszek chleba, do bucika panny młodej należy wsunąć pieniążek, w kieszeni pana młodego nie powinno zabraknąć drobnych. Zapewni to dostatek rodzinie. DROGA Nie wolno państwu młodym zawracać z drogi do kościoła. Jeśli nawet o czymś zapomnieli, powinni skorzystać z pomocy krewnych lub przyjaciół. Nie powinno się również robić zbyt długich postojów, bo może to zaważyć na życiu małżeńskim. MIESIĄC Wyznaczenie daty ślubu najlepiej planować: * w miesiącach, które w swej nazwie mają literkę\"R\" * w Boże Narodzenie * w karnawale * w Święta Wielkanocne Nie poleca się natomiast składać przysięgi małżeńskiej w maju, listopadzie, w dniu 1 kwietnia (ze względu na prima aprilis), a także w adwencie i wielkim poście. PTAKI Wypatrzenie przed ceremonią ślubną gołębia lub sroki przynosi szczęście w przeciwieństwie do napotkania na swej drodze wron, czy kruków. POGODA Piękna, słoneczna pogoda w dniu ślubu, to marzenie każdej pary młodej. Niesie ona ze sobą pomyślną wróżbe zapewniając przyszłym małżonkom szczęście. Niedobrze jest natomiast, gdy w tym czasie słońce przybierze czerwoną barwę lub gdy słychać grzmoty. Mały deszczyk tym czasem uważany jest za boże błogosławieństwo. SUKNIA ŚLUBNA Aż do chwili ceremonii ślubnej suknia panny młodej nie powinna być pokazywana panu młodemu. Ogladąnie kreacji przez narzeczonego, a także pomoc w jej wyborze wrózy bowiem niezgodę w małżeństwie. Narzeczona musi pamiętać, iż strój ślubny może zakładać przed uroczystościa tylko wtedy, jeśli zachodzi taka konieczność, np. przymiarka. Paradowanie w sukni dla samej tylko przyjemności, niesie złą wróżbę. STRÓJ ŚLUBNY Ubierając się do ślubu panna młoda powinna pamiętać, aby mieć na sobie: coś białego (symbolu czystości uczuć), coś niebieskiego (zazwyczaj jest to podwiązka)-kolor ten wróży wierność wybranka, coś pożyczonego (dla zapewnienia przychylności rodziny meża), coś starego (by w trudnych chwilach nie zabrakło pomocy krewnych i przyjaciół), coś nowego (symbolu dostatku). UŚMIECH I ŁZY Panna młoda powinna iść do ołtarza ze szczęściem wypisanym na twarzy. Taką drogę bowiem, zapewni sobie na resztę małżeńskiego życia. Jeżeli jednak pojawiż się łzy wzruszenia, czy szczęścia, to nie należy ich powstrzymywać, gdyż zamienią się one w wielką radość. WELON Piękna ozdoba panny młodej potrafi być czasami niesforny i jak gdyby żył własnym życiem, nie układa się jak należy. Biada jednak pannie młodej, która idąc do ołtarza, albo podczas uroczystości ślubnej, obejrzy się za siebie i sprawdzi, czy welon jest ładnie ulożony. Aby zapobiec takiej sytuacji, należy porosiz o pomoc świadkową aby w razie potrzeby go poprawiła. PRZEWAGA Przewagę w małżeństwie można sobie zapewnić w następujący sposób: kiedy ksiądz przykryje rece stułą, ta dłoń która znajdzie sie na górze, zapewni jej właścicielowi przewagę, symboliczne okrecenie partnera wokół siebie, może zapewnić moment, gdy nowożeńcy po skończonej ceremonii odwracają sie od ołtarza i zmierzają ku wyjściu, gdy przed kosciołem posypią się na parę młodą drobne, ten kto szybciej i więcej ich zbierze, będzie w rodzinie \"trzymał kase\", przy powitaniu przed domem weselnym, nowożeńcy dostają na tacy dwa kieliszki, z których jeden zawiera wódke, drugi zaś wode, ten kto trafi na wódke, bedzie w małżeństwie przewodził. OBRĄCZKI Nie wolno ich zgubić ani zapomnieć. Nie powinno się również dopuścić, by upadły na ziemie. Jeżeli już się tak stanie, to schylić się po nie może wyłącznie ksiądz, ministrant, urzędnik lub świadek. W żadnym razie nie mogą ich podnieść państwo młodzi. Aby nie zapeszyć małżeństwa i nie sprowokować złych mocy narzeczona nie powinna jej w ogóle ogladać. Może to uczynic dopiero, gdy poczuje ja na palcu. POCAŁUNEK Po zakończeniu uroczystości ślubnej, młoda małżonka musi zadbać, aby jej wybranek złożył na jej ustach goracy pocałunek. To zapewni jej wierność małżonka. ZIARNO Tuz po zaślubinach para młoda jest obsypywana przez gości ryżem lub jęczmieniem. Ma to jej zapewnić płodność i dostatek, podobnie jak obsypywanie drobnymi pieniążkami. TŁUCZENIE SZKŁA Po wychyleniu przez nowożeńców pierwszego toastu, powinni oni rzucic kieliszki za siebie, aby sie z trzaskiem rozbiły. NOSZENIE NA RĘKACH Jeżeli świeżo upieczona małżonka potknie się przekraczając próg domu (równiezż weselnego), ściągnie nieszczęście nie tylko na siebie, ale także na swoją nową rodzine. Aby ją ( i siebie) przed tym ustrzec, małżonek powinien przenieść ją przez próg. Pozdrawiam :)

Ach, zapomniałabym! Pan Młody powinien mieć w kieszeni garnitury kilka złotych a Pani Młoda pod piętą w bucie (but powinien mieć zakryta piętę, żeby pieniądze nie uciekały z domu) :)

-mi tradycyjnymi bajkami... na ślub siostra założyła mi swój złoty medalik ,ale tylko dlatego ,że po prostu pasował mi do stroju a nie miałam głowy aby się zabijać i specjalnie coś kupować,nie miałam żadnych podwiązek,czerwonych gaci czy co tam jeszcze... Wkurzyłam sie na mamuśki,jak podczas witania chlebem i solą -dostaliśmy kieliszki i po wypiciu mieliśmy je rzucić za siebie -tak zrobiliśmy dla świętego spokoju a te się nie stłukły,ło jeeeej co to było gadanie ,że pech,żę nieszczęście i co tam tylko możliwe :O :O a my jakoś dziękować Bogu 8 lat po ślubie i pecha nie zauważyłam , wszystko to mnie troche śmieszy i dziwi np laska lata parę dni po sklepach bo gacie albo podwiązka mają być takie a nie inne.....

Jestes SMIERTELNIE powazna. Takie \"przesady slubne\" sa tylko czescia zabawy :) i nie maja NIC wspolnego z prawdziwym zyciem.

wężcie wy się puknijcie w głowę , a gdzie samo znaczenie ślubu ???Przy tych wszystkich pierdołach traci chyba znaczenie:(

traktujemy to przecież z przymrużeniem oka. Nikt nie pisze że w to wierzy:-) Fajnie coś takiego poczytać.

Koleżanko powyżej: przeczytaj o czym jest topik i zdejmij swoją sztywną koszulkę.

To nie było do Ciebie, Kiciunia ;) Tylko do tej nakrochmalonej osóbki z poważnym podejściem do życia :P

he;)

kurcze duzo tych przesadow;)

zmartwiła ta suknia ślubna, co to jej przyszły mąz nie powinien ogladać. A mieliśmy jechac lada dzień coś wybrać. Razem. To co, nie brac go ze sobą do sklepu?

No pewnie ze nie! Ja poszlam z mama. Obydwie mialysmy frajde. I to juz nie chodzi o tego rzekomego pecha tylko o to zeby mojemu H2B oczy z wrazenia wyszly jak mnie zobaczy. Bo w bialej sukni zawsze wyglada sie bajecznie. A co do przesadow to wlasnie sie dowiedzialam ze nie wolno otwierac kartek gratulacyjnych wczesniej niz po slubie. Dostalam dwie w pracy (bo dzis moj ostatni dzien - biore urlop na ostatnie przygotowania) i odrazu chcialam otworzyc zeby podziekowac i zostajam \'zrugana\' przez kolezanki. Dobrze ze m powiedzialy, bo ponoc to przynosi pecha.

kurcze, no to mam problem. Choc z drugiej strony - pewnie jakby pomógł mi wybrać, element zaskoczenia odpada. Ale z drugiej strony - zawsze doradza mi we wszystkim najlepiej. I jestem w kropce. Tak to jest, jak się za dużo przed komputerem siedzi :)

uwazam ze akurat to mozesz darowac sobie i pojechac bez niego.. Po pierwsze dobrze zeby zobaczyl cie w sukni dopiero w dniu slubu, po drugie faceci nie lubia dlugiego wybierania ciuchow..a to wazna decyzja i nikt tak nie doradzi jak mama czy dobra przyjaciolka. Czy nie masz ochoty zrobic mu niespodzianki, zeby mu wyszly oczy w wraznienia w najwazniejszym dniu??? tak to bedzie cie juz widzial i to nie ten sam efekt.,.troche tajemniczosci w zwiazku:) radze ci nie jedz z facetem:) moj mnie zobaczy dopiero w dniu slubu:)

ja uwazam tak samo;]

ja tez swojemu nie pokazuje sukienki , wydaje mi sie ze ma mnie zobaczyc dopiero w dniu slubu:)

:)

a ja pokazałam mojemu Lubemu moją kieckę w necie i wiecie co? już zapomniał jak ona wygląda. hehe. tacy są faceci, niestety, a może stety...

chyba macie rację. Trzeba zmontować ekipę przyjaciółek a faceta zostawić w domu. Tylko że problem polegał na tym, że będzie tylko ślub cywilny, chciałabym miec na nim suknię ślubna z prawdziwego zdarzenia, ale jednocześnie taką, która będzie pasowała. Bo pewnie nie każda będzie dobrze wyglądała w USC. Pozdrawiam

:)

dokladnie facet nas zobaczy dopiero w dniu slubu;]

czy wy wszytskie w to wierzycie??

Ja biorę śłub w maju 2008, a więc grożą mi zapewne same nieszczęścia, bo raz że maj, a dwa że rok przestępny. Cóż, ja w to nie wierzę. Wkurzają mnie jedynie ludzie którzy robią wielkie oczy jak mówię że ślub w maju, mówią że to przynosi pecha itd. w maju ślub - szybki grób itd. Jedna znajoma opowiedziała mi nawet historię jak to jakaś jej znajoma TEŻ brała ślub w maju, i miesiąc po ślubie umarła. Co jak co, ale to chyba szczyt złego wychowania takie rzeczy komuś opowiadać! Wszyscy tak mi dobrze życzą , jak widać:) Ludzie są okropni.

hehehhee dobre;]

moj przyszly maz nie bedzioe widzial sukni:) bo po co:))

jak jest ze swiatkową???? podobno nie moze jechac z młodymi bo przynosi im pecha ????