Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jacek4567

Czy musiało dojść do zdrady?

Polecane posty

Gość Jacek4567

Nie bardzo wiem co mysleć:( Mam siostre 2 lata starszą od siebie od roku jest już mężatką.Od dziecka mam z nia zajebisty kontakt.Ja mam 23 lata do tej pory byłem w kilku związkach,ale nic nie wyszlo i teraz jestem sam.Będać w tych związkach uprawiałem sex z tymi dziewczynami ale zawsze z tym wiązalo sie uczucie. Moja siostra z była pierwsza partnerką już swojego męża i on był jej pierwszym partnerem.Chodzili przed slubem 9 lat i właściwie od młodzieńczych lat widzieli tylko siebie. Teraz gdy minął rok po ślubie ona jakiś czas temu zwierzyła mi się ze jej mąż jej nie przytula nie caluje o tym ze nie kochali się od 3 m-cy. Tuż po ślubie siostra zaczęla prace w firmie gdzie jest przewaga facetów,i tam nieustannie ja adorują.Ostatnio mi powiedziala ze filrtuje bo przynajmniej czuje sie piękna i wartosciowa a przy mezu tak czuc sie nie moze.Dzis zadzwonila i powiedziala ze wczoraj spotkala sie z jednym i calowali sie i takie tam różńe ale bez sexu.Byłem w szoku,ona wie ze nie popieram tego.Była smutna i prosila bym zle o niej nie myślal,ale sam jestem w szoku.Zawsze uczciwa przykladna wrazliwa i nagle dopuszcza sie zdrady.Zaskoczylo mnie tez to ze powiedziala ze nie zaluje,ze dano sie tak nie czula,taka pożadana i seksowna,ze caly czas męza namawia na sex urozmaica ale on woli piwo i tv:/ Powiedziala mi bym szalał za młodu ,że ona zaluje ze byla w takim dlugim zwiazku i nie zasmakowala zycia.Nie wiem co mam jej mówic,nie podoba mi sie to ze zdradza szwagra,ale on no sam sie przyczynia.Pogadałbym z nim,no ale nie chce sie wtrącac w ich sprawy:/Lipa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek4567
No widze ze sytuacja tak beznadziejna ze wam słow brakuje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty się w to absolutnie nie wtrącaj ,możesz rozmawiać i analizować to z siostrą bo widzę ,że może Ci szczerze wszystko powiedzieć ale nie nam ją osądzać.Coś tam wewnątrz małżeństwa musi się dziać,jakaś monotonia się wkradła albo chwilowy chłód.Ona niech uważa bo może się pogubić i pokomplikować sobie życie.Możesz jej jedynie wysłuchać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgesaff
Jacek4567 ze szwagrem raczej nie radziłabym Ci rozmawiać. Za to widzę że masz dobry kontakt z siostrą i to z nią powinieneś porozmawiać, wysłuchać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek4567
No tak szwagra odpuszcze...ja juz z siostrą nie raz rozmawiałem i widzialem jak sie stara,stale cos wymyśla zacheca go i tak dalej,widze ze różnia się temperamentem.Z jednej strony wiem ze to jego wina ze nie daje je tego czego ona potrzebuje nawet sie nie stara,ale z drugiej oni sa juz małżeństwem.Zarówno jedno i drugie to do czegos zobowiązuje.Gdy mówie jej ze zle robi ze moze zalowac, to ona mówi ze to nie wyjdzie na jaw(ten drugi jest żonaty),ale ja nie wiem jak ona moze potem normalnie funkcjonowac z męzem i patrzeć mu w oczy.Wiem ze to moja siostra i koham ją ale jak pomysle ze ja bym mial trafic na taka kobiete...to ciesze sie ze w tak długim zwiazku nie jestem. Ona tego nie żaluje i to chyba w tym wszystkim jest najgorsze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo tu się ciśnie -przepraszam za szczerość -powiedzenie \"przechodzony związek\"...bardzo długo razem ,rutyna ,brak tego błysku w oku.Ja jej się nie dziwię i jej nie potępiam tylko takie zabawy kończą się płaczem ,niestety.A poza tym jeszcze w pracy...jak się flirt skończy to jak ona tam będzie funkcjonować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek4567
Właśnie nie wiem jak ona zamierza tam dalej pracowac:/Ona upiera sie ze to tylko flirt,a ja czuje ze to juz niedlugo przerodzi sie w romans,tymbardziej ze moja siostra no jest ładna ale pulchniutka a ten facet(znam go)i nie chce byc źle zrozumiany no jest przystojny i to bardzo...mysle ze ona wlasnie jest zachwycona ze ktos tak przystojny spojrzal poządliwe na taka jak ona.Bede przy niej ale nie chce by jej głupota i niepotrzebna adrenalina przyczyniły sie do rozpadu małżeństwa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz tak szybko to to małzeństwo się nie rozpadnie z powodu flirtu bo ona teraz będzie miała dobry humor i będzie uśmiechnięta i będzie piękniała.Twoja siostra pakuje się w niezłe bagno ,coś na zasadzie miłe złego początki.to się skończy a ona zostanie z moralnym kacem (chyba żeby nie oby!) .no chyba ,że facet na poziomie i będzie miała miłe wspomnienia na starość.ale na ogół w najlepszym razie jest niesmak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek4567
no dzieki za odzew w każdym bądź razie...najtrudniej będzie mi ja wspierac bo naprawde no nie popieram tego co ona robi.Sam jestem wyczulony na zdrade i nigdy nie wybaczam,i trudno mi jej zachowanie zaakceptowac.Widze ze pieknieje w oczach,ale jak do konca zycia nie bedzie jej sie ukladac w meżem to za kazdym razem zrobi skok w bok?..no nie wiem ona taka nie byla:( bardzo sie zmienila odkad podejla tam prace,zachowuje sie jak nastolatka.Wiem,ze gdyby szawgier sie"nie obiajał" to by ta sytuacja nie miala miejsca,ale jak wyjdzie na jaw to ona bedzie ta gorsza i cała wina bedzie po jej stronie i nikt nie bedzie słuchał co ja skłoniło do takiego zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktos taki tam
jacek,czyżbyś opisał moją sytuacje,tylko u mnie jeszcze nie doszło do zdrady,ale również nie mam ochoty już ratować czegoś co nie istnieje,jak ważne jest by dbać o uczucie wówczas gdy tego brak siłą rzeczy szukamy pocieszenia w innych ramionach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andziax
Twoja siostra naprawde zle postepuje, jaka jest jej milosc do meza jesli po 3 miesiacach gdy cos sie dzieje zlego w malzenstwie idzie szukac innego. Co to za milosc jesli bardziej dla niej liczy sie by czuc sie fajnie i sie bawic i przekresla cala swoja mlodosc i zwiazek ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiem Ci Drogi Autorze tak jak powiedział onegdaj generał Kiszczak cytuję \" Czy musiało do tego dojść ? widocznie musiało skoro doszło\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pojedz do gdanska glownego
tez bylem w zwiazku 10 troche ciasnym, ale doprowadzic by sie wypalilo uczucie karygodny blad, i niedbalstwo, nie ma slow potepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek4567
Niektórzy mnie żle zrozumieli...to nie jest tak że zawsze bylo cacy a teraz od 3 m-cy nie kochaja się...u nich z tego co moja siostra mi mówiła kochaja sie moze raz na 4-5 m-cy:/ to juz tak trwa od dluższego czasu...zastanawiam sie dlaczego za niego wyszla skoro tak bardzo jej to przeszkadza,wiem ze go kocha bardzo no ale ON tez nie jest fer,nie chce jej usprawiedliwiac i wiem ze robi zle i nie pochwalam tego,chcialbym jej pomoc i wesprzec ,ale ja sam juz patrze na nia inaczej i nie jest to mile "patrzenie",a wiem ze ona tylko mi sie zwierza z tego i nie chce jej zostawic samej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×