o zyciu...

Chcialabym poznac wasze motta zyciowe, czym sie w zyciu kierujecie i dla kogo/czego wstajecie rano z lozka :)

moje motto:``Życie jest piękne ,ale po śmierci

wierzysz w zycie po zyciu?:)

mądrze piszesz :-)

raczej w odpoczynek od zycia

jak w stopce

\"Memento mori\" oczywiście

obym umarł jeszcze tej nocy :-)

najlepiej żebym dostał jakiegoś ataku serca i umarł we śnie :-)

a potem sie straszy

tez bym tak chcial .Zycie jest nic nie warte.

moje motto: CYCE JA MAM JAK DONICE, MAM TEŻ WIELKA ODBYTNICE CZASU SWEGO NIE MARNUJE I ZMĄ PUPĄ DZIŚ MAJSTRUJE

pracuj, jakbyś nie potrzebował pieniędzy kochaj, jakby nikt cię nigdy nie zranił tańcz, jakby nikt nie patrzył śpiewaj, jakby nikt nie słuchał żyj, jakby to było niebo na ziemi... Bo u mnie to jest tak! Budzę się! Włączam kompa i sprawdzam czy jestem na liście 100 najbogatszych , jak nie! To ubieram się i do idę do roboty!!! Zawsze trzeba próbować czegoś nowego. Pamiętaj amatorzy zbudowali Arkę, profesjonaliści- Titanica. Bądźcie szaleni, ale zachowujcie się jak normalni ludzie. Podejmujcie ryzyko bycia odmiennymi, ale nauczcie się to robić, nie zwracając na siebie uwagi.\"