Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość refluksowa

Refluks u dzieci

Polecane posty

Gość gośćlenkaJ
Ja dałam dzis mojej kasze jaglaną a teraz jakoś mi sie uspokoiła i śpi aż mam dziwne myśli, ale przecież kaszka nie mogłam zaszkodzić, tym bardziej 5 małymi łyżeczkami? Dzis w ogóle nie chciała pic mleka, jutro z rana biegnie po siemię, bo dzis w sklepie nie było mielonego! A może mogę sama zmielić normalne i zalać?? Na pewno już zrobił jej sie jakiś stan zapalny w przełyku...:( ale to chyba nie zeby??? Mam zamiar podawać dynię? Ale z ta łyżeczka to komedie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlenkaJ
Hanna171 a ile ma teraz Twoja pociecha? My jutro kończymy 5 miesięcy! Moja nie lubi leżeć na brzuszku, zaraz sie z niego przekręca na plecy! Lezalysmy 3 tygodnie w szpitalu i nic nam nie zdiagnozowali, jak sie nie polepszy zrobią gastroskopie, phmetrie, usg jamy brzusznej mieliśmy robione 2 razy wszystko ok! Ogółem Lencia przebadana jest i zdrowe dziecko, tylko problem wielki z jedzeniem !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna171
Tolek owoce daje sie jako mus ale nie surowe,ja dawalam sloiczki.Obecnie je jabłko,banana,borówkami sie zajada,gruszkę i czereśnie z kompotu,ananas ukryty np w płatkach ryzowych,brzoskwinie.Musze jej wszystko poza jablkiem,borówkami i bananem miksować z czymś bo nie zje.Ogólnie nie wolno wzdymajacych warzyw jeść ale jak rozmawialam z lekarzami to stwierdzili ze jesli dany składnik nie powoduje rewolucji brzuszkowych to mam jej podawać bo na diecie nic by juz nie jadła.Moja dietę miała rozszerzana bardzo późno,z tego co pamiętam to na forum duzo mam pisało ze z opóźnieniem wiele rzeczy wprowadzaly i bardzo wolno.Mysle ze 4 miesiące to jeszcze za wcześnie ale to tylko jest moje zdanie z czasem stwierdziłam ze za bardzo sie stresowalam ze mala jeszcze nie je tego czy tamtego,ze bardzo odbiega z jedzeniem od swoich rówieśników ale nauczyłam sie ze sama wskazuje kiedy nadchodzi czas na nowości podbierajac mi z talerza. Lenka nas zapalenie przelyku nie zlapalo ale jak malej ( ma 1,7 roku)idą zeby (teraz trojki) to jest problem z jedzeniem i na ostatniej wizycie gastrolog powiedziała mi ze ranka od wychodzącego zęba powoduje zapalenie gardła zalecila aphtin na ranke i pomoglo,no i podrażnione gardla od cofek to norma,a Twoja mala ma tez jakas alergie?Bo my jak przeszliśmy z pepti na nutramigen to więcej mleka pila choc ilości nie powalaly na łopatki,jest drobna pomimo ze my jesteśmy wysocy i przez rok wazyla ok 11 kg a teraz po helicidzie przybrala 700 gram.Teraz znowu jest przeziębiona,idą zęby i pewnie wrócimy do 11 kg.Mysle ze można siemię juz brać,sprawdź w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna171
Lenka,ja dalam jej założyć sondę i zaluje,teraz mamy super gastrologa,ona powiedziała mi ze najpierw leczy sie lekami a jak to nie pomaga to dopiero robi sie inwazyjne badania.Ja przeszłam koszmar z mala i bylam wrakiem człowieka ale nigdy więcej nie dałabym jej zrobić takich badan.Wielu dzieciom to przechodzi z czasem,niektórym alergia wzmaga wyrzuty,a co ciekawe dala nam helicid na 3 miesiące bo tyle powinno trwać leczenie nim a jak bedzie się cos nasilać bez powodu to mam wlaczyc jej debridat.Ale z tym czekam bo nam wcześniej zmniejszal apetyt.Kuzynka poznala mamę ktorej dziecko tez miało bezdechy i okazalo sie ze cos z grasica jest,wymusilam na lekarzu sprawdzenie tego i u nas jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refluksowamama
Lenka mozesz sama zmielic siemie lniane i zalac, ja mielone w aptece kupowalam, nie wiem czy w sklepie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anileved
Lenka widzę, że jedziemy na tym samym wózku. Natanielkowi wyszła prawa dolna jedynka ale lewa jyz prawie się przebila, ale teraz mały pcha palusxki i zabawki na prawą stronę ale trochę głębiej. Mam już dość tych zsbkow- nie wiem czy leki nie działają czy to te zabki. Mały normalnie nie je- tylko nieświadomie we śnie, albo jak my pokazujemy zabawki czy bajeczki. Na rękach tez nie chce - tylko na leżaczku. Jesteśmy na nutramigenie i dodaje do niego kleik ryzowy. Stosowaliscie długo nutriton ale wydawało się że nie toleruje- jak tylko wyczuł to plul okropnie i chyba miał też od niego taka wysypke- kaszkę na buzi. My znowu zrobiliśmy krok w tył i mały dostaje tylko mleczko, bo po kaszka ch nie chciał jesc nawet przez sen - jakby mu to stale podraznilo przelyczek. Nie wiem co dalej robić, za 2 tyg. Synuś będzie miał 6 miesiecy- a dostaje tylko mleko :(. Daje mu też 3 razy dziennie gastrotuss baby, ale on strasznie się prezy i pluje- nie chce tego, a dziś zaraz po podaniu chlustal mlekiem. Robiliśmy podejście do debridat ale reż nie chce- wszystko co słodkie wprawia małego o mdlosci- ma odruch wymiotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna171
anileved a odstaw gastrorus baby i zobacz co będzie sie dzialo.Moja po 2 dawkach tego syropu miała potężne nasilenie,pediatra mowila mi ze niektórym dzieciom nasila refluks i po odstawieniu bylo lepiej.Debridat wg gastrolog poprawia motoryke przelyku.Dziwne ze na nutramigenie wyczuwa smak nutritonu,a ile go sypiesz?Ja dawalam na 120 jedna miarkę a teraz sypie tyle na 150.Moze spróbuj to siemię,przypomniało mi sie ze niektóre mamy na forum dawaly tez probiotyki na uspokojenie brzuszka.Poczytajcie wcześniejsze posty o rozszerzaniu diety,sporo cennych wskazówek bylo,chyba daga duzo o tym pisala,miała super lekarke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhanna171
A i jak dzieciaczki zaczną chorować czego nie życzę to są leki w kropelkach np na kaszel albo mucosolvan do inhalacji działa wykrztusnie aby nie braly tylu slodkich syropów.Mi np zapisują mocniejsze antybiotyki,gorzkie w smaku aby mniej dawać dwa razy byla sytuacja ze byly zastrzyki bo żadnych syropów nie przyjmowala,wszystko zwymiotowala,tak mi sie teraz przypomniało przy okazji slodkich syropów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlenkaJ
Moje drogie mamusie :) Lenka jak sie obudziła inne dziecko! Aż boje sie pisać ale poprosiła- płakała za jedzeniem, pisałam jej znowu lyzeczka kleik w dymie jaglany i to pierwszy smak który nie wypluwa a otwiera buzie - jestem w szoku!!! Ale nie zspeszajmy może to jednorazowe? Ja tez w gorsze dni podaje gastrotus baby ale mi sie wydaje ze mi nim jest spokojniejsza/ w szpitalu nauczono mnie podawać leki dzieciom-pomimo ze mój Syn ma już 7lat nie wiedziałam o tej sztućce, wiec podaje sie lek szczykawka i od razu smoczka dziecko bezwiednie ssie! Ja daje tak cała gamę leków! Od losecu sie krzywi ale jak mus to mus!!!! A wcześniej tez twierdziłam ze sie nie da i wymiotuje, pielęgniarki mnie nauczyły i faktycznie sie da:) jestesmy na nutramigenie lgg, zagęszczamy kaszka idzie, bez gorzej... Odstawiam od wczoraj ryżowa- kleik zobaczymy, właśnie wyczytałam ze siemię mielone kupuje sie w aptece jutro kupuje:) ja wierze w te rzeczy naturalne :) słyszałam tez ze rewelacyjny jest kleik ryżowy robiony samemu- długie gotowanie i zbledowanie- ale ryżu bio! Tego nie próbowałam! Mam dynię mrożona i chce zrobić małej z kleikiem może to jej podpasuje! My na lekach od 4 grudnia i poprawa na pewno jest bo mamy przybranie na wadze a wcześniej przez miesiąc nic, a teraz 1 kg do przodu!!! Sukces!!! Tylko mi Mała urodziła sie 2160, kruszynka!!! Po przejściach ale jest a wszystko co złe zaczęło sie pi szczepionkach, albo to zbieg okoliczności ale następnych już sie boje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refluksowamama
Ja daje po kazdym posilku 5 ml gastrotusu, nie wyobrazam sobie inaczej. U mnie to siemie raczej dziala, bo helicid brala tylko 7 dni i poki co ponad tydz bez helicidu i nie ma tragedii wiec chyba to siemie dziala, bo co innego. Ja daje leki strzykawka do policzka, polyka ladnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga1975
Lenka, jak jesteś z większego miasta przejdzie na szczepionki do Poradni Szczepień przy szpitalu. Weź skierowanie z NFZ i się umów. My tak Małą szczepilismy, bo po 1. dawce 6w1 było mego pogorszenie. Tam takie maluchy, jak nasze, ale też wczesniaki, różne neurologiczne przypadki (oj można sie w poczekalni naoglądac), szczepione są własnym tempem, pojedynczymi, podobno oczyszczonymi szczepionkami, pod opieką lekarza, który w tym się specjalizuje, ja jestem z Wr., to u nas ta poradnia przy szpitalu na Koszarowej. Żałuję, że od początku tak nie szczepilismy, dużo mniejszy stres, poczucie bezpieczeństwa itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a siemie rewelacja, ja zaparzałam nie mielone, ale te w ziarenkach i ten glut (1-2 łyzeczki) z tego dodawałam do kisielu na mące ziemniaczanej, bo moja prawie codziennie jadła kisiel (lub budyń, u nas z pepti). w tej formie przyjmowałam owoce i soki przez mnie na zimę robione. Świetnie taki zestaw chroni przełyk i jelita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tym bardziej z tymi szczepieniami, że masz kruszynkę od urodzenia, nie jesteście juz pod opieką Poradni Szczepień? chyba sie kwalifikowaliście bez łaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlenkaJ
Nie słyszałam o takiej poradni, tym bardziej ze w szpitalu sami stwierdzili ze to nasiliło refluks- szczepienia a przede wszystkim Rota!!! Drugiej dawki nie podaje lekarze zakazali. Mieliśmy jeszcze pneumokoki - bezpłatnie ze względu na wagę urodzeniiwa i 6w1! Ale o tej przychodni nie słyszeliśmy jutro jadę do szpitala na krew z Mała to sprawdzę czy w ogóle coś takiego mamy w Białymstoku! Małej smakuje kasza jaglana albo to ze jest zmiksowaną i konstytucja jest ok! Dzis próbuje podać dynię z ziemniacxkiem narazie hippa bo marchewki nie lubi, tyle już prób robiłam ale nie idzie jej to, zmienię smak zobaczymy czy to chodzi i konstytencje czy o smak!!! Moja Kryszynka i tak pięknie przybrała do szczepień - 7 tyg. Ważyła już 4300, a pozniej przez 2miesiace staliśmy prawie w miejscu bo przybrała 1 kg z kroplowkami nawodniajacymi i teraz przybrała w miesiąc od świat do dzis 1300kg. Sukces! Wiec losec działa i gasprid tylko ma takie nawroty i tu nie chodzi o wagę czy ze Mało zjadła danego dnia tylko o to ze to musi ja bolec!!! Obecnie ważymy 6700!!!! Dzięki zagęszczaniu przybiera:) ale jak to mówi mój ukochany lekarz profesor(naprawdę cudowny człowiek) jest to wyznacznik ze nie jest tak zle i kiedyś z tego wyrośnie !!!???? Mi zgaga w ciąży towarzyszyła taka ze myślałam zwariuje, leżąc na stole przed cięciem myślałam tylko o niej, miałam wrażenie ze kwasem mnie polewaja!!! Umiałam aż kwasem wymiotować w ciąży, tragedia!!!! Ale podobno nie ma to powiązania z tym ze Lencia teraz ma refluks! Dziękuje Daga za podpowiedź z tymi szczepieniami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiulek_23
Dziewczyny, dawno nie pisałam ale po prostu moje dziecko zbyt wiele czasu mi "zabiera". Mam pytanie, po jakim czasie widać pogorszenie po zmianie mleka? Otóz Kubuś był na nutramigenie i na moim mleku (dieta bezmleczna choć nie gwarantuję, ze nie jadłam jakiś rzeczy w których choć odrobiny mleka nie było) przez około 4 tyg. Nie widziałam jakiś spektakularnych efektow, byly dni lepsze gdzie sporo (jak na niego) spał, był spokojniejszy ale byly tez dni gorsze. Stwierdziłam, że skoro szału nie ma a nutramigen kupuje na 100% to wrócilam do bebilonu ar. jest na nim 5 dni a od dwóch jest mega nasilenie refluksu. mały niemal nie spi, przysypia na 15-20 minut i sie wybudza, nerwowo śpi, macha lapkami aż sie nimi bije, odgina się, napina, dużo odbija, puszcza bączki. dzisiajesza noc to apogeum, Zawsze spał niespokojnie ale zasypiał na noc to spal ciagiem około 5-6 godzin, pierwsze karmienie bylo przewaznie spopkojne i szybko zasypiał by obdzić się koło 5 i wtedy juz bylo niepsokojnie. Ale dziś był hardcore. mały nie mógł zasnąć wieczorem, strasznie się darł za każdym przełknięciem sliny 9chyba cofki), krzyczal jakby miał kolkę. jak zasnął ze zmęczenia po godzinie to spał niespokojnie i wybudzał się bardzo czesto, spokojnie spi kilka minut i zaczyna machać lapkami i marudzić, wsadze smoka i znów przysypia i tak w kółko. Smoka wypluwa i ssie łapki jakby był głodny (nawet zaraz po jedzeniu). Ewidentnie męcza go gazy, jak nie odbija to idą bączki. Żal mi go strasznie bo widać, ze zmęczony, odpływa momentalnie ale za chwile znów go coś męczy. Teraz nie wiem czy to jednak ten bebilon tak pogorszyl sprawę( choć na nutramigenie jakoś super lepiej nie było) czy może katar który go męczy od ponad tygodnia- a moze cos sie rozwinęło? (w czwartek mam kontrole w szpitalu u gastrologa to go osłuchają). Teraz tez przysnął i macha już łapkami, pewnie za chwile go to wybudzi :( kupki robi raz dziennie, są raczej rzadkie, przeważnie żółte czasem ciut zeilone ale śluzu nie widzę, kwaśne jakoś bardzo nie są. Te rzadkie kupki mysle ze mogą byc od nutritonu którym zageszczam moje mleko, a w mleku ar tez jest ta maczka chleba swiętojańskiego. Dostaje debridat 3 razy dziennie od 4 tyg oraz wróciłam do gastrotussa od wczoraj (wczesniej nie widzialam rezultatów). Nie wiem juz co mam robic i jakich leków oczekiwać w czwartek od lekarzy- nie wyjde bez leków, bo dziecko sie meczy a my razem z nim. Są jakies leki które jest szansa ze wpłyna tez na lepszy sen? Wem, za duzo pytan na raz ale spiesze sie bo nie wiem ile dzicko da mi popisać :( Jestem klebkiem nerwów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlenkaJ
A Mam jeszcze jedno pytanie czy któraś z Was zauważyła ze ranne kupy są bardziej zielone śmierdzące i rzadsze? U nas tak jest a pozniej są normalne- Lenka robi 2 codziennie, a wcześniej z 4-5 dziennie, przy nietolerancji nutritionu i sinlacku to doszło i do 8dziennie! Niby przy zębach mogą być zielone kupy, ale jakoś nie myśle ze to zeby!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas były długo zielone ale to po mleku. Dawałam lacidofil (okropnie sie rozpuszcza) i podziałało. Co do leków:mały miał straszne gazy, ulewania i cofki. Zageszczamy mleko nutritonem (nan h.a.) i cofki dalej są ale już nie ma takich boleści odkąd dostaje ranigast. Natomiast cofki tak bardzo przeszkadzają mu w jedzeniu, ze denerwuje się podczas ssania a co za tym pozniej idzie-chlusta. Lekarz nam poradził, że najbezpieczniej dla niego bedzie jak bedzie jadl na snie albo tuz przed spaniem. po 2 miesiecznej mece posluchalam i dziala. wiem ze to nie wyjscie z sytuacji, ale (jak nam poradzil) poki nie bedzie dan stalych trzeba przecierpiec, a pozniej moze bedzie lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiulek_23
Tolek, a jak podajesz renigast? ile maluch ma? W ulotce jest chyba od 12 r.ż. jak to podajesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
LenkaJ mam pytanie, do jakiego lekarza chodzicie? bo ja jestem z okolic białegostoku, i też się tam leczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ranigast mamy na recepte sproszkowany mały waży 6500 wiec dostaje 10 mg (2mg na 1 kg masy ciała jest). Dostawał przez miesiąc i naprawde sie uspokoił, tylko z tym jedzeniem jest jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlenkaJ
Hanna do Kowalczuka i profesora Szczepańskiego - złoty człowiek!!! Wielbiony przeze mnie! Dzis dałam z siemieniem takim glutem mleko, zeby nie zagęszczać kaszka ciagle !!! Kupiłam tez aftin bo pcha wszystko do buzi!!! Dałam jej wczoraj przeciwbólowy i dziecko inne!!! Mój Syn strasznie sie męczył przy zębach!! W dniu wyjścia temperatura i wymioty były!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlenkaJ
Hanna a Ty do kogo chodzisz polecisz??? W DSK przelezelismy 4tygodnie, ale na 6pietrze i dr. Kunda- chyba jak nie mylę nazwiska trochę miała z nami konsultacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlenkaJ
Asiulek debridat jest chyba najlżejszym lekiem? Tak słyszą , ale nie jestem lekarzem:) my bierzemy losec z snem jest tak ze w dzień śpi po 15minut a w nocy lepiej, wczoraj w dzień spała mi 2,5h ale to było pierwszy raz! My bierzemy ketotifen on jest lekiem przeciwhistaminowym to pewnie i trochę działa trochę uspakajaco, ale jakoś specjalnie nie zauważyłam różnicy co do snu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
LenkaJ my też kilka razy byliśmy u Kowalczuka, oprócz niego u Semeniuka, Antosiuka, w Dsk do Kondej, to może o nie j piszesz? leżeliśmy na gastroenterologii 2 tyg, u Kaczmarskiego, i do niego zamierzam umówić się w najbliższym czasie na wizytę, bo przyjmuję u mnie w Bielsku w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
o Szczepańskim słyszałam same pozytywy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlenkaJ
Ja próbowałam umówić sie do Kaczmarskiego prywatnie- nie wykonalne wszystko zajęte w Białym nie wiadomo jak i kiedy przyjmuje... Miałaś takie leczenie jak my??? Była poprawa??? I jak uważasz z ta gastroskopia i phmetrie? To coś zmieni? Mówili mi ze skoro przybiera to na pewno nie jest do operacji? A z lekarzy- gastrologii kogo najbardziej polecisz? Profesor Szczepanski naprawdę świetny specjalista do dzieci! Jakby miał rentgen w oczach , usg i ta wiedza powala!!! :) :) :) a lekarka tak to tak Kundej :) ale nie umiem nic o niej powiedzieć taka oschla jakby dziecko nie było człowiekiem a matka nie miała serca... Choć może jest dobra!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daga1975
hej Dziewczyny, - w spr. szczepień u nas we Wr. to sie nazywa Poradnia Chorób Zakaźnych dla dzieci, w ramach niej jest Poradnia Szczepień. - kupy 6-8 i rzadkie u nas do niedawna przy katarze: śluz w nosie=śluz w kupie; przy zębach też tak było, zresztą wtedy były takie kwaśne w zapachu i bywały zielone. nie wiem, od kiedy jest enterol (sprawdzcie), ale to rewelacyjny probiotyk na kilka dni przy awariach, zwłaszcza przy aftach, bo to jakis drożdżowy probiotyk, a nie bakteria kwasu mlekowego. jest niesmaczny, więc nie ukryje się go w mleku/piciu:-( fajnie też działa przemywanie szałwią, bo aftin na dłuższą metę bałam się używać, a każdy ząb okupowaliśmy aftami - nasza lek. mówi, że te późne reakcje są związane z mechanizmem igg, czyli nie alergia, a nietolerancja z opóźnionymi reakcjami. Każde pogorszenie związane z mlekiem czy innym jedzeniem działo się po kilku dniach. Ciągle planuję zrobić Misce panel igg, ale musi być bez infekcji, a to odkad poszła do przedszkola jest to niewykonalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a że po nocy rzadsze - normalne - bo się nałyka przez noc śliny/śluzu i dlatego tak jest, przy zakatarzonych starszych dzieciach też tak sie dzieje (przynajmniej u nas:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hana1986
LenaJ a przypomnij mi jakie macie leczenie? Synek phmetrie miał, gastroskopii nie miał. Cieszę się, że zrobili mu tą phmetrie bo przynajmniej na 100% wiedziałam, że to refluks a niee coś innego. A jak u Was było jakieś badanie? pewnie pisałaś ale nie mam za bardzo czasu nadrabiać. Leki jakie brał to ketotifen, gealcid, gasprid i helicid, a i jeszcze ranigast. Poprawa była, po jakims miesiącu, może trochę więcej ale w końcu się doczekaliśmy. CO do tej dr K to tak masz racje, jest oschła, ciężko dosyć się z nią rozmawia, w sumie te wizyty nic wielkiego nie wnoszą, za każdym razem sugeruje odstawić leki, ale weź i weź jak się nie da. Teraz miał dosyć długą przerwę, ale znowu wróciliśmy do leków. Kaczmarski przyjmuje w BIelsku prywatnie w szpitalu, i można na peawdę bardzo szybko się umówić na wizytę, praktycznie z dnia na dzień, a wiem że w białym to jest wręcz nie realne,. 6 pietro to jaki oddział i czemu na gastrologi was nie polozyli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refluksowamama
U mnie zniwu jak sa rzadkie kupy to te drugie. Czym pozniej tym rzadsza. U nas tez nasilenie refluksu. Chyba trzeba szukac innego gastrologa, bo widac leki na tydzien to jest dupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×