Pomocy! Błagam niech mi ktoś odpisze!!!

w takim razie to ja też jestem stara :O

Wirtualnie...i tu sie z Toba zgodze Za jakis czas bedziesz niestety Autorko robila wiele rzeczy, ktorych nie chcesz, dlatego, ze on tego wymaga:O

ja jestem 3cia staroświecka:P

tego typu zachowanie , jakie on reprezentuje , nie maja nic wspolnego z uczuciami . odpusc sobie....

Zrozpaczona...widzisz, mamy racje:) I tak bedziesz ustepowac w kolejnych kwestiach. To nie jest milosc z jego strony_ niestety!

zrozpaczona idź do księgarni (albo znajdź na necie, jest tu gdzieś na kafe) i przeczytaj tą książkę, tam jest mechanizm jak działa i myśli mężczyzna. Ja to przeszłam na własnej skórze, Ty jeszcze możesz tego uniknąć. Poprostu przeczytaj. Zrozumiesz

cytuje : \" wirtualnie podtrzymuję co napisałam wcześniej on Cię wychowuje przykro mi\" on cie nie wychowuje , jego zachowanie swiadczy o tym , ze nie traktuje cie powaznie.

oboje sie staracie na wzajem siebie wychować a nie na tym rzecz polega moim zdaniem. już to pisałam i teraz jestem o tym przekonana że to wyszło na to że sie go wstydzisz czy też nie czujesz do niego tego co on. obściskiwanie na siłe w mojej opini oczywiście na nie, ale ni jesteś dla niego za oschła, zeby musiał prosić Cie o buziaka? zresztą sama to przerabiałam ustąpiłam i jesteśmy szczęśliwi okazując sobie miłość z wyczuciem i nikt nie czuje sie urazony ani on sie nie obraża

będzie drastycznie: jeśli to zrobisz to PRZEGRAłAś Tą RELACJę I WASZ ZWIąZEK NA WIELKIE SZANSE SIę ROZPAść.

dziekuje za polecajaca ksiazke jednakze chcialabym cos zrobic cos mu powiedziec zeby uratowac nasz zwiazek, przepraszac nie będe! :(

mape wychowuje, urabia, bada na ile może sobie pozwolić. jak zwał tak zwał

??

Możesz mu wytłumaczyc, że wolisz okazywac mu przy ludziach czułość w inny sposób, bo krępujesz sie, gdy go całujesz, a ktoś się Wam przygląda i zamiast przyjemności czujesz się wtedy dziwnie, tak, jakbyś np. była bez ubrania. Powiedz, że jak ma życzenie tak Ci robic, to następnym razem natychmiast ściągniesz mu publicznie spodnie i będziesz go głaskała po tyłku. Że jak szaleć to szaleć. I możesz się nawet odrobinę nadąsać. Że miłość nie polega na ekshibicjonistycznym i erotycznym zachowywaniu się wśród większej ilości osób, a wręcz przeciwnie, jest sprawą raczej intymną.

dojrzale wychowywanie wyglada zupelnie inaczej .... to jest niepowazne traktowanie dziewczyny .

to przeczekaj i bądź miła kiedy już mu przejdzie wszyscy tutaj chcą zrobić z twojego chłopaka potwora, przecież to tylko facet o co wam chodzi.

jego zachowanie nie ma nic wspolnego z okazywaniem uczuc , dziewczyny opamietajcie sie.

Adriannaaa, tu naprawde chodzi o cos glebszego niz tylko te pocalunki-oblapianki. Facet probuje wymusic coz na autorce i zupelnie nie liczy sie z jej zdaniem! On jest najwazniejszy! Dzisiaj ta sprawa, jutro inna. Dorosli ludzie nie zalatwiaja swoich spraw bezsensownym obrazaniem i karaniem drugiej osoby swoim wynioslym milczeniem!

adrianna - nikt nie robi z niego potwora - przeczytak raz jeszcze wszystko od poczatku .....

przeczytaj odetnij się. To dla nas kobiet irracjonalne, ale on wtedy wróci. Jak zobaczy, że mu się wymykasz. Milcz, zajmij się sobą, powiedz, że dał Ci do myślenia i musisz sięnad paroma rzeczami zastanowić. Jeśli Cię rzuci to wierz mi, dobrze się stanie, bo ie dojrzał do związku, jeśli nie, to może to uratowaćWasz związek. Piszę to po to, żebyś nie popełniła błędów, które Cię zranią i obarczą ciężarem na przyszłośc. więc jeśli chcesz - nie pisz nic, znajdź tą książkę, przeczytaj, a potem zdecyduj sama

no dobra, zrozpaczona i tak zrobi co będzie chciała.

mape zgadzam sięz Tobą wychowuje użyłam w sensie urabia a nie wypracowuje kompromis. Choć autorka może rzeczywiście \"wychować\" faceta;) i naprawdę mu pomóc.

dziekuje wam za te wszystkie rady, jestescie naprawde fajni. Bede wam pisac na bierząco co i jak ale narazie nic nie moge zrobić, odciął się ode mnie/

Słoneczko, też się odetnij. To nie on Tobą kieruje tylko TY! Nie oddawaj mu steru, nie uzależniaj swojego humoru od jego działań. Będzie dobrze zobaczysz:) Podasz mi swojego nika? Prześlę Ci tą książkę

wirtualnie - nie zgadzam sie z toba , to nie ma nic wspolnego z wychowywaniem ani urabianiem kogos. napisalam cos innego ale skasowalam to. krotko - nie masz racji.

oj, adres nie nika:P

a mozesz mi podac adres gdzie bym sobie mogla sciagnac ta ksiazke?

mape ok, wytłumacz, bo mam wrażenie, że dzieli nas inne rozumienie słów, a ideę mamy tą samą.

zrozpaczona jest na pewno w jakimś temacie kafe, bo sama ściągnęłam z jakiejś strony. poszukaj albo załóż temat

To ja powiem tak...wychowuje ja na swoja modle:) a to oznacza, ze nie kocha, bo przeciez kochamy czlowieka, takim, jakim jest, a nie takim jakim chcemy zeby byl.

o co mi chodzi - sa faceci , ktorzy generalnie lubia publicznie obmacywac i calowac - nie tylko zone . oni to po prostu lubia . znam takie sytuacje , to nie ma nic wspolnego z okazywaniem uczuc. moj maz nigdy by sie nie posunal do tego aby mnie obmacywac - zwlaszcza publicznie . on tego nigdy nie robi i nigdy nie zrobil. facet , ktory posuwa sie do czegos takiego - traktuje kobiete lekcewazaco . o to mi chodzi. nie wiem , czy warazilam sie jasno...