Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Escadaaa

Squirting

Polecane posty

Gość arcz
hahahaha :D:D:D:D squirt jako szasownik to znaczy OBSIKAC , SIKAC , TRYSKAC ciemnoty :P one poprsotu szczaja :D to zwykle szczyny ;p Pdniecaja was szczoszki ???? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Euzebiusz P
Squirt niewątpliwie istnieje, ale jak ktoś tu napisał, wymaga otwarcia się ze strony kobiety i silnego podniecenia. Na początku (tylko proszę tego nie komentować, bo chodzi mi o przedstawienie statystyki) miałem dobrze ponad setkę kobiet, znacznie więcej niż sto, ale wytrysk osiągneło i to wyjątkowy, tylko kilkanaście. Sądzę, że towarzyszy bardzo silnemu podnieceniu. Pierwsza miała lat 27, gdzy ja zaledwie dwadzieścia i parenaście zaledwie kobiet przed nią. Byłem niesamowiecie zaskoczony, bo nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem. Mimo, że byliśmy ze sobą jeszcze wiele miesięcy, nie powtórzyło się, choć bardzo mi się spodobało. Drugi raz zdarzył mi się z dwudziestoletnią dziewczyną i mimo, że do samej penetracji członkiem nie doszło, zalała mi łożko. Poza tym kobiety od czasu do czasu MIAŁY przy mnie, właśnie TYLKO przy penetracji ręką dwoma lub trzema palcami lekkie wytryski, ale mimo chlupotania nie dochodziło do mocnych zalewań łożka. Zawsze stosuję JEDNĄ technikę, czyli palce ocierajace się silnie i długo po przedniej ściance pochwy, wcale nie głęboko, ale intensywnie. Gdy poznałem jedną kobietę, z którą utrzymywałem dłuższy romans, to po kilku miesiącach, po raz pierwszy, w pozycji stojącej (wiek ponad 30 lat) właśnie tak dotykana doznała mocnego i pierwszego w życiu wytrysku. Była na to silnie podatna, ale nie odkryła tego wcześniej z innymi. Miała wysportowane ciało i nogi, ale po wytrysku słaniała się. Strasznie mi się spodobało i jej też, choć na początku się wstydziła swojej reakcji. Po pewnym czasie doszlismy do takiej liczby wytrysków o ogromnej obfitości, że (ktoś to opisał) trzeba było znalexć sposób na ratowanie za każdym razem materaca w łozku. Kończyłem zawsze w niej po przynajmniej pięciu lub większej ilości jej wytrysków z pochwy. Lało się przy tym na mnie kaskadami. W tym łozku nie można było potem spać. W odróżnieniu od moczu kolor był białawy, mętny, a sama wydzielina prawie bez zapachu. Jedna z paniem, która znów doznała gigantycznego i pierwszego w jej życiu wytrysku miała lat 19. wytrysk był wieloktorny. Doszło do niego na fotelu w samochodzie, również przy "pracy" ręką. Nie mogę absolutnie kojarzyć tej wspaniałej rzeczy u kobiety ani z wiekiem, ani z tym, czy kobieta rodziła, ani z jakąś specjalną cechą budowy kobiety, z jej wagą, albo z tym, czy jest chuda, czy ma nadwagę. Sądzę, że jest czymś przeciwnym onanizmowi łechtaczkowemu, któremu oddają się (i słusznie) kobiety, a tym samym utrwalają u siebie pewien typ orgazmu. Stąd trudno je potem namówić na inne rodzaje seksu i dochodzenia do szczytowania wraz z wytryskiem. Jak już wspomniałem, na początku to jest cieżka praca ręką, żaden penis nie spowoduje sam z siebie takiej reakcji. Jednak kobieta raz tak rozbudzona będzie niewątpliwie dążyła do takiego spełnienia, bowiem jest wyjątkowo silne i myśle również, że nie jest od rzeczy wspomnieć, że musi mieć zaufanie do partnera, nie wstydzić się samej siebie podczas seksu i jego możliwej głupkowatej (jak sądzę z treści niektórych postów) reakcji. Na koniec opisów pozwalam sobie dodać, że z inną kobietą podczas wieloktornych tego typów zabaw połączonych z "normalnym" seksem przeholowalismy i to chyba mocno, bowiem w pewnym mazurskim hotelu odbyliśmy maraton skeksualny, bardzo silnie na siebie oddziaływyjąc. Wielokrotność wytrysków, połączona z penetracją pochwy i odbytu wreszcie doprowadziła u niej do gwałtownej reakcji obronnej, czyli ścisku pochwy, rzeczy ponoć niewiarygodnie wprost dla kobiety bolesnej, likwidowała to za pomocą zimnego prysznica, wyjąc w niebogłosy z bólu. Jednak to był odosobniony przypadek i nie sadzę, żeby warto było brać go pod uwagę, gdy się marzy o wytryskach i wielokrotnych orgazmach. Po prostu odnotowuję go dla celów poznawczych. Nie jestem ani seksulologiem, ani nie zglębiałem anatomicznych przyczyn takiego wytrysku. Dla mnie jest czymś bardzo ważnym, ładnym i mocno podniecajacym. Życzę wszystkim paniom partnerów, którzy zamiast pędzić w ich stronę z penisem przez moment zastanowią sie nad tym, jak rozbudzić seksualnie kobietę, jak dać jej przyjemność. Smutne jest to, że squirt traktowany jest jako ciekawostka, a nie jako dążenie do silnych przeżyć u kobiety. Fakt, wywołać wytrysk nie jest zawsze możliwie. Jest to też wina wielu kobiet, zbyt skupionych często na jedynym dla nich "dobrym" odczuwaniu orgazmu, czyli poprzez drażnienie łechtaczki. Pozwólcie partnerowi na te dwa paluszki, dwa razy w tygodniu po kwadransie, wreszcie nadejdzie i u was moment podniecenia, w co nie wątpię i piekny wytrysk! EP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonimkaaaa
Ja mam za każdym razem, nauczyłam się niedawno z filmiku instruktazowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dafnee21
fantastyczna sprawa:) ja zawsze mam po fistingu, zastanawiam sie nad kupnem lateksowego przescieradla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelka12345
Zmieńcie swoje zycie erotycze i wejdzie na dyskrecja.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patelnia men;p
Na temat squirtingu dowiedziałem sie od mojej obecnej dziewczyny, a ona sama dowiedziała sie o tym od kolezanki sedno sprawy jest takie ze trzeba sie tego nauczys załanczam filmik instruktarzowy i demetuje azeby był on fikcja 100% http://www.jizzhut.com/videos/how-to-give-a-woman-squirtnig-orgasms-124279.html Jezeli ktos by miał jakies pytania pan pani o ułozeniu palców i miejca docelowego zajze za kilka dni polecam film ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patelnia men
widzę ze nie ma odzewu ale jakby co to chetne panie z oktegu podlaskiego namawiam do spotkania i przezycia chwili uniesienia specjalny email na ta okazje phantomq@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalina
a jak z tymi palcami gora i dol w sensie zaciskac i zwalniac?? Ja jeszcze czego takiego nie przezylam,ale glupio mi facetowi powiedziec: sluchaj, zrob tak. Jakies rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on,.,.
jest tu jakas kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manolo74
dość dokładnie to "zjawisko" opisał już Euzebiusz P. ...... dodam ze swej strony kilka innych technik dotyczących, zarówno położenia (dosłownie) partnerki, jak i manualnych "rekwizytów". a więc kobieta/y najczęściej woli leżeć na plecach (poduszka pod krzyżem, nie pod pupą, jak zwykle) z nogami podkurczonymi .... jak dla mnie jest to taka sobie pozycja, gdyż przy dłuższej (nawet godzinnej czasami) penetracji boli ręka.... chyba, że..... ona leży w poprzek łóżka, z nogami na ścianie, i robi mi w tym momencie fellacio... o to tak! i wtedy ręka pod innym kątem jest ułożona i nie boli. ale najlepsza jej pozycja do pięknej penetracji jest wówczas, gdy ona klęczy z szeroko roztawionymi kolanami, a ja podchodzę do niej od tyłu..... mniód-malina !!! ponadto na boczku - prawym (jestem praworęczny), lub na siedząco... też niezła pozycja.... można (i należy) jeszcze dopaść ją w łazience, kiedy się myje po wszystkim, i na stojąco (też od tyłu) jeszcze raz "wycisnąć" z niej ostatnie soki.... przęciętna ilość takich "doznań" w czasie jednej sesji waha się od 10-ciu do chwili aż powie "DOŚĆ!!!" ..... i ostakiem sił zwleka się z łóżka, by się umyć... co zrobić z taką ilością płynów w czasie igraszek? zapewne znajdziesz kilka starych, ale czystych ręczników frotte, prawda? przyszykuj je wcześniej, a jak zaczniecie, to podłóż taki ręcznik złożony conajmniej "na trzy" pod pupę (gdy ona leży na plecach) lub trzymaj w drugiej ręce, gdy klęczy... i w momencie sqiurt'u podłóż delikatnie pod jej cipulkę... a teraz o palcach.... ja używam WSZYTSKICH palców zależnie od pozycji i wieku partnerki..... ?! tak, tak. można, na początku, robić to kciukiem (wtedy jeszcze dochodzi stymulacja clitorisu !), potem jednym lub dwoma palcami (wskazujący i środkowy, bądź środkowy i serdeczny), a jeśli ona ma już szerokie rozwarcie ( gdzieś po piątym, szóstym razie) to możesz spóbować włożyć więcej palców - nawet wszystkie - jeśli oczywiście masz drobną dłoń, a nie łapę kowala !!! mam ponad dwudziestoletnią praktykę w dziedzinie, więc wiem co mówię. życzę udanych eksperymentów (dla tych co jeszcze nie próbowali) i nowych wrażeń (tym, co to już wiedzą)..... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BMTH
podczas ostatniego stosunku, moja dziewczyna wytryskiwała 17 razy pod rząd w przeciągu jednej godziny, niesamowite, prawda? a to wszystko przez Unimil SKYN (nie żebym reklamował, ale dzięki nim pierwszy raz udało się ustanowić taki wynik) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona3222222
słuchajcie, po raz pierwszy w życiu przeżyłam to w ostatni weekend!!! Nigdy w życiu nie miałam takiego odlotu! Totalna ekstaza, stan bliski omdleniu, odjazd na maksa! Moj kochanek zafundował mi kilka takich odlotów w ciągu nocy:) Na pewno nie były to siki, bo to było przeźroczyste i bezwonne. Leje się tego strasznie duuuuużo, więc warto zainwestować w jakieś nieprzemakalne prześcieradełko:D To pierwszy mój parter w życiu, który potrafił to zrobić, a o dziwo jest ode mnie dużo młodszy;) Uczcie sie panowie, uczcie, w necie jest sporo filmików instruktażowych. Gwarantuje, ze Wasze panie będą w raju:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torf
Witam, szukałem wiele informacji na ten temat aż w końcu trafiłem tutaj. Otóż moja dziewczyna podczas naszego pierwszego seksu miała coś takiego, jak twierdzi zdarzyło jej si e to pierwszy raz, czy to znaczy , że dobrze? No poprostu leciało z niej tak , że na poczatku myślałem, że sika ale to tryskało za każdym moim ruchem. Wiele piszą, że to zwykłe szczanie, ale ona nie czuła skrępowania, więc to napewno nie było sikanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chicacaca
Marzy mi sie przezyc cos takiego, ale moj facet nie wydaje sie byc zbyt nowoczesny. Zawsze to ja musze inicjowac seks, ktory mam wrazenie jakby nie sprawial mu wielkiej przyjemnosci (zazwyczaj nie dochodzi podczas seksu). Co innego z robieniem mu loda.. Wiec jakim sposobem mialabym go przekonac zebysmy sprobowali squirtu..? Przeciez to dziwne i chyba glupie podejsc do niego i powiedziec zeby sobie o tym poczytal, zeby sie nauczyl bo ja tak chce... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość squirt-shamanka
przed chwila mialam swoj pierwszy squirt! bylo zajb.scie :) czytalam o tym wczesniej i postanowilam sprobowac. 200% sukcesu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andy77
Wspaniałe doświadczenie.........dla faceta także

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lit50
podam prosty sposob,prawie zawsze dziala,leze na plecach.robimy 69 ja wsuwam 2-3palce i intensywnie robie palcowke naciskajac w okolice punktu G,tylko troche glebiej, na dol pecherza,i wtedy zawsze sie otwiera ten raj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowany tematem
od czego to zalezy ze jest squirt bo jedne to mają inne nie od czego to zalezy hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowany tematem
ej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asslicker
to jest po prostu mocz ludzie dorosnijcie kobieta jak ma orgazm to sie nie spuszcza niby czym i po co , kobiety czesto czuja parcie moczem podczas gdy sa blisko i wiele sie powstrzymuje , jesli to was jara to zainteresujcie sie pissingiem to nic strasznego zdrowy mocz jest praktycznie bez smakowy sa rozne stopnie pissingu kazdy znajdzie cos dla siebie chociazby taki lajtowy jak pani popuszcza jak dzwoneczek jej zadzwoni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asslicker
uprawiacie pissing nawet o tym nie wiedzac niech wam bedzie dalej se uwazajcie ze to magiczny plyn z magicznego gruczolu i to prawdziwy orgazm kobiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asslicker
to o czym tu wielu pisze i wierzy to czysty mit nigdy nie udowodniony a lekarze sie znaja na anatomi i naukowcy takze wiec dzyn dzyn tak wlasnie uprawiacie lekka forme pissingu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asslicker
kobieta jak umie czerpac przyjemnosc z seksu to i umie szczytowac jak ma orgazm robi sie w piczy luzna wrecz reke mozna zmiescic ale to przez chwile owszem puszcza soki sluz i czasem sporo tego z lyzeczka moze wyleciec a jak podczas tego siknie no to macie swoj magiczny plyn , my uprawiamy z pania pissing i czesto siusia podczas orgazmu zwieksza to jej doznania i ja jej wierze zreszta nas piss podnieca obustrony i bez zachamowan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość font-Anna
Od jakiegoś czasu miewam tego typu orgazmy. Jest to podobno orgazm punktu G. Stosunkowo niewielki % kobiet go ma. U mnie wytryski następują jeden po drugim.Minimum jest ich kilka.Nie mam wrażenia jakbym oddawała mocz. Najbardziej lubię jak On wprowadza penisa i trzymając go w ręku penetruje mnie we wszystkie strony.Wtedy najczęściej dochodzę.No i jak robi mi palcóweczkę na różne sposoby. Przy każdym zbliżeniu z moim partnerem jestem niesamowicie podniecona i tracę kontrolę nad rzeczywistością. Sądzę,że to może być warunek.Kochanie sexu i czerpanie z niego przyjemności na maxa. Moja rada: zamiast mechanicznie trenować doprowadzenie partnerki do wytrysku, powinno się odpowiednio mocno ją podniecić pieszczotami, pocałunkami i oczywiście słowami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie :)
squirting to nic innego jak... mocz, pissing :) Nie moze byc z punktu widzenia biologii inaczej. Bo niby jaki organ mialby wytwarzac ten plyn? Szyjka macicy? Pochwa? Nie ma takiej mozliwosci... te gruczoly (czy jak to nazwac) ktore produkuja naturalny lubrykant wewnatrz nas, kobiet- nie sa w stanie wyprodukowac AZ TAKIEJ ilosci substancji... CO nie oznacza oczywiscie, ze taki pissingowy final nie jest przyjemny dla obydwojga partnerow... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3.14_fan
Zgodzę się w 100% z 'ludzie :)'. W ramach uzupełnienia, napiszę tylko, że powodem, dla którego płyn ten nie ma smaku / zapachu moczu, jest to, że jest on zmieszany ze śluzem z c*pki, który niejako neutralizuje zapach / smak. To tak jakby porównać szklankę czystej wody, i takiej, do której wkropimy np trochę cytryny. Pomimo tego, że stosunek objętości cytryny do wody wynosił powiedzmy 1:100, to różnica w smaku jest wyczuwalna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Auron80
Ja osobiscie nie miałem jeszcze przyjemnosci zobaczyć tego na żywo a bardzo bym chciał... Moja dziewczyna nie tryska ale myśle że to wszystko siedzi w psychice, trzeba sie rozluźnić i pozbyć wszelkich zachamowań. Kobiecy wytrysk to moje największe erotyczne marzenie i mam nadzieję że kiedyś się spełni... Niczego nie pragnę bardziej jak posmakować tego nektaru miłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Auron80
I dodam jeszcze jedno panowie i panie. Mylicie się pisząc że to nic innego niż mocz i do tego wprowadzacie w błąd innych. Więc zanim zaczniecie pisać o naukowych wyjaśnieniach i definicjach, poczytajcie trochę... To nie takie trudne, wystarczy chociażby http://pl.wikipedia.org/wiki/Wytrysk_u_kobiet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochamSQUIRTING
Moja pani wylewa z siebie litry soków. Uwielbiam to!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×