ciuchholand

kto z was ubiera sie na ciuszkach??? bo ja tak:] i jest z tego baaardzo zadowolona polecam:]

chciałabym kiedyś wbić się do jakiegoś takiegoś ciucholandu ale w moim mieście nie ma takich 'ciuszków' z prawdziwego zdarzenia, w których pojawiłyby się rzeczy niespotykanie intrygujące.. A kiedy jestem w wiekszych miastach to heh nie za bardzo wiem gdzie takie owe ciucholandy są wiec błedne koło się zamyka;/ A szkoda:P

ja lubię czasem pogrzebać w ciuchach ;) ale wychodzę z założenia, że nic na siłę, szukam perełek :) ostatnio narzeczonemu kupiłam świetną białą koszulę z bardzo dobrej gatunkowo bawełny, kurtkę Armani, mamie tuniki, tacie spodnie Bossa, sobie torebki, spódniczki, sporo rzeczy kupuję też mojej chrześnicy i siostrzeńcowi, ostatnio małej kupiłam bajerancką spódniczkę Zary w szkocką kratę za 6zł. Mam swoje ulubione ciuchlandy, w jednym nawet są dni, kiedy wszystko jest za 2złote :)

Mam dwójkę dzieciaków, na jedzenie nieżal mi kasy, ale na łachy - boli mnie każda zł. Jest jeden minus zakupów w ciucholandzie, ile trzeba się naszukać na przebierać, żeby wyszukać coś odpowiedniego:) ale takie ciuszki dla dzieci można prać i prać i nieprują się jak te nówki gorszego gatunku zaraz po pierwszej kąpieli:) natomjast bielizna musi być nowa, buty nowe z odpowiedniej firmy, nie dam dziecku wykoślanych bucików bo to z czasem się mści na zdrowiu, do tego ozdoby spineczki i nikt nierozpozna że ciuchy z drugiej ręki. Zdaża się, że po jednym spaceże dzieciak roztarga lub uzieleni, wtedy nieżal wyżucić np. spodni za 3 zl. Prawda jest też taka że moje finanse nie pozwolą na nowe ubiory exluziw, a drażni mnie sam dotyk tkaniny z podrubek np. na tandecie, targach i tanich sklepach.

ojczywiscie sie zgadzam ze nie ma co szukac ciuchów za wszelka cene... o wiela bardzje miło jest jeski sie wyczai jakias perełke :] pozelecam zakupY na ciuszkach trzeba sie nagrzebac ale warto:] ostatni kupałam tak bluzke poprosruu sząłoa a co sie okazało oja kolzezank przywiozła identyczna z UK z top shopU :):):):)

ja upolowala,m w ciucholandzie kilka markowych ciuchow i jestem z nich bardzoz adowolona:) nawet nie widac ze wczesniej byly noszone...

nie byłam przekonana do kupowania na ciuchach, ale jak raz spróbowałam to teraz wolę kupować tam niż w normalnych sklepach, czy na targu. Kupię o wiele taniej i są to markowe rzeczy. Ostatnio kupiłam sobie zajefajną bluzeczke Marksa&Spencera i jestem z niej strasznie!!!! zadowolona

ja ostatnio też zaczełam zaglądać do tych sklepów, ale szukam fajnych ciuszków, a nie byle jakich łachów, ostanio kupiłam 2 bluzeczki po 12 zł jedna z Next biała wyszywana w różowe kwiatki super, a druga biała z rękawkiem 3/4 pięknia szyta, podkoszulek z długim rekawęm z ładną koronką po 3,50 zł jeszcze z metką po wypraniu jak nowy i nie rozciągnie się jak targowy czy zakup w tesco. oraz 2 bluzeczki sportowe 1 z długi ręakwekiem NEXT, a druga 3/4 George jedna 6 zł a druga 4 zł Polecam też zakupy z ciuchlandów na allegro, wychodzi drożej bo trzeba doliczyc koszt wysyłki koło 6-8 zł kupiłam tam bluzeczkę z NEXT 3/4 rękawka bawełniana zielona w różowe kwiatki i motylki z boku zawiazywana tasiemkami razem z przesyłko + koszt opłacenia przelewu wyszło 16.50 zł troszkę drogo, ale bluzeczka bardzo ładna. Czekam też na dostawe spodniczki długiej z H&M dzinsowej też łączny koszt 16.50 zł jak dostanę to napiszę jak jest.

no właśńie jeśłi dziewczyny nie macie kasy to naprawde w tych lumpeksach są super rzeczy czasami ja np ostatnio 4 bluzki kupiłam łączna suma 40 zł nie będę ich opisywać ale są fajowskie

http://www.allegro.pl/item195097666_super_zestaw_ubran_28_rzeczy_xs_s_gratisy_.html zapraszam !

kto daje 200 za jakieś szmaty na allegro? Paranoja!!!