Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

astica

błagam pomóżcie

Polecane posty

mój dwuletni synek nadal w pieluchach. jak nauczyc go by wołał że chce siku? Znacie jakies skuteczne metody? prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee
dzien i noc w pieluchach? probowalas juz go oswajac z nocnikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a za 10 lat przeczytacie
mój dwunastoletni synek nadal w pieluchach. jak nauczyc go by wołał że chce siku? Znacie jakies skuteczne metody? prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ale to nic nie daje. ja chce by zaczął wołac że chce siku, w domu chodzi bez pieluchy a i tak robi i nie woła mimo moich tłumaczeń. czy on w ogóle mnie rozumie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej....
no to kladz go spac bez papmersa,w nocy obudzi go mokre lozko,po kilku takich nocach polaczy fakty i bedzie wiedzial,ze musi sie obudzic na siku...w dzien tez niech chodzi bez pieluchy,dzieci szybko sie ucza i na pewno zrozumie,ze jest miejsce gdzie zalatwia sie takie sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszesz tu bo jesteś złośliwa czy chcesz pomóc? bo jak to [ierwsze to znikaj bo nie potrzebuje tu kolejne sflustrowanej kury domowej i matrony która to wszystko wie najlepiej ale nikomu nic nie powie bo potrafi tylko narzekac na innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej....
pytaj go czesto,czy chce na nocnik,sadzaj go tam czesto i chwal,moze jakas nagroda za to tez bylaby dobrym pomyslem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam to było do a za 10 lat przeczytacie. A Tobie eeee dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee
ej... - bez komentarza do autorki - coz, moze nie przyszedl jego czas :), a to ze ty chcesz zeby wolal, nic nie zmieni. usiadz z nim i na spokojnie (!) wyjasnij, ze dorosli jak chca siusiu, to ida to toalety. ze on jest duzym chlopcem i juz pieluszki nie powinny byc mu potrzebne. pokaz konkretnie, co ma zrobic, jesli zachce mu sie siusiu (np. przyjdz do mamy i powiedz) potem wez za raczke i pokaz "tu jest twoj specjalny nocnik dla duzego chlopca", wytlumacz, co ma robic i jak go uzyc :) dobrze, gdyby mial do niego swobodny dostep. mozesz go czasowo postawic obok lozeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee
fakt, mozna z topiku skorzystac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee
laboszek - sluszna uwaga. zreszta dla dziecka wazniejsza jest pochwala od mamy np. niz nowa zabawka. poza tym rzeczowe nagrody przyzwyczajaja do postawy "zrobie to ale za cos"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz jest idealna pora roku - łatwo wrzucić do torby spodenki na zmianę, jak ma sucho, bo pampers dobry to nie kojarzy tego z dyskomfortem. Jak mu kilka razy po nogach poleci zacznie kojarzyć;) Na noc polecam jednorazowe podkłady na łóżko, niech śpi bez pieluchy, rano wyrzucisz tylko podkład, bez smrodu w mieszkaniu z przesiąkniętego łóżeczka, teraz dziecku nic nie będzie, jest ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do \"pampersowania\": 1. najpierw dziecko nie czuje że chce i nie rejestruje \"wydarzenia\" (kto był choć raz w życiu cewnikowany wie o co chodzi ) 2. potem czuje, że chce ale nie za bardzo czai o co chodzi 3. następnie czuje potrzebę, wie co jest grane ale nie potrafi przytrzymać , nie ma nad tym kontroli 4. wie co i jak, czuje potrzebę odpowiednio wcześniej, potrafi przytrzymać tylko, że mu nap. szkoda czasu wszystko było by dobrze, gdyby zostały określone podziały wiekowe dla tych etapów nie ma lekko ! każde dziecko rozwija się w swoim tempie cała odpowiedzialność podjęcia decyzji \" KIEDY WKROCZYĆ\" spoczywa na nas rodzicach Mnie najbardziej szkoda dzieci na etapie 3. czuje , wie , i może bardzo by chciał ale fizycznie nie jest to możliwe i jak do tego ma \"wyrywnych\" rodziców to flustracja na bank jak , my dorosli byśmy się czuli gdybyśmy chcieli zrobić coś czego od nas oczekuje droga nam osoba ale pomimo najszczerszych chęci nie byli byśmy w stanie a do tego żle oceniano :-( . . spokój , konsekwencja ale przede wszystkmi -dokładne obserwowanie dziecka by go nie skrzywdzić wytrwałaści życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×