Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

komi

badania hormonalne

Polecane posty

Mam jedno pytanko odnośnie badań hormonalnych, otóż od paru dobrych miesięcy nie miałam naturalnego okresu (cały czas wywoływany luteiną), za każdym razem jak jestem u lekarza to tylko to mi przepisują. Wydaje mi się jednak że mam coś nie tak z hormonami, boję się że nie będę mogła zajść w ciążę itp a bardzo tego pragnę w przyszłośći. Otóż czy możecie mi dziewczyny powiedzieć ile kosztują takie badania i czy można je robić w każdym dniu cyklu? Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komi- to zależy w jakim labolatorium i jaki hormon..ale tak mniej więcej liczą sobie 15-25 zł za każdy ...ja np. ostanio płaciłam nawet 30 zł za każdy (ale to było specj.labol.) w taki pakiecik wchodzi o ile się nie mylę 8 hormonów ale nie trzeba robić wszystkich..na pewno progesteron będziesz musiala zbadać...bo ta luteina to właśnie progesteron natomiast mi osobiście zalecono w 3dc (wszystkie) ale spotkałam się też z innymi terminami no i ten progeteron robi się na dwa sposoby: niektórzy badają przed owu inni po owu ..wtedy na wyniku są odpowiednie normy w zależnosci od fazy cyklu...ale to doładnie wytłumaczy gin lub w labolatorium powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komi- zastanawia mnie jedno ..jak gin mógł przepisać Ci hormon nie badajac go!?..najlepiej upomnij się o te badania lub zrób ewentualnie na własna rekę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za odpowiedź, szczerze byłam u dwóch lekarzy i każdy na wywołanie okresu dał mi luteinę. Sprawa wygląda tak, że mi okres sam kompletnie nie przychodzi, po miesiącu czekania załamuję się i idę do lekarza...a on luteina i tyle :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja osobiście nie mam z tym problemu..moim problemem jest za wysoka prolaktyna ale o tym wywoływaniu okresu luteiną słyszałam..ale warto jednak sparwdzić dlaczego tak się dzieję...bo raczej na dłuższa mete będzie to dla Ciebie męczące.no i wiadomo \"nienaturalne\" pozdarwiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze wszystko posprawdzać, mam nadzieje ze wszystko bedzie w miare ok...najbardziej martwii mnie to ze mam bezowulacyjne cykle i ze nie bede mogła mieć dzieci a to mój przyszłościowy priorytet :) Serdecznie dzieki za romzowę. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale nie musi być żle ...wystarczy pewnie \"wyprowadzic\' jakis hormon na prostą..a na cykle bezowulacyjne też sa sposoby ;)...na pewno wszytko wróci do normy... właściwie często spotykam u dziewczyn ten problem ... na wszystko znajdzie się sposób :) pozdrawiam i zyczę miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komi, tak jakbym czytała o sobie. :) Zacznij od usg jajników w okolicy czasu w którym powinna byc owu. Progesteron sam się podniesie jesli będziesz miała owu. Póki co coś ci ją blokuje. Może to byc prolaktyna, tetsosteron, albo niewłąsciwy stosunek lh/fsh, albo hormony tarczycy. I to sa własciwie hormony które warto zbadać. Robi sie to w 3 d.c. Pogadaj z ginem żeby postarał się znaleźć przyczyne problemów i nie daj namówic sie na tabsy, żeby ułatwic sprawę. Niech cię porządnie przebada i zacznie leczyć. Dzisiaj prawie wszystko mozna zaleczyć. A czym wcześniej się zacznie tym lepiej. Powodzenia. W razie czego zmień gina na bardziej kompetentnego. Ja na takiej konowałce straciłam 3 lata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×