Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jetsemwkropce

moj facet nie jest przedsiebiorczy, ma 30 lat i niczego nie osiagnal w zyciu

Polecane posty

masz 22 lata czy to nie za szybko? pozatym nie myśl o ślubie jak w tym wieku on nie ma nic :O to dowodzi tylko, że jest niezbyt zaradny i ciężko ci z nim będzie :O jak on o ciebie zadba? to ty bedziesz musiała liczyc tylko na siebie i jeszcze się nim martwić ... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k_d
my, ponad rok razem, wlasciwie zadnych zmian od tego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D a co ma utrzymanie siebie do własnej firmy? Można się utrzymać... mieszkając w schowku jedząc chińskie zupki... jak na studiach :D Wcale nie trzeba mieć do tego firmy czy dobrej pracy... gubisz się :D ma być bogaty czy sam się utrzymywać... bo to wcale nie musi być tożsame 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k_d
ja chcialabym zeby byl niezalezny, mam gdzies majatek jego rodzicow, cale zycie oszczedzalismy z rodzicami, wiem jak sobie radzic, nie wymagam wiele,by byc samowystarczalnym, samodzielnym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jetsemwkropce
ja studiuje i sie jakos utrzymuje a jego znam ponad 3 lata wiec to nie jest osoba przypadkowa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jetsemwkropce
no nie wiem jak Go zmotywowac do czegos.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k_d
jestemwkropce>> coz poczac? kochamy ich, ale jak planowac zycie z nimi? wszystko na naszych glowach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od 100 lat walczycie o równouprawnienie. Wreszcie je dostałyście i się nie podoba Raz wreszcie czujecie się jak 1000 pokoleń facetów muszących zarabiać na swoje kobiety :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k_d
przeciez to nie o to chodzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jetsemwkropce
po prostu wszytsko na mojej glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie o to chodzi... chcecie byłych męskich przywilejów, zachowując wymagania... tak się nie da :D teraz kobiety mogą zarabiać więcej, utrzymywać rodzinę a facet siedzieć na urlopie wychowawczym. Znacząca zmiana ról społecznych :D Witamy we współczesności 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś RER
Mam 30 lat i powiem tak: normalny człowiek COŚ już w tym wieku ma. Albo doświadczenie w swoim fachu, albo mieszkanie (choćby i na kredyt). Umiejętność zdobycia takich rzeczy nazywa się "przedsiębiorczość" i jest cechą pożądaną u płci obojga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jetsemwkropce
jakos inni potrafia..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jetsemwkropce
no wlasnie, a on sie tlumaczy ze zyl caly czas za granica w roznych miejscach i dopeiro jak mnie poznal czuje ze jest gotow sie ustatkowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemf
wiesz co, znajdz sobie lepiej innego, bo on i ty bedziecie sie meczyc i wiecznie wypominac swoje nieudacznictwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemf
skoro bylo mu wygodnie zyc za granica po swojemu, a teraz chce sie ustatkowac, to nie ma doswiadczenia jak to zrobic, wiec daj mu troche czasu, moze nawet pare lat, a ty mozesz mu tylko pomoc. pewnie go cenisz za jego wrazliwosc i czulosc i inne takie typowo malo meskie cechy, a ty tu nagle chcesz kogos przedsiebiorczego, do tego trzeba ludzi twardych, czasem trzymajacych krotko za ryj, a czy ty tego chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jetsemwkropce
chce zeby byl faceetem!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jetsemwkropce
upupupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alemf
rozmawialas z nim o tym? pewnie zalamie sie, bo na pewno chcialby czuc sie przy tobie facetem, a ty przy nim kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemwkropce
rozmawialam to sie oburzyl na mnie i powiedzial ze mial trudny okres w zyciu i dopiero teraz jakos wychodzi na prosta hmmmmmmm nie sadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28latek zwyczajny
AAAAA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno w kropce
Odpowiedz sobie na pytanie, czego od Niego chcesz? Chcesz, zeby zarabial wiecej, niz Ty? Zbudowal Ci dom? Zebyscie wspolnie utrzymywali sie razem? Mieszkacie razem? Jestem kobieta, mam 27 lat, od 5 lat w szczesliwym zwiazku, z czlowiekiem, ktory ma swoja firme, ale to akurat bez znaczenia. Kiedy zaczynalismy razem, byl studentem bez grosza. Oboje pozniej zaczelismy pracowac, mieszkamy razem, razem zarabiamy na wspolne zycie, raz lepiej idzie mi, raz Jemu, ale nie ma to znaczenia kto zarobi wiecej, wazne zeby starczylo na to, co chcemy. Jedziesz po nim, "powiedzial, ze dopiero teraz jakos wychodzi na prosta hmmmmmm nie sadze" - o co Ci chodzi? Chcesz z Nim byc, chcesz, zeby bylo dobrze? To daj czlowiekowi zyc. Mowi ze wychodzi na prosta, to pewnie wlasnie o to sie stara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i coz tego ze taki jest
moj tez taki jest:) i coz tego? czy to on tylko ma myslec o zarabianiu kasy? Mi nie zalezy na przedsiebiorczym facecie, mi zalezy na nim:) Poza tym czy tylko pieniadze sa wazne? Ja chce czulego, kochanego faceta, ktory mnie kocha, a reszta sam sie ulozy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennies
A ja Cie rozumiem. Sama jestem w podobnej sytuacji. Moj facet jest po dobrych studiach-ale w zawodzien nie chce pracowac, w tym roku konczy 30lat.Pracowal prawie rok, ale go zwolili. Niby wie w jakiej branzy chce pracowac, ale potrzebuje do tego papierka.. a poniewaz nie zdal 2x egzaminu to sie obija. Niby przeglada ogloszenia o prace, ale od stycznia (od kad nie ma pracy) nie byl na ani jednym spotkaniu.. Rece opadaja.. tez nie wiem co robic, bo znamy sie b. dlugo. Jest po studiach kilka lat i zawsze cos. Wczesniej rozumialam, bo opiekowal sie chora mama.. ale teraz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jennies
..i moje drogie panie: nie chodzi o to, zeby mial niewiadomo ile i co! ..tylko, zebym miala poczucie bezpieczenstwa i pewnosc, ze kiedy nie daj Bog strace prace, bede sie miala na kim oprzec. Na razie pozyczam mu kaske od 4 miesiecy, ale jest mi coraz trudniej to zaakceptowac, bo jest inteligentny i pomyslowy, zamiast sie rozwijac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Guiness
podnosze...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżam temacik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w gooooooooooooore
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 09op
upup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×