Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość minimalstka od niedawna

kosmetyczny minimalizm

Polecane posty

Gość minimalstka od niedawna

zaczne od tego, ze mam sporo klopotow ze skora: tradzik i rozne alergie to samo ze skora glowy: tluste wlosy i cézeste uczulenia lamiace sie paznokcie odkad pamietam zawsz emuialm mnostwo kosmetykow: szmapony odzywki, balsamy, zele myjace, toniki kremy balsamy i inne cuda zaczelo sie na wyjezdzi, kotry prezdluzyl sie i skonczyl mi sie zapas kosmetykow: wiekszosc mialam w miniaturkach lub jednorazowych saszetkach. nie maialm odzywki do wlosow a cale cialo zaczelam myc glicerynowym mydlem. tak postepuje do dzisiaj: o dziwo po odstawienu odzywek moje wlosy sa lzejsze i abrdzie blyszczace i nie prztluszczaja sie tak abrdzo: myje je teraz co 2 - 3 dni moja skora: na twarzy tlusta na ciele sucha jakos sie wyroiwnala: stasuje dobre mydlo glicerynowe w kostce plus raz w tyg balsam do ciala. na twarz: na noc krem nawilzajacy, rano tonik i krem matujacy. musze stwoerdzi, ze clay te przemysl kosmetyczny to w wiekszosci marketing a jie produkty =, ktore pomaga skorze. efekt: mniej wydaje na koslmetyki, wole kupic mniej ale te lepsze i moja skora jest zdrowsza: pryszcze wyskakuja mpi wlasciwie tylko przed okresem i to 2 czy 3 anie 10!! polecam przemeczyc sie przez jakis czas bez stosu kosmetykow a zobaczycie, ze tak anprawde nie sa one wam potrzebne, ani waszej skorze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malenkaa
No wlasnie ja mam taaki wlasnie stos kosmetykow. Juz chyba prawie wszystko stosowalam, a jednak wydaje mi sie ze wszytsko dziala podobnie, tylko inne etykiety. Zauwazylam ze kupjac jakis drozszy kosmetyk zyskuje jednak mimo ceny. Chyba tez sie zminimalizuje w tych kosmetykach, bo im wiecej ich uzywam tym gorzej moja skora sie ma. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimalistka od niedawna
hmm moja kosmetyczka jest znacznie odchudzona a moja cera w lepszym stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cnkfdhdfkfhd
ostatnio myślę o tym samym. A jak u Was z makijażem?? Też pełny minimalizm. A u mnei na półce jest mnóstwo kosmetyków i jeszcze do tego kosmetyczka z kolorowymi kosmetykami i pólka w szafie.... Stos tego - to jak uzależnienie cholera!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cnkfdhdfkfhd
no i jakie lepsze kosemtykipolecacie?? ja to bym na la roche posay, avene i dr.hauschka postawiła...albo firmy prawdziwie naturalne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimalistka od niedawna
ja uzywam do mycia twarzy i ciala mydla glicerynowego ew kostki dove plus szcztka do masazu ciala co kilka dni smaruje cialo balsamem na twarz tonik , ostatnio ogorkowy ziaja, ew avene matujacy, pod oczy czasem zel ze swietlikiem, na noc co 2- 3 dni nakladam krem nawilzajacy diora, na dzien krem matujacy elizabeth arden makijaz to chmurka pudru sypkiego, ew fluid na wielkie wyjscia ( yves rocher z serii yria) tusz do rzes lancome cien do powiek chanel w odcieniu cielistym mam tez czrna kredke do powiek lancome wlosy muje szamponem Klorane z ekstraktem z pîwoni lub z chinina na rece i stopy ten sam krem: Neutrogena to wlaszciwie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cnkfdhdfkfhd
a o jakim mydle dokładnie mówisz?? Bo wiesz jak to z tym glicerynowym mydłem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grycan_fan
nigdy nie mialam klopotow z cera ani wlosami, wiec nie przesadzalam z kosmetykami. uzywam ich niewiele. balsam do ciala dove summer glow, puder i lekki fluid oraz tusz do rzes, no i plyn do demakijazu oraz lekki krem do twarzy, taki nawilzajacy.nie mam potrzeby obstawiania sie fura kosmetykow tylko dlatego ze tak trzeba. te co mam dzialaja super, i wystarczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie tak malo ich nie stosujesz... ja nie uzywam anie kremu pod oczy ani tym podobnych i tez nie narzekam na swoja cere.... ale za to nie stosuje odzywki do wlosow a mimo to wlosy mi sie bardzo przetluszczaja... musze myc je codziennie bo inaczej zle sie z nimi czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimalistka od niedawna
wczesniej uzywalam: melczka do demakijazu, serum do twarzy, zelu do mycia twarzy, zelu pod prysznic,zelu przeciwcelulitowi do mycia kremu na dzin do twarzy, kremu na dzien pod oczy, kremu na dzin do twarzy i pod oczy plus kremu punktowego an pryszcze balsamu do ciala, pilignu go ciala, kremu na kolana i lokcie kremu do rak, kremu do skorek i paznokci, kremu do stop szmponu, odzywek po kazdym myciu, raz w tyg maski na wlosy plus tona kosmetykow kolorowych mam 25 lat.. jak dla mnie to teraz uzywam duzo mniej = minimalizm i lepiej na tym wychodze- urodowo i finansowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini-mini-malistka
tonik do twarzy, peeling (jeden do twarzy i ciała) balsam do ciała, krem do rąk, czasem jakiś krem do twarzy, z kolorowych tylko tusz do rzęs i punktowo korektor, fluid i puder na wielkie wyjścia no i moje odkrycie nie używam specyfiku do demakijażu, tusz zmywam odrobiną wody i .....odżywki do włosów....jest nietłusta więc nie natłuszcza skóry a za to idealnie ropuszcza tusz, nie podrażnia oczu, wystarczy wmasować w zamknięte oczy a potem spłukać obficie wodą.....jak kiedyś bawiłam się wacikiem i mleczkiem to oczy miałam jak królik i wypadały mi rzęsy....poza tym odżywkę do włosów i tak zawsze mam na stanie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malenkaa
Ja takze zaczne ograniczac sie co do kosmetykow bo juz mnie to wnerwia, kilka kosmetyczek wypelnionych roznymi kosmetykami, cala szafka w kosmetykach wypelniona po brzegi, az wyprosilam ubrania z tej szafki. :( To juz chyba jest Mania!!! Bo powiem tak. wciaz szukam tych swoich idealow, przebierajac w roznorodnych specyfikach to dlatego. Nawet gdy mam jeszcze jakis kosmetyk np. krem to i tak kupuje nastepny. A wiec bym mogla sie zminimalizowac w ''uzbrajaniu sie'' w kosmetyki pomozcie mi wybrac dobry krem na dzien i na noc badz jeden dla cery ktora jest mieszana ze sklonnoscia do podraznien typu chrostki ktore pozostawiaja slady(tego nienawidze), by sie nie przetuszczala,ani przesuszala. jakis jeden konkretny krem. Mialam oligo 25 vichy ale uzywalam go i chyba mi nie pomogl. Skora miala byc pelna blasku, a wcale tego niebylo widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×